Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Na cukry oczywiście nie wpływa tylko to co jemy ale naprawdę wiele czynników zwłaszcza stres, leki, hormony, nieumyte ręce, ciężka noc, koszmary senne itd A każdy glukometr mierzy inaczej bywa różnica 30 np 90 czyli ideał a na drugim 120 Poza ciąża człowiek się nie przejmuje jednak w ciazy to duże różnice i nie wiadomo którego sluchac

Odnośnik do komentarza

betty1982
Na cukry oczywiście nie wpływa tylko to co jemy ale naprawdę wiele czynników zwłaszcza stres, leki, hormony, nieumyte ręce, ciężka noc, koszmary senne itd A każdy glukometr mierzy inaczej bywa różnica 30 np 90 czyli ideał a na drugim 120 Poza ciąża człowiek się nie przejmuje jednak w ciazy to duże różnice i nie wiadomo którego sluchac

Nie jestem lekarzem a inżynierem. I w moim zawodzie wszystkie narzędzia pomiarowe są znormalizowane i okresowo sprawdzane. Niedopuszczalne by np. przedmiot długości 90mm jedna suwmiarka wskazała 90mm, a druga 162mm. One wszystkie mają wskazywać rzeczywisą wartość +/- ale nie z różnicą prawie drugie tyle.
Po wizycie miałam odczucie, że celowo chciałam zaniżyć wyniki, żeby udać, ze jestem zdrowa. Takie troche upokarzające, bo wg. mojego gina moje wyniki krzywej nie kwalifikowały się na cukrzyce ciążową, tylko ja sama uparłam się, załatwiłam skierowanie i udałam się do dia. To najbardziej mi zależało na konsultacji specjalisty i zbicie cukrów na czczo.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry, ale sobie pospałam, hoho :D 10.30 taka piękna godzina :D

Aga2801,póki co czekam do końca stycznia bo wtedy mąż dostaje rozpiske urlopu,zawsze nad morze jezdzilismy pod koniec czerwca, a teraz to nie wiem czy nie będzie za wcześnie.

Naszlo mnie na rozmyślanie, i doszłam do tego, że będziemy rozpakowywac się prawie 2miesiące! Renia zacznie 10.02 a końcowe marcóweczki mogą skończyć w kwietniu. :D ile tu się będzie w tym czasie działo, o mamo :D

Ernesto, mam wrażenie że ktoś tu kogoś robi w bambuko! Dlaczego zwykla cukrzyca ma inny glukometr, a ciążowa inny? Przeciez choroba ta sama! Normy podobne, w tych samych jednostkach! Moim zdaniem to na prawdę chodzi o pieniądze..Tylko czemu chcą zarabiać na ciężarnych,eh. W pierwszej ciąży też zmagałam się z cukrzycą, od razu powiedziałam że mam swój glukometr, a nawet 2,i jakoś nikt mi problemów nie robił. I wszystkie pomiary miałam super. A jak byłam w szpitalu to też mierzyli mi szpitalnym glukometrem po posilkach i wszystko było jak na moim. Nie rozumiem tego w ogóle.

http://www.suwaczki.com/tickers/o148jw4zryx0935t.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74dianliy9gjlbfs.png

Odnośnik do komentarza

Ernesto
No i jestem po wizycie u diabetologa. Dostałam reprymendę za to, ze do pomiarów uzywam 2 glukometrów i robię wiecej niż jeden pomiar.
Faktycznie, jak mi nagle cukier naczczo wyskakuje 110, robię kolejny pomiar i wynik 162 to trochę dziwne. Mam dwa glukometry, wyciągam ten drugi, a tam wyniki 91, 88, 92. Więc który jest prawidłowy?
A Pani diab, że glukoza krąży i że mam mierzyć tylko raz i cały czas tym glukometrem, który od nich dostałam. Czyli to czy dostanę glukozę to czysty przypadek, na jaką kroplę krwi trafię.

