Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry moje drogie :-)
Co za cudowna pogoda za oknem, tylko -10°C i lekka pokrywa śnieżna z pięknym słońcem... tylko ten wiatr!

Co do związków, każdy jest inny. Nie ma cudownych facetów (jak i idealnych kobiet). My jesteśmy 16 lat razem, z czego 3 po ślubie i co... tak naprawdę do dziś się docieramy, są fochy i kłótnie, są boskie dni ale jakoś nie wyobrażam sobie życia bez mojego księciunia :-) choć tak jak któraś pisała wcześniej, jestem w stanie skoczyć za nim w ogień. Mój mąż tak dobrze mnie zna, że kiedy się dąsam i on o coś zapyta, zaraz nim odpowiem on już wciska moją odpowiedź i śmieje się z tego :-) choć i bywają takie chwile, że urwałabym mu jaja i zrobiła sobie z nich breloczek! ehh.... :-P

Miłego i spokojnego weekendu Wam życzę :-*

My dzisiaj jedziemy do szwagierki po ciuszki dla Gabrysi - już nie mogę się doczekać ich prania, prasowania i układania :-)

A co do prasowania, Madika ja też prasuję ściereczki kuchenne a nawet firany przed powieszeniem, nie wspominając o pościeli czy czasem nawet spodniach dresowych mojego męża :-P

Ps. Madika, Renia, Misiunciunia - duuuużo zdrowia dla Waszych mężów! I duuużo cierpliwości i spokoju dla Was :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zasudaiur.png

Odnośnik do komentarza

Marcoweczka ja bym skontaktowala sie z lekarzem. 3 dni to juz troche, moze warto to sprawdzic. Pij tez duzo wody.
My tez czesto na telefonie siedzimy. Takie czasy:-) a co do docierania sie to jestesmy wystawieni na dzialanie roznych czynnikow, osob, ktore maja na nas wplyw, zmieniamy sie i dlatego trzeba ciagle pracowac nad zwiazkiem, zeby isc dalej w tym samym kierunku. Nic nie jest wieczne i dlatego musimy pamietac kto jest dla nas wazny i starac sie codziennie a nie tylko od swieta.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Cześć mamuśki. Trochę dzisiaj pospałam dłużej chyba po tych ostatnich kiepskich nocach.
Wczoraj miałam tak koszmarną zgage że myślałam że się wykończe. Wieczorem byłam okropnie głodna i chciało mi się gąsek marynowanych a że zgaga już była to stwierdziłam pal go sześć. Zjadłam kanapki i słoiczek gąsek i zgaga poszła w cholerę.
Co do związków to się nie wypowiadam bo marny ze mnie ekspert.
U mnie dziś na obiad pomidorowa ale nie było rosołu wczoraj :)

Odnośnik do komentarza

HEJ HEJ :)
Kawka wypita,moje Marcóweczki nadrobione:D

No nie ma kobiet idealnych(oprócz Lilijki)hehe i mężczyzn tak samo..wg.mnie jak się kocha to się przetrwa wszystko,byle razem :)

Dziewczyny,niech Wam dolegliwości dzis odpuszczą..z tą głową to zadzwoniłabym do Gina bo coś nie tak naprawdę...choć ciśnienie nie jest jakieś mega wielkie,ale warto to sprawdzić.
Zu2ia gratuluję !! Jesteście bardzo odważni,podziwiam takich ludzi,super :D
Uciekam robic mielone dzisiaj:)Minio na 14 do roboty,a będę "dobrą żonką"i zrobię obiadek :)
aaaaa i dziś segreguje wory z ciuszkami dla Mateuszka i popiore juz cosik :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Misiakowata ja też dziś zaczynam zabawę z ciuszkami Antosia ;-) na pierwszy rzut poszły zabawki: karuzelka, mata edukacyjna i przytulanki typu szmatki rosnące z dzieckiem bo ich najmniej ;-) mąż maluje ściany w pokoju więc do końca przyszłego tygodnia będę miała wykończony pokoik mojego skarba:-D aż nie mogę się doczekać układania tego wszystkiego na swoje miejsce ;-)
Dziewczyny polecam wam komody kąpielowe mega wygoda dla kręgosłupa ;-) ja miałam szczęście i zakupiłam komode drewnianą na kółkach z wanienką i przewijakiem ( po wyjęciu wanienki i przewijaka mam płytę do zamontowania górną i jest normalną komodą) plus 4 duże szuflady za 350 zł :-D kuzynka ma i żadnego bólu kręgosłupa przy myciu czy przewijaniu malca ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5ew3p8xvbj.png

