Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

VERA ja po kazdym karmieniu wyparzam butelki. Mam ich 7 wiec raz dziennie wrzucam do wyparzacza. Na poczatku myslalam ze niepotrzebny jest wyparzacz jednak jak sie polalam pare razy wrzatkiem tak kupilam bez zastanowienia...
Rzeczywiscie troszke malutka Twoja corcia ale wazne ze zdrowa a z waga to nadgoni albo od razu bedzie laska :D z tego co pamietam to Twoja mala troszke za wczesnie sie urodzila to tez bym brala pod uwage.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72596.png

Odnośnik do komentarza

Gratuluję wszystkim dzieciaczkom przewrotek:) u nas Adaś dalej tylko przez jeden boczek się przewraca na brzuszek, na plecki rzadko wraca. Ale przewraca się na brzuszek bardzo często, polubił chyba ;)
spacer dzisiaj nieudany bardzo, ale nie chcę o tym pisać i sobie przypominać bo psychicznie nie mam na to już siły..
dlaczego chcecie tak szybko wprowadzać nowe produkty?
Adaś spał dzisiaj w dzień 2 razy po ok 40 min, teraz od 17.40 śpi już 2,5h.. zawsze mam w takich chwilach dylemat czy go budzić na kąpiel czy darować sobie.. wczoraj się nie kąpaliśmy więc by wypadało;P
jutro idziemy do kardiologa na kontrolne echo serca, trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok.
Ile godzin dziennie śpią Wasze maluszki?

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5eyyxx83f7.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxebkmf4qkt3m4.png

Odnośnik do komentarza

Ja jak napisalam,jeszcze nie wprowadzam nowych pokarmów bo za wcześnie ale już sie interesuje tematem myślałam że moze jakos w 19t jak bedziemy w Pl akurat to by sie podało swoją marcheweczke z ogródka ale jednak poczekam,dopiero jak juz wrócimy to zacznę.
Mój mały też spi cos ok 13-14h teraz w dzien to bardzo rożnie spi przez ten skok :/
Butelki też wyparzam codziennie,podobno do 6msc trzeba/można...
Vera to okruszka masz przy sobie :p myśle,że szybciutko nadgonie z waga :) ale to też dziewczynka to tez trzeba brać pod uwagę u mnie to bedzie chłop jak dąb takie geny :p

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3khlifs3pd.png

Odnośnik do komentarza

ALEKSANDRA no taka chudzinka moja kochana,ale masę urodzeniowa podwoiła :D
Te wasze chłopaki to zuchy, moja taka wagę może będzie miała w 6 mc :)
Ja sterylizacje przeprowadzam w mikrofali mam taki program to korzystam :) a jak to jest z dopajaniem wody nie chce, herbatka pluje tylko mleko a smakuje jej ze hej. Jak ide z butelka i sliniakiem to szala ma:D
Lena tak średnio 14-15 h spi z tym że w dzień to takie drzemki regeneracyjne tz 5 minutowki :D

Znalazła sobie nową zabawkę w postaci smoczka, wyjmuje go z buzi ogląda przekłada do drugiej rączki i wkłada do buzi i tak na około a jak jej wypadnie to ryk:)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv0920mm1u48w0j8.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! Dawno się nie odzywałam, bo prawie cały miesiąc spędziliśmy u moich rodziców na wsi, a tu czas jakoś inaczej plynie ;) teraz postaram się być bardziej aktywna na forum :)
Antoś rośnie jak na drożdżach, wazy już nieco ponad 7 kg. Jeszcze się nie obraca świadomie, ale kilka razy zdarzyło mu się przez przypadek obrócić na plecki. Ostatnio moje dziecko odkryło swoj glosik i zaczęło piszczeć, czasem osiaga takie rejestry, ze aż uszy bola ;)
Cos się tez Antośkowi odmienili i w nocy budzi się co 1,5 godziny, a przesypial już noc z jedna pobudka. Teraz jest gorzej niż za noworodka ;) mam nadzieję, ze to skok rozwojowy i zaraz wszystko wróci do normy.
Aj, ale się rozpisalam ;)
Ps. Pixi, chyba rodzilysmy w tym samym szpitalu :) ja miałam pilne cc i czulam się przez to nie do końca matka, taka niepełnowartościowa kobieta, ktora nie potrafila urodzić normalnie, ale kiedy przez czas spędzony w szpitalu osluchalam się odglosow z sali porodowej zmienilam zdanie i docenialam cc ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kxjaamp3m.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Madzialenaa to widzę nowe sztuczki i przewroty:-) My jeszcze czekamy;-)
Vera ja też butelki wyparzam po każdym użyciu, gotuję we wrzątku;-)
To widzę też masz taką kruszynkę jak ja:-) Mój Mikołaj dziś ważony, 5670g. A i tak się cieszę, że po dokarmianiu przezdwa tygodnie przybrał 600g, a wcześniej pół kg przez 6 tygodni chudzinka. No ale turla się zadowolony z życia cały dzień, więc chyba taka jego uroda;-)
Pixi mój śpi w ciągu doby też około 13-14 godzin;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv2n0aa8rl7fnu.png