Dla mnie to trochę dziwne, jeśli bez diety mierząc taty glukometrem (który jest sprawny i nowy) wyniki miałam po posiłkach idealnie w normie, a na czczo 90-98 a specjalnym glukometrem dla ciężarnych nagle wyniki mam 100-110. To czuję się jakby ktoś chciał zarabiać na kobietach w ciąży (paski nie są za darmo a musze robić 7 pomiarów dziennie).
Dodam, że wyniki glukozy na czczo w laboratorium zawsze miałam 92-95 więc to potwierdza skuteczność glukometru taty. Tata ma jeszcze 2 glukometry i ze wszystkich wyniki sa porównywalne, różnią się max. 2-4 jednostkami.

Od Pani dia nic nowego się nie dowiedziałam, tylko tyle, że mam popracować nad ostatnim posiłkiem i pić więcej wody. Mam mierzyć cukier dalej 7 razy dziennie zapisywac pierwszy odczyt i nie robić kolejnych. Mam używać tylko tego glukometru co dostałam. Wizyta za miesiąc, chyba, że przez tydzien-dwa cukry na czczo będą powyżej 100 to wizyta wcześniej i dostanę insulinę.
W sumie z wizyty wyciągnęłam wnioski, ze co byśmy nie robiły to i tak cukry mają nas gdzieś i w tej całej cukrzycy ciążowej chyba chodzi o pieniądze (na paski na insulinę na konsultacje).
Powiedziałam Pani dia, ze zrobiłam eksperyment: jem takie same posiłki i o tej samej porze (to samo i tej samej wagi) czyli np. śniadanie 2 kromki chleba orkiszowego, 2 liście sałaty, 2 plasterki mięsa (nie wędliny która ma cukier, tylko sama kupuję filet indyka i go piekę bez przypraw) do tego 2 plasterki pomidora. Wszystko ważę. A Pani dia spytała się czy kupkę też robię o tej samej godzinie. Na cukier ma wpływ to jak pracują nasze jelita, czy się stresujemy, czy mamy większy wysiłek, hormony ciążowe. Czyli mnóstwo rzeczy na które nie mamy wpływu. Czyli ta cała cukrzyca ciążowa to walka z wiatrakami. Można pilnować diety i mieć stres i dvpa z wynikami. Można pilnować diety i dostać biegunki i dvpa z wynikami, można pilnować diety i w nocy zaszaleją hormony i dvpa z wynikami, itp...

Aha i wyniki HBA1C są w dolnej granicy 4,9 prawidłowe wyniki 4,5-6,5 i nie mam ketonów w moczu, więc organizm nie głoduje.
HbA1c odzwierciedla średnie stężenie glukozy we krwi, w okresie około 3 miesięcy poprzedzających oznaczenie, przy czym około 60% obecnej we krwi HbA1c powstaje w ciągu ostatniego miesiąca przed wykonaniem oznaczeń.

Kochana !!! Dziękuję Ci za ten wpis :-) nie mam więcej pytań:-)
Mój gin tez twierdzi ze cukry z rana w graniach 90-100 nie jest niczym złym na pewno nie aż tak żebym ryła sobie głowę ze zaszkodze dziecku.

Jesli dziś ruszasz w drogę to szerokiej Ci życzę!

Odnośnik do komentarza

Znalazlam cos takiego odnosnie toxo:http://pediatria.mp.pl/lista/show.html?id=75736

Co do cukrzycy, to ja niewiele moge powiedziec, na szczescie! Ale czytam Was z podziwem...nie wiem czy mialabym tyle cierpliwosci i samozaparcia...

