Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Kasiu póki co to Stasia to tak nie meczy ale jak bedzie większy i dalej to bedzie miał to na pewno bedzie sie drapał...no ja byłam alergikiem za dziecka i w rodzinie tez mam przypadki także u mnie to genetyczne.ale ponoc maluchy mogą z tego wyrosnąć ale tez niestety moze to im zostać :/ u nas buzia czysta,niekoniecznie musi byc na buzi.
Jak była u nas położna i to pierwszy raz zobaczyła to powiedziała ze to normalne (dla nich tutak wszystko jest normalne) i smarowałam go tym co miałam w domu ale nie pomagało a skóra stawała sie coraz gorsza to poszliśmy do przychodni i babka powiedziała ze to egzema i to prawda bo czytałam tez sporo o tym w i internecie.przepisala nam maść sterydową i jakiś zwykły smołowany do smarowania ale maści sterydowej nie można za długo używać a ona to tylko zaleczala a nie całkiem leczyła to jak przestałam nią smarować to znowu było źle a ten drugi krem tez do d* . Poczytałam na internecie co kobietki stosują i kupiłam taki krem na bazie płatków owsianych Aveeno i dla nas pomaga rewelacyjnie,juz po pierwszym użyciu jaka zmiana i skóra jaka gładziutka.fakt sa jeszcze zaczerwienienia ale to nie to co było a jak bede w Pl to pójdę z nim do dermatologa....

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3khlifs3pd.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczyny za wsparcie miejmy nadzieje ze to nie egzama... mam taka malutka nadzieje......
Niech bedzie liszaj, grzyb czy inne cholerstwo co daloby sie mascia wyleczyc tylko nie to.
Jak pomysle tutaj o leczeniu czegokolwiek to juz mi sie robi slabo.
ALELSANDRA maly skore ma gladziutka wszedzie. Tylko te zmiany sa chropowate a tak poza tym to nie ma oznak zeby bylo cos nie tak.
Sorki ze tak Cie morduje...... i te moje ciagle pytania.......
Jak szybko ta choroba sie u Was rozwijala i jak czesto wyskakiwaly nowe ogniska?
Marudny mamy dzisiaj dzionek ehhhhh

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72596.png

Odnośnik do komentarza

Niestety Kasiu ja też nie pomogę bo nie spotkałam się z taką wysypka i doświadczenie mam słabe bo to moja pierwsza dzidzia.

Mam za to pytanko do Was! Moja Córeczka lada chwila wyrośnie z gondoli. Mamy wózek Baby Design Dotty 2w1 i przy zakupie nie sprawdzałam czy spacerówka rozkłada się na zupełnie płasko. Okazuje się, że nie ma takiej możliwości jest prawie na płasko ale jednak. Czy można w takiej sytuacji przenieść dziecko do spacerówki czy czekać w gondoli tak długo aż stópki zaczną wystawać

https://www.suwaczki.com/tickers/rfxg43r8vfj3cgrg.png

https://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribb0fmo9j9.png

Odnośnik do komentarza

Kasiu możesz pytać ile chcesz po to jest te forum żeby sie czegoś dowiedzieć a ja na ile jestem w stanie to pomogę :p
Jak dla Stasia sie to zaczynało robić to było to ok 11tyg i od razu w zgięciach nie miał tego tylko takie czerwone suche plamy co myślałam ze to AZS....jak miał 13tyg to już byłam z nim w przychodni bo to wcale nie znikało a moje środki do pielęgnacji tez nic nie pomagały.
Ja też jak mam z nim latać tutaj po lekarza to taka niechęć mi sie robi ale cóż tu nie chodzi teraz o mnie :) ale rozumiem Cie doskonale. Ale to co ile czasu pojawiały sie nowe plamki to Ci noe pomogę bo za bardzo nie pamietam i tak chyba uwagi nie przywiązywałam :p przepraszam.obserwuj to a jak cos jeszcze bedzie sie pojawiać to napisz ;-)
MaMuska1 ja nie pomogę :/ sama sie zastanawiam nad tym bo zaraz też musimy zamienić gondole na spacerówkę a jeszcze nie sprawdzałam jak mały sie w niej ma.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3khlifs3pd.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dzięki za odpowiedzi w sprawie strojów na chrzest...

Kasiaaa współczuję problemów z maluszkiem najgorzej jak coś się dzieje i nie wiadomo co...

