Skocz do zawartości
Forum

Marcoweczka2016

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Marcoweczka2016

  1. Drogie Grudnióweczki 2015! Na imię mam Dagmara / Marcoweczka2016 :) Jestem mamą niespełna dwuletniego Conrada. Będąc mamą dużego, choć jeszcze tak młodego, miłośnika książek, stałam się również mamą blogerką. Jestem autorką bloga Libraszki www.libraszki.pl , w którym aktualnie piszę o książeczkach dla najmłodszych, zachęcając do wspólnego czytania. Serdecznie zapraszam Was na naszą stronę! Wierzę, że znajdziecie tam inspirację, że łatwiej będzie Wam odnaleźć wartościową książeczkę w morzu książek jakie są dostępne w księgarniach. Jeśli chcecie otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach, aktualnych konkursach, a także podejrzeć co nowego w Libraszkach, proszę polubcie i obserwujcie nas na Facebooku: www.facebook.com/libraszki Do zobaczenia! Dagmara i Conrad (Libraszki)
  2. Marcoweczka2016

    Majóweczki 2016

    Drogie Majóweczki 2016! Na imię mam Dagmara / Marcoweczka2016 :) Jestem mamą niespełna dwuletniego Conrada. Będąc mamą dużego, choć jeszcze tak młodego, miłośnika książek, stałam się również mamą blogerką. Jestem autorką bloga Libraszki www.libraszki.pl , w którym aktualnie piszę o książeczkach dla najmłodszych, zachęcając do wspólnego czytania. Serdecznie zapraszam Was na naszą stronę! Wierzę, że znajdziecie tam inspirację, że łatwiej będzie Wam odnaleźć wartościową książeczkę w morzu książek jakie są dostępne w księgarniach. Jeśli chcecie otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach, aktualnych konkursach, a także podejrzeć co nowego w Libraszkach, proszę polubcie i obserwujcie nas na Facebooku: www.facebook.com/libraszki Do zobaczenia! Dagmara i Conrad (Libraszki)
  3. Drogie Sierpniówki 2016! Na imię mam Dagmara / Marcoweczka2016 :) Jestem mamą niespełna dwuletniego Conrada. Będąc mamą dużego, choć jeszcze tak młodego, miłośnika książek, stałam się również mamą blogerką. Jestem autorką bloga Libraszki www.libraszki.pl , w którym aktualnie piszę o książeczkach dla najmłodszych, zachęcając do wspólnego czytania. Serdecznie zapraszam Was na naszą stronę! Wierzę, że znajdziecie tam inspirację, że łatwiej będzie Wam odnaleźć wartościową książeczkę w morzu książek jakie są dostępne w księgarniach. Jeśli chcecie otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach, aktualnych konkursach, a także podejrzeć co nowego w Libraszkach, proszę polubcie i obserwujcie nas na Facebooku: www.facebook.com/libraszki Do zobaczenia! Dagmara i Conrad (Libraszki)
  4. Drogie Wrześnóweczki 2016! Na imię mam Dagmara / Marcoweczka2016 :) Jestem mamą niespełna dwuletniego Conrada. Będąc mamą dużego, choć jeszcze tak młodego, miłośnika książek, stałam się również mamą blogerką. Jestem autorką bloga Libraszki www.libraszki.pl , w którym aktualnie piszę o książeczkach dla najmłodszych, zachęcając do wspólnego czytania. Serdecznie zapraszam Was na naszą stronę! Wierzę, że znajdziecie tam inspirację, że łatwiej będzie Wam odnaleźć wartościową książeczkę w morzu książek jakie są dostępne w księgarniach. Jeśli chcecie otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach, aktualnych konkursach, a także podejrzeć co nowego w Libraszkach, proszę polubcie i obserwujcie nas na Facebooku: www.facebook.com/libraszki Do zobaczenia! Dagmara i Conrad (Libraszki)
  5. Drogie Grudniówki 2016! Na imię mam Dagmara / Marcoweczka2016 :) Jestem mamą niespełna dwuletniego Conrada. Będąc mamą dużego, choć jeszcze tak młodego, miłośnika książek, stałam się również mamą blogerką. Jestem autorką bloga Libraszki www.libraszki.pl , w którym aktualnie piszę o książeczkach dla najmłodszych, zachęcając do wspólnego czytania. Serdecznie zapraszam Was na naszą stronę! Wierzę, że znajdziecie tam inspirację, że łatwiej będzie Wam odnaleźć wartościową książeczkę w morzu książek jakie są dostępne w księgarniach. Jeśli chcecie otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach, aktualnych konkursach, a także podejrzeć co nowego w Libraszkach, proszę polubcie i obserwujcie nas na Facebooku: www.facebook.com/libraszki Dagmara i Conrad (Libraszki)
  6. Marcoweczka2016

