Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Vena dziekuje za dokładne opisanie jak to moze być z tym noszeniem , teraz już rozumiem ;)
Oj zakupy zawsze humor poprawia ;) a Klarze tez cos sprawiłas ?
Tutaj to ja nie posiadam ubrań letnich , teraz jest ciepło i troche chodzę za grubo ubrana ;)
U nas lato o tak chwile potrwa.
Nat a co dzieje sie w 5 tyg , mała na cycu ?
Mełłymoj maz tez wczoraj na lody mnie namówił Eh , ale musze sie pilnować .
A dziś mama do nas przyjeżdża jupi!!!

Oliver ur. 20.04.2016.

Odnośnik do komentarza

Kp stwierdzam ze karmie tak z wygody, bodobre dla dziecka, dla mnie podobno tez, ale nie czuje zadnej przyjemnosci, gdy patrze na jedzace dziecko, ani mnie to wzrusza ani satysfakcjonuje, za to bol gdy moje zachlanne dziecie sie przystawia jest ogromny z 5 min trwa nim sie wyluzuje i mi przez te 5min ciurkiem leca lzy..tego ciagniecia jak piers oprozni tez nieznosze i gdy piersi mi sie poca na spacerze i tego ze wtedy boje sie by mnie nie owialo jak tu ciagle wieje!

Odnośnik do komentarza

Ataa ja mam zupełnie odwrotnie , bardzo lubię karmić piersią , uwielbiam sie wtedy na niego przyglądać , głaskać i on tez sie na mnie patrzy ;)))
Moja pijawka tez mi sprawia ból w czasie karmienia ale jest coraz lepiej ;)
A kupiłaś sobie ten fajny biały żakiet co pokazywałas ? Miałam na niego ochotę ale narazie i tak nie mam większych wyjsć .
Ja sie kilogramami nie przejmuje , poczekam na koniec połogu i zacznę ćwiczyć . Teraz staram sie jesc rozsądnie .

Oliver ur. 20.04.2016.

Odnośnik do komentarza

Hej! Ja tak na moment doslownie....:)
Dzień dobrze się zaczął, młodzież na czas wyslana do szkoły, pies odsikany, ja po prysznicu, śniadaniu i kawie a Marcel wykąpany i nakarmiony.
Teraz pozostało mi ogarnięcie domu i miły spacerek do sklepu po prezent dla koleżanki Martusi. No i d....!
Ślubny zapomniał oddać mi kartę a jest w Trondheim.... Czyli mam 4 godz na zmontowane prezentu, z czego połowę przeznacze na młodego.
Trzymajcie kciuki abym wyrobiła inaczej moja corka umrze z rozpaczy ;) Biorę się za szycie.... :S

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Ataa o mamo, co to za mądre poradniki czytasz? ja lubię sobie powtarzać, że jak kobieta sobie coś postanowi i się uprze, to potrafi dokonać niemożliwego :D co do karmienia to ja wczoraj pierwszy raz nie wytrzymałam i wyłam z bólu jak młoda się dossała tak łapczywie, też mam takie rany, że aż nie mogę patrzeć. a jakiś krem używasz? u mnie taka różnica, że mimo bólu sprawia mi to przyjemność, jak mnie drapie łapką, tuli się, albo jak mruczy i posapuje z zadowoleniem ;)

heltinne powodzenia, pochwal się później co za cudo wyczarowałaś na maszynie. mój nieślubny też mi karty zapomniał oddać, w nagrodę na obiad kuchnia na winie- co się nawinie to zjemy :D

my wczoraj pierwszy dzień zostałyśmy same, nie było tak strasznie jak sobie myślałam na szczęście, dziecię moje grzeczniutkie jak Aniołek ku radości mamy ;)

baby blues nie wiem czy to też jego forma, ale od wczorajszego wieczora nie mogę powstrzymać łez. i to wcale nie ma związku z dzieckiem, siedzeniem w domu itd, bo Wikuś kochana, napatrzeć się na nią nie mogę, opieka nad nią sprawia mi ogromną przyjemność i wyzwala ogromne pokłady miłości. Nieślubny wspiera, pomaga ze wszystkim, daje jak najwięcej odpoczywać, rozmawiamy. po prostu mam w życiu takiego ogromnego pecha, że nawet jak już coś zaczyna się układać, to za chwilę coś innego musi się rozsypać, wiecznie pod górkę. zawsze przyjmowałam wszystko na klatę i mimo trudności brnęłam dalej, ale wczoraj pod wpływem natłoku wszystkiego po prostu się załamałam... zawsze chciałam dać mojemu dziecku to, czego sama nie miałam, żeby niczego mu nie brakowało. a teraz leżę i boję się, że jednak nie będę w stanie... boję się, że trzeba będzie wszystko spakować i wracać na stare śmieci, do niczego...

