Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Secondtry wydaje mi się ze tych wkładek mnie ma już w sprzedaży, może Ci się przydadzą papierki lakmusowe, najszybciej pewnie można dostać w sklepie z odczynnikami chemicznymi albo na allegro, bo w aptekach przynajmniej u mnie nie mają

Odnośnik do komentarza

Secondry, najważniejsze że temat wózka klepnięty i masz to z bańki.Teraz możesz odhaczać kolejne na liście.Ja myślę, że na 100% ciężko być zadowolonym.Mam taki sam fotelik pebble ;)
Jeszcze co do rodziców, to bez przesady jeśli przez 2,3 tygodnie nie będziemy się z nimi codziennie spotykać.Nadejdzie czas kiedy wepchnięcie im wózek na 2,3 h na spacer a same w tym czasie z rozkoszą same skoczycie do kosmetyczki.Na wszystko przyjdzie czas i to im wytłumaczcie.To jest wasz czas, dla was przeznaczony i macie prawo byc egoistami.

Helenka❤️Ziemowit❤️Jagódka❤️

Odnośnik do komentarza

Czytam Was właśnie i nic nie jarze, takie 100%czytanie bez zrozumienia.
Nawachalam się kleju do drewna, cholera. ..mam za swoje.
Musze zrobić drugie podejscie.

Narazie wrzucam na szybko fotki przed i po metamorfozie lampki z Ikea, będzie stać w pokoiku Marcelka :)

monthly_2016_02/kwietnioweczki-2016_44198.jpg

monthly_2016_02/kwietnioweczki-2016_44199.jpg

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Vena nie szalej z tym skurczami, Kobieto! Wspolczuje Ci, dobrze, że sie skonczylo bez ip. Jeszcze miesiac i mozemy rodzic, wytrzymaj!

Majtynka jutro wtorek, oby byl bardziej optymistyczny.

Bbbb ja tez mam coraz wiecej tych twardnień, pewnie w szpitalu mi luteinę znowu wcisną. Mam jakos nadzieję, ze dotrwam mimo to do 37tc, bez prawdziwych porodowych skurczy. Dzis szyjkę sobie podejrze i lozysko.

Trzymajcie kciuki pls!

ps. Mam 16,5 kg +... jestem słoniem...

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

Vena może to troszkę zależy od relacji jaka nas łączy z daną osobą, bo o ile w przypadku mamy jestem nastawiona pokojowo, szlag by mnie trafił gdyby to teściowa planowała taką dłuższą wizytę. Albo w ogóle jakąkolwiek w pierwszych dniach:D Zgadzam się za to w kwestii stawiania wyraźnych granic, na propozycję żebym przyjechała z dzieckiem na całe lato, a mój mąż został sam, bo przecież musi pracować, zareagowałam stanowczym nie.

Tymon Franciszek ❤ 10.04.2016

Odnośnik do komentarza

Vena Nat u mjie rąk samo jeśli chodzi o mamę, dopiero niedawno się "uwolnilam" i pewnie stąd moje koszmary ze mi dziecko zabierze. Myślę że zrobimy tak jak mówicie, czyli 2 tyg są dla nas żeby się dograc i nauczyć życia z malutką;) w końcu istnieją telefony a teraz to nawet codziennie można zdiecie babci wysyłać :) mam nadzieje że zrozumie :)
Ale ja dzisiaj śpiąca jestem... teraz zjadłam późny obiad ( jakoś jak wstaje o 10 to tak mi wypada ze obiad jem w okolicach wczesnej kolacji...), makaron ze szpinakiem , i tak mnie spanie bierze...
A widzicie dziewczyny a ja się zastanawiałam dlaczego tak kiepsko spałam tej nocy. A to pełnia była, w nocy było tak pochmurno ze nie widziałam księżyca.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tqywbca4srr2.png

Odnośnik do komentarza

Flawiaza taki tort mój syn dałby się pokroić, juz od paru lat wielki fan Star Wars:) A te figurki tez do jedzenia?

