Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Kurde dziewczyny nie zazdroszcze Wam takich mezow. Ja tez nie mam idealu w mieszkaniu, ale jak poprosze to odkurzy, zrobi zakupy, pranie, umyje gary, klatke schodowa i po prostu rozumie to, ze mam gorszy lub lepszy dzien. A jak nie zrobie obiadu to po prostu nie komentuje i zamawia pizze :-) czasem wrecz sam namawia mnie do lenistwa, żebym olala wszystko i potulila sie z nim :-)
Jednak ma jedna dla mnie najgorsza wade. Potrafi przespac nawet caly dzien, ale co mu zrobie... Dzisiaj ja sama spalam do 11 :-)

Odnośnik do komentarza

Ernesto
Renatka znam Twój ból :( niestety.

Ojciec mojego dziecka, znowu zrobił mi awanturę. Nawet zasugerowa, ze może mnie pobić. Dla mnie to szok. Tydzień temu wróciłam, by dać jeszcze jedną szansę temu związkowi. Pomyliłam się.
I dodam, ze to zadna patologia. On jest dyrektorem w dużej korporacji. Jest strasznie dwulicowym człowiekiem. Niby wielki filantrop, a w domu podły człowiek. Ludzie na zewnątrz myślą, że jest taki wspaniały i że mam takie wielkie szczęście. A prawda jest zupełnie inna, tylko ja wiem jaka.
Ehhh... nie chciałam się wam żalić.

Dziewczyny MY po ti tu jestesmy zeby razem sie smiac i plakac. Jak ktorejs cos sie zdarzy smiesznego to wszystkie sie brehtamy a jak ma jakis problem to WSZYSTKIE staramy sie doradzic jak mozemy.

Nie mozemy czuc sie winne ze chcemy z kims pogadac!!!! Trzeba WALIC do marcowek a ty na pewno bedziemy zrozumiane.

Wiec Ernesto pisz ile tylko serce bedzie potrzebowac!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza
Gość Lilijka87

Ernesto rozumiem, że już się wyprowadziłaś? Oby!
Jak czytałam to co napisałaś to jakbym miała przed oczami sytuację mojej kuzynki. Mąż dyrektor poza domem pozuje na dobrego partnera ale jak się zamykał drzwi domu to leń, gbur pełen agresji, on nie bił, znęcał się psychicznie i rzucał o ścianę :( w czwartek dostała rozwód, tyle dobrze, że dzieci nie mieli bo by jeszcze nimi grał na jej emocjach! Gnoje zarówno ten jej jak i Twój!

Odnośnik do komentarza

Hej!
Kurde, współczuję tych facetów :( Póki maleństwa się nie urodziły to można jeszcze coś zmienić, bo później będzie już ciężko..

Ja wczoraj mialam wychodne z mężem do znajomych, trochę posiedzieliśmy, ale dzisiaj na szczęście w domu cały dzień.Miałam siedzieć z mężem, ale nie wiem jak to się stało, zapomniał, że ma dzisiaj dyżur i rano go telefon obudził i do pracy się musiał zerwać :P Także szykuje mi się dzień z Derekiem Shephardem :P
Moja mała ruchliwa, ale najbardziej mam wrażenie rusza się w nocy i nad ranem. W ciągu dnia też, ale nie tak intensywnie. Wczoraj nawet mojej koleżance udało się zobaczyć jak się rusza brzuch i była wniebowzięta :)

A jak podchodzicie do tego jak ktoś Waszego brzuszka dotyka? Bo jak ktoś inny poza moim mężem to jednak jakoś tak...dziwnie..

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgeli2cuo5h.png

Odnośnik do komentarza

Powiem Ci Aniia ze jak ktos z bliskich mi osob dotyka brzuch to mi to nie przeszkadza... No chtba ze chce mnie zaglaskac na smierc (tak jak moja 6 letnia bratanica- ale robi to z milosci :D ).
Natomiast ostatnio bylam u kuzynki mojego meza i tam jej tesciowa i szwagierka sie rzucily na mnie. Nie lubie ich bo sa 2licowe. To powiem Ci ze wkurczylam sie i jeszcze to troche "odchorowalam".

