Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Marta mysle ze nie masz sie co dziwic czy obwiniac, my jestesmy tan jakos tak dziwnie wrażliwe, mnie to wrecz przerazilo bo gdzie rozmiar wiadomy do glowki dziecka.. dlatego tak intensywnie smaruje sie teraz tym olejkiem z migdałów..

Mam dzis ogromna ochote na owoce rozniaste, najlepiej salatke owociwa z serkiem homogenizowanym :D i ogolnie miewam sporo zachcianek ostatnio..
Tak poza tym to czekam na ktg a przed chwilą dzwonila tesciowa zapytać czy nie myslalam by zaczac chodzic po schodach.. wlasnie takie telefony wg mnie wpedzaja w jakies glupie myslenie i napinanie sie..

A zapomnialam sie pichwalic ze dzis mialam bardzo krótką sesje z laktatorem i polecialy mi pierwsze kropelki siary! To tez wywolalo banan na mej twarzy!

Odnośnik do komentarza

Powodzenia dziewczyny na dzisiejszych badaniach. Dawajcie znać co lekarze powiedzieli :)

Jeśli komuś brakuje energii to przesyłam tooone. Sprzątam dzisiaj jak robocik :P

Marta ja tez jestem mega wrażliwa na dole i jak pomyślę ze dziecko ma przejsc... brrrr... no i jesli chodzi o zabawy z mezem to dluga gra wstępna to teraz must - wlasnie po to by nie poobcierac sie.

Mysle ze samo wietrzenie tez moze pomoc. W koncu po porodzie tez zalecaja ;)

Dziewczyny, chwale sie organizerem. Za każdym razem gdy na niego patrze jestem mega dumna z siebie :D

monthly_2016_04/kwietnioweczki-2016_46505.jpg

♡ Anielka♡ 04.05.2016

Odnośnik do komentarza

Mi leci cos z piersi od dluzszego czasu ale ni to mleko ni siara narazie leci. Przy czym rano bylo chlodniej i takmnie pieka piersi, wymasowalabym ale nie mam sily, zawsze jak tak bolaly to przystawialam corke i zlecial pokarm lub zlewalam a teraz chyba sie szykuja do karmienia.

Do tego zawsze mialam dizo sluzu, ale dzis to przesada, papier i az na reke zlecialo tyle tego ale to nie wody bo biale i geste. Eh i tak to jest. Dzisiaj juz nie zamierzam rodzic bo maz poszedl do pracy;D
Wogole meczyc sie na porodowce w taka pogode, juz rodzilam w sierpniu ale dzisiaj mam tyle do roboty.

Ataa ale masz niecierpliwa tesciowa hehe. Moja mama tylko jak sie czuje i gadka szmatka i z corka moja. Poki sie nie zacznie to nic ale pewnie dostanie stanu podzawalowego. Heh. Ostatnio wyjezdzalam to sie zlapala za serce bo ja bede rodzic to nic ze 2 raz;D
U mnie w szafie leza chipsy ale juz nie mam ochoty, blee. Ja ostatnio to sie rzucamna kanapki ser szynka rzodkiewka salata i czasem jajo, brakowalo tego. Taka kanapke maz ma mi przywiezc po porodzie boja szpitalnego jedzenia nie ruszam oprocz kawy zbozowej.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Nat dzięki za info o chuście spróbuje sie w to wgryźć .
Fajnie ze tata na spacerze , a ty możesz sie zrelaksować.
Tak marze o takim sćenariuszu u nas , tzn ze tata nie boi sie sam gdzues z małym wyjsć .
Heltinne cholerne bóle , i tak juz sie nacierpiałas swoje .
Do terminu juz tak nie daleko .
Marta no właśnie ja bym dodała wietrzenie , bokserki albo wręcz bez majtek , jakaś dłuższa tunikę założyć , mi tez pomaga napar z rumianku ( ja poprostu używam herbaty rumiankowej ) ale mnie sie wydaje ze najlepiej żeby tam sucho teraz było .
No wróciłam ze sklepu , fajne rzeczy w żarze maja , ale z moim banciochem z przodu wszystko jakoś dziwnie sie układało ;)
Kupiłam dwa zwykle tshirty tylko .

