Skocz do zawartości
Forum

justi89

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez justi89

  1. Anet23 u mojego gina bez bety by nie przeszło z tego co pamiętam z poprzedniej ciąży u niego beta to podstawa i od razu dawał skierowanie dlatego teraz poszłam sama żeby mieć już na wizytę
  2. Byłam dziś u gina widziałam na monitorze jak serduszko już bije. Według om i usg 6t2d. Dostałam multum badań. Następna wizyta 23.04 i jak będzie wszystko ok to będzie doktor kartę zakładał. A u was dziewczyny?
  3. Hej dziewczyny jak się czujecie ja zaliczyłam już pierwsze mdłości. Odebrałam dziś wyniki bety i wyszlo 16248 czyli 6 tydzień. Jutro idę rano do gina zobaczymy czy coś widać .
  4. Ja mam wszystkie objawy takie jak przy pierwszej ciąży: pobolewa mnie brzuch, śluz leci, piersi urosły i widać na nich grube żyły no i bolą, do tego kicham jak zwariowana w pierwszej też tak kichałam jak bym była uczulona. Na środę umówiłam się do gina w poniedziałek idę na bete żeby na wizytę mieć już zrobioną
  5. Hej widzę że już temat założony mi wychodzi termin na 3-5 grudnia krechy na testach piękne jeszcze muszę bete zrobić za tydzień idę do gina mam nadzieję że wszystko będzie ok jak tak to będzie to nasz drugi dzidziuś, pierwszy ma 2 latka.
  6. Hej widzę że już temat założony mi wychodzi termin na 3-5 grudnia kręciły na testach piękne jeszcze muszę bete zrobić za tydzień idę do gina mam nadzieję że wszystko będzie ok jak tak to będzie to nasz drugi dzidziuś, pierwszy ma 2 latka.
  7. gratuluję rozpakowanym i również do nich dołączam dziś o 13,13 na świat przyszedł Szymonek niestety przez cesarskie cięcie bo rano jeszcze na wizycie u mojego ginekologa ciśnienie miałam 170/102 i wpisał skierowanie pilne mały dostał 7 punktów bo przez chwile nie oddychal wody były lekko zielone ale po badaniach juz jest wszystko w porządku waży 4100 i ma 56 cm
  8. Dzwoniłam do swojego gina i mówię mu że jak się dziś nic nie ruszy to będę przeterminowana i zwolnienie lekarskie mi się jutro kończy i czy mam przyjść jeszcze na wizytę. A on do mnie że na wizytę już nie jedynie w środę jak będę jeszcze w domu to mam zadzwonić i się umówić na godzinę żeby przyjść on da już papiery do macierzyńskiego bo zwolnienia już mi nie może wystawić i jak będę chciała to sprawdzi jeszcze szyjkę i serduszko i jak by się dalej nic nie działo to 15 mam się stawić do szpitala na wywołanie. Mój M sraczki dostaje bo ma w tym tygodniu nocki i się boi że w nocy coś się zacznie i że nie zdąży przyjechać
  9. Aga to może już. Fajnie. A ja mam jakieś dziwne skurcze w okolicy prawego jajnika w ciągu 55 minut miałam 2 razy.
  10. Olka a z tym co cię tam boli to byłaś u lekarza czy nie bo tak jak to opisywałaś to z 3 lata temu miałam podobne bóle i było to zapalenie mięśnia żebrowego i miałam na to antybiotyki i maść do smarowania. A bolało tak że czasem nie mogłam się podnieść. Któraś też pytała o promocję pampersów to ma być promocja od poniedziałku 07.03 w netto 3 opakowania za 69 zł http://www.netto.pl/gazetka.html?id=471#/page/3
  11. Kalae melodyjki w miarę takie do usypiania mogą być jak na zabawkę na baterie to wyraźne są nie ma charczenia ani nic Miałam stracha przedtem że mam skurcze miałam kłucia i spinał się brzuch ale przeszło i już się nie powtarza chodziarz już bym mogła rodzić
  12. ~kalae justi89 Karuzeli nie kupuję wcale chyba że ktoś kupi a ten żółwik to taki http://allegro.pl/y228-lampka-nocna-zolw-projektor-gwiazd-muzyka-i5990439019.html i jak też żółwik, dotarł? Mam dziś przyszedł mam nadzieje że zdjęcia doda
  13. A gdzie jest Kamila coś dziś się nic nie odzywała
  14. Mój ma czkawkę góra dwa razy dziennie i to tak po 10-15 minut też mi w tedy cały brzuch się trzęsie i jeszcze w pupie czuć