Nawet moja mama i tesciowa nie dotykaja brzucha do poki nie wezme ich reki i nie poloze na brzuchu... A tu obce babsztyle moje dziecko napadly... :(

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza
Gość przyjazna

Naprawdę niektórzy faceci to takie dziady że głowa boli.. Ja także z byłym miałam masę przebojów. Na szczęście mój mąż mimo swoich wad (mądraliński itd) jest moim przyjacielem i wsparciem i to w związku jest najważniejsze.
Jesli nie ma tego zrozumienia to lepiej być samemu z dzieckiem, a jesli rodzina pomoże to w ogóle super. U mnie tak właśnie było. A jak syn miał kilka lat to poznałam obecnego męża. Takze dziewczyny głowa do góry pierś do przodu poprawić koronę i uśmiech na twarzy.

Jakich czas temu byl wałkowany temat koszul ciążowych i do karmienia. Ja osobiście mam takie i używam i szczerze polecam :-)

http://muzzy.pl/sklep/koszule-do-karmienia/koszula-do-karmienia-zadrukowana-w-groszki-detail.html

Odnośnik do komentarza

[quote="aniia"]Hej!
Kurde, współczuję tych facetów :( Póki maleństwa się nie urodziły to można jeszcze coś zmienić, bo później będzie już ciężko..

Ja wczoraj mialam wychodne z mężem do znajomych, trochę posiedzieliśmy, ale dzisiaj na szczęście w domu cały dzień.Miałam siedzieć z mężem, ale nie wiem jak to się stało, zapomniał, że ma dzisiaj dyżur i rano go telefon obudził i do pracy się musiał zerwać :P Także szykuje mi się dzień z Derekiem Shephardem :P
Moja mała ruchliwa, ale najbardziej mam wrażenie rusza się w nocy i nad ranem. W ciągu dnia też, ale nie tak intensywnie. Wczoraj nawet mojej koleżance udało się zobaczyć jak się rusza brzuch i była wniebowzięta :)

A jak podchodzicie do tego jak ktoś Waszego brzuszka dotyka? Bo jak ktoś inny poza moim mężem to jednak jakoś tak...dziwnie..[/

U mnie tez tankujemy ze jak ktoś widzi brzuszek to zaraz sie rzuca i głaszcze a ja uciekam bo nie lubię. Jak pojechaliśmy do znajomych z uczelni to mi wymacali brzuch za całe 6 miesięcy. Nie przepadam za tym za mocno

Odnośnik do komentarza

hejka

Ernesto, kopnij dziada w jaja!!!! albo odrazu zgłoś to, że Ci grozi. burol je**** !!!

ja nie cierpie jak ktos chce dotknąc mojego brzucha. Na szczescie nikt łap nie wyciąga oprócz siostry mojego K, ona ma fioła na punkcie dzieci. jak zobaczyła pierwsze moje usg, to sie popłakała. no i ogólnie jak mnie widzi to mowi "najpiekniejszy brzuszek na swiecie" itp.... co dla mnie jest troche dziwne. ale widuje sie z nią rzadko wiec ok. a tak to nie pozwole.

Odnośnik do komentarza

Haneczkaa][quoteaniia
Hej!
Kurde, współczuję tych facetów :( Póki maleństwa się nie urodziły to można jeszcze coś zmienić, bo później będzie już ciężko..