    Kwietnióweczki 2016

    Cześć dziewczyny! Nazywam się Dagmara i jestem mamą Conrada, który urodził się w marcu 2016 r. Chciałabym zachęcić Was do obserwowania nas na blogu... Piszę, recenzuję, polecam książeczki dla najmłodszych dzieci. Są to książeczki nasze prywatne a nie sponsorowane przez wydawnictwa, i przede wszystkim są to książeczki, które oboje uwielbiamy. Jeśli Wasze dzieci wykazują zainteresowanie książeczkami a Wy szukacie inspiracji to zapraszam do nas: https://ksiazkidlamalucha.pl https://web.facebook.com/ksiazkidlamalucha/ Pozdrawiam serdecznie, Dagmara
  7. Cześć dziewczyny! Nazywam się Dagmara i jestem mamą Conrada, który urodził się w marcu 2016 r. Chciałabym zachęcić Was do obserwowania nas na blogu... Piszę, recenzuję, polecam książeczki dla najmłodszych dzieci. Są to książeczki nasze prywatne a nie sponsorowane przez wydawnictwa, i przede wszystkim są to książeczki, które oboje uwielbiamy. Jeśli Wasze dzieci wykazują zainteresowanie książeczkami a Wy szukacie inspiracji to zapraszam do nas: https://ksiazkidlamalucha.pl https://web.facebook.com/ksiazkidlamalucha/ Pozdrawiam serdecznie, Dagmara
  8. Cześć dziewczyny! Nazywam się Dagmara i jestem mamą Conrada, który urodził się w marcu 2016 r. Chciałabym zachęcić Was do obserwowania nas na blogu... Piszę, recenzuję, polecam książeczki dla najmłodszych dzieci. Są to książeczki nasze prywatne a nie sponsorowane przez wydawnictwa, i przede wszystkim są to książeczki, które oboje uwielbiamy. Jeśli Wasze dzieci wykazują zainteresowanie książeczkami a Wy szukacie inspiracji to zapraszam do nas: https://ksiazkidlamalucha.pl https://web.facebook.com/ksiazkidlamalucha/ Pozdrawiam serdecznie, Dagmara
  9. Cześć dziewczyny! Nazywam się Dagmara i jestem mamą Conrada, który urodził się w marcu 2016 r. Chciałabym zachęcić Was do obserwowania nas na blogu... Piszę, recenzuję, polecam książeczki dla najmłodszych dzieci. Są to książeczki nasze prywatne a nie sponsorowane przez wydawnictwa, i przede wszystkim są to książeczki, które oboje uwielbiamy. Jeśli Wasze dzieci wykazują zainteresowanie książeczkami a Wy szukacie inspiracji to zapraszam do nas: https://ksiazkidlamalucha.pl https://web.facebook.com/ksiazkidlamalucha/ Pozdrawiam serdecznie, Dagmara
  10. Marcoweczka2016