Odnośnik do komentarza

Fajnie :D z ta komodą to super pomysł,ale obawiam się,że nie będę miała takiej komódki ;/

U nas łazienka jest mała,jedyne wyjście to przewijak na pralce :D
Za te pieniążki kupimy leżaczek bujaczek,co uważam jest dobrym rozwiązaniem,jak zostaniemy z małym we dwójkę w dzień,a trzeba będzie np.zrobić coś w kuchni :)
Aniołku jak Ci zazdroszcze tego pokoiku dla synusia :) ech,może w nastepnym mieszkanku zrobię taki fajny kącik :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Misiakowata faktycznie mamy szczęście że mały będzie miał swój pokoik, komoda będzie stała w pokoiku (komoda ma wężyk do spuszczania wody). Każdy ma inne potrzeby i inaczej może rozplanować miejsce w kąciku lub pokoju dziecka :-) my bujaczek mamy dostać od koleżanki za jakiś miesiąc-dwa :-D właściwie to wszystkie zabawki dostaliśmy od kuzyna :-) dlatego wszystkie prałam i dezynfekowałam trochę leżały w szafie jakiś rok ;-) wszystko sprawne i w idealnym stanie więc po co wydawać niepotrzebnie pieniądze:-) można za to kupić nowy wózek :-D

http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5ew3p8xvbj.png

Odnośnik do komentarza

Aniołek i Ciąża316 - dziękuję za odpowiedzi!
Rozmawiałam z moim lekarzem, powiedział, że ciśnienie jest jeszcze w granicach normy. Powiedział abym na mój ból głowy zażyła 400-setke nurofenu lub ibupromu i posmarowała skroń Amolem. Jak nie przejdzie to się będziemy martwić.
Mąż właśnie pojechał do apteki. Uff
To jest porażka - nie wypić ani mg alkoholu i mieć kaca przez 3 dni! :(
A tak apropos dużych dzieci. Przy ostatnim, wtorkowym sprawdzeniu tj 27 tc + 5 d moje babjo miał już 40 cm i ważył 1452 g! W ciągu dokładnie 4 tyg przybrał 700 g! :)

https://www.suwaczki.com/tickers/1usa20mmvoelmoe3.png

Odnośnik do komentarza

Aga na pewno świetnie sobie poradzisz :)
u mnie co prawda wanienkę wsadzę do wanny,przewijak na pralkę to jest juz udogodnienie,no ale ja nie mam takich cudownych dwóch pomocnic kochanych jak TY :D :D :D

Paweł poszedł do Biedry,bo z dwóch rzeczy ze sklepu zrobiła się lista,a mi cos słabo się zrobiło..Wcinam rybkę po grecku jeszcze resztę,bo do obiadu padnę :D

Fajne te darowane rzeczy Aniołku :D
My łóżeczko mamy za darmo,musze tylko odświeżyć materacyk,wózek i ciuszki "kupiłam"za symboliczne 100 zł:)
Także reszte sobie kupujemy..Detektor oddechu już opłacony,jeszcze jakis bujaczek popatrzę na olx..no ale to już w lutym..Cała dodatkowa kasa juz nam poszła :)a w tym miesiącu troszkę do płacenia mam(2 wizyty gin plus 3 prenatalne plus endokrynolog)..

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Tez myslalam nas zakupem takiej komody z mocowaniem wanienki, ale niestety nie mam tyle miejsca. Mamy dwa pokoje. Jeden zajmujemy my,drugi corcia a teraz bedzie go dzielila z bratem. Nawet mam problem z ustawieniem lozeczka, zastanawiam sie gdzie bede trzymac wózek. Na szczęście mieszkamy na parterze i mamy duzy balkon:) ja po wizycie w poniedzialek zabieram sie za zakup wyprawki:) juz mnie to cieszy niezmiernie. A... i odliczma dni to konca stycznia - wtedy pozegnam sie na dluzej ze swoja pracą :) Ps. Jejku jak mi sie dzis dobrze spalo:)

Odnośnik do komentarza

Lilijka87

Zuzia fajnie macie z tym domem :) też mi się marzy, mój mówi, że do trzech lat będziemy już mieć, no ciekawe. A jak Twoje obawy co do uczuć dla Aleksandra?

