Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

MADZIALENA nie chce zapeszac ale juz 3 nocki spalismy od 22-5. O 5mleczko i dalej do 7 spanie :D
Oczywiscie transport do naszego lozka tak okolo 2 musi byc ale mi to nie przeszkadza :D aby tylko spal ja na wszytsko sie godze :D
Wreszcie mamy troche chlodniej i moze dlatego maly spi nie wiem ale ja z tego jestem z tego powodu bardzo uchachana :D:D tfu tfu nie zapeszajac tfuuuuuu

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72596.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny;)
gratuluję lepszego spania, ząbków i prób raczkowania;)
u nas z zębami tak jak było dalej jeden mały piksel:P
od soboty próbujemy nowych smaków. Najpierw marchewka z bobovity - jak dla mnie w smaku tragedia.. dynia z mamy ogródka nie zaakceptowana.. no i jabłuszko które mój syn 2 dzień mi wylizuje jak jem:P a jaki zadowolony z siebie, chyba mu smakuje. Tak więc my narazie uczymy się jeść z łyżeczki i że są inne smaki niż mleko, plastik i kurz:P
co do siadania to jak się za ręce go złapie to się podnosi i siądzie, ale tak to nic się nie zanosi jeszcze. Ale za to możemy się pochwalić, że Adaś zrobił się mobilny. Co prawda nie raczkuje tak jak to się raczkuje ale przemieszcza się już do przodu. Nóżkami przebiera ale ręce nie idą więc zazwyczaj ląduje na brzuszku i jakoś tak na swój sposób się przemieszcza i odkręca w którą stronę chce. Gania zabawki no i mnie z tym jabłkiem i wszystko liże:) Wygląda to czasem komicznie. A żeby nie było wszystko tak pięknie to coś nam się chyba spanie rozregulowuje..
Pozdrawiamy wszystkie forumowe dzieciaczki i ciocie;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5eyyxx83f7.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxebkmf4qkt3m4.png

Odnośnik do komentarza

Zuzia jak na razie je ziemniaki, marchew i ostatnio dynie. Na razie daje sloiczki ale mam zamiar sama robic. Owoce za tydzień ale tym pewnie nie pogardzi :D Starszak je wszystko bez problemu i mam nadzieję że mała pójdzie w jego ślady bo chyba najgorsze co może byc to mały niejadek...
Kasia fajnie ze Mateuszek lepiej śpi, rzeczywiście pewnie upaly mu przeszkadzaly. U nas troche lepiej ale bez rewelacji. Ciekawe jak tam u Aleksandry, mojej towarzyszki w niedoli nocnej :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wliei33s0jpkjc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jhpt69bat.png

Odnośnik do komentarza

Vera - górne ząbki pierwsza pewnie Ty zobaczysz ;D
Pixi - mój synek nie podejmuje narazie prób pełzania, wypina tylko pupcie w góre, ale stoi w miejscu ;)
Kasiaa - miło słyszeć, że lepiej z nockami, ale tak jak mówisz - lepiej nie zapeszać! Ja też mam ten smoczek z siateczką, narazie w tym podawałam synkowi tylko jabłuszko.
A tak to jemy marchew z ryżem, jarzynową, marchew z ziemniakiem, banana, gruszkę - wszystko ze słoiczków. Synkowi bardzo nie smakowała jarzynowa z hippa, a z bobovity i gerbera owszem ;)
Synkowi narazie ząbki się nie przebijają, ale jak tylko jest marudny - pada hasło - "pewnie ząbki mu idą" :D
Jak się podciągnie do siadania to bardzo niestabilnie siedzi, główka mu troszkę lata, więc nam jeszcze daleko do tego.

Odnośnik do komentarza

Michaś po prostu jak prawdziwy facet potrzebuje mięcha:) schabowego byś mu zrobila a nie tam jakies warzywka:D
A tak na poważnie to na pewno w końcu się przekona. Możesz zrobić przerwę kilka dni i spróbować ponownie.
Co do papek to pamiętam ze dawalam osełkę 87% albo specjalny olej do potraw dla niemowląt (kupowałam w necie), gotowalam na wodzie dla dzieci i nią tez rozrzedzalam jak zaszła taka potrzeba

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wliei33s0jpkjc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jhpt69bat.png

Odnośnik do komentarza

Kasiaaa Lena jak na początku nie chciała marchewki to dodałam troszkę jej mleczka i u nas podzialalo :D gdzieś to wyczytałam. Taki obiadzik to też bym zjadła ach te frytki :) Lena jutro na swoje pół roku dostanie królika z warzywami zobaczymy czy będzie szamac taka dobroć :)A gdzie się szlajasz po niezidentyfikowanych grupach co :D
MADZIALENAA dobrze gadasz potrzebuje miecha toć geny polskie ma :D zdrówka dla Was :)
PIXI to super :) dobrze ze do przodu bo moja do tyłu zasuwa :D

http://www.suwaczki.com/tickers/iv0920mm1u48w0j8.png

Odnośnik do komentarza

Ja cały czas forum podczytuje ale nie mam kiedy pisać. Zazwyczaj po uspieniu Małej sama padam na twarz.
W czwartek mieliśmy kolejne szczepienie i pierwszy raz zareagowała gorączka i obrzękiem nóżki. Była strasznie marudna a przy tym nie miała sił na żadne zabawy.

U nas siadanie po podaniu rąk idzie super sprawnie. Najchętniej siedzialaby tak cały czas ale przecież nie może jeśli sama nie potrafi tego zrobić. Za to gdy lezy na macie to zamiast próbować się odpychać robi samolocik i chwilę później wkurza się że się nie przesunela! Czy Wasze Maluchy też tak robią?