    Majóweczki 2016

    Cześć dziewczyny! Nazywam się Dagmara i jestem mamą Conrada, który urodził się w marcu 2016 r. Chciałabym zachęcić Was do obserwowania nas na blogu... Piszę, recenzuję, polecam książeczki dla najmłodszych dzieci. Są to książeczki nasze prywatne a nie sponsorowane przez wydawnictwa, i przede wszystkim są to książeczki, które oboje uwielbiamy. Jeśli Wasze dzieci wykazują zainteresowanie książeczkami a Wy szukacie inspiracji to zapraszam do nas: www.ksiazkidlamalucha.pl https://web.facebook.com/ksiazkidlamalucha/ Pozdrawiam serdecznie, Dagmara
  11. strunka7777 Pytanko do mamusiek co biorą Dopegyt: Kiedy mierzycie ciśnienie biorąc ten lek? Przed zazyciem, po? I ile od zażycia leku? Albo jak Wam zalecano mierzyć ciśnienie? Dostałam ten lek na ostatniej wizycie, bo troche mi podrosło, ale nie wiem kiedy najlepiej mierzyć to ciśnienie i ile razy dziennie... Strunka777 ja biorę Dopegyt 2x1 tabl. Wazne aby brać w równych odstępach czasu- ja biorę dokładnie co 12h. A ciśnienie mierzę kilka razy dziennie (nawet z 8-10 razy) ponieważ boję się gwałtownych skoków. Mój gin powiedział, ze przy ciśnieniu utrzymującym sie w ciagu 1-2 h 140/90 muszę jechać do szpitala.
  12. Netka777 KasiaMamusia Marcoweczka2016 Mam pytanie do mam z zaplanowaną cesarka - czy miałyście badanie Gbs? Mój gin nic o tym nie wspomniał i zaczynam się niepokoić. Marcowczka2016 te badanie jest przecież obowiązkowe w ciąży, ja nie mam puki co planowanej cesarki,a jestem po tym badaniu,pytaj gina bo łachy nie robi Ja tez nie sadze zeby planowana czy nie planowana cesarka miala tu znaczenie. Przeciez nigdy nie ma sie gwarancji czy porod nie zacznie sie w domu a zanim uda sie doleciec do szpitala to dzidzius bedzie juz w kanale.... Wg mnie badanie powinno byc wykonane bezwzglednie, nie zaleznie czy to cc czy sn To jestem jak ta sierotka Marysia! :( Dobrze, ze jest forum to wiem o tym Gbs! Ale czy nie po to mam lekarza prowadzącego aby udzielał wszystkich informacji??? Wrrr W środę zrobię to badanie i oby do otrzymania wyniku nic się nie zadziało! Netka777 a jakie ciśnienie miałaś ze aż tyle dopegytu bierzesz? U mnie w domu max 145/95 ale sporadycznie, zazwyczaj oscylowało ok 130 kilka / 80 pare. Teraz 120-130 / 75-85. Najważniejsze, ze ten lek jest bezpieczny w ciąży! Czekamy na newsy o kolejnych obywatelkach i obywatelach :)
  13. Netka777 Marcoweczka a z jakiego powody masz miec cc? Gbs raczej obowiazkowy teraz. Lepiej zapytaj lekarza. Ja tez w szpitalu przez nadcisnienie. Sprawdzalas wage dzidziusia? Netka777 - mam torbiele na nerkach które mogłyby popękać przy porodzie sn. Mały ważył 2662 w 35 tc + 1 d, ogólnie spowolnił przybieranie ale lekarz uważa, ze nadal jest w normie. 2.03 mam ostatnią wizytę z usg wiec sprawdzę aktualną wagę i zapytam gina o Gbs...
  14. Dzień dobry Marcóweczki tzn lutowe mamy i marcowe brzuchatki! :) Gratuluję świeżo upieczonym mamusiom i trzymam kciuki za kolejne rozpakowania! Długo mnie nie było, nie dawałam rady z nadrabianiem ale od ok 250 stron jestem z Wami na bieżąco. Za mną dwa pobyty na patologii z powodu wysokiego ciśnienia, teraz jestem na dopegycie 2xdobę. W dwupaku mam zamiar dotrwać do 17.03 - w tym dniu mam zaplanowane cc. Chyba, że Kondi będzie mueć inne plany. Lea34 i krolewnazdrewna - tez jestem z Bydgoszczy ale rodzę w szpitalu miejskim. Mam pytanie do mam z zaplanowaną cesarka - czy miałyście badanie Gbs? Mój gin nic o tym nie wspomniał i zaczynam się niepokoić.