Secondtry nie dołu się waga, jeszcze mieści się w normie. Nie masz jak spalić nadwyżki energii właściwie przykuta do łóżka.Za to jak już zaczniesz się ruszać w krótkim czasie stracisz dodatkowe kg. Moja siostra przelezala pół ciąży i przybrała 25 kg, wszystko zeszło :)

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Miszka jakość relacji na pewno dużo zmienia w każdym przypadku. Są osoby typu dasz palec …, są takie, które dużo pomogą a nawet nie odczujesz ich obecności tylko rezultat. I tylko właśnie mam nadzieję, że jako babcia będę pamiętała to wszytko czym teraz się kieruje, zresztą nie tylko jako babcia, ale nawet teraz jako matka. Chcę dać moim dzieciom dużo swobody w świadomym podejmowaniu wyborów na poziomie ich wieku, pamiętając że to najlepsze, co mogę im dać. Nawet jeśli będę płakać z żalu i niepokoju, że są same pod namiotem i taki zły świat wokół, to one nie muszą o tym wiedzieć ;)

Bbbbbb chodzi mi o ćwiczenia izometryczne na kresę białą tu możesz znaleźć dużo fajnych rzeczy o bezpiecznym treningu, ale należy zawsze zacząć od oceny stopnia rozstępu mięśni brzucha, bo przy większej niż norma ćwiczenia na mięśnie proste i skośne brzucha tylko powiększą problem.
Aplikacja na androida do liczenia skurczy, osobiście korzystam z Contracker, bo mogę wysłać on line do systemu szpitala gdzie pracuje moja lekarka… ale jest sporo różnych. Ta moja jest prosta, co mi się podoba i zapisuje historię, łatwo eksportować można dane.

Secondtry najlepsze, że podeszłam do tego na luzie. Mój mąż miał niezły zwis szczęki, bo mu mówię: Skarbie czas kłaść dzieci od 2h mam regularne skurcze, trzeba je uśpić i poprosić sąsiadkę, żeby ich przypilnowała… powiem Ci że jestem już na takim etapie zmęczenia materiału, że podchodzę do tematu na zasadzie, co będzie to będzie. Uznaje, że mną obecnym etapie nawet jak mogą być jakieś problemy to Klara sobie poradzi. Już nie mam siły się denerwować.

Heltinne dla mnie bomba! Och jak ja lubię się bawić w takie remodelingi :)

Flawia ozdoba tortu super! Dopiero odkopałam się z zagłymi stronami jak chłopaków z domu wyprawiłam.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

heltinne Twoj syn za tort, moj maz tez :D na szczescie mamy super cukiernie i na 30stke kupil pyszny tort za 80 zl na zamowienie ale nie chcial nic wymyslnego.
magdaiMiila ja nie chce alkoholu bo dziecko bedzie mialo 2-3 mies a sesja zdjeciowa a ja tak jak i pierwsze po alkoholu nie pozwalalam brac na rece, plus nikt mi nie bedzie zionął w dziecko. Tesciowa lubi sie wtracac, a sama nie robila nawet 50 zaprosila tylko tych co mieli wolne akurat wiec 2 wujkow i dziadek byli dala kolacje i czesc a my wiecznie wielkie planowanie.

Co do po porodzie to z racji mieszkania z tesciowa to jest z nami od pierwszych chwil, nie zamkne drzwi, poplakalam sie przy corce ze akurat mojej many nie ma bo wyjechala do babci, pozniej sama przezywala ze chcialaby byc z nami. Mi tam tesciowa na poczatku nie przeszkadzala ale ranily teksty : dziexko placze a ona vkto krzywde robi" pozniej robilam afery ale dlugo dusilam w sobie, po dluzszumym czasie stwierdzilam ze jest ze wsi i po prostu ma takie proste teksty a nie chciala ranic. Np. Karmilam piersia troche sie krepowalam a tesciiwa chciala pochwalic malutka i tekst:"ale doi" mnie to urazilo ale teraz wiem ona takie ma teksty, moj maz tez niby ze wsi ale uczyl sie od liceum w miescie i taki juz wyksztalcony i inny juz widac, inne podejscie. Tzn nie chodzi o podzial wies miasto ze miastowi lepsi ale o to ze ona wiecznie w jednym miejscu a my jednak szwędacze. Tak samo teraz jedziemy z mezem bo bierze udzial w biegu to ta ze ale sobie wymysliles i caly dzien z glowy, najlepiej kisic sie w domu.
Tak jak pisalam po porodzie mam tesciowa bo mieszka po tacierzynskim bedzie do poludnia moja mama ale ja sie ciesze bo moja corka bedzie miala 20 miesiecy, potrzebuje uwagi itd nie chce zeby odczula ze dziecko jej cos zabralo takze sie ciesze, sama siusiu zrobie, sama pojde zjesc ja widze teraz same plusy, ale jak beda przeszkadzac to powiem.
Ja dlugo nie dawalam corki babci na spacer a teraz jak chodzi na dwor to ja moge polezec.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

