Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

smoczek mam,spróbujemy.
Lepiej smoczek niż palec,mam 9latkę urodzona z kciukiem w buzi...
Smoka nie chciała a potrzeba ssania ogromna....Do tej pory co noc wyciągam jej palec z buzi :S

Secondtrysama nie wiem czy powiedzieć ze bardzo mi przykro ze tak się z tą cc złożyło czy że bardzo fajnie, iz jednak będziesz miała ja później jak przedtem chciałaś.
W każdym razie w tej sytuacji to odwleczenie w czasie aktualnie wyjdzie na dobre i Tobie, i Zuzi.
Vena nie miałam pojęcia ze po takim czasie bez pokarmu jest szansa na karmienie. Szkoda ze nikt mi nie powiedział tego 11 lat temu,teraz wiem ze zbyt łatwo się podalam a potem bylo to już tylko wygodne rozwiazanie..choć nie tanie

Miilajak dobrze,że kącik Jeremiego gotowy. Teraz bez wyrzutów sumienia możesz zająć się sobą i zdrowiem. Musisz szybciutko się wykurowac :)
Myślę że skoro narazie nie musisz już nic kupować dla Jeremisia to może zrobisz sobie przyjemność juz na PO? Kupiłaś sobie te czerwona bluzeczke,ktora tak Ci się podobała?

Marta tak często musisz myć okna? U mnie w pokojach wystarczy 2-3razy w roku. Mycie zajmuje ok.15 min,nie zdążę się zmeczyc...
MagdaKolezanka z pracy to Norwezka,rodziła tutaj.
Fajnie ze wzorki dotarły,już się zastanawiałam czy je dostalas
Mam pytanie. Byłam dzisiaj u lekarza.
Bardzo zaniepokoila go to ze wysokość dna macicy się nie zmienia od konca stycznia,to jeszcze obniżyła się i teraz jest na wys.31 cm.
Dzwonił nawet do szpitala gdzie miałam usg,powiedzieli mu tylko ze wszystko ok z malym,wiec nie ma powodu do niepokoju.
Sama nie wiem co mam o tym myslec.
Czemu dno macicy się obniżyło?

Nowe Kwietniowe :) witajcie! Trzeba nam tu więcej dwupakow bo mam się wątek kwietniowy wkrótce cały rozpakuje..

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Heltinne miałam szczęście i trafiłam na genialną położną środowiskową. Przez pierwszy tydzień Szczepan był tylko na mm nawet śladu siary nie miałam. Ustaliła że mną rutynę, że budziłam małego tak pół godziny przed zakładanym czasem jest powinien być głodny, przystawiałam do piersi (idealnie na 15 min) ale wiadomo jak był wściekłe głodny to ile się dało, później dawałam mu mm i laktator na 15 min na każdą pierś. Pierwsze moje 20 ml zjadł w 8 dobie życia. Później goniłam jego zapotrzebowanie przez 6 tyg zanim się dograliśmy. Dostawał ile mógł z obu piersi i dokarmiałam mm. Tak więc wiem, że ani początkowy brak, ani to że dziecko ma mm i butela nie zamyka drogi do kp. To tylko kwestia jak bardzo Ci zależy, bo jest to trudniejsze i na początku też wolał szybką butelkę niż męczyć się na cycki, ale się zaparłam mimo że wszyscy poza mężem i położną mówili że nie jest warto.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Heltinne :* tak, kupiłam kilka rzeczy na PO ciąży, ale śmigam w nich już teraz, chyba największą przyjemnością będzie wybrać się jakiś czas po porodzie po nowe dzinsowe rurki, dziś przyszły mi sportowe buty na spacery - trochę się rozczarowałam, bo miały być granatowe, a są czarne, a nie lubię zwrotów wysyłkowych, ech. Stopuję już z tymi zakupami, bo wydaliśmy fortunę przez ostatnie 9 mies.

Secondtry to trzymamy kciuki za Twój szybki powrót do zdrowia i CC w piątek :* w pełni Cię rozumiem, ale jak mówią dziewczyny, może tak miało być? :) te kilka dni dla maluszki to na pewno dużo, a Ty już tyle przeszłaś i wytrzymałaś, że dasz radę :*

Agulaa oh cudnie, że już w domku!! :*
zdjęcie musisz zmniejszyć, to pewnie powód tego, że się nie załącza.

Witam nowe kwietnióweczki, lepiej póżno niż wcale!

Smoczek ja kupiłam, wezmę do szpitala, zobaczymy.