My mamy od jakiegoś czasu mocno wodniste kupki i ciągle nie wiem czy to źle czy nie... pytałam dwóch lekarzy z tego jeden calkiem zignorował sprawę mówiąc ze u dzieci po prostu jest różnie a druga Pani pediatra wymyśliła nam trzy różne kuracje od zmiany w mojej diecie przez podawanie wapna i itp itd... I bądź tu mądry niby coś się dzieje ale może w sumie się nie dzieje...

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkl6d8swozfmcj.png

Odnośnik do komentarza

Mamania123 u nas też wodniste od jakis 2 tyg. Swojej diety w tym czasie nie zmieniłam, więc nie wiem o co chodzi. Pytałam pediatry ostatnio jak byłam na szczepieniu, ale niestety nic się nie dowiedziałam. Dopiero we wrześniu będę u innego lekarza to wtedy spytam jak dalej będą wodniste. Pamiętam tylko, że któraś dziewczyna z forum o tym kiedyś pisała i jej lekarz powiedział, że OK. Tego na razie się trzymam, skoro M. przybiera na wadze, siusia i wszystko inne dobrze jest.
MaMuska z tymi wózkami to pewnie najlepiej, jak na płasko się rozkłada póki dziecko nie siedzi. Ale ogólnie jak poczyta się w necie to zglupiec można☺a baby design dotty mi się marzył, ale w końcu używany kupiliśmy peg perego. W sumie to dobrze wyszło, bo mało go eksploatujemy.
Pixie i co postanowiłas z chusta? Kupujesz czy oddajesz? Ja na razie się wstrzymałam. M. chciałby by go nosić non stop i trochę się obawaim, że jakbym go w chuście nosiła to w ogóle nie chciałby potem poleżeć. A wiadomo jak lezy to ma szansę poćwiczyć przewroty, czy trzymanie głowy.

Odnośnik do komentarza

Witajcie:-) Jak mi się nic nie chce w ten poniedziałek;-)
Zabierałyście może już Wasze Maluszki na jakąś imprezę typu wesele? Za 4 tygodnie mam wesele siostry. Nie mam z kim zostawić swojego słodziaka. Przy sali weselnej nie ma pokoi hotelowych, żeby wynająć jakąś opiekunkę i tam co chwila zaglądać i nie denerwować się, że zostawiłam Go z kimś obcym. Pozytywem jest, że na sali nie będzie orkiestry, będzie tylko nagłośnienie, a tańce obok. Pomyślałam więc, że najlepszym wykściem będzie mieć Go przy sobie w wózku i kupić takie słuchawki wyciszające dla niemowlaka. Pamiętam, że któraś z Mam kiedyś wstawiała zdjęcie swojego Malca w takich słuchawkach. Czy dobrze pamiętam, że była to Kumi?:-) Może któraś z Was korzystała już kiedyś z takiego sprzętu?:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv2n0aa8rl7fnu.png

Odnośnik do komentarza

Mamuska tak jak juz wcześniej pisałam, nam rehabilitantka mowila żeby wozić w gondoli najdłużej jak sie da (póki dziecko nie zaczyna siadać) a jak sie nie bardzo mieści to na plasko żeby nie kształtować wad postawy.
Olenka mam dzis tak samo, nic mi się nie chce:D siedzę właśnie na placu zabaw, mała śpi, starszak sie bawi a mamusia zażywa witaminki D:D
Co do tych słuchawek to koleżanka je przetestowala na weselu i mowila ze sie sprawdzily. Tylko ciekawe czy Twoje dziecię zniesie taki dyskomfort? Ale lepsze słuchawki niz huk orkiestry.
Miłego dnia Dziewczęta.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wliei33s0jpkjc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jhpt69bat.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny
Od piątku mała urządza piekło w domu nie chce jeść, spać, bawić się jedynie co to ciumka cycka. Podejrzenia padły na skok ale według tabelki to powinien być koniec i tak pogłębiajac temat doczytałam że skok zaczyna się nie od daty porodu a od terminu porodu i to u nas by się zgadzalo, a jak u waszych maluszków to wygląda? Kurcze jestem załamana 4 tygodnie jak tak będzie wyglądało to oszaleje chyba.
wózekmy będziemy w gondoli śmigać jak najdłużej się da :D

http://www.suwaczki.com/tickers/iv0920mm1u48w0j8.png

Odnośnik do komentarza

VERA moj Michas jest z tego samego tygodnia co Twoja mala i cos chyba w tym jest bo moj maly tez daje popalic. Jak spal do tej pory tak od 4 dni budzi sie o 3 rano ikoniec spania. Tez ma mniejszy apetyt i marudzi. Z rak nie schodzi. A jak na chwile go poloze to jest ryk na caly dom.....
moj maly urodzil sie dokladnie w date przewidywanego terminu wiec nie wiem jak to jest z tym skokiem.....

