Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

Monika masz rację że dzieci nam rosną Ale w żadnym wypadku my się nie starzejemy! Jesteśmy piękne i młode i tak już zostanie :)
Zawiszka gratuluję ząbków Mam nadzieję że nie będzie zgrzytania Okropny dźwięk :(
Cebulka dbaj o siebie Kurcze przy dziecku tak łatwo zapomnieć o sobie a potem problemy :( Wczoraj mieliśmy naście pobudek i wstawań do Małego aż w końcu po 3 wylądował u nas A dzisiaj w nocy do 5 spał u siebie i była tylko 1 pobudka na jedzenie Czemu tak nie jest co noc?! :(
Wczoraj byliśmy u pulmonologa bo dostaliśmy skierowanie Pani doktor stwierdziła że na tyle dni leczenia antybiotykiem i po zwiększonej dawce powinno być dużo lepiej niż jest więc pewnie skończy się szpitalem :( Dzisiaj byliśmy na kontroli u pediatry (szłam z obawą że dostaniemy skierowanie do szpitala) a ten że jest dobrze i odstawiamy jutro antybiotyk I jak tu nie zwariować?

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa20mm8bd3lc44.png

Odnośnik do komentarza

hej,
no jestem załamana, nie mowiłam wam, ale pod koniec grudnia dowiedzielismy sie ze nasz dziadek ma gruzlice, trafił do szpitala z zapaleniem płuc, ale tydzień po szpitalu gdzie go lezyli na zapalenie, teść wyjechał z powrotem za granice bo mieszka tam na stałe, no i tam odrazu trafił do szpitala gdzie wykryli tą gruzlice. do nas po 3 tygodniach zadzwonili z naszego szpitala z prosbą aby pilnie teść odebrał wynniki. jak sie spytałam czy chodzi o gruzlice to lekarz powiedział: a to juz wiecie? i sie rozłączył.no i dopiero po miesiącu do domu zapłukał sanepid na wywiad. miedzy czasie porobilismy przeswietlenie płuc i ok, Dawidka nie naswietlałam bo był szczepiony. ale od sanepidu dostalismy jeszcze skierowanie do poradni chorób płuc i Dawiwdek tez. my plulismy do próbowki a Dawidkowi robili test krwi. no i u nas wszystko ok, a u Dawidka test pozytywny i dostalismy skierowanie do szpitala, mamy na niedziele termin. no normalnie sie popłakałam w gabinecie, pani doktor powiedziała zeby nie panikowac bo to nie znaczy ze on ma grużlice. no ale kurde będą mi dziecko męczyć, a czytałam że ten test moze wyjść tez dodatni po szczepieniu i mam taki mętlik, bo z jednej strony chce wiedziec ze wszystko dobrze, ale jak pomyśle ze będą mu robić rozne badania, a on taki okruszek mały...
ale z pozytywnych rzeczy, to u mnie tylko stan zapalny był, więc mam brac do końca antybiotyk i tyle, no i mam bardo niski potas i dostałam recepte. a Dawidek sie nauczył przytulać i jak proszę, przytul mame to tak słodko sie wtula...
paulazdr u nas tez wczoraj tylko jedna, a dzis 4 pobudki , ale i tak lepiej sie wysypiam
. super ze juz Maksym zdrowieje

Odnośnik do komentarza

Cebulka moj tato kiedys przechodził gruzlice i babcia miala jak z nami mieszkala. Poza nia nikt nie zachorowal ale proby tuberkulinowe zawsze mielismy dodatnie jak przy chorobie. Falszywie pozytywne najpierw jakies badania robili a potem kazali mowic ze ktos chorował i juz nie sprawdzali. Ale to w podstawowce bylam. Wiecej nie pamietam. Szkoda ze musza malutkiego pobadac ale oby to byla tylko odpowiedz poszczepienna.
Paula ja zgrzytam zebami ale przez sen maz tego nie lubi ale sie przyzwyczail. Tylko ja go budze czasem zeby przestal chrapac to mi mowi a ty przestan zgrzytac;)