Odnośnik do komentarza

Vena rzeczywiście miałaś szczęście, może też warunki bardziej sprzyjające..Najważniejsze iż Twój wysiłek został wynagrodzony
Teraz mam inna świadomość, będę z małym cały czas, w razie problemów łatwiej będzie im stawić czoła.
Wtedy miałam 22 lata,wróciłam na studia po miesiącu od porodu,krotko pozniej poszlam do pracy.Nie było nikogo kto by mi powiedział ze mimo wszystko warto powalczyc.
Być może moje szanse i tak były niewielkie,ale niestety nie miałam okazji się przekonac

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Heltinne czasem się nie da choćby nie wiem co. Nawet instynkt wojownika nie pomoże i trzeba odpuścić. Poza tym miałaś te okropne infekcje to nie pomagało.

Ha, to cycki rosną … już dwa rozmiary do przodu :/ ale brzuch spada :D teraz wygląda jak na 4 miesiąc, więc tak 2/3 zeszliśmy z obwodu yupi!!!!

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Agulaa cudownie, że już jesteście w domku! Czekamy na zdjęcie Emilki. Dużo zdrówka dla Was!

Anawee udało Ci się dodzwonić do tego sklepu?

Vena127 trzymam kciuki aby udało Wam się wyjść do domu. Jak widać po Twoim przykładzie upór w dążeniu do celu przynosi skutek. Cały czas mam nadzieję, że będę mogła karmić. Już teraz siara mi leci jak się wzrusza. Nie wiem czy to normalne...

Smoczki i ja mam :-) kupiłam polecane z Aventa. Podobno rewelacja pewnie jednak wszytsko wyjdzie w praniu.

http://www.suwaczek.pl/cache/ebe45947a3.png

Odnośnik do komentarza

Jestem juz w domu, padnieta, zrobilam tez czesc zakupow na święta, ale tak z rozsadkiem rzecz jasna.

Flawia uslyszalam dzis ciekawostke ze przyjmowanie Euthyroxu utrudnia i opoznia pozniejsza laktacje. Wiem ze Ty mialas spore dawki, to byc moze to jest przyczyna, nic wiecej sie nie dowiedzialam bo ta kobieta jest nienormalna!
Znow gadala głupoty, probowalam wchodzic z nia w dyskusje ale podnosila glos mowiac ze ona przeciez mowi co trzeba robic w danej sytuacji co jeszcze bardziej przekonywalo mnie ze nie ma sensu szarpac sie z nia..
Za to wcześniej mialam to indywidualne spotkanie, i tu kobieta odpowiafala w stylu naszej Magdy, i bardzo bede walczyla zeby ona wladnie miala u nas patronaz :)

Odnośnik do komentarza

Smoczki oczywiscie mam i nie boje sie ich uzyc :) ja bylam smokozerca a maly a nuz wda sie we mnie. Mam takie dynamiczne lovi.
Vena super ze piszesz o swoich doświadczenuach z karmieniam, podbudowujesz i dajesz jakas taka pizytywna energie :)
Agulaa wspaniale ze jestescie w domu! Niemniej tydz w szpitalu to jak dla mnie duuzo..

Odnośnik do komentarza

Ataa dużo pisze, bo po pierwszym dziecku miałam dołka i uczucie , że walkę głową w ścianę. Nie dość że wszyscy na około mieli ciąże katalogowe ( zero młodości, max+10kg) to jeszcze po porodzie pełnia szczęścia: dziecko je co 4h, sutki nic nie bolą, zero kolek nic tylko dzieci rodzić. Czułam się okropnie, bo nic mi nie szło tak jak chciałam. Więc mówię wam dziewczyny o tym, żeby żadnej nie przyszło do głowy że sobie nie radzi.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Vena, szacun za Twoje samozaparcie.Dowodzisz temu, że kp można sobie wypracować, choć czasem jest to cholernie trudne.Warto się jednak temu poddać i zaryzykować dla dobra dziecka.
Brak wsparcia dla kobiet przyczynia się najczęściej do tego, że matka kapituluje.

Helenka❤️Ziemowit❤️Jagódka❤️

Odnośnik do komentarza

Anawee mam nadzieje ze uda Ci dodzwonic do sklepu, dobrze wiem jak nieprzyjemne moze byc dochodzenie naszych praw ale masz prawo oczekiwac wymiany a jak sie nie da to zwroc towar, nie maja prawa Ci odmowic. Co do czasu to moze tymczasem bedziesz mogla pożyczyć na chwilę od kogos fotelik?