pocenie się dziewczyny, wy też się tak okropnie pocicie? w nocy kilka razy się przebieram, bo budzę się dosłownie przemoczona. w dzień co chwilę podmywam pachy, przebieram, a i tak ciągle czuję pot, jakaś masakra :(

a z dobrych wiadomości, to wczoraj odpadł nam pępek, ładnie wygląda, także git :D

http://www.suwaczki.com/tickers/43ktgu1rrbb8avjd.png

Odnośnik do komentarza

Heltinne skąd ja to znam , nie raz mi sie zdarzyło kartę zapodziać , bo ja roztrzepana jestem ;) dlatego mam sposób na to . Zawsze mam troche gotówki w domu ;)
Kingulek Wikusia śliczności.
Od kiedyvjestem mama to czuje ze bym chciała dac Oliverowi jak najlepszy start. Pieniądze sa ważne oczywiście , bo mozna sie stresować z powodu ich braku i to tez na maluszka sie przekłada . Jesteś najlepsza mama dla Wikusi i zobaczysz ze wszystko powolutku sie ułoży , teraz troszke gorszy jest okres z praca . Przesyłam buziaki!

Oliver ur. 20.04.2016.

Odnośnik do komentarza

Groszek tez tak mam, lubie karmic piersia, patrzec na synka itd. Boje sie ze jak.zostane z corka sama to karmienie stanie.sie automatyczne i corka.bedzie czekac nade mna.
Dzisiaj nerwy mi puscily, ze tyle z tacierzynskiego.ze maz z corka ja z synem.a minimum.zgrania we 4 i ja zostane sama.z 2 dzieci gdzie corka.byla zaboerana.z pokoju lub na dwor a teraz dramat bo mama karmi ale wazne ze pomalowane rzeczy w ogrodzie i.zrobione co chcieli ah noe.powiem.bo.maz zajmuje sie.corka kladzie.spac itd ale ja zoatane z 2 a mielisny uczyc byc razem dzieci. Eh.az sie.rozryczalam. Do tegp ok tesciowa teraz robi obiady ale zupa z torebki.to nie obiad dla.mojej.corki.a poza tym.ona nie.lubi zup i musialam zrobic jeszcze obiad wiec taka.pomoc to.zadna kiedy dzieci placza. Maz powiedzial.ze moze.jesc w pracy bo.ja.ma.pewno.noe.bede schoszic na dol wstawiac ziemniakow zeby mieli na.czas bo.albo 2.ze.mna albo.u gory a ja zeschizuje. Ja corce moge pomrozic czesc na swiezo i w dupie. Nie.wiem wyprowadzilabym.sie najchetniej.ale maz musialby tu czesto bywac;(
Do dupy.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Kingulek śliczności z Wiki :)
Heltinne dobrze ze dzien układa sie pomyślnie :) pewnie wyczarujesz cos pięknego na prezent, pochwał sie obowiązkowo! :)

A ja musze sie was poradzić. Wczoraj robiliśmy urodziny męża, byli jego rodzice z najmłodszym bratem i średni z narzeczona. Siedzielismy na tarasie tak od 17 do 20. Teściowie oczywiście do małego cały czas. Jak nie teściu to teściowa i bujanie i na rękach i takie pitu pitu... Ok. 19.30 malutki zaczął sie juz denerwować i kazałam mężowi go wziąc. Uspokoił sie automatycznie. No ale potem juz go wzięłam bo płakał. Przytuliłam weszłam do domu i usnął. Oni poszli, ja chwile ogarnęłam i maltuki sie obudził, płacząc. To go nakarmiłam. I wyobraźcie sobie ze go odkładałam to straszny wrzask. Przykładałam spowrotem do piersi, chwytał i od razu zasypiał, wyciągałam spał na rękach a jak go odkładałam to znowu wrzask i tak do 1 w nocy. Nie był głodny bo tylko lekko chwytał sutek i zasypiał wiec juz sie poddałam i pozwoliłam mu spac na mnie. Gdy obudził sie o 4.30 nakarmiłam go i juz normalnie poszedł spac do łóżeczka. Czy myślicie ze on sie mógł czegoś bać? Normalnie miałam ochotę rozszarpać teściów w nocy. Bo oni normalnie sobie go z rak zabierają. Chore! I dzisiaj juz mężowi od rana to mowię, w końcu sie ze mną zgodził. Ale oczywiście teściowa musiała juz zadzwonić jak tam jej malutki... Jak jej powiedział ze nie mógł spac bo jakby sie czegoś bal i ze ja jestem wkurzona to oczywiście ona chciała ze mną gadać, a co ja mam jej powiedzieć....
Jak ja juz chce do Polski, do mojej mamy!!