Oliver ur. 20.04.2016.

Odnośnik do komentarza
Gość Marty leb obdarty

Ewee jakie cudo ten Twoj organizer, i ja bym taki chciala. Mialas jakis wykroj czy robilas z glowy?
Macie racje z ta glowka dziecka... dopiero zaczelam myslec, jak ja sie tak obtarlam po (wcale nie dlugim) seksie to przy porodzie najpewniej pekne, cholera, jak tylko sie zagoi to zaczynam smarowanie tym olejkiem z migdalow.
Ataa ja mam cala ciaze jazde na owoce, co tydzien kupuje sobie 2kg jablek, 2kg pomaranczy, paczke kiwi, kilo grejfrutow, kilka bananow i naturalne soki marchwiowe, do tego sorbet z czarnej porzeczki. ostatnio za to mam codziennie ochote na czekolade i niestety nie potrafie sobie odmowic...taki ze mnie cienias
Marta 39t2d

Odnośnik do komentarza

Dzieki za odpowiedz dziewczyny. Faktycznie brzuch się czasem robi bardzo twardy tyle ze to jest zupełnie bezbolesne. Zauważam to tylko wtedy kiedy akurat go dotknę. A tak poza tym to jakos bezboleśnie to wszystko się dzieje i dlatego się zastanawiam czy jeszcze po prostu bardzo daleko do samej akcji czy po prostu niektóre tak mamy.
Zazdroszczę mamusiom które maja juz maleństwa przy sobie. A mama Helenki (zapomniałam nicku) daje taka nadzieje i sile na przyszłość ze szok.
Pozdrawiam Was Wszystkie!

Odnośnik do komentarza

Marty hmm ja tez tam wrazliwa ale nie peklam, tyle ze u nas nacinaja.

Ja dzisiaj skapowalam ze to lato idzie i mam pelno bluzekna ramiaczkach ale chyba nie da sie az tak odkryc dekoltu do karmienia, a tak tomam na dlugi rekaw w kratke koszule rozpinane, szukam w necie czegos niedrogiego z guzikami na krotki rekaw. Nic a nic. W 1 ciazy w new yorkerze nakupowalam fajne i pozniej tylko do karmienia i tanie a wyrzucilambo przepocone.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Melly ja teraz w lidlu kupilam taka rozpinana do brzucha polowke za 25 zl, poza tym dwupaki w h&m do karmienia z krotkim rekawem teraz co jakis czas sa promocje ok 20% wiec tez cos mozna wyhaczyc.
Ewee piekny ten organizer! A co zamierzasz trzymac w tym koszu co stoi obok łóżeczka?
Jesli chodzi o mnie to ciesze sie ze widzicie taka przemianę, pracuje nad sobą, na tyle ile potrafię.. i Wy bardzo dużo mi dajecie :)
Simka wlasnie mialam pogawędke z polozna na temat braku spektakularnego przygotowania sie macicy a akcją, zdarza sie tak, tym batdziej ze jako pierworodki nie bardzo wiemy czego sie spodziewac, ale nie ma tez sie czego obawiać, natura zrobi swoje jak trzeba byle nie dac sie stresowi :)

Odnośnik do komentarza

Gravinka gratuluję córeczki!
Magda gratuluję synka! Jaki duży! To już wiadomo dlaczego było ci tak ciężko, bidulko.
Marta, to się urządziłaś... A myślałam dzisiaj co tam u Ciebie, bo przecież wróżyłam nam poród w jednym czasie. Też polecam rumianek.
Simka u mnie zaczęło się tak nagle, spodziewałam się choćby minimalnego ostrzeżenia, a tu nic.