  15. Madika leniwiec_leniwiec Marcoweczka, Jola, trzymajcie sie! Moze ja tez juz jutro zaczne pranko ... bo jak juz kiedys pisalam...milosc, smierc i sranie (+szpital) nie wiadomo kiedy cie zastanie;)) Ja pitole ja musze sobie ten tekst gdzies zapisac!!! hehe Rozwalil mnie:) Marcoweczka za Ciebie tez trzymamy kciuki! Cos juz wiadomo co z tymi bolami? Tydzień nie było mnie na forum - do środy byłam w szpitalu a od czwartku segreguję, piorę i prasuję rzeczy dla mojego bajbusa. Pobyt w szpitalu uświadomił mi, ze lepiej nie dać się zaskoczyć. Mam przeszło 100 stron do nadrobienia. W szpitalu nie dałam rady czytać- spoglądanie na wyświetlacz potęgowało ból głowy. Madika - neurolog niczego nie stwierdził. Możliwe, ze zmiana pogody i ciśnienia atmosferycznego tak na mnie podziałały. Teraz czuję sie już super. Mam nadzieje, ze u Marcoweczek wszystko dobrze, zabieram sie za czytanie Was. Pozdrawiam serdecznie!
  16. Marcóweczki, dzis znów obudził mnie bol głowy. Pojechałam do szpitala i juz tu zostałam. Wprawdzie ból głowy przeszedł gdy tylko wsiadłam do samochodu, ktg i usg maluszka ok ale i tak lekarz zdecydował, ze powinnam zostać. Jutro ma zbadać mnie neurolog. Ciśnienie ok. A planowałam od jutra zabrać sie za pranie ciuszków, kołderek itp. Echh! Kochane, nie zostawiajcie tego na ostatnia chwile. Bycie w ciąży przypomina siedzenie na bombie zegarowej - nigdy nie wiadomo kiedy cos wybuchnie.
  17. Aniołek i Ciąża316 - dziękuję za odpowiedzi! Rozmawiałam z moim lekarzem, powiedział, że ciśnienie jest jeszcze w granicach normy. Powiedział abym na mój ból głowy zażyła 400-setke nurofenu lub ibupromu i posmarowała skroń Amolem. Jak nie przejdzie to się będziemy martwić. Mąż właśnie pojechał do apteki. Uff To jest porażka - nie wypić ani mg alkoholu i mieć kaca przez 3 dni! :( A tak apropos dużych dzieci. Przy ostatnim, wtorkowym sprawdzeniu tj 27 tc + 5 d moje babjo miał już 40 cm i ważył 1452 g! W ciągu dokładnie 4 tyg przybrał 700 g! :)
  18. Marcóseczki, ratunku! Od 3-ch dni boli mnie głowa, cześć skroniowo-czołowa. Ciśnienie mam lekko podwyższone tj 128-135 / 80-82 przy tętnie 75-85. Wzięłam juz 2 apapy i nie pomogło. Okład z lodu przyniósł ulgę na chwile. Wypiłam pol szklanki pepsi i tez nic. W sumie to raczej sa sposoby na ból głowy przy niskim ciśnieniu. Co robić? Nie wytrzymam dłużej! :(
  19. Drogie Marcóweczki! Jeszcze nie Was nadrobiłam i chyba już mi sie nie uda... Bede Was czytać na bieżąco a póki co to chciałabym Wam, Nam wszystkim pogratulować cudownego stanu błogosławionego (pomimo wielu nieblogoslawionych dolegliwości) i życzyć dotrwania w tym stanie do marca. A w marcu samych szybkich i bezbolesnych porodów i przecudownych dzieciaczków, które bedą dla nas nieskończonym szczęściem! Niech nowy rok upływa w miłości i radości!
  20. Ernesto KotkaB Serio kupiła różowe body tylko to było zanim poznałam płeć dziecka ;-) zostawię sobie może następne maleństwo będzie córeczką ;-). Bo w tej chwili żadna moja koleżanka nie jest w ciąży... Są nastawione na karierę jak na tą chwilę :-D Ja swoją karierę odłożyłam na potem ;-) maleństwo i rodzina ważniejsze (przynajmniej dla mnie). :-D może nie myślę jak typowa 24 latka ale karierę można odłożyć w czasie a macierzyństwa lepiej nie odkładać na potem (wiem po przykładzie z mojej rodziny jak 38 latka pierwsze dziecko urodziła w 6 miesiącu a teraz chłopczyk ma dużo problemów zdrowotnych z sercem przewodem pokarmowy itp.