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72596.png

Odnośnik do komentarza

Kasiaaa ja już też głupieje bo skoro Michas urodził się w dzień przewidywanego terminu to u was powinien kończyć się skok, Lenka urodziła się 4 tg za szybko i według tego u niej dopiero się zaczyna, masakra jakaś :/Mąż zawsze mówił że ma córeczkę "łatwą w obsłudze" a tu zonk. Chyba że jest jeszcze opcja kapryszenia ale to chyba za szybko.
Zobaczymy jak nocka minie.
Dziewczyny czy któraś z was była już z maluszkiem na basenie, chce się wybrać ale trochę się cykam czy nie za szybko i na co zwrócić uwagę

http://www.suwaczki.com/tickers/iv0920mm1u48w0j8.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny;)
kasia nie widziałam dobrze na zdjęciu tych zmian u Twojego Michasia ale jeśli to jest lekko zaczerwieniona skórka i trochę chropowata to my też takie coś mieliśmy a właściwie dalej mamy. Na 1 szczepieniu pediatra zwróciła na to uwagę - były przy kolankach i nie pamiętam może i przy łokciach. Przepisała jakąś robiona maść witaminową - zniknęło. Teraz ma coś podobnego w okolicach kostki. Smaruj jakimś kremem tłustym witaminowym, nie przejmuj się i obserwuj;)
Mamania_123 u nas też były niedawno wodniste bez tych drobinek, teraz jakby znowu jest więcej czegoś innego niż wody więc na to chyba nie ma reguły.. U nas wogóle one są takie mega słyszalne, jest taki wystrzał;P
leżenie na brzuszkudziewczyny a próbowałyście kłaść dzieci na brzuszku na własnych udach? ja ostatnio odkryłam odbijanie na udzie i kładzenie na brzuchu na udach. Adasiowi się podoba nawet więc i może Waszym pociechom się spodoba;)
Ritkaaawłaśnie dzisiaj zapłaciłam za chustę;) doszłam do wniosku, że ją wezmę, że 145 zł to nie majątek, sprzedać zawsze można anie chcę później żałować że pożałowałam(masło maślane);P tak jak z woombie i koszem mojżesza. Tylko ja to tak planuję traktować doraźnie jako atrakcja nie zamiast wózka, chociaż.. ostatnio znowu bunt.. ja to bym też obstawiała u nas skok.. tak jak Wam wcześniej pisałam miałam wrażenie jakiegoś kryzysu laktacyjnego- wydaje się że już jest dobrze, mleko leci nawet z flaczków;) dodatkowo Adaś od jakiegoś czasu jest bardziej marudny, jakby nie wiedział o co mu chodzi(przynajmniej ja nie wiem), nie może sam się sobą zająć tak jak było wcześniej, łapki ciągle w buzi, już prawie po same łokcie, jak mu daje pierś to chętnie dziobie chwilkę później już nie chce, znowu chce, znowu nie chce... i tak co godzinę.. dzisiaj proponowałam mu pierś chyba 14 razy(licząc od północy), spacer dramat, a mieliśmy już takie fajne wieczorne spacery to teraz nie.. i tu może się chusta przyda chociaż nie chcę zastępować nią wózka i przyzwyczajać do rąk.. ale mam wrażenie, że podmienili mi dziecko i ono teraz potrzebuje bliskości. A no i zapomniałabym o mega krzyku co jakiś czas i o większych problemach ze snem w dzień..

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5eyyxx83f7.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxebkmf4qkt3m4.png

Odnośnik do komentarza

Ja jak zwykle rzadko piszę , ale jak już się odezwę to na pół strony;) my się też urodziliśmy dokładnie w terminie i u nas wypada teraz jakoś 15-16 tydz więc nam skok niby pasuje..
na basenie jeszcze nie byłam ale już się coraz bardziej przymierzam. Najpóźniej planuję we wrześniu zacząć, chyba, że będzie jakiś weekend z brzydka pogoda to może wczesniej się uda. Myślę, że nie ma się co bać, że zbyt szybko. Ja nie wiem jakie pieluszki wybrać na basen, jednorazowe czy wielorazowe..?