heltinne nie odbierz tego zle, ale Ty tyle robisz, malo spisz (czasami mysle ze masz szczescie bo tyle robisz a ciaza "zdrowa) dzieła dla dzidzi itd. A kiedy znajdujesz czas dla reszty dzieci? Pytam bo ja nie ogarniam, zajmuje sie corka, pranie biezace, pokoj maluje maz za 2 tyg, bo ciagle gdzies a to szczepienie a to obkupic corke i wszystko wokol corki, kosztem Synka w brzuszku. Pranie dla Malego czeka iyd tyle rzeczy nie ogarnelam a po powrocie reszty do domu leze bo dziecko uciska. Nie wiem. Po prostu jestem cala dla corki plus obowiazki (obiady na zmiane z tesciowa) wiec tak pytam jak Ci sie to udaje pogodzic.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze teściowie i rodzice na tapecie. Ciężki temat.
Ja może patrze z innej perspektywy . Bo gdy sie mieszka z dala od rodziny i oni nie moga tak sobie na godzinke wpasc , i zobaczyc dzidziusia to czlowiek wie ze jest zdany tylko na siebie.
Chodzi mi ze w tym wypadku wolalabym zeby przyszli jak maly ma 2 dni na godzine niż przyjechali na tydzien jak ma np miesiac. :)

Oliver ur. 20.04.2016.

Odnośnik do komentarza

Vena ja przerabiam nalogowo,od ciuchów po meble...

miszka83 abazur stary ale przerobiony, rozlozylam na czynniki pierwsze i złożyłam z nowym "ubrankiem" , z tej samej tkaninki uszyje parę innych drobiazgów do pokoiku.

Pisalas coś o babce,która przychodzi pomagać w pierwszym okresie po porodzie.
Przydałby mi się ktoś taki...Moja fizjoterapeutka przewiduje,że trochę mi zajmie powrót do formy po ciąży,pewnie będę wymagać dalszej rehabilitacji. Bede mogła w takiej sytuacji zwrocic się o bezpłatna pomoc,ale sama nie wiem czy skorzystam.
Mam nadzieje,ze przetrwamy z mama razem pod jednym dachem.

Piszecie o wizytach po porodzie itd.
Ja tłumów gości się nie spodziewam, za to sytuacja będzie dość szczególna. Na 2 tyg przed terminem przylatuje moja mama i to jest ok,nie chce być sama z dzieciakami w ciąży w ostatnim okresie. Tyle że nie przylatuje sama,lecz jakby to powiedzieć:z miłością swego życia.
Cieszę się,że moja mama po ponad 30 latach samotności poznała kogoś z kim jest szczęśliwa.Z drugiej strony nie znam tego człowieka a ma mieszkać pod moim dachem ponad miesiąc. Postanowiłam zaufać mamie,że facet jest naprawdę w porządku.
Ślubny marudzi, że to nie czas na takie wizyty itd, jakby cytowal swoją mamusie. Ona sama jest chyba mocno rozczarowana,że nie kupiliśmy jej biletu na kwiecień...
Ale z nią nie dałabym rady. Nie mam siły na kolejny kryzys małżeński....

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Secondtry fajnie wygląda ten wózek! :)
Super, że temat klapnięty i możesz odznaczyć na liście - jest. Trzymam kciuki za wizytę, daj znać :*

Vena kurcze, brzmi poważnie, że takie były regularne, ale najważniejsze, że się uspokoiło. Tak jak mówi Secondtry za miesiąc! na razie jeszcze nie.

Nat34 oh zazdroszczę tego poczucia wolności, niezależności od mamy, ja co dzień rano mam poczucie, że zaraz do mnie znów zadzwoni, czuje się jak pod jej stałą kontrolą, tak mnie to męczy :(

GroszekNo wyszło super! gratki :)

Heltinne Ty to chyba ani chwili się w domu nie nudzisz, hehe :) wyszło ekstra!

Flawia racja, nawet jak zostaną sztywne to są bardzo porządne i nie spodziewałam się takiej jakości w stosunku do ceny. Dziękuję raz jeszcze.