U nas już ciut lepiej z pokarmem, mam cyce jak donice, przekomicznie to wygląda;) Jak może pamiętacie tu w NL przychodzi pani do pomocy przez pierwsze 8 dni po porodzie. I jak sobie dziś drzemałam, to ona w tym czasie posprzątała łazienkę, wywiesiła pranie, poprasowała wczorajsze, a wychodząc polożyła przy łóżku jabłko i pomarańczę pokrojone w cząstki i ułożone w słoneczko. Ach, czuję, że ją kocham i chcę by była już zawsze!:D

Tymon Franciszek ❤ 10.04.2016

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, z dumą informuję, że Wiktorek przyszedł na świat w sobotę, 09.04.2016 o 22.31, a od wczoraj jesteśmy w domu :)
Poród przebiegł dość szybko (niecałe 5 godzin). Udało mi się urodzić w naturalny sposób, ale nie da się ukryć, że było ciężko i bardzo boleśnie. Pierwsza noc w domu też nie należała do najlżejszych, Mały okropnie płakał i ulewał jedzonko. Dopiero teraz udało nam się go uśpić na dłużej niż pół godziny.
No ale nasz Chłopak i tak jest cudowny :)

Postaram się Was nadrobić, bo widzę, że doszło mi 40 stron do przeczytania :)

monthly_2016_04/kwietnioweczki-2016_46518.jpg

http://fajnamama.pl/suwaczki/gu590el.png

Odnośnik do komentarza

Marta mysle ze jak tylko poczujesz tam ulge to warto sie chociaz smarowac tam tym olejkiem bo podobno dobrze nawilza skore i przygotowuje na rozciąganie, drugie ze nie zaszkodzi :) co do czekoladu toja ostatnio mam faze na nutelle, z owoców sporo jablek jem ale nigdy nie lubilam, a tak cala ciaze odrzucalo mi owoce i czesto po jakichkolwiek wymiotowalam.. a teraz od paru dni jakies soki przecierane za mna chodza, pomarancze, takze korzystam :) kupilam banany truskawki i serek homogenizowany, jeszcze usmaze pare nalesnikow do tego i to bedzie takie drugie danie do dzisiejszej zupy :)

Na ktg zero sladu skurczu, a teraz brzuch mi sie spina raz za razem :)

Odnośnik do komentarza

unatu Gratulacje!!!
Wspaniała wiadomość,długo czekałas by się nią podzielić,zbierałas pewnie siły po wyczerpującym porodzie...

Ataamożliwe, że to o te pierogi chodzi ;)
Pokoik mamie bardzo się podoba choć wciąż brakuje paru drobiazgow. Ale to szczególiki. Pochwalę się jak juz będzie tak na 100 %
miszkaale Ci dobrze z ta panią od pomocy...To taka nagroda za to co przeszłas,chociaż zasłużyła na 2 razy tyle dni po tej jeździe bez trzymanki!
ewee organizer wspaniały! I reszta też, pokaz więcej fotek!

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Unatu gratuluję synka, slicznosci :-) super ze juz w domu jesteście.
Ja się powoli zwleklam z łóżka, poszlam do sklepu po zakupy, wstawilam obiad, wyparzylam smoczki i butelki. Jeszcze musze wyciągnąć laktator i zaczac ta stymulacje, bo zadnych objawów nie ma na laktacje. Moze jeszcze poprasuje jak sie nie zniechece i plecy pozwolą.
Ewee super organizer i ogolnie kacik dla dziecka bardzo ładny.
Miszka pozazdroscic takiej pani :-)
Wizytę mi przełożono na piątek. U mnie nie ma zadnych objawów zblizajacego sie terminu porodu, a zostaly tak formalnie 2 tyg. Więc pewnie gdyby nie cc to bym przynosiła a mam już dość, choć z drugiej strony się boję. Dobrze że już poplanowane.