Musze sie ogarnac i wyjsc po wyniki. Dzis wizyta u gina... zobaczymy co tam u Elizki. Ostatnio czesto sie widujemy;)

Dziewczyny, jak wybieracie przychodnie z pediatra dla Maluszkow, to dzwonicie tam wczesniej dopytac o miejsca itd czy podajecie na slepo w szpitalu i dopiero rejestrujecie bejbiki po narodzinach?
Juz Wam pisalam, ze zalezy mi na jednej babce. Niby terminy ma pozajmowane na pol roku. Ale T. twierdzi, ze zawsze cos moze sie zwolnic i akurat nas przyjmie w marcu/kwietniu. Jesli nie, to podamy jakakolwiek przychodnie (zeby dziecko zaszczepic a przed szczepieniem zbadac) a na wizyty takie wazniejsze zapiszemy sie prywatnie do pediatry.
Jak Wy to rozwiazujecie?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1654n41yi.png

Odnośnik do komentarza

RedNails89
Dzień dobry, ale sobie pospałam, hoho :D 10.30 taka piękna godzina :D

Aga2801,póki co czekam do końca stycznia bo wtedy mąż dostaje rozpiske urlopu,zawsze nad morze jezdzilismy pod koniec czerwca, a teraz to nie wiem czy nie będzie za wcześnie.

Naszlo mnie na rozmyślanie, i doszłam do tego, że będziemy rozpakowywac się prawie 2miesiące! Renia zacznie 10.02 a końcowe marcóweczki mogą skończyć w kwietniu. :D ile tu się będzie w tym czasie działo, o mamo :D

Ernesto, mam wrażenie że ktoś tu kogoś robi w bambuko! Dlaczego zwykla cukrzyca ma inny glukometr, a ciążowa inny? Przeciez choroba ta sama! Normy podobne, w tych samych jednostkach! Moim zdaniem to na prawdę chodzi o pieniądze..Tylko czemu chcą zarabiać na ciężarnych,eh. W pierwszej ciąży też zmagałam się z cukrzycą, od razu powiedziałam że mam swój glukometr, a nawet 2,i jakoś nikt mi problemów nie robił. I wszystkie pomiary miałam super. A jak byłam w szpitalu to też mierzyli mi szpitalnym glukometrem po posilkach i wszystko było jak na moim. Nie rozumiem tego w ogóle.


U mnie też tak było, że jak byłam w szpitalu i robili mi profil dobowy to wyniki były dobre (na czczo 87, po posiłkach 85,103,92,81,118 przed snem 91, o 3:30 93.
Glukometr z poradni różni sie tym, ze podpinają go pod kompa i mogą ściągnąć wyniki. Ten z poradni to Bayerna Contour plus.
Tato ma 2: one touch, ten który mi dał to select mini (nie ma podpięcia do kompa) a drugi to Select plus.
3 glukometr, który jest w domu ta taki jeszcze kodowany Accu-Chek
Nie wiem może ten co mam jest wadliwy.Sprawdzałam wiele wyników i różnica z tych 2 taty po między sobą jest 2-4 jednostek. Z moim różnica jest 10-40. I jest to sytuacja często powtarzająca się.
Wiesz nie widzę tu spisku, ale zrobiło mi się przykro, że zostałam potraktowana jabym chciała oszukać lekarkę.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

Cześć kochane :*
Monimoni wiem,że wszystko będzie dobrze,w końcu cały ten "obrzęd"do mojego synka :)
Sylwia no to fakt,troszkę mnie to uświadomiło nie powiem,dziś już się nie przejmuję,tylko wczoraj jakoś tak się załamałam,myśląc,że będę "tam" sama..Nię będę,więc jestem spokojna :)aż do następnej paniki he he :D

Aga ten zachód słońca boski :) aż się rozmarzyłam :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

co do cukrzycy ciążowej..moja koleżanka,która też jest marcówko-kwietniówką ją ma..ma dietę i glukometr..Też strasznie tym umęczona itp
Zauważyła,że jak się na noc "nawpieprza"czego chce to rano cukier ma ok,a jak się trzyma wytycznych to rano wysoki ten cukier..a i była ostatnio na kfc i po godzinie miała dobry pomiar.szok..u diabetyka ok,wyniki dobre,ale każą trzymać wytyczne do porodu..a i schudła 2 kilo już i ją pochwalili..ale przy 183 doszła do 100 kg,a teraz ma 98.
współczuję jej i Wam:*