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

Cześć. Piękna pogoda i cisza na forum;) Sezon hamakowy w parku ogłaszam za otwarty;) Niedziela minęła na błogim leniuchowaniu w parku. Niunia raczkowała po trawie, oglądała kwiatki, trawkę, listki itd. Radochę miała po pachy:)))
Paula zapomniałaś dodać, że i w talii jak osy;) dobrze, że obeszło się bez szpitala.
Cebulka co tam u Was? Wszystko będzie dobrze;)
Zawiszka ponoć ja też zgrzytam przez sen a mąż chrapie;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,
Jestesmy w domu wczoraj to myślałam ze się spienie w tym szpitalu, założyli kartę i powiedzieli żeby czekać na lekarza.no i czeklismy 1,5 h, po czym przyszedł lekarz i powiedział ze niema dla nas sali i żeby zgłosić sie we wtorek. No i kurde pojechaliśmy do domu i cala niedziela do dupy. Bo pól dnia sie pakowalam. Zrobiłam mężowi obiad a jak wróciliśmy to juz byla 17. No u masz planowe przyjęcie do szpitala umówione z lekarzem

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny my po weekendzie na wsi, mały się wyszalal. Z nowości to często robi nieproszony papa, super schodzi z łóżka tyłem, trochę przystopowal z gadka, coraz częściej próbuje sam stać bez podporek ale do samodzielnego chodzenia jeszcze sporo czasu. Jutro wraca druga babcia z Niemiec to trochę podgonie robotę w domu w końcu. Okna to wołają o pomstę do nieba.
Monika dziękuję za przepis na tarte. Zapomniałam wcześniej to zrobić,gapa ja.
Cebulka brak mi słów, nie wyobrażam sobie jak musiałaś się wkurzyc i w jakim stresie żyjesz. Na pewno wszystko skończy się dobrze, nasza służba zdrowia to kpina. Niedawno czytałam jak zmarło dziecko bo lekarz cesarki.nie chciał wykonać po iluś tam nastu godzinach. Powinni im się do dupy dobrać za to co wyczyniaja w tych szpitalach!!!!
Paula jak u Was zdrowie?!
Dziewczyny jaki macie stosunek do mięsa z... Gołębia? Dobrymi checiami piekło wydrukowane i dostałam dwa gołębie hodowlane oczywiście umordowane na rosolek dla niunia. Co począć?

Odnośnik do komentarza

Cebulka nie ma to jak Polska służba zdrowia, nóż w kieszeni się otwiera.
Silesia fajnie, ze weekend mieliście rodzinny. Polecam bananowca jaglanego:) pychota, nawet mężowi smakowało;) No ja Ci nie pomogę z tymi gołębiami. Gołąbki jakie ja w życiu jadłam to takie z kapustą i mięsem;)))) Nigdy nie słyszałam o makaronie jaglanym, hmmm. A tym spaghetti zrobiłaś mi smaka. W tamtym tygodniu robiłam spaghetti z sosem z soczewicy i właśnie gołąbki bez zawijania. Ja dziś gotowałam królika z warzywami i kaszą.
Byłam dziś w przychodni na kontroli wagi. Cóż Lidka tak zaczęła płakać ze ni jak było ją zwazyc. Dopiero jak ją ubrałam to usiadła na tej wadze na chwilkę i waży ok. 8900g ale nie wiem ile ma cm.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Cebulka trzymamy kciku żeby Dawidek był zdrowy A co do wczorajszej sytuacji to nie komentuje bo szkoda słów :/ Niestety takie nasze realia Powodzenia jutro oby szybko poszło i raz dwa wrócicie do domu :)
Silesia rosół z gołębia jest najdelikatniejszy najlepszy na chorobę ;) Ale mięsa na gołębiu za dużo nie ma Tak dla dziecka ok ale dorosły sobie nie poje Mój wuja długo hodował gołębie więc rosołu sobie pojadłam Pieczonego jakoś nie kojarzę :) Smacznego
Monika tak tak zapomniałam o taliach Mój błąd ;) W taką pogodę aż grzech siedzieć na forum ;) My weekend u mojej mamy byliśmy czyli 2 dni na dworze prawie Ale już lato czuć Aż się nie chciało wracać do domu :(
Mały już chyba zdrowy Jutro mam nadzieje lekarz potwierdzi :)
Wiecie że zaraz zaczną się roczki naszych Forumowych dzieci?! Jakim cudem?! Przecież porody były tak niedawno :(