Ja wczoraj mialam wychodne z mężem do znajomych, trochę posiedzieliśmy, ale dzisiaj na szczęście w domu cały dzień.Miałam siedzieć z mężem, ale nie wiem jak to się stało, zapomniał, że ma dzisiaj dyżur i rano go telefon obudził i do pracy się musiał zerwać :P Także szykuje mi się dzień z Derekiem Shephardem :P

ulalaaaaaaaaaaaa MCDREAMYYYYYYYYYYYYYYY :D

Odnośnik do komentarza

Oj dziewczyny współczuję wam facetów i u mojego to jedynie się mogę skarżyć że nieraz mu się wyrwie jakaś chamska odzywka albo na mnie krzyknie. Jeszcze przed ciążą lepiej sobie z tym radzilam bo zaraz mu mówiłam że sobie nie życzę i wyjście na piwko:-). I byłam bardziej ostra w tym. A teraz chyba zlagodnialam bo tylko mu mowie że mi przykro, łzy w oczach i że się teściowej poskarże. Nieraz działa nieraz nie. Cóż niech tylko chłopcy podrosna to zobaczy :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09piqvv3v7dr48.png

Odnośnik do komentarza

Cześć...u mnie leje wieje,ciemno i ja zmęczona :/
Czaicie,że nie spałam wcale w nocy..Ciągle sie drapałam :( Byłam naoliwiona,wypiłam wapno..Nie mogłam spać,myślałam o problemach i się nasilało nasilało..
aż w końcu ok 5 się wku*wiłam i popłakałam..Mój się obudził i pogadał ze mną,zjedlismy,obejrzeliśmy program o łowieniu ryb,bo nic nie było:)..Zauwazyłam,że jak tylko przysypiam to zaczyna mnie swędzieć..Jakos usnęłam po 6..o 10 na leki i dalej spać..wyszłam z wyra o 13 i dalej czuję sie taka dziwna,jakby to nie moje ciało było..
Dobrze,że mam jutro te badania,może cos wykażą,niech mi dadza leki,przejde na diete,niech mnie już nie swędzi,jak chcę spać :(.JUz czuję lęk przed kolejna nocą,a jutro trzeba o 6 stać..nie opłaca sie kłaść chyba..

Ernesto uciekaj..Taki typ jest najgorszy..uciekaj..my Cie tu wszystkie wspieramy,trzeba to go na policję podaj,uciekaj póki możesz..Przytulam:*
Zu2ia spoko,nie uraziłaś :)

A ja już wszystkie Dereki obejrzałam i teraz już wybieram sobie,którys odcinek..będę szukać nowego serialu :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Wspolczuje Wam dziewczynki :/
Moj maz zawsze pomaga mi gotować nie raz nawet on gotuje a ja patrzę. A nie wyniosl tego z domu. Tesciowa to myslala,ze on nie umie gotowac. A robi to lepiej ode mnie. Ze sprzątaniem jest gorzej,ale jak mu powiem co ma zrobic to zrobi. Teraz tylko na okna czekam.

Pisalam Wam ostatnio jak maz sie upil,ze ogolnie zle mnie traktowal o wszystko pretensje. Ciagle klotnie o nic ja tylko plakalam i prosilam zeby sie uspokoil albo grozilam, ze go wyrzuce z domu. W poniedzialek po jego wyskoku wzielam walizke, spakowalam go i powiedzialam,ze ma wypier.... i ze rozmawialam z tesciowa i ze ona go nie przyjmie. I mojej mamie tez powiedzialam,ze ma go jak cos wywalić. No i ona sie nie wykazała bo jak ja zawolalam do pokoju to nie kazala sie mu wynosic. I jeszcze trochę zaczęła go bronic (mama bardzo lubi mojego meza)
W sumie do czego zmierzam. Maz jak zobaczyl torbę to sie wystraszyl zaczal przepraszac, ze sie zmieni itp. A ja nie wzruszona " wypier... nie chce Cię widziec w domu" skonczylo sie robienie kanapek obiadu. Dwie noce spal w aucie. Raz tylko zadzwonil po koldre bo mu zimno bylo. Zrobilo mi sie go szkoda,ale jak pomyslalam ile sie wyplakalam przez niego to olalam to. Na trzeci dzien w nocy przyszedl caly zmarzniety do lozka (nie wyrzuciłam go) powiedzialam,ze ma tydzień zeby cos sobie znalezc. Teraz skacze kolo mnie jak moze. Ja go opier... o nic a on przeprasza. Torba nadal stoi spakowana. Robi mi sniadania pomaga sprzatac tuli sie do mnie caly czas. Narazie to trwa tydzien. Ale wiem,ze juz nie okaże słabości przed nim nie bede prosic i plakac. Bede dzialac ostro. Bo tylko tak do niego dociera. Moze Renatka jak spakujesz siebie i synka i powiesz,ze masz dosc i odchodzisz to Twój sie ogarnie. Trzymam kciuki :*