Odnośnik do komentarza
Gość Czarna23789

Ataa nie rob sobie wyrzutów że masz inne emocje niż odgórnie przyjęte. Jesteś cudowną mamą. Dajesz synkowi wszystko co najlepsze. Dzięki Tobie rośnie, rozwija się i uczy kochać świat. Jesteś jeszcze dość świeżo po porodzie, daj sobie/Wam czas.
Tak to jest , że w ogóle nie mówi się o tym jak dużo musi wytrzymać świeżo upieczona mamusia. Nigdy nie słyszałam nawet nie pomyślałam że kamienie to taki ból.
U mnie mija dziś 6 tyg o porodzie. Jedna pierś nadal ma dosłownie"wyrwę". Gdybym nie karmiła dawno by się to zagoio a tak, niby jest z tygodnia na tydzień ciut lepiej ale jeszcze długo zanim sie zagoi. Oczywiście to nadal boli. Szczególnie jak Maluszek szarpie się przy cycku..

Ja ostatnio trochę z zazdrością patrzyłam na zdjęcia koleżanki z grilla przy piwku i sielskiej atmosfery . Jak ja tęsknię za zimnym piwem. Nie dużo, jedno na tydzień by wystarczyło :-)
Ale cóż, pragnęłam dziecka to mam. I jestem najszczęśliwszą osobą jak widzę jego uśmiechnięta buźkę i to jak czuje się bezpiecznie w moich rękach.

Odnośnik do komentarza

PaulinaNo miałam podobna sytuacje jak 1.5 tyg temu przyjechali teściowie i przywieźli 2 babcie męża bo chciały prawnuczka zobaczyć i jeszcze siostra męża była. Teściowa tak się chciała wnuczki pochwalić ze zamiast dać mu się samemu obudzić to go rozbudzila gadaniem. Posiedzieć 2h i pojechali a mały juz przy kąpieli płakał i później 3 h nie mógł się uspokoić aż w końcu padł. Wydaje mi się ze tyle osób to było dla niego za dużo wrażeń w końcu na codzień jestem z nim sama i od 15 mąż. No i przez to ze go wybudzili miał zaburzony swój rytm. Mąż teściowej powiedział później ze mały płakał bo miał rozbity dzień to ta się obraziła i tydzień nie odzywala bo jak on jej mógł tak powiedzieć. .. plus taki ze od tamtej pory nie dzwoni codziennie;)

Odnośnik do komentarza
Gość Czarna23789

magda1010 a co na to lekarz? Może powinnaś mieć kontrolę karmienia. Nie załamuj się dziewczyno. Każde dziecko jest inne . Na pewno wyjdziecie na prostą.

Melly współczuję ci bardzo tego życia z teściową.
Ja przez ok rok mieszkałam z teściami. Miało być tak jak u Ciebie , że dom zostanie przepisany na męża po naszym ślubie. On tam remonty robił i inwestował. Ostatecznie wyprowadziliśmy sie dwa miesiące przed ślubem. Kasę straciliśmy ale mamy spokój. I była to najlepsza decyzja jaką mogliśmy podjąć. Nikt się nie wtrąca, krzywo nie patrzy i nie oczekuje "pomocy" finansowej bo my mamy lepiej niż oni.
To są trudne decyzje, ale dobro WASZEJ rodziny jest najważniejsze, nie dobro teściowej.

Odnośnik do komentarza

Oj Czarna, bardzo dobra decyzja z tą wyprowadzką.Sama wolałabym się gnieździc w kawalerce niz w palacach u tesciow...
Melly, przemysl to.Uwazam, że twoja tesciowa nie odczepi się nigdy, ten typ tak ma...Bardzo Ci wspolczuję bo wiem jakie to potrafi być frustrujące :(

Helenka❤️Ziemowit❤️Jagódka❤️

Odnośnik do komentarza

Nat.. Niestety.. Przy wypisie ze szpitala waga była 4140 czyli przybrał tylko 190 gram.. Lekarz uważa ze mały jest duzy i potrzebuje bardziej kalorycznego mleka czyli mm. Mam przystawiać małego najpierw do obu piersi żeby wyjadł" całe" a pózniej podawać mm jeśli bedzie chciał nadal jeść. Podobno powinno sie to unormować po kilku tygodniach i powinien zostać na cycku ..

