KarolinaS

Dobrze ze nauczyłam się kopiowania wiadomości na tel. Bo te forum mnie czasami do szału doprowadza; ) jak ucina posty

ale już wiedziałam co się szykuje wiec biegiem na przewijak i go rozebralam do samej pieluchy;) no masakra jakas. . Wszystko plywalo i nawet wsiaknac nie chciało. Mam nadzieje ze to przejdzie a nie ze juz tak zostanie ze kupa raz w tygodniu ale wtedy bez mycia się nie obejdzie.. bo jeszcze jak jesteśmy w domu to ok..ale jakbyśmy byli w samochodzie czy gdzieś to pizamiatane. . Także mały dziś zaliczył pierwsza wspólna kąpiel w dużej wannie ze mna;) bo byliśmy sami w domu;) jutro a właściwie patrząc na godzinę to już dzisiaj;) jadę do przedszkola do moich dzieciakow;) strasznie się ciesze;) niestety nie dotarłam jak na zakończenie roku robili przedstawienie. ...:( kurcze obce dzieci ale stesknilam się za nimi.. jak byłam w ciąży i jeździłam zawozic zwolnienie to jak w chodziłam do grupy to dziewczynki przytualaly się do brzucha bo kumaly o co chodzi;) a chłopcy pytali gdzie i z kim zostawiam dziecko jak przychodze;) ciekawe co powiedzą jak przyjdę z malym;) podobno na koniec roku rodzice nagrali wypowiedzi dzieci na mój temat na cd. W końcu byłam ich wychowawcą przez dwa lata.. tylko ten ostatni rok ich zostawiłam i idą juz do szkoły. ..ehh to już moja druga grupa która idzie do szkoly;) strasznie ciepło myślę o moich dzieciaka z przedszkola; ) i ich tekstach;) mam nawet zeszyt w którym mam zapisane najlepsze teksty dzieci;)

Uff ale dziś u nas armagedon;) Kolejny raz po tygodniu mega kupa.. tym razem mały miał body rozpisane po calosci;)

Pomyliłam się o 4 minuty; ) 11.03 poszło ;) każdy zegarek ma inną godzinę u mnie w domu;)

heltinnee tez wysłałam 11:07

kingullek takim sporadycznyn ulewaniem to bym się nie przejmowala i dorosły się czasem zakrztusi albo mu się cofnie;) Ataa mój mały tez wymaga ode mnie 100% uwagi;) tez jak nie śpi to chce żeby być przy nim;) ja to na niego 'przesladowca ' mowie;) bo nawet jak mąż go weźmie to mały tylko za mną patrzy dopóki ma mnie w zasięgu wzroku i mąż może nawet na głowie stawać a dopóki mały ma możliwość żeby mnie widzieć to wzroku ode mnie nie oderwie. . Chyba ty Ataa pisałaś o tych książeczkach 'bystre oczka' dorwalam dwie ostatnie w biedronce u nas i powiem Ci ze mały bardzo je lubi;) leży sobie na plecach macie a ja obok niego i co prawda musze trzymać nad nim ale za to mam niezły trening rak;)

Ataa w zamkniętej grupie na fb wpisy widzą tylko osoby przyjęte do grupy przez osobę która jest administratorem grupy;) tak mi się wydaje;) bo nie jestem królem internetów; ) i chyba w ustawieniach konta można tak poustawiac żeby cię teściowa nie znalazła. Bo chyba jest opcja żeby Twoje konto się nie wyświetlało dla osob ktorych nie masz w znajomych jak się wpisze w wyszukiwarkę .. jak ktoś to bardziej ogarnia niż ja to może ci coś więcej podpowie; )

Eweeprzybij piatke;) ja kupiłam maść silikonowa sutricon ;) nawet nie otworzylam;)

refluks my ciągle pod tym kątem mamy obserwować małego . Nasz pediatra mówił ze ciężko go w sumie stwierdzić bo czasem prawie nie daje objawów a jest.. jeśli mały by ciągle tak jakby przerzuwal coś to tez mu może się wracać .. my mamy się zgłosić jakby się pogorszył i wtedy czekają nas właśnie te szczegółowe badania.. a nosem może się dzieciom ulewac bo to wszystko jest połączone ze sobą. . Tak samo jak np. Katar spływa do gardła tak i rzyg pod ciśnieniem może pójść nosem. My mieliśmy usg ale ono jest mało miarodajne. .nam pediatra mówił ze jakby się pogorszylo to żeby podać ten gastrotuss i ze jest bezpieczny dla dzieci