Lilijka książka pewnie o wiele lepsza,ale na filmie tez się pośmiejesz :D:D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

przyjazna, wynajełam pokój i dziś jeszcze nie wracam. Chciałabym jeszcze zaliczyć 3 genetyczne, bo nie udało mi się go tak szybko umówić w białym, a termin jaest nie później niz 32. Na tym badaniu mi bardzo zależy, bo chciałabym się dowiedzieć czy zastawka trójdzielna już się domyka. Będe spokojniejsza.
HBA1C jest w dolnej granicy, więc średnie cukry dobowe nie były złe przed ostatnie 3 miesiące. Glukometr wskazuje chwilowe, czyli z tego co rozumiem pokazuje na co trafisz, może być i 162 i 90. HBA1C to taka pamięć, która pokazuje jak to średnio wyglądało. Gdyby żle było z moją glukozą to wyniki byłby w górnej granicy nie dolnej.
No ale dla świętego spokoju, będę mierzyła jednym glukometrem wg. zaleceń Pani dia. Sama jestem ciekawa wyników.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

Ernesto
RedNails89
Dzień dobry, ale sobie pospałam, hoho :D 10.30 taka piękna godzina :D

Aga2801,póki co czekam do końca stycznia bo wtedy mąż dostaje rozpiske urlopu,zawsze nad morze jezdzilismy pod koniec czerwca, a teraz to nie wiem czy nie będzie za wcześnie.

Naszlo mnie na rozmyślanie, i doszłam do tego, że będziemy rozpakowywac się prawie 2miesiące! Renia zacznie 10.02 a końcowe marcóweczki mogą skończyć w kwietniu. :D ile tu się będzie w tym czasie działo, o mamo :D

Ernesto, mam wrażenie że ktoś tu kogoś robi w bambuko! Dlaczego zwykla cukrzyca ma inny glukometr, a ciążowa inny? Przeciez choroba ta sama! Normy podobne, w tych samych jednostkach! Moim zdaniem to na prawdę chodzi o pieniądze..Tylko czemu chcą zarabiać na ciężarnych,eh. W pierwszej ciąży też zmagałam się z cukrzycą, od razu powiedziałam że mam swój glukometr, a nawet 2,i jakoś nikt mi problemów nie robił. I wszystkie pomiary miałam super. A jak byłam w szpitalu to też mierzyli mi szpitalnym glukometrem po posilkach i wszystko było jak na moim. Nie rozumiem tego w ogóle.


U mnie też tak było, że jak byłam w szpitalu i robili mi profil dobowy to wyniki były dobre (na czczo 87, po posiłkach 85,103,92,81,118 przed snem 91, o 3:30 93.
Glukometr z poradni różni sie tym, ze podpinają go pod kompa i mogą ściągnąć wyniki. Ten z poradni to Bayerna Contour plus.
Tato ma 2: one touch, ten który mi dał to select mini (nie ma podpięcia do kompa) a drugi to Select plus.
3 glukometr, który jest w domu ta taki jeszcze kodowany Accu-Chek
Nie wiem może ten co mam jest wadliwy.Sprawdzałam wiele wyników i różnica z tych 2 taty po między sobą jest 2-4 jednostek. Z moim różnica jest 10-40. I jest to sytuacja często powtarzająca się.
Wiesz nie widzę tu spisku, ale zrobiło mi się przykro, że zostałam potraktowana jabym chciała oszukać lekarkę.