Jak tu sie nie załamywać jak sie chce jak najlepiej ale nie wychodzi za dobrze

Odnośnik do komentarza
Gość Czarna23789

Nat raz piłam Warkę zero, ale to zwykla lemoniada. Nie ma nic wspólnego ze smakiem piwa. Może spróbuje tego Lecha następnym razem.
Pisałaś o skoku rozwojowym. Mój od wczorajszego popołudnia max co 1,5 h chce jeść. W nocy było co 3 h a nie co 4-5 jak wcześniej. Dziś częstego jedzenia ciąg dalszy. Na szczęście karmienie trwa do pól godziny.
A przy każdym karmieniu jest wypróżnienie. Pupcia już odparzona.
Co polecacie? Bephanten baby extra i linomag używam na przemian . Sudocrem do mnie średnio przemawia. Bardzo się osadza. Któraś pisała kiedyś o Coltrimazolum. Ale nie pamiętam czy polecała na piersi czy na pupę?

Odnośnik do komentarza

Czarna, ja uzywam do pupy tego naturalnego kremu pod pieluszke na bazie konopii Cutis Help, jest rewelacyjny żadnych odparzeń nigdy nie było a i na forach czytałam, że matki radzily sobie z nim w extremalnych sytuacjach.

Magda trzymam kciuki za powodzenie akcji!!!

Helenka❤️Ziemowit❤️Jagódka❤️

Odnośnik do komentarza

Tesciowa- ja tam swoją nawet Lubie ale wiem ze jie dala bym rady z nią mieszkać. Jak teść był chory i byliśmy u nich praw co miesiąc na tydzień to już miałam jej dość. Może sama ona była by do zniesienia ale szwagierka do tego kompletu ( mieszka z nią i nie ma swojej rodziny do tego jest strasznie despotyczna i ma dziwne pomysły )to już dla mnie za wiele. Teraz jest mi ciężko i niekomfortowo bo mieszkamy w mieszkaniu które kupiła sobie szwagierka i niby jesteśmy sami i mamy wszystko dla siebie i możemy czuć się jak u siebie to jak tylko nas odwiedza to chodzi po mieszkaniu i czepia się ze a tu podłoga się porysowala ( drzwiami bo jej fachowiec je źle zamintowal) a to się woda zbiera przy zlewie ( tez wina montażu i jej fachowca) a do tego jak jej powiedzieliśmy ze kupujemy mieszkanie to jak by się obraziła ze ona będzie teraz musiała kogoś szukać kto tu zamieszka. Eh nie mam zamiaru się przejmować, to ona ma jakiś problem.
Mam pytanie czy jakiś wasz maluch ma wrastaja paznokcie u nóg ? Jest to niby spowodowane złym obcinaniem ale ja mojej jeszcze nigdy nie obcinalam a od urodzenia ma takie zapadnie paznokcie na dużych paluchach u nóg i teraz do okoła ma zaczerwienione ale niby jej nie boli. Nie wiem co zrobić czy juz teraz jakoś to leczyć czy czekać jak radzą położne. Zapytam jeszcze pediatry... Któraś miała taki problem ?
Mój mąż mnie denerwować zaczyna jedno mówi a drogie robi. .. nie uwiezycie ale ciągle nie doczekałam się zniesienia wózka a i o wyniesienie prania na strych się doprosic nie mogłam. Dzisiaj poszedł do biorą bo musi papiery odebrać o zarobkach wiec jesteśmy same w domku. Chyba wezmę mała w chustę i po kilka rzeczy będę sobie nosiła i wieszala( dobrze ze strych mam zaraz drzwi obok)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tqywbca4srr2.png

Odnośnik do komentarza
Gość Takaonaa

A ja do Was znów z seria pytań. Co my byśmy bez siebie zrobiły ...

Czy Wasze maleństwa mają naczyniaki? U mojej na powiece widzę takie czerwone jakby popękane naczynka różowe. Od urodzenia to ma . A na raczce taka płaska czerwona plamka, która wygląda jakby sobie przytrzasnela czymś. Doświadczone mamuśki na pewno wiedzą czy czymś smarować? to zniknie?

I pytanie nr 2.- trądzik niemowlęcy jak odróżnić od wypryskow spowodowanych czymś co zjadłam? Wygląda jak małe pryszczyki takie drobne krosteczki wypukle. Stają się bardziej widoczne jak płacze albo jak jej ciepło. Mama mówi żebym ograniczyła nabiał pomidory itp.
Wiem że już temat trądziku był ale jak to odszukać... Szkoda że tu nie ma takiej wyszukiwarki słów:)

Chciałam kupić ładna cienka czapeczke I nic nie mogę znaleźć tak małego

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...