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa20mm8bd3lc44.png

Odnośnik do komentarza

Dzis zadzwonili ze szpitala ze jest miejsce. No i jestesmy, jutro tomografia wiec bylismy u anasteziologa n konsultacji. No i 3 dni z rzędu będą mu przez nosek sonda z brzuszka pobierać plwocine. No tak mi go szkoda, tak go wymęcza. Ale tutaj to w ogóle jakiś chorób, takie noworodki leżą i mniejsze od Dawidka. Biedne dzieciaczki. A Dawid na obiad w szpitalu dostal rosol z ryżem. Ziemniaczki z buraczkami i sosem. Mama zjadła, mam ze sobą sloiki a ja tez musze coś jesc

Odnośnik do komentarza

Paula co tam u lekarza? Mam nadzieję, że Maksym jest już zdrowy? Faktycznie zaraz będą roczki. Pierwsza będzie (z dzieciaków których mamy są aktywne na forum) Marysia Zawiszki. Ech..... ech i zaczną się powroty do pracy (ja zastanawiam się nad wychowawczym na parę miesięcy, ciężko będzie z jednej wypłaty).
Cebulka wymeczycie się ale chociaż przebadaja Dawida. Czas szybko zleci. Trzymajcie się; ) o dawaj znać co i jak.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Monika Maksym w końcu zdrowy :) Dziękujemy za troskę:) Te pieluchomajtki to z Pampersa? Mały miał po Pampersach straszne odparzenia 'za młodu' ;) Trochę boje się spróbować choć z drugiej strony zakładanie pieluchy to straszna walka teraz :( Właśnie jedna wypłata to strasznie mało Na rachunki wystarczy a gdzie reszta?! :( a z drugiej strony tyle nas ominie jak wrócimy do pracy Ciężki wybór I tak źle i tak niedobrze :(
Cebulka jak tam sytuacja? Trzymamy kciuki za szybki powrót do domu Biedne te maluszki w szpitalach Tyle wycierpią :(

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa20mm8bd3lc44.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny,
my już w domu, niestety nie wszystko kolorowo, Dawidek był bardzo dzielny, znieczulenie na tomografie bardzo dobrze zniósł, pobieranie sondą też, ale tak mi go było szkoda. pierwsza noc w szpitalu to był istny horror, bo nowe miejsce i mi cała noc przepłakał, i od 19 po 1 w nocy cały czas go nosiłam, potem chwila snu, i od 4 juz czatowałam bo do pobrania tych prob musiał byc na czczo i na leząco odrzu po przebudzeniu. wiec 3 noce spałam po kilka godzin, a Dawidek juz kolejne dwie noce był ok i sobie spał. naoglądałam sie w tym szpitalu, masakra, tyle chorych maluchów, takie 1-2 miesięcznych, a u nas za scianą leżał chłopczyk nie wiem moze rok miał, cały czas o nim mysle, nie wiem co mu jest, chyba jakies wady genetyczne, cały czas spał, karmiony odrazu strzzykawka do brzuszka, serce sie kraje, nawet glowki sam nie trzymał. no i czekamy na wynniki tych badan, to tak około 6 tygodni, ale na tomografii wyszły powiekszone wezły co raczej związane z gruzlicą i wyszło że Dawid w płucach ma pęcherzyk z powietrzem z tym nic sie nie robi ale moze byc problem jak bedzie nastolatkiem bo moze peknąc i powietrze dostanie sie do opłucnej ale moze również sie wchłonąc, po swiętach idziemy znowu do poradni i pulmonolog nam wszystko wytłumaczy. Ale cieszę sie ze jestesmy juz w domu, Dawidek juz całkiem swiadomie mowi mama, tak fajnie woła, a w szpitalu to wszystkich bajerował, robił papa, usmiechał sie i do wszystkich chciał na rączki, jak nie moje dziecko:)

Odnośnik do komentarza

Cebulka27: trzymajcie się! Dawidek to dzielny chłopak!ostatni wpis sprzed dwóch dni, życzę wam abyście już byli w domu!
My od maja zaczynamy przyzwyczajanie do żłobka. Na początek kilka minut z mamą. Na pierwsze 3 tygodnie czerwca mam jeszcze zaległy urlop. Jak Ela będzie dobrze znosić żłobek, to postanowiłam sprezentować ten czas sobie. Ponieważ w sierpniu mamy 3 tygodnie ferii w żłobku, to chciałabym, żeby Ela chodziła na parę godzin w czerwcu i lipcu. Nie wiem jeszcze co ja miałabym w tym czasie robić, ale coś się wymyśli.