Rozumiem Cię doskonale, że możesz się tak czuć. Ale faktycznie może masz jakiś wadliwy egzemplarz? Ja też podchodze do tego czysto inżyniersko, (witaj w klubie :D ), skoro jest grupa elementów pomiarowych to muszą być tak zrobiony żeby wszystkie pokazywały jak najbardziej podobny wynik. W tym wypadku różnica 30j to dużo. Ale głowa do góry, najważniejsze że wiesz że nikogo nie oszukujesz,podchodzisz sumiennie do diety i pomiarów i tyle :)

http://www.suwaczki.com/tickers/o148jw4zryx0935t.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74dianliy9gjlbfs.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, to jeszcze ja Wam coś powiem w sprawie cukrzycy.
Ja od czasu do czasu mierze sobie cukier na czczo i wyniki zawsze miałam w granicach 80. Podobnie w ciąży. Odżywiam się przeciętnie czyli nie unikam słodyczy, nie przesadzam z tluszczami, warzywa, owoce jadam choć pewnie mogłabym więcej. Jakie więc było moje zdziwienie gdy wyniki krzywej cukrowej to 81-136-159!
Niby wiem, że cukrzyca ciazowa rządzi się swoimi prawami ale qrcze...
Moja gin nie zrobiła problemu, nie wysłała mnie do diabetologa,czasu nawet diety nie zaleciła,wysłała kazała tylko ograniczyć węglowodany.
Trochę mnie to zdziwiło bo ile z Was miało lepsze wyniki i wylądowało na diecie...
Ale wiecie co, tuż przed świętami i w same święta mierzylam sobie cukier i na czczo i po posilkach (1 i 2 godziny po) i mimo świątecznej diety mój cukier nigdy nie przekroczył 100!
Może zwatpilabym w glukometr,same ale mierzy nim też mój tata i jemu wyniki wychodzą po 120, 160 itp.
I tak sobie myślę o laboratoriach, o tym jak oni te testy przeprowadzają i czy możemy tym wynikom tak bezgranicznie ufać?
Takie to trochę podejrzane jak dla mnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09klvyn2j4t.png

Odnośnik do komentarza

Ja do tej pory byłam pozytywnie nastawiona i wszystkich pocieszałam naokoło Leniwiec..i chyba tak mnie walło wczoraj jak Ciebie po tych warsztatach :D ech..damy radę ;)
Asik85-damy rade :D
MÓWISZ KOTY ĆWICZĄ :D???heheeh
Ernesto współczuję..nie przejmuj się babą i już.już niedługo koniec tej męki :)
Właśnie, dziś ruszasz???uważaj na drodze,wszystkie marcówki jada z Tobą :)

a teraz doczytałam ,że jeszcze nie jedziesz :) Powodzenia na prenatalnych..ja tez będę się umawiała na nie dzis lub jutro :)

Jeju...wierca mi nad głową..już 3 miesiące..tylko wstanę i usiade z kawą o 11 i się zaczyna..kurkawicy mozna dostać ja cie!
Zmykam zaraz do sklepu i czas się za jakąś robote wziąc..
Muszę ogarnąć szafę,rozplanować ciuszki na nowych półeczkach dwóch i chyba pozbędę sie naklejek z łóżeczka Matiego..hm..i obiad jeszcze ogarnę..hm mam z wczoraj schaboszczaka malego z sezamem,to może jarzynkę dogotuje i już :D
albo kapuste kiszoną i ziemniary..pomyslę :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
Leniwiec, wiem że o gustach się nie dyskutuje ale dziwne masz preferencje smakowe :D po porodzie jeśli będzie okazja to wciągnę sushi ale tylko z dobrej restauracji. Tatara nigdy nie jadłam i wątpię bym mogła się skusić kiedykolwiek, blee!

Słodkie mamy, jeszcze chwilka wam została, dacie radę! Po porodzie zaszalejecie... Bo można prawda?!