Jakub Piotr urodzony 19.04.2016r. :)

Odnośnik do komentarza
Gość Marty leb obdarty

Ewee, wielkie dzieki, moze podejme wyzwanie, przynajmniej szybciej mi czas zleci. Jak dlugo zajelo Ci uszycie?
Unatu, gratulacje i wszystkiego dobrego dla waszej dwojeczki.
Miszka, no ja nadal na placu boju i nie zanosi sie na jakies szybsze rozwiazanie, chociaz kto wie, u Ciebie faktycznie tak bez wczesniejszych oznak sie zaczelo. A pani do pomocy brzmi fantastycznie, bardzo by mi sie taka opcja spodobala.
Ataa skocze jutro do sklepu i zaopatrze sie w ten olejek, dzieki. Ps z owocami jedyny minus to taki, ze moze Cie troche przeczyscic, ja (jak juz wczesniej sie chwalilam) odwiedzam wuceta 3-5 razy dziennie, taka uroda.
Zaraz sobie wciagne pycha leczo bo na 7 na joge i wole nie isc swiezo po jedzeniu.
Marta 39t2d

Odnośnik do komentarza

Unatu, gratulacje!!!Wspaniały syn ❤️

Miszka, cudownie z tą położną, wspaniale to urzodzone jest :D

Simka, bardzo mi miło ❤️

Ewee, kolejny raz Wasze rękodzięło chce wpędzić mnie w kompleksy ;)

Ataa, zero skurczów na ktg wcale nie może zwiastować porodu w noc badania.Ja przy pierwszych dzieciach nie wiedziałam, że poród ma nadejść.Żadnych oznach, modliłam się o coś spektularnego np wody, żebym wiedziała, że to na pewno już ;)

Marta, bidulko to sobie biedy narobiłaś, dziewczyny dobrze radzą, możesz też po bokach ud posmarować mąką ziemniaczsną co złagodzi otarcie ud :*

Helenka❤️Ziemowit❤️Jagódka❤️

Odnośnik do komentarza

Unatu Gratulacje!

Ja wlasnie wrocilam z wizyty...
Synek wazy juz ok 3900, glowka 36,5 cm. A oznak porodu ani widu ani slychu. Poranne bole odeszly jak reka odjal, szyjka sie trzyma chodz jest troche skrocona. Lozysko bez oznak starzenia, na szczescie.
Przeraza mnie tylko waga Synka, wiem ze istnieje takie cos jak blad pomiaru, ale na kazdym usg wychodzil duzo wiekszy, termin z usg ( ktorym sie nie sugeruje) minal 10kwietnia, termin z Om 20 kwiecien

Odnośnik do komentarza

Simka ja mam dokładnie tak jak Ty, żadnych bolesnych skórczy, tylko te napinania brzucha. no i okropny ból w pachwinach, czasami aż nie mogę chodzić...

unatu gratulacje!! słodziak niesamowity :)

miszka83 o kurcze, ale macie tam fajnie, w końcu ktoś myśli o kobietach po porodzie, pozazdrościć :D

Dziewczyny, patrzę na te Wasze ręczne robótki, cudeńka po prostu, z zazdrością i tak sobie postanowiłam, że jak już się ogarnę po porodzie i będę miała wszystko w miarę pod kontrolą, to też się zacznę uczyć, a co :D

http://www.suwaczki.com/tickers/43ktgu1rrbb8avjd.png

Odnośnik do komentarza

A tak z innej beczki, siostra mojego meza zaprosila nas na pierwsze urodziny swojej coreczki, 17 w niedziele. Nawet myslalam ze pojdziemy wreczymy prezent ( o ile dam rade) ale narazie jestem dosc mobilna wiec problemu nie ma. Ale kochana szwagierka rozpowiada po rodzinie jak ona bardzo nie chce zebym urodzila w dzien urodzin jej corki, bo to jej dzien i wszyscy beda przezywac moj porod a nie urodzinki. Jak mozna byc taka egoistka, eh... wylalam swoje zale, wybaczcie ale ubodlo mnie to.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...