Obawy chyba lekko minęły. A przynajmniej o nich nie mysle. Chyba im mocniej czuje ruchy Fasolina i im bliżej terminu tym uczucia sie bardziej dzielą :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

~przyjazna
Madika ma racje :-) w związku musi być przyjaźń i szacunek. I ja tym razem to czuję. Ale to widzi sie wtedy gdy jest problem, gdy jesteśmy na tzw.zakręcie, nie gdy tam jakieś pitu,pitu on mnie nie przytulił gdy ja o tym akurat pomyślałam. To się sprawdza gdy się ma po 16-17 lat chodzenie za rączki itd. Każdy jest indywidualną postacią i ma inne potrzeby. Ja np wiem ze gdy m.wraca urobiony z pracy to mu nie trzeszczę nad uchem bo chce sie wykąpać, zjeść i zrelaksować. Wiec gdy bierze laptopa to siadam obok biorę książkę i wystarcza mi taka bliskość przez godzinę:-)
Czasy księżniczek sie skończyły (niestety) :-D i trzeba być dla siebie partnerem ...
Mogłabym tak godzinami;-)

Ja kiedys tez tak robiłam. Wkurzalam sie ze mnie nie przytulił wieczorem, ze nie powiedział miłego słowa na dobranoc. I byky kłótnie i było źle. A potem wyluzowałam. I zaczęło byc ok. Zaczela mi odpowiadać tylko jego obecność, bez ciagłego tulenia sie itp itd. I pojawiło sie zrozumie dla drugiej strony. A to najważniejsze.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

niuska_aw
.. zu2ia to wy teraz wynajmujecie jeszcze domek? ...

Mielismy swoje mieszkanie, ale sprzedaliśmy niedawno (wiadomo, kasa na domek potrzebna). Ale trafiliśmy na kogoś kto nie naciska na nasza wyprowadzkę, bo to mieszkanie dla jego syna i przyszłej synowej, a oni odpiera ślub biorą w wakacje i potem bedą sie urządzać :) takze mamy na spokojnej czas. Ale nie chcemy przedłużać. Decyzja podjęta :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie :) widze, ze wczorajszy dzien minal na rozmowach o naszych mezach i nie mezach.
My w sumie ostatnio mieliśmy poważny kryzys. Nawet spakowalam męża, ale po to zeby przemyślal co moze stracić a nie zeby sie rozstać. Teraz jest juz duzo lepiej. Dba o nas. Nie pozwala sie przemeczac, karze duzo odpoczywac i skacze kolo nas. Na punkcie Malej zawsze mial bzika. Nawet jak sie nie odzywalismy to zawsze do niej gadal i glaskal. Teraz spiewa jej koledy i opowiada co robiliśmy przez dzień. A jak mala sie wylycha i faluje brzuch to caly czas sie cieszy, przyklada ucho i caluje. Wiadomo,że jeszcze duzo przed nami, ale chyba wszystko idzie ku dobremu :) My niestety oboje mamy ciety jezyk i często padaly slowa, ktore nigdy nie powinny pasc. I wiem, ze duzo w tym mojej winy bo moj maz nigdy nie przeklinal a od kad jest ze mna to klnie jak szewc :D
Misiunciuncia90 dobrze, ze wrocilas :) zdrowka dla meza i zaglądaj do nas :)
Madika, Renatka dla waszych mężów tez duzo zdrowka. A dla Was wiecej powodow do uśmiechu :*
Ja tez szlafrok pożycze od mamy miala go na sobie tylko raz w szpitalu wiec jak nowy :D