Odnośnik do komentarza

ewelajna1504 zapewne Staszic?
każda z nas wie, że kobiety takie rzeczy przeżywają i tłumaczą sobie, że nie są prawdziwymi matkami, czy kobietami ale przecież to nie ma znaczenia jak się rodziło. I tak się za pewne nacierpiałaś jak nie w trakcie porodu to po, nosiłaś dzieciątko przez tyle miesięcy pod serduszkiem, dbasz o nie, to się liczy!;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5eyyxx83f7.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxebkmf4qkt3m4.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o wprowadzanie nowych produktów to zaczekamy do 6 miesiąca. Ale już teraz próbuję zainteresować Antośka naszym jedzeniem, dajemy mu powąchać niektóre potrawu, owoce, warzywa, nawet cebule, żeby poznal tez nieprzyjemne zapachy. I stwierdzam, ze jest tym mocno zainteresowany :) oby się to przelozylo na chęć próbowania nowych smakow za jakiś czas :)
Spanie. Moj Maly zrobil się bardzo regularny w tym temacie. Jakieś 2 godziny po wstaniu robi sobie drzemkę ok. 30 minut. Później ok 12-13 jest dluzsze spanie, conajmniej godzina, a zdąża się i 3 godziny, w zależności od dnia. I trzecia drzemka krotka, pól godziny ok. 16-17. A o 20 zasypia już na noc i z kilkoma pobudkami na cyca śpi do 7.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kxjaamp3m.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Wprowadzanie nowych produktów planuje dopiero ok 6 miesiąca, ale już teraz staram się zaciekawić Malego naszym jedzeniem i daje mu powąchać, a nawet polizać niektóre rzeczy.
Spanie. Antoś ma dosyć regularne pory snu. Pierwsza drzemka ok. 30 minut jest dwie godziny po wstaniu. Później ok 12-13 jest dluzszy sen, conajmniej godzina, a zdarza się nawet trzy. I ok. 16-17 znowu pól godziny snu. A o 20 zasypia już na noc, z kilkom pobudkami na cyca.

Czy wasze maluchy tez tak szaleją w nocy w lozeczku? Antoś strasznie się w nocy kreci, rzuca się po lozeczku, wlada rączki i nóżki pomiędzy szczebelki, czasem się aż boje o jego bezpieczeństwo.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kxjaamp3m.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Butelka Ja mam jedną butelkę :) po każdym karmieniu przelewam wrzątkiem. Co jakiś czas trzymam we wrzątku troszkę dłużej.

Pixi00 Nie chcesz wracać myślami do spaceru, a ja do krzyków podczas przebierania pampersa i ubierania. Nie wiem, czy kiedyś niechcący coś źle zrobiłam w tej kwestii, czy co się dzieje. Naprawdę nie chcę narzekać, ale dlaczego mój synek tak tego nie lubi...

Dieta My mamy szczepienie 24 sierpnia, wtedy dopytam o rozszerzenie diety.

Sen Mój synek przesypia około 9 godzin w nocy (oczywiście z pobudką) , a w ciągu dnia jest różnie. Nie ma tego zbyt wiele, około 2,5 do 3 godzin. są to zazwyczaj drzemki po około 30 -40 min.

Odnośnik do komentarza

Vera to córcia w takim razie na pewno szybko podgoni z wagą jak tak 'rzuca' sie na mleczko :D ja nie dopajam Stasia,kupki ma ok to nie widzę potrzeby,na samym początku dawałam herbatkę ale juz od dłuższego czasu nic nie podaje.
Ewelajna cześć! ;-) to super że Antos ma tak uregulowany sen,u nas nic z tych rzeczy :p codziennie inaczej chociaz kiedys bywamy noce że o tej samej porze sie budził ale teraz nie :) ja Ewelina też nie doświadczyłam porodu sn chociaz wszystko od początku było na to ustawione doszłam do partych,męczyłam sie 3h i musialam byc cięta bo inaczej bym nie urodziła ale mam nadzieje że za drugim razem mi sie moze uda :) chociaz teraz mam wybór jak chce rodzic to chciałabym spróbować sn ale wiedząc już jaki to ból to troche sie cykam :D
Olu to Mikołajek też bedzie szczupły kawaler :p ale nadgoni nadgoni jak w 2tyg przybrał 600g to sporo! :)