Odnośnik do komentarza

Oczywiście jak będę miała możliwość to wrzucę zdjęcie ostutki grudkowo- pokrzywowej. Jak mi się objawiła? Pojawiły mi się potworne rozstępy na brzuchu (podobno wpływ na to miał pessar...tak słyszałam od znajomych, ale mój gin tego nie potwierdził). Rozstępy, rozstępami...najważniejsze zdrowie Maluszka). Od jakiegoś czasu zaczął swędzieć mnie brzuch...mąż zauważył, że rozstępy robią się wypukłe- to były właśnie te grudki....pozostało drapanie i drapanie...najgorzej znosiłam to w nocy. Potem zauważyłam pojawianie się grudek na łydkach...początkowo myślałam, że to uczulenie po depilacji...jednak im więcej drapałam tym więcej swędziało....jak wygląda? grudki na rozstępach na brzuchu...potem na nogach przypominające oparzenie pokrzywą...przy drapaniu place są czerwone ale grudki bledną... lekarz powiedział, że po porodzie to znika lecz teraz tego nie zwalczę...ewentualnie mogę złagodzić objawy...zalecił mi pudroderm, który stosuje się przy ospie. Z tego co mi wiadomo zazwyczaj dotyka to 1/100 kobiet oraz pierworódek, objawia się zazwyczaj po 35 tyg.

Odnośnik do komentarza

Anawee miałam podobny problem z wózkiem 3w1. Mianowicie zamówienie przyszło nie takie jakie sobie życzyłam. Gondola i spacerówka niezgodna z zamówieniem, fotelik był taki jaki powinien być. Na szczęście rozpakowałam to przy kurierze, który sporządził ze mną protokół niezgodności towaru z zamówieniem. Przy kurierze zadzwoniłam do sklepu...właściciel słysząc że spisuje protokół przestraszył się ( miałam wrażenie, że pomyłkę zrobili celowo...wysłali to co im nie schodzi). Obiecał szybką wysyłkę prawidłowego zamówienia. Kurier był tak miły, że powiedział mi, że nawet jeśli w przyszłości nie spiszę protokołu przy rozpakowaniu jakiegoś towaru to można do nich zadzwonić i ich powiadomić, a oni to spiszą protokół (czasem jest tak, że kurierzy się spieszą i nie czekają na rozpakowanie). Próbuj dalej dzwonić, pisać maile...mi się udało...przesyłka przyszła taka jaka była zamówiona...pomyłkę zabrali na swój koszt.

Odnośnik do komentarza
Gość MamaJulki20131

Dziękujemy dziewczyny za mile przyjęcie :)
Karmienie piersią to niestety trudny temat,a ja miałam wrażenie, że nikt o tym nie mówi. Mówi się tylko o tym,że przystawiasz i mleko płynie. Jak dostałam nawału,zastoju a sutki krwawiły to byłam lekko w szoku. Fakt,że mam płaskie brodawki i nakładki pomogły ale tylko te z aventu i na czas szpitala. Przez trzy miesiące karmiłam tylko butelka, ściągając laktatorem i mimo,że przeważnie każdy twierdzi, że łatwiej piersią to nie było to jakieś uciążliwe. Teraz sama nie wiem czy będzie pierś czy znowu laktator... I warto wiedzieć,że jest też coś takiego jak kryzys laktacyjny i występuje w danych tyg,czy msc. Ja niestety nie wiedziałam i jak pokarmu zrobiło się nagle za mało to się poddałam. Teraz będę na pewno walczyć choćby ze względu na wagę. Póki karmiłam to było ok,a jak odstawiłam to tak dowaliłam z waga,że aż wstyd :(

Odnośnik do komentarza
Gość MamaJulki20131

Pola dzięki za wyjaśnienie :) U mnie rozstępy są jeszcze z poprzedniej ciąży,ale u mnie to jest na udach i brzuch właśnie. To są takie krostki,ale nie bledną kiedy je drapie. Ja to rozdrapuje do krwi niestety,strasznie uciążliwe.
A jeżeli chodzi o pudroderm to dobrze wiedzieć, córka właśnie ma ospe,muszę wypróbować, lekarz pozwolił?

Odnośnik do komentarza

MamaJulki ja też to rozdrapuję...z tym, że u mnie pojawiło się to w 37 tygodniu...podobno we wcześniejszych tygodniach to się nie pojawia. Jeśli miałaś już do czynienia z tym w I lub II trymestrze to niekoniecznie jest to samo. Mój lekarz kazał stosować pudroderm i od dzisiaj mam zamiar spróbować. Jednak nie chciałabym brać na swoją odpowiedzialność Twoje i Maluszka zdrowie. Może również skontaktuj się z lekarzem i zapytaj czy możesz stosować.