Odnośnik do komentarza

misiakowata30

Zu2ia gratuluję !! Jesteście bardzo odważni,podziwiam takich ludzi,super :D

A dziękuje :) ehh gdyby nie taka odważna decyzja, podejrzewam ze byli byśmy bliscy rozwodu. A przynajmniej kłótnia byłaby co dwa dni. A tak postawiliśmy wszystko na jedna karte. Trochę zaczynamy od nowa, ale z drugiej strony lepiej teraz gdzie mamy 28 i 29 lat i jestesmy jeszcze młodzi, niz obudzić sie za 10 lat i wtedy znaleźć nowa prace byłoby ciężej. Trzymajcie za nas kciuki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

Zu2ia, trzymamy kciuki, trzymamy :) podziwiam za odważne decyzje,ja to jestem taka że chyba bym się bała,a mój Ł na odwrót ;)

My mamy też mikroskopijna łazienkę, coś koło 2.5m kwadratowych :D i tak cud że wszystko się zmiescilo :D dlatego u nas wanienka na stelazu, a kąpiele tylko w salonie. Plus taki że wanienka jest bardzo wygodna i nie trzeba się schylać.

W poniedziałek zaczynamy remoncik i malowanie w pokoju chłopaków, niestety połowę zabawek trzeba będzie wynieść i też jakoś logistycznie to rozegrać. Przeraża mnie to :P

A u nas na obiad dziś pierogi ruskie :D mąż ma urlop to się zaofiarował :D póki co ziemniaki stygną, zaraz się zabieramy za resztę. On wałkuje i wykrawa,a ja sklejam :D omnomnomnom :D

http://www.suwaczki.com/tickers/o148jw4zryx0935t.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74dianliy9gjlbfs.png

Odnośnik do komentarza

Widzę dziewczyny że dużo się tutaj dzieje normalnie ciężko nadążyć za Wami ☺ co do naszych Panów to u mnie też było ciężko jesteśmy razem już 14 lat były u nas kryzysy i to takie że już rozwód był na wyciągnięcie ręki, była zdrada i gorsza rzecz ale nie będę tutaj śmiecić. Wiem że nasz związek już nigdy nie będzie taki sam ale dużo się też zmieniło jak w maju straciłam 12 tygodniową ciążę.
Co do szlafroków to ja tam nie biorę do szpitala bo mam zamiar szybko wyjść z małą do domku ☺ do reszty zakupów to hmm muszę się za to wreszcie zabrać ale w tym miesiącu już zacznę. Myślałam żeby kupić właśnie taką wanienkę z przewijakiem na kółkach bo też mam małe mieszkanie ale chyba z tego zrezygnuje bo jak urodziłam syna to poradziłam sobie bez tego i teraz też dam radę

http://www.suwaczki.com/tickers/nqtkhdgez3ynkii3.png

Bo czasem trzeba się uśmiechnąć. Tak mimo wszystko, spróbować na nowo żyć. Przestać żyć w klatce zbudowanej z mieszanki wspomnień i niespełnionych marzeń. Dać z siebie wszystko. Dla siebie i tych, którzy naszego uśmiechu są warci.

Odnośnik do komentarza

a ja miałam niespodziankę na nowy rok i nagrodę (pieniężną) z pracy dostałam co prawda nie jakaś duża, ale i tak cieszy. Chyba mnie nagradzają za to że mnie nie ma :D

--
ale miałam dziś zagwozdkę jaki dziś dzień sobota czy niedziela
---

dziś 32 tydzień start
----
mi się też marzy domek, albo chociaż mieszkanie z ogródkiem :) na razie mamy mieszkanie z balkonem więc też dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Gość przyjazna

Aniołek fajnie brzmi opis tej komody:-) gdzie można taki cud nabyć?
U mnie dziś udka pieczone w rękawie, talarki ziemniaków na parze (ale bym zjadła frytek mmmm) i surówka brokuł, pomidor suszony ze słoika, papryka, cebulka i winegret.

I tez dzis poprana kolejna partia ciuszków. Jutro prasowanko do szafki i przykryje poszewką a na to mydełko:-)
W czwartek obejrzymy wózki, kupimy materacyk prześcieradła i zostalo kilka rzeczy do torby, może w Rossmanie zobaczę. Z kartą rosnę zawsze parę zl taniej.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...