Odnośnik do komentarza

Cebulka cieszymy się że już w domu jesteście Dawidek był bardzo dzielny Mama też :) Trzymamy kciuki za dobre wyniki i wchłonięcie tego pęcherzyka Straszne ile różnych chorób jest na świecie A jak atakują dzieci to aż serce się kraje A my nic nie możemy poradzić ;(
Pineska powodzenia ze żłobkiem :)
Wiecie że 10 miesięcy temu przyszedł na świat najwspanialszy mężczyzna na świecie - mój Nicpoty Syneczek :) Bardzo szybko to zleciało Za szybko :( Ma już 6.5 ząbka (górna prawa 2 wyjdzie może jutro a do świąt na pewno :)) Coraz częściej porusza się na czworakach choć nadal woli się czołgać Wspina się przy wszystkim Uwielbia otwierać szafki i szuflady A ulubione zabawki to gazety i puste butelki ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa20mm8bd3lc44.png

Odnośnik do komentarza

Cebulka trzymam kciuki aby ze zdrowiem Dawidka było wszystko ok, ba jestem przekonana ze tak będzie!! Jesteście oboje dzielni i brawa dla was, że tak dobrze dajecie rade. Pineska super, ze pomyślałas.o sobie, nam -zapracowanym i przemeczonym mamom czas wolny się przyda, może jeśli niunia zaakceptuje żłobek to pomysl o pracy jeśli faktycznie będzie Ci się nudzić?
Paula sto lat dla Maksyma i brawo za ząbki, chłopak się fajnie rozwija :)
Monika ja też skorzystalam z promocji w rossmanie, zresztą jestem tam stałym bywalcem, polubilismy pieluchomajtki. Jak tam u Was wprowadzanie nabiału?
U nas z nowości to ja miałam jelitowke albo zatrucie pokarmowe, bo to ciężko odróżnić, oby mały nie załapał, ja dopiero dochodzę do siebie. Jutro mija 10 miesięcy jak jest z nami, posiadanie go to najlepsze co mogło nas spotkać. Fajnie umiejętności ostatnio załapał, piękne dzieli się jedzeniem z nami, karmi nas, oddaje rzeczy jak poprosimy, biegiem schodzi z łóżka tyłem i gramoli się już na łóżko sam i w ogóle jest taki słodziutki.tylko nocki kiepskie ale to chyba skok rozwojowy, pobudki co godzina na cyca, raczej nie zęby,chociaż kto wie, wszystko gryzie jak zawsze.

Odnośnik do komentarza

Cześć Majóweczki:)
Cebulka dużo zdrówka dla Dawida! Dzielna z Was rodzinka; ) Oby pęcherzyk jak najszybciej się wchłoną i wyniki były dobre.
Pineska taki luz będziesz miała? Jejciu; ) Ja muszę się określić czy idę na wychowawczy czy wracam. Ech. ...
Paula wszystkiego najlepszego dla Maksyma; ) pięknie się rozwija:) Ja jak coś robię w kuchni to młoda otwiera szafkę i wyjmuje miskę w której są plastikowe pojemniki: )
Silesia nadal stosuję probiotyk ale nabiał już wprowadziłam i wszystko jest ok. Nie ma żadnego uczulenia!! !! Oj biedna byłaś z tą jelitówką. Zdrówka! U nas też ostatnio nocki kiepskie były. Wczorajsza noc była już lepsza.
Lidka zaczęła pytać "Tata gdie"? Nawet jak przebudziła się w nocy to pytała o tatę: ) to takie słodkie; ) w ogóle ostatnio się jeszcze bardziej rozgadała; ) Zadaję jej pytanie np. Chcesz jeszcze? A Ona: ne i kręci głową *) A na basenie po prostu szaleje, uwielbia "wskakiwać" do wody (siedzi na brzegu basenu a ja trzymam pod paszki i ona się zsuwa do wody). A na zajęciach umuzykalniających to mnie może nie być, idzie do każdej mamy na ręce i zaczepia dzieci; )
Dobranoc kochanie; )