Majtynka też nie znoszę poniedziałków, to dzień kiedy po weekendzie nagle zostaje sama w domu ;s

Znów bardzo mi pomogłyście w temacie 'po porodzie i odwiedzin', nie mam skrupułów powiedzieć NIE i że damy znać, a jak chcą się obrażać to niech się obrażają. Telefony też wyciszymy albo nawet wyłączymy, mam to gdzieś, nie będę się nikomu co chwilę meldować. To nasz czas i nikt mi tego nie zabierze.

Odnośnik do komentarza

Groszek ślicznie ci to wyszło :) ja też myślę nad takim wzorem ba ścianie ale to chyba dopiero jak mąż wyniesie się z miejscem pracy z tego pokoju albo przebiesiemy sie di innego mieszkania gdzie ma będzie miała juz swój pokoik.
Melly jak ma sud mała dziecko to pomoc teściowej czy mamy jest napewno nue oceniona. Chociażby z tego piwo tak hak mówisz żeby starsza córka nie czuła się pomijana.
Hrltine ja też cie podziwiam. Niby na waszym tle moja ciąża to bezproblemowa bo i wszystko niby mogę robić i jedyne co mi doskwiera to takie naturalne uciążliwości ciąży, a jak coś więcej się poruszam czy zrobię trochę więcej w domu to zraz musze odpocząć bo padam ze zmęczenia. Podziwiam Wiec wszystkie które oprócz noszenia słodkiego ciężaru pod sercem mają siłę i wigor żeby zająć się starszymi dzieciakami i jeszcze tworzyć takie cuda ;) jak narazie jedyne na co mjie stać to robienie kocyków na drutach ;) a i to czasem jest uciążliwe bo jak nie zmieniam długo pozycji to zaraz brzuszek mi twardnieje. Ale planow oczywiście mam mnóstwo :D trzeba zacząć realizację bo czas ucieka ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tqywbca4srr2.png

Odnośnik do komentarza

Odpowiem tak ogólnie, skąd ja mam czas dla mojej dwójki. Mają 9 i 11 lat, są samoobsługowi a jak trzeba to obsłuża tez zwierzaki i mamusie ;)
Najwięcej czasu zajmuje mi przypilnowanie/pomoc przy lekcjach, bawią się razem lub z rówieśnikami.
Z dużymi jakoś tak łatwiej. ..

Dzisiaj leżę cały dzień,ból brzucha jest nie do wytrzymania. Wytrzymuje tylko leżąc na boku z poducha pod brzuszkiem, pod kątem ok 45'
A chciałam mate - przewijak na komode uszyc,tak na prosto dam radę. Ale siedzieć przy maszynie juz rady nie dam niestety :(

GroszekNo ścianka super :)

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Groszek, no cudne niebo :)

Miila, ja miałam ten sam problem.Wiecznie pod kontrolą, prawie czułam oddech na karku ;)
A teraz zwrot 180'stopni, oni sobie znaleźli swoją pasję, siedzą pół roku w Hiszpanii ich życie towarzyskie kwitnie nie mają czasu żyć naszym.Już na początku kwietnia lecą na 3 mce i muszę powiedzieć, że wolałabym żeby byli i chociaż starszaki się na obiad załapały a tak dupa, radź sobie sam ;) My miesxkamu 300 metrów od siebie, moja mama wpada zapowiedziana jedynie na święta, lub proszone okazje, ja do niej juz czesciej chodzę a dzieci to kiedy mają chęć, więc często.Kiedyś było tak, że nachodziła bez uprzedzenia i zawsze była krytyka, że okna brudne, gary nie pomyte etc.Dostawałam drgawek już na sam dzwięk dzwonka.Teraz mamy super komitywę, bez nacisku każdy ceni swoją strefę komfortu. Musisz być Kochana twarda, u Was to pewnie pierwszy wnuk a mama pewnie wciąż pełna wigoru i chęci ale musisz ją subtelnie "usadzić" sorry, że tak bezpośrednio piszę ale to polisa na Wasz spokój w przyszłości ;)

Helenka❤️Ziemowit❤️Jagódka❤️

Odnośnik do komentarza

Heltinne powiem ci ze twoja lampka tez niczego sobie , moglabym przygarnać :)
Siostra męża też mowi , ze jak jej dzieciaki sie razem bawia to ma luz , inna sprawa ze to blizniacy i wszystko robia razem :)
A propo zabawy , na świetach byla u nas przy stole taka rozmowa , ze kiedys to sie dzieci same bawily , (np . ja - moi rodzice tak twierdza :) a teraz to nie mozna odejsc nigdzie , bo sa przyzwyczajone ze ciagle ktos musi kolo nich byc. Sama nie wiem co o tym sadzic , moze teraz rodzice wiecej czasu z dziecmi spedzaja.
Ja bym chciala dziecko swoje nauczyc ze samo tez sie moze bawic i ze to jest ok.