- zawsze mówiła że ma czas na dziecko a później bardzo żałowała tego...) Hehe, Kotka nie strasz, ja mam 38 i to moje pierwsze dziecko ;) Uwierz mi późne macierzyństwo ma swoje plusy. Zupełnie ciąże przeżywa się inaczej :) No i sam fakt, że nie jest się na dorobku daje pewien komfort psychiczny. Co do różowych ciuszków to w dobie gender nie powinny budzić kontrowersji ;) Ernesto KotkaB Serio kupiła różowe body tylko to było zanim poznałam płeć dziecka ;-) zostawię sobie może następne maleństwo będzie córeczką ;-). Bo w tej chwili żadna moja koleżanka nie jest w ciąży... Są nastawione na karierę jak na tą chwilę :-D Ja swoją karierę odłożyłam na potem ;-) maleństwo i rodzina ważniejsze (przynajmniej dla mnie). :-D może nie myślę jak typowa 24 latka ale karierę można odłożyć w czasie a macierzyństwa lepiej nie odkładać na potem (wiem po przykładzie z mojej rodziny jak 38 latka pierwsze dziecko urodziła w 6 miesiącu a teraz chłopczyk ma dużo problemów zdrowotnych z sercem przewodem pokarmowy itp.- zawsze mówiła że ma czas na dziecko a później bardzo żałowała tego...) Hehe, Kotka nie strasz, ja mam 38 i to moje pierwsze dziecko ;) Uwierz mi późne macierzyństwo ma swoje plusy. Zupełnie ciąże przeżywa się inaczej :) No i sam fakt, że nie jest się na dorobku daje pewien komfort psychiczny. Co do różowych ciuszków to w dobie gender nie powinny budzić kontrowersji ;) Doczytuję, nadrabiam :) A ja za kilka dni skończę 36 lat i to jest moja pierwsza ciąża. Nie z wyboru. Nie mogłam zajść w ciążę. Aż stał się cud :) Nie zawsze późne macierzyństwo jest kwestią wyboru. Gdybym mógła cofnąć czas to chciałabym być w ciąży 10 lat temu. Wczoraj miałam drugi etap badań prenatalnych. Synek ma się super! Waży już 581 g! Suwaczek zaniża! A jeśli chodzi o słabo wyczuwalne ruchy to gin wytłumaczył mi, że synek ma jeszcze b.dużo miejsca i jak kopie w stronę kręgosłupa to tego nie mogę czuć.
  21. Margolka8 " Waga" Dziewczyny mam pytanie odnośnie wagi, jeśli mogę o to spytać :) Jak wygląda wasza sytuacja z wagą przed i w trakcie? To moja pierwsza ciaza.... Kilogramy idą w gore :-) Margolka ja jestem dokładnie 8 kg na plusie. Ciąże zaczęłam z wagą 50 kg (wzrost 162). Nie wymiotowałam ani pół razu i waga od początku idzie mi w górę. Nie chciałabym przekroczyć 65 kg. Pewnie nie bedzie to łatwe :)
  22. Olka moze tylko na podejrzeniu wyrostka sie skończy? Tego Ci życzę! A pisałam, ze zazdroszczę ruchów ponieważ moje bajbo jest b.spokojne i tylko sporadycznie i delikatnie daje o sobie znac. Dziewczyny gratuluję przeżycia krzywej cukrowej! Nie taki diabeł straszny! Oby teraz wyniki wyszły ok!
  23. Olka współczuję Ci bardzo ale i zazdroszczę ruchów Małej! Dobrze, ze idziesz do lekarza. Pewnie chodzi o te anginę ale przy okazji bedziesz mogła zapytać o bóle macicy. Czekamy ma wieści po wizycie. Trzymaj sie!
  24. Lilijka87 dobre, dobre :) Dasz radę! Ja jestem z tych co bez śniadania nie wychodzą z domu, najchętniej jadlabym je jeszcze w łożku. A jednak dałam radę z krzywa cukrowa. Jak wypijesz ten słodki roztwór to bardzo sie nasycisz. Ja mogłam sie położyć w przychodni i praktycznie całe 2 h oczekiwania na drugie pobranie przespałam. Skorzystaj z tego jesli bedzie taka możliwość w Twoim lab. Powodzenia!
  25. Margolka - witamy! :) Syrop Prenalen miałam w domu tak na wszelki wypadek. Piłam gdy tylko poczułam, że coś zaczyna mnie brać. Pomogło natychmiast! I nie tylko na początkowe przeziębienie ale i na ból gardła.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...