Ja też Lubelskie! :)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3khlifs3pd.png

Odnośnik do komentarza

To w takim razie ja mam susełka. Mam apkę w której zaznaczam o której i ile karmię i kiedy Adaś śpi i wynika, że zazwyczaj śpi ok 15 h. No oprócz okresów dziwnych zachowań. W nocy od 21 do 7.30-9. Drzemki ucina sobie po ok 2,5-3 h aktywności.
Tak w Staszicu niestety jest z tym odsyłaniem na patologię.. trzeba się awanturować, albo płakać lekarzowi żeby nie przenosili..tak robiły dziewczyny ode mnie z sali.. a wg opinii to najlepszy szpital w Lublinie..

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5eyyxx83f7.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxebkmf4qkt3m4.png

Odnośnik do komentarza

MAMUSIA2016 Ty masz problem z przebieraniem i pampersem a ja podobnie jak PIXI ze spacerami......
Szczerze juz wole nie wychodzic na dwor bo duzo nerwow mnie to kosztuje. Wrzaski, ryki na cala okolice........ czasami az mi wstyd jak kogos mijam bo sobie moze ktos pomyslec co ta baba robi z tym dzieckiem ze tak sie drze.....
Nie wiem co robie zle... zawsze go przewijam, karmie, odbijam i dopiero wychodzimy. Zawiesilam jakies zabaweczki jednak nic nie pomaga... czasami juz nie moge go sluchac jak sie drze po prostu robi mi sie go szkoda i biore na rece a wozek pcham soba... no masakra jakas. Myslalam ze jak bedzie coraz starszy bedzie lepiej a tu figa......
Tak samo jest w samochodzie.... juz sie boje jak to bedzie za tydzien w srode jak mam sama z nim jechac do pediatry..... daleko mamy bo ok godzine w jedna strone. Tak jest blisko w km ale niestety wizyte mamy w godzinach szczytu wiec musze liczyc sie z korkami... juz sobie wyobrazam co sie bedzie dzialo na tylnym siedzeniu.... o matko chyba lykne z litr waleriany na spokojnosc......
Dziewczynki co ja robie zle z tym moim urwisem ze tak bardzo nie lubi jezdzic jakimikolwiek pojazdem...... :'(
:'( :'( :'(

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72596.png

Odnośnik do komentarza

to moja dziewczyna uwielbia jezdzić autem. zaraz przestaje płakać jak tylko ruszę z miejsca. muzyka też obowiązkowo! przy przebieraniu też momentalnie przestaje płakać - chyba jak typowa kobieta:P dziś otrzymałam paczuszkę z Hipp ze słoiczkiem i rabatami do rossmana - oczywiście już bylam;) i polecam. bedziemy probować jeść coś po skończeniu 4 miesiecy.

a jest ktoś ze śląska?:D

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny wspolczuje tych nieszczęsnych spacerów czy przebierania dzieci,spacery powinny byc przyjemne i sprawiać radość a tutaj taki feler... Może to wszystko minie jak dzieci beda juz w spacerówkach i beda widzieć duzo Wiecej? A moze jakies chusty?
My nie mamy takich problemów a póki co to i z przebieraniem jest ok. Byc moze jak bedzie starszy to pokaże swoje różki :p

Powinnam juz dawno spać a nie moge zasnąć :( co sie dzieje ostatnio,bede jak zombi niedługo :D

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3khlifs3pd.png

Odnośnik do komentarza

ALEKSANDRA Ty to jestes jednak niezly nocny marek :D ja padam jak mucha. Nawet nie wiem kiedy zasypiam... a jak przewijam w nocy malego to tez na jedno oko widze :D
Mnie nie trzeba zachecac do spania :)
Mam taka nadzieje ze moj maly powoli polubi spacery i jazdy samochodem. Najgorsze jest to ze juz nie mam pomyslow co robic zeby bylo lepiej.....
Spacerowki jeszcze nie mamy a w chuscie maly nie chcial siedziec wiec ja oddalam z powrotem do sklepu. Polubil nosidlo ale przodem do swiata a nie wolno jeszcze jak sie okazalo no i klapa.....
Ehhh pozostaje nam czekanie :)
Zazdroszcze Wam kobitki spacerow z maluchami... ja chyba nie pamietam spokojnego i udanego spaceru.....

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72596.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...