Oliver ur. 20.04.2016.

Odnośnik do komentarza

Jestem :-) dużo ciekawych dzis tematów, nawet kompa odpaliłam by wygodniej było mi pisac..
Heltinne obłędna ta lampka :-)
My na razie nie będziemy mieli zadnej lampki - ani nie ma gdzie postawic ani gdzie podłaczyc, zostaje mi górne swiatło, mąż twierdzi ze nie bedzie mu przeszkadzało.. zobaczymy. Zreszta przewijanie zamierzam ogarniac w łazience, mamy ja zaraz obok sypialni, tam jest takie delikatne swiatlo co by dziecka zbytnio nie rozbudzało, do tego szafka która zamowilam do łazienki, ma półke idealna by wykorzystac jak podreczny przybornik, bedzie wisiala dokladnie nad pralką, mąż to wymyslił i podał super argumenty i na razie to kupuję, zobaczymy w praktyce..

Secondtry moja kolezanka ma taki wozek i baaardzo sobie chwali, sama za nim sie ogladałam, ale moje minusy to waga i cena.. poza tym naprawde mnie urzekł, fakt ze ja jestem niedoswiadczona i nie wiem tak naprawde na co patrzec, ale wierze ze będziesz zadowolona :-)

Pojawił się lekko wspomniany temat pępkowego, umówilam się z męzem, ze poki ja bede w szpitalu on moze swietowac, ale nie chce znac szczegółów i ma czas na wytrzezwienie i ogarniecie mieszkania tak bym nie poznala ze cos sie działo.. Sama nie wyobrazam sobie by nie swietował, zamierzam mu nawet w miare mozliwosc przygotowac cos na impreze, tzn do jedzenia, no i wlasnie obiecal mi ze bedzie normalna zagryzka a nie sam alkohol i czipsy, bo wtedy to szybko i napewno zle sie skonczy, co prawda nasze towarzystwo malo i rzadko pije alkohol, ale bardziej tu chodzi mi o samego męża i to z człowiekiem robi mieszanka alkoholu z emocjami.

Odnośnik do komentarza

Groszek ale fajnie Ci wyszło.

A z tym czasem na wszystko i dla wszystkich przy dzieciach to jest trochę tak, że z każdym kolejnym jesteśmy bardziej zorganizowane i multi-zadaniowe. Przy pierwszym wydawało mi się, że już nigdy na nic nie będę miała czasu. Obiad z mężem odgrzewaliśmy po kilka razy zanim w końcu go zjedliśmy ;)

Taraz bazujemy na rutynie typu: w sobotę rano pranie na cały tydzień, wieczorem ładuję zmywarkę sprzątam blaty, rano mąż wypakowuje… dzieci mają obowiązek sprzątać wieczorem zabawki, a my im pomagamy- efekt rano można odkurzać podłogę, a w nocy nie ma ryzyka skręconej nogi, a każdy rodzić potwierdzi, że ból od wejścia na klocek LEGO jedyny w swoim rodzaju ;) Zmieniam pokoje to odruchowo znoszę do kuchni "wędrujące" wiecznie naczynia, nawet o tym nie myślę.
Dzieci trzeba uczyć bawić się same, nikt tego nie umie od urodzenia. Jak jest już odpowiednio duże to dostaje zabawkę i ogląda: 5-10 min, trzeba zainicjować coś następnego … teraz już spokojnie mogę mieć 40 min do godziny spokoju, kiedy się bawią. Ale wspólne zabawy to cała frajda i przyjemność weekendów i wieczorów. W ciągu dnia jednak stawiam na samodzielność bo muszę zrobić obiad itp. Z czasem dzieci same oczekują mniej zaangażowania w ich zajęcia.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...