Pytalismy przed szczepieniem lekarki o rozszerzanie diety. Uznała to za zbyteczne, póki co mamy zostać przy KP do 6 miesiaca. Za to powiedziała że mamy zacząć lada chwila tzw. Prowokacje glutenem. Robicie coś takiego?

https://www.suwaczki.com/tickers/rfxg43r8vfj3cgrg.png

https://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribb0fmo9j9.png

Odnośnik do komentarza

vera od "chodzenia" do tylu juz blisko do poruszania sie do przodu, Adas tez tak mial wiec pewnie to juz lada moment;)
mamuska z tym glutenem to troche chyba bujda bo sa 2 szkoly i zadna nie jest lepsza ani gorsza. Nic nie udowodnili. Ja z glutenem czekam. Z rozszerzaniem diety tez, narazie tylko uczymy sie jesc z lyzeczki i ze nie wszystko smakuje jak mleko. A tak naprawde to Adas nawet lyzeczki nie zje tych nowosci jakis niechetny. Kupilam brokula moze bedzie lepiej.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5eyyxx83f7.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxebkmf4qkt3m4.png

Odnośnik do komentarza

Wszystkiego najnaj dla Lenki z okazji pół roczku;-)
Vera daj znać jak tam córci królik zasmakował. Ja nie dawałam jeszcze małemu nic z mięskiem i jestem ciekawa reakcji;-)
MaMuska z tym glutenem to ja od trzech dni dodaję odrobinę kaszy mannej do słoiczka, narazie dosłownie pół łyżeczki;-) Nam lekarka na szczepieniu ostatnio powiedziała, że optymalnie jest podać ten gluten tak do połowy szóstego miesiąca, ale co lekarz to różna opinia, także trzeba samemu wybrać co kiedy;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv2n0aa8rl7fnu.png

Odnośnik do komentarza

Hej,
Mateusz też na etapie próbowania innych smaków, niż moje mleko - lecimy po warzywach po kolei i w zasadzie wszystko wciąga jak odkurzacz (ale dawkuje mu po max kilka łyżeczek, żeby na razie tylko próbował). Ale on ciągle nad masą pracuje - ma już 9kg..
Za to ruchowo nadal bez większych szaleństw - nie raczkuje, ale jak mu zależy to do zabawki się dostanie metodą dżdżownicy albo obrotów. Ostatnio ulubiona zabawa to obrót na brzuszek, tylko z wracaniem kiepsko wiec go trzeba obracać. Prawie mnie to wykończyło w czwartek, bo się masakrycznie przeziębiłam, a tu synek chce żeby go wciąż obracać na macie. Ale cieszę się, że ćwiczenia dają rezultaty i jest bardziej ruchliwy.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgech0l.png

Odnośnik do komentarza

Witam niedzielne :)
Lenka bardzo dziękuje za życzenia :)
OLENKA jarzynki z królikiem zjadła ale szału nie było :D
Jutro dostanie do zupki ciut glutenu.

Była u nas moja koleżanka ze swoją córeczka 2 tyg starsza od mojej, jak ona ślicznie gaworzyla a moja to jakoś mało gadatliwa :) ale za to ruchowo to taki leniuszek nawet na boczek się nie chciała przekręcić. Jak te dzieciaczki w różnym tempie się rozwijają. W jaki sposób wasze maluchy przekrecaja się z brzuszka na plecki, bo Lena ma taki dość osobliwy sposób tz główka nisko dupka do góry na wyprostowanych nóżkach i sru na tą stronę co chce :D rzadko kiedy zrobi to "normalnie"

http://www.suwaczki.com/tickers/iv0920mm1u48w0j8.png

Odnośnik do komentarza

Vera mój synek nie przekręca się jeszcze z brzuszka na plecy ;) czekam na ten moment niecierpliwie, bo upodobal sobie ciągle przekręcanie się na brzuch, z tej pozycji już nie ma odwrotu i jest płacz. Nie mogę go zostawiać w łóżeczku, na macie samego bo non stop płacz.
Kasiaaa mój synek też nie zjada tych zupek jarzynowych czy marchewek z wielkim apetytem. Czasami muszę go zabawiac, najgorzej jak rozmaze po ubraniu marchewkę... Nie znoszę tego! Zaraz trzeba zaprać :)
No i kupka jest częściej, do tego cześć jest brązowa ;)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :-)
Troche minęło od ostatniego mojego postu ale odzywam sie dalej,niedługo wracamy to juz bede miala wiecej czasu żeby tu zaglądać i sie udzielać :)
U nas Staś niechętnie próbuje nowych smaków a po podaniu ziemniaczka z marchewka dostał krostek na buzi,jutro podam dynię.Dostalam ten smoczek z siateczką do próbowania owoców takze tak tez bedziemy sie bawic ;-)
Ogólnie Staś jest bardzo ruchliwy i duzo gada a jeszcze wiecej sie usmiecha praktycznie cały czas i taki jest kochany :-) z brzuszka na plecy jeszcze sie nie przewroci ale na brzuszku jak lezy to sie obraca w kółko ;-)
Wczoraj miał chrzest,był grzeczny i dzielny ale biedny sie przeziebil jak tu teraz wszyscy w kolo zasmarkani nawet i ja..
A co do spania w nocy to bez zmian a tak juz bym chciała tylko miec 1pobudke :p

Pozdrawiam Was serdecznie a niedługo bede juz tu czesciej ;-)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3khlifs3pd.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...