Odnośnik do komentarza

Jednak wychodzimy jutro przez moje NT muszą zejść z dawki leku z 8 do 3 tabl.zwariuje tutaj; ((((
Mała na mm non stop.jak mi położna ścisnela sutek to poszła tylko 1 kropelka......juz marze żeby jutro być w domu i spróbować rozbudzić sobie laktacje w domowym zaciszu bo tutaj mam dość patrzenia na sfrustrowane laski siedzące na laktatorach!
Do tego musimy iść na usg bioderek szybciej bo mala non stop trzyma nóżki w pozycji zabki i trzeba zobaczyć czy się coś z bioderkami nie dzieje. Chociaż pediatra mówi ze to prawdopodobnie od takiego ułożenia w brzuchu.bo zazwyczaj mają tak dzieci ułożone miednicowo.mała nie była ale może tak miała nóżki. Trochę mnie to doluje.

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza
Gość MamaJulki20131

[Pola/b] Masz rację w czwartek mam wizytę do zapytam dr co o tym myśli. W nocy wstaje i czytam co to może być,jest to tak uciążliwe, że już mi sił brakuje :( Liczę na to,że po porodzie przejdzie.

Flawia Nie stresuj się,wiem,że teraz chce się jak najszybciej do domu,ale jak trzeba to trzeba. Wasze zdrowie najważniejsze. Nie martw się bioderkami, na pewno będzie wszystko dobrze!

Odnośnik do komentarza

Pola możesz mi przybliżyć ta teorie związana z pessarem (kawałkiem gumy założonym na szyjkę macicy) i rozstępami? Wybacz ale jak czytam takie rzeczy to mi ręce opadają... i tak później sobie ludzie/kobiety w ciąży przekazują takie głupie teorie i krąży to w nieskończoność. Temat pessara zgłębiłam na wylot bo i mi groził i jedyna szansa jaka widzę żeby Twoja teoria mogła być zgodna z prawdą to leżenie z juz zalozonym pessarem, brak ruchu, zwiększona kaloryczność posiłków (zajadanie stresow) i stad rozstępy....

Odnośnik do komentarza

Miszka no vos ty dlaczego miała bym miec cos przeciwko ;) juz zaraz siąde do kompa i zobaczę co mi napisałaś ;)
Witajcie nowe dziewczyny ;) pola no z ta wysypka to ciężka sprawa. Koleżanka się z nią męczyła ostatnie 3 tyg ciazy i mówiła ze gdyby nie to to mogła by i jeszcze miesiąc chodzić. A pudro-krwm jest bardzo neutralnym kosmetykiem i nawet przy otarciach w pachwinach w ciąży czy innego rodzaju uczulenia ( które też lubią się pojawić w ciąży przy obniżonej tolerancji na wszystko) lekarze polecaja to jako kosmetyk pierwszej potrzeby i pierwszego rzutu zanim się wdorzy coś bardziej z lekiem.
Heltine jeśli mówią ze z dzieckiem wszystko ok to bym się nie przejmowała. Są 2 opcje albo poprostu małych wstawia ci się do kanału rodnego i przez to dno jest niżej ( standardowe obniżenie dna macicy, no niektórym się zdarza trochę szybciej) albo więcej pij bo może zmniejsza się il wód plodowych ( chociaż też powinni to zmierzyć na usg i jeśli mówią ze jest ok to znaczy ze.z wodami tez jest w porzadku )
Flawia nie stresuj się tym pokarmem. Jeśli masz poczucie ze nie chcesz się męczyć i zmuszać do tego to nie ma sobie co dokładać stresów i napięć związanych z karmieniem piersią. Kryzysy w laktacji są naturalne. Pierwszy po cc najtrudniejszy jest start, potem w okolicach 3-5 doby, około 6-8 tygodnia i jak dziecko ma pół roku i zaczyna jeść coś innego niż samo mleko. A mieszanka jie jest niczym zły. Wychowali się na niej ludzie z pokolenia lat 60 ( była opinia ze jest lepsza od naturalnego pokarmu). Jeśli chcesz dać małej bonus to w domu przez tydzień powalczyć i odciągnąć nawet te niewielki eil pokarmu żeby jej przeciwciała dać a dokarmiać mieszanka bo chwile będziesz musiała poczekać ( jak mówiła Vena ) na do granie się z małą co do podaży i zapotrzebowania ;)

Szwagierka na szczęście została na noc u ciotki ale cały dzień dzisiaj miałam ja na głowie. Dopiero pojechała załatwić swoje sprawy ale jeszcze wróci... jakoś dziwnie dzisiaj się czuje. Spina mi się brzuch boli mnie kręgosłup i ciągle biegam do kibelka. .. czyżby się coś zaczynało dziać ?? Zobaczymy ;) może sie okazać że poprostu coś wczoraj zjadłam i od jelit mi tak spina się brzuszek.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tqywbca4srr2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...