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5eyyxx83f7.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxebkmf4qkt3m4.png

Odnośnik do komentarza

Anulka ! my byliśmy na weselu jak mała miała 2 miesiące i przetrwała bez problemu. Miałam przygotowane zapasy odciągniętego mleka bo nie byloby nawet gdzie karmić:/ zabrałam tylko mały podgrzewacz. Jak o 23.00 zasnęła to już spała do końca wesela więc mogliśmy się pobawić, zjeść i pogadać na spokojnie:) muzyka jej nie przeszkadzała ...a nawet jakby wręcz przeciwnie

Odnośnik do komentarza

PIXI oby to bylo cos takiego jak u Twojego Adasia i raz dwa przeszlo :) dowiem sie za 2 tyg. jak pojdziemy na szczepienie a bedzie to juz 3.... moje biedactwo.....
Ja tez Od kilku dni klade malego na brzuszku na moich piersiach (jedyny plus malych cyckow MALY NIE MA PAGORKOWATEGO PODLOZA TYLKO PRAWIE NIZINY :) i musze powiedziec ze mu sie nawet podoba. Wytrzymuje dluzej niz na macie :)
W tamtym tygodniu zaczelam Michasia wkladac do nosidelka przodem do swiata i strasznie to polubil. Spacerujemy nawet godzine. Potem biore go do wozka oczyswiscie jest krzyk bo nic nie widzi wiec po odpoczynku znowu biore go do nosidelka i spacerujemy a maly macha nozkami i sie smieje :) do tej pory jak nie trzymal sztywno glowki to nosilam go skierowanego do mnie niby mu sie podobalo ale bez porownania do teraz :)
NA BASEN my sie jeszcze nie wybieramy.... boje sie troche zeby nie zlapal jeszcze jakis dodatkowych paskudztw z wody.... pamietam jak bylam jeszcze mala to mama po sezonie smarowala mnie clotrimazolum bo lapalam jakies grzybki z wody..... poczekamy jeszcze do nastepnego sezonu i wtedy zaczniemy sie chlapac na calego :D
Dzisiaj doszla do nas wreszcie dlugo wyczekiwana moskitiera na wozek ;) biedne komarki jedzonko bedzie tak blisko a jednak niedostepne hehe :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72596.png

Odnośnik do komentarza

Zapomnialam jeszcze dodac ze na basenach to ja rzadko bywalam. Chlapalam sie w jakis bajorach i zalewach wiec moze stad byly te grzybki :D bo tam raczej wody nikt nie filtrowal i nie chlorowal :D ehhhhh ale mi sie wzielo na wspomnienia. Wrocilabym do tamtych czasow... chociaz od zawsze chcialam byc duza :) nie wiem do czego tak mi sie spieszylo :) dobrej nocki mamuski :*

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72596.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie,
U nas od piątku zaczęło sie ząbkowanie. Mały więcej sie ślini i pcha raczej do buzi a czasami strasznie głośno płacze, jak nigdy przedtem. Za radą znajomych podaje mu od wczoraj camilię, to jest homeopatyczne i na razie marnie działa ale może trzeba dać chwilę, żeby zaskoczyło. Polecali też żel dentinox ze środkiem przeciwbólowym na dziąsła. Czesciej bawi sie teraz żyrafka i podaje schłodzony w lodowce żelowy gryzak. Ostatnio też chętniej zasypia wtulony w mamę i nie daje się odłożyć, wiec tak dłużej z nim siedze i pozniej odkładam.
Basen
Na basenie jeszcze nie byliśmy ale planuję zacząć chodzić od pazdziernika. Są takie specjalnie pieluszki na basen, na pewno w rossmanie mozna je dostać.
Wesele
Bylismy w sobotę na weselu ale mimo, ze mieliśmy słuchawki to mały nie był z nami na sali. Jednak tam było dość głośno i mocno pracowała klima. Został z moją mamą w pokoju a jak był marudny to braliśmy go na spacer przed hotelem, gdzie inni wychodzili sie przewietrzyć i też byliśmy w towarzystwie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...