No Lilijka zgadzam sie z czescia wypowiedzi na temat smakow :D hehe

Ja tez nie moge sie doczekac pyszniutkiego tatarka jaki robi moja mama :D boziu a tak mi sie go chce od dluzszego czasu... A potem obowiqzkowo wyprawa do Hanna Sushi na sushi!!!! Jejku a potem moze ostra kuchnia Indyjska.... uuuu sie bedzie dzialo :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
Renia83 super plaża, to na pewno Władysławowo? Pokazałam mężowi, który tam był kiedyś i stwierdził, że tak tam nie wygląda :p

Lilijka szliśmy plażą na sam koniec cyplu, ale tam plaża jest taka sama od samego Władka. Tylko na końcu cyplu jest kamienista :)

Kurde poszłam do laryngologa i teraz mam 10 stron do nadrobienia, jesteście niemożliwe :)

Zu2ia ja biore mleko do szpitala bo mi własnie pokarm zniknął z godziny na godzine. Miałam nawał i zapalenie piersi i nagle ostatniego dnia przed wyjsciem ze szpitala, wieczorem nie chciała leciec ani kropla. Młody płakał a mi nie leciało dosłownie nic. Musiałam skołować po cichu porcje mleka, dziewczyny mi pożyczyły z innej sali. Oczywiscie przystawiałam go dalej, ale dopiero po jakis dwóch dniach, juz w domu na spokojnie pokarm sie pokazał. Myśle ze to ze stresu było. Teraz biore mleko na wszelki wypadek.
Kurde u mnie nigdzie nie ma dżemu bez cukru :( a tak uwielbiam truskawkowy...
Ide nadrabiać.

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwl6d878ytfrqp.png

Odnośnik do komentarza

Asia u mnie akurat ten na czczo cukier faktycznie jest na granicy i chciałbym go obniżyć. Bo granica to do 92 a u mnie: w lab jest 92-95 a z glukometru taty z pomiarów z 2,5 miesiąca 80-98 a z glukometru z poradni ok. 95-110.

Właśnie zrobiłam pomiar po 2 śniadaniu.
Glukometrem z poradni zrobiłam 1 pomiar i było 126 (to zapisałam w książeczce).
Ale nie byłabym sobą i dla własnej wiadomości zrobiłam glukometrem taty i z tej samej kropli krwi 107 :D

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

~kalae
leniwiec - jeśli ci zależy na tej lekarce to ja bym zapisała dziecko w tej przychodni w której ona przyjmuje

ja się nie orientowałam w tym temacie, ale mam przychodnie na osiedlu więc zapisze tam, i zobaczę jak będzie.


Ech, chyba tak zrobie... a jak cos to jest tam tez inna, ktora co prawda ma rozne opinie, ale 4 gwiazdki na 5.
Jeszcze pogadam z zabojadem i zobaczymy ;)

Misiakowata, czasami nieswiadomosc jest lepsza, niestety...
Tym bardziej, ze kazdy wszytsko przejdzie inaczej od porodu po kolki i baby blues;) A niedoswiadczona matke latwo nastraszyc, nawet niespecjalnie :) Zobaczy ile jest nas na forum. Gdybysmy byly wszystkiego pewne, to komp poszedlby w odstawke. Jak cos to bedziemy o wszytsko Renie pytac :P

A koty widze, ze coraz powazniej cwicza. Niby spia, ale jedno oko otwarte i czekaja zeby zaatakowac ;)

AAA w ogole, wczoraj na SR cos sie zgadalo o kotach (przed zajeciami) i wyszlo, ze mam dwa.
Dwie dziewczyny zlapaly sie za glowe, zem niepowazna, ze ich (cytuje!) nie wyrzucilam. Powiedzialam, ze nie jem mielonych i to na razie wystarczy w ramach profilaktyki :P
Przyznam, ze nigdy nie spotkalam na zywo osob, ktore bylyby gotowe WYRZUCIC zwierzaka, bo sa w ciazy...
Owszem- czytalo sie to i owo na forach ale nigdy nie uslyszalam tego z ust "normalnego" czlowieka ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1654n41yi.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...