  15. Bad.Woman A tak dobrze zapowiadał się czwartek... Patrzę na wczorajsze oddane do laboratorium siuśki i krew a tam: hemoglobina 14,1 - wow, super! Inne tam mniej czy wiecej o kilka jednostek ale to norma. A dalej brak białka w moczu - rewelacja! Inne są w normie. No i daaaalej "osad moczu": Leukocyty 117.6 a norma do 39.00, Kryształy 117.8 a norma do 100.00, Bakterie 1043.40 a norma do 500.00. Nosz w dupę jego mać!?!! Że ja sikam kryształami? Coś mi się wydaję że jutro zostanę nafaszerowana tabsami jak jekarz to zobaczy... Czy któraś coś takiego miała? nie wiem czy o to ci chodzi ja miałam w moczu kryształy szczawianu nic na to nie dostałam bo lekarz mówił że organizm się broni a kryształy mogły się wziąć od za małej ilości spożywanego płynu lub od nie których warzyw (szczawiu, szpinaku buraków) i od czekolady
  16. kamillla justi89 Karuzeli nie kupuję wcale chyba że ktoś kupi a ten żółwik to taki http://allegro.pl/y228-lampka-nocna-zolw-projektor-gwiazd-muzyka-i5990439019.html a już macie go w domu?? ja właśnie oglądałam projektory ale w smyku chyba, firmy cloud B bodajże, i były mega drogie jak dla mnie... koło 150-200zł, zalezy jakie zwierzątko... i dlatego się wacham bo nie wiem czy jest sens wydawać kase Dziś wysłali czekam do piątku powinien być
  17. Karuzeli nie kupuję wcale chyba że ktoś kupi a ten żółwik to taki http://allegro.pl/y228-lampka-nocna-zolw-projektor-gwiazd-muzyka-i5990439019.html
  18. Mojemu to trzeba konkretnie pisać na kartce co ma kupić i jeszcze najlepiej w jakim sklepie i na której półce jak mu ostatnio powiedziałam kup coś do chleba no to kupił mortadele i serki topione teraz sobie sam to je bo ja nie lubię. A kupowałyście jakieś lampki nocne żeby stały koło łóżeczka bo mój zamówił żółwia z projektorem.
  19. M do pracy wyprawiony a ja mam jakąś rewolucję w brzuchu mały się kręci i w dole mi gmera taki lekki ucisk czuję. W ogóle to miałam sen że mąż mi dał szampana i ja się napiłam potem wyplułam bo jutro rodzę i mi krew będą pobierać a to alkohol ma. Ciekawa jestem czy faktycznie dziś albo jutro urodzę bardzo bym już chciała bo już puchnąć zaczęłam i po schodach mi już ciężko się chodzi.
  20. Strzela mi w kręgosłupie już od dwóch dni dziś mnie coś głowa boli mały się wciska pod żebra i jeszcze mi z piersi co chwilę cieknie masakra jakaś.
  21. Renatka gratulacje... Mój M wczoraj prawie robił w gacie bo w ciągu godziny miałam 3 skurcze wzięłam nospe i prysznic i przeszło torba w razie czego leży spakowana. A mąż przez kilka godzin spać nie mógł w nocy i siedział i czytał jak wygląda akcja przedporodowa, ma większego stresa niż ja. Mówi do mnie dziś że w nocy tak chrapałam że co chwila się budził bo mu to przeszkadzało a jak wciągałam powietrze to tak jakby dziecko było słychać, chyba mu się coś przyśniło bo to przecież niemożliwe. Obcięłam dziś paznokcie u stup a tak się zmęczyłam przy tym że leżę i odpoczywam.
  22. Ja miałam nogi spuchnięte przez całe święta Bożego Narodzenia nawet w gości jechałam w klapkach bo nic nie mogłam założyć innego. Pomogło mi moczenie nóg w misce z zimną wodą po 20 minutach wycierałam smarowałam zwykłym Altacetem i się kładłam z nogami na poduszkach wysokość gdzieś z 30cm. po 3 dniach zeszło i do tej pory mam spokój
  23. I ja już po wizycie wszystko jest w porządku. Przepływy są ok. szyjka jest ok. 25mm łożysko też ok nie starzeje się przytyłam 2 kilo, malutki już nie taki malutki waży 3092g. Zwolnienie dostałam już do terminu porodu ale gin jeszcze chce wizytę tydzień przed terminem i albo on będzie dzwonił żeby ustalić termin albo ja że już po wszystkim.
  24. Kamillla no tak dosłownie pod drzwiami to nie bo mamy z mężem domek i duże podwórko i siedzieli sobie na podwórku na huśtawce ale mimo to no szok ja wracam z pracy z wywieszonym jęzorem a tu taki widok M nic im nie powiedział bo on strasznie był za nimi ale pod moim wpływem się to zmieniło na szczęście
  25. A i jeszcze wam powiem że jak kiedyś byliśmy u nich coś na stół naszykowali nie chciałam nic zjeść to mi powiedzieli że nie potrafię się przy stole zachować. Wstałam i wyszłam. A mówię do nich bezosobowo nie umiem inaczej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...