Ataa wczoraj rozmowa na temat szarpania przy kp i u nas od wczoraj walki;) ja się najbardziej denerwuje jak po kąpieli ma jeść na noc a nie chce a ja nie chce żeby szedł spać głodny ;) u nas dodatkowo teraz problem taki ze musze małemu dwa razy dziennie podawać żelazo. Rano i wieczorem które jest w formie proszku wiec musze je rozpuszczac w mleku i podawać z butelki..najpierw problem jest taki ze mały nie chce pić z butelki wiec ściągam recznie ok 20ml żeby tylko dało się to rozpuścić i walczymy oj 20 min żeby to wypił bo musi.. później jak chce juz mu dać normalnie zjeść cyca to się szarpie i prezy bo on nie chce cyca ( chyba ze zmęczenia ta walka z butelka ) w efekcie w końcu się uspokaja na rękach i zasypia mimo że zjadł 20 ml z butelki.. oczywiście za pół h budzi się z płaczem bo głodny. .. i tak dwa razy dziennie.. tesciowe temat rzeka;) moja ogólnie tez ok ale już jedną awanturę zaliczylismy. Maly miał 2 tyg. I teściowej przywieźli do nas babcie mojego męża coby prawnuczka zobaczyć mógły bo rodzina męża mieszka 300 km od nas i rzadko się widzimy. . Oczywiście mały został na sile obudzony przez teściowa jak tylko na chwilę uchylił powiekę ( no przecież się obudził...) no ale ok.. tyle że wieczorem zrobił nam godzinna awanturę (to było pierwszy raz wiec byliśmy mega wsciekli) a teściowa czemu on tak płacze to mąż jej powiedział ze dlatego ze miał rozbity dzień. .a ta się wzięła obraziła i płacze urządziła ze nam nic nie pasuje , że mamy.pretensje ze przyjechali.. no szok normalnie.. Później jak kiedyś byli to ciągle jakieś komentarze do męża a to ze źle małego trzyma a to ze nie uważa na główkę albo że źle ubranko zdejmuje.. to im powiedziałam ze przez 5 tyg mu krzywdy nie zrobił .. A najlepsza była afera jak rodzic miałam. . Mieliśmy im nie mówić że mam planowana cc ale pech chciał ze dzień przed moim cc wracali znad morza i u nas nocowali ja juz byłam w szpitalu u generalnie zdecydowałam ze nie chce nikogo w szpitalu to mąż miał w domu awanturę ze im dziecka nie chcemy pokazac..tyle że y nas jest tak ze mojemu mężowi się zawsze ibrywa od swoich rodziców i bardzo mi go żal bo.go traktują okropnie . Ciągle jak dziecko które trzeba pouczać. . I co by nie zrobił to źle. .ehh

Może daj mu dziś z butelki żebyś mogła się trochę uspokoić bo jak będziesz taka zdenerwowana to tylko gorzej będzie. Mój jak się tak prezyl to dawałam go mezowi żeby go wziął żebym ja mogła się uspokoić i mały tez.. może przez te upały nie mieć ochoty tak jeść mimo że nam się wydaje ze powinien być już głodny ( przynajmniej ja tak mam) . I jak mąż go brał i mały się uspokajal to po pół h znowu próbowałam i jak był płacz to znowu do męża i za kolejne pół h próbowałam. . I tak do skutku . I tez płakałam ze mały jeść nie chce a ja bym chciała dla niego jak najlepiej..

Ataarozumiem ze Ci przykro i oby ta sytuacja szybko minęła. Będę trzymać kciuki. Przesyłam uściski

Ataa tez u nas był taki czas ze mały w dzień tak jadł a raczej walczył i co złapał pociągnął dwa razy zaczynał łapać powietrze i się wyrywal a w nocy lepiej jadł i czekałam tylko żeby już było nocne karmienie żeby tej walki nie było. .do tej pory czasem się tak zdarza.. ja się wkurzałam bo cycka nie chciał a smoka bardzo chętnie. . Czekam wtedy aż zaczynał trochę przysypiac na rękach ze smokiem w buzi o wtedy wyciągalam smoka i na śpiący podtykalam cycka i zawsze jakoś się udawało. . Niestety przy dzieciach potrzeba dużo cierpliwości. . Skończy się kp to co innego się znajdzie. . ;)

magda2600 mój miał fazę na czerwonego ptaszka z karuzeli; ) dalej z reszta najbardziej czerwony kolor mu lezy;) teraz zmieniłam mu karuzele na Tiny love bo wkurzala mnie tamta ze trzeba było nakrecac. A ta tiny love kupiłam używana ale wygląda jak nówka ( z reszta od wiszenia ciężko żeby była jakaś zuzyta ) o ta jest juz na baterie i mogę spokojnie iść się szybko umyć jak mały nie śpi i jest w łóżeczku; ) agulaaa z tego co czytałam to nie powinno się nosić dzieci w nosidlach dopóki nie potrafią siedzieć. .bo zmusza hlje to do wyprostowanej pozycji a to za wcześnie dla takich maluchów. Tez polecałbym chustę. Ja sama właśnie rozglądam się za jakąś dla siebie;) ale nie dlatego że mały chce na ręce tylko na takie szybkie akcje jak gdzieś pidjedziemy samochodem i trzeba coś załatwić typu szybkie zakupy czy wizyta w przychodni; )