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Jasiu wszystkiego najlepszego :)
Silesia Monika dziękuję w imieniu Maksyma :)
Monika chciałabym żeby tak grzecznie sie bawił :) ostatnio odcedzałam jego obiad a ten skubaniec skorzystał z sytuacji i zapuścił się w niedostępne dla niego regiony kuchni Efekt był taki że wylał olej ;( Lidka to bardzo zdolna dziewczynka Super się rozwija I potwierdza regułę o Córeczce Tatusia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa20mm8bd3lc44.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny! Mnie się wydaje, że już nie mam do Eli s ogóle cierpliwości. Mam wrażenie, że popołudniami i wieczorami ona non stop krzyczy i chce tylko na ręce. Zasypianie to min. 20 minut płaczu. Męża mało mam w domu i Ela praktycznie 24 h na dobę ze mną. Moja mama pilnuje jej 2 godziny w poniedziałki jak mam jogę. Jak Ela wieczorami płacze to czasem chcę ją włożyć do łóżeczka i wyjść, niech się wypłacze i padnie. Oczywiście nie robię tak, ale bardzo szybko się "zapalam" i cierpliwości u mnie za grosz :/

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dzięki za życzenia dla mojego kawalera.
Monika Lidka przepięknie się rozwija, mój Jaś nie jest taki biegły w gadce, dada i tata owszem a reszta to przypadkowa zbitka. Super, że nabiał się przyjął, jak wprowadzałas?najpierw na sobie?
Paula mój Jaś tez w zakazane rejony mknie jak ktoś spuści go z oka.
Pineska nie rób sobie wyrzutów jesteś po prostu przemęczona bo masz mało pomocy,ja opiekuje się Jasiem od rana do 16 i jak mąż wraca to od razu wciskam mu Jasia i te dwie godziny robie coś nie związanego z synkiem, inaczej bym oszalała. Teraz teściowa jest w Polsce i często wpada, ja mam wówczas wolne piękna sprawa, ostatnio byłam w lumpie i obkupilam nas wszystkich w świetne ciuchy.
Ile posiłków poza mlekiem jedzą w ciągu dnia wasze dzieci?

Odnośnik do komentarza

Pineska jak ja Cie rozumiem! Ostatnio założenie pieluchy to wojna bo przecież leżenie na plecach 2sek to istny koszmar więc wrzask Mama odeszła na chwile wrzask Robi coś i nie ma mnie na rękach wrzask Obudziłem się i leżę sam wrzask Chce coś a mi nie dają wrzask itd Więc mamy ciągły wrzask :/ A mi cierpliwość skończyła się chyba w poniedziałek o 7 (w niedzielę wróciliśmy od mojej mamy a pobudki mamy o 6 ;() Mąż trochę pomaga ale jak wraca koło 16 to też padnięty jest (chodzi na 5) Mam nadzieję że to szybko przejdzie Życzę tego Tobie i sobie :)
Silesia gratuluję zakupów Jak ja dawno na zakupach nie byłam :( Chyba pora coś sobie kupić Albo chociaż Młodemu ;) Odpoczwaj póki możesz :) U nas rano śniadanie potem kaszka manna z dodatkiem dzieciowej lub owoca następnie obiad i od jakiegoś czasu kolacja Oczywiście w międzyczasie chrupki ciastko albo owoc
Rośnie mi mała demolka ;( Oczywiście po tatusiu który musiał sprawdzić co każda zabawka ma w środku :/ Nie wiem kiedy dorwał się do mojego tel (miałam Maksyma na rękach) I tak nim walnął że szybka poszła w drobny mak ;( Jakieś 2 miesiące temu też rzucił ale tylko było małe pękniecie :/ Chwile po tym dorwał się do sprzętu audio i coś urwał :( Mąż będzie zachwycony :) Odłączanie dekodera czy zmiana ustawień w tv rytuał każdego dnia :( Ostatnio doszło do tego sprawdzanie czy na pewno łapy i ogon kota dobrze się trzymają ;( Czasem się zastanawiam czy są przedszkola z internatem bo nie okiełznam starszego Maksymka ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa20mm8bd3lc44.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...