Odnośnik do komentarza

Misiakowata, masakra.... a ile bedziesz na wyniki czekać?? :/ współczuje ;( ciekawe czym to jest spowodowane.. :/
a mnie dziś taki skurcz złapal w nodze... najpierw o 4 pobudka przez kaszel mojego, a co dziwne to tylko w nocy kasze, podejrzewam ze sie rozgrzewa i odrywa to wszystko tam... no i jak tylko wstanie polazi chwile to jest git... i potem spac poszlismy i jak ten skrcz mnie zlapał to on myślał ze rodze :D a ja spałam nadal tylko jeczalam ze boli i nie docieralo do mnie ze on do mnie mowi wkoncu mnie poszturchal i powiedzialam ze skurcz.. pierwszy raz mialam skurcz w nodze w ciazy, musze zaczac brac magnez:. lydka do tej pory mnie boli

Odnośnik do komentarza

Sylwia921125
Wspolczuje Wam dziewczynki :/
Moj maz zawsze pomaga mi gotować nie raz nawet on gotuje a ja patrzę. A nie wyniosl tego z domu. Tesciowa to myslala,ze on nie umie gotowac. A robi to lepiej ode mnie. Ze sprzątaniem jest gorzej,ale jak mu powiem co ma zrobic to zrobi. Teraz tylko na okna czekam.

Pisalam Wam ostatnio jak maz sie upil,ze ogolnie zle mnie traktowal o wszystko pretensje. Ciagle klotnie o nic ja tylko plakalam i prosilam zeby sie uspokoil albo grozilam, ze go wyrzuce z domu. W poniedzialek po jego wyskoku wzielam walizke, spakowalam go i powiedzialam,ze ma wypier.... i ze rozmawialam z tesciowa i ze ona go nie przyjmie. I mojej mamie tez powiedzialam,ze ma go jak cos wywalić. No i ona sie nie wykazała bo jak ja zawolalam do pokoju to nie kazala sie mu wynosic. I jeszcze trochę zaczęła go bronic (mama bardzo lubi mojego meza)
W sumie do czego zmierzam. Maz jak zobaczyl torbę to sie wystraszyl zaczal przepraszac, ze sie zmieni itp. A ja nie wzruszona " wypier... nie chce Cię widziec w domu" skonczylo sie robienie kanapek obiadu. Dwie noce spal w aucie. Raz tylko zadzwonil po koldre bo mu zimno bylo. Zrobilo mi sie go szkoda,ale jak pomyslalam ile sie wyplakalam przez niego to olalam to. Na trzeci dzien w nocy przyszedl caly zmarzniety do lozka (nie wyrzuciłam go) powiedzialam,ze ma tydzień zeby cos sobie znalezc. Teraz skacze kolo mnie jak moze. Ja go opier... o nic a on przeprasza. Torba nadal stoi spakowana. Robi mi sniadania pomaga sprzatac tuli sie do mnie caly czas. Narazie to trwa tydzien. Ale wiem,ze juz nie okaże słabości przed nim nie bede prosic i plakac. Bede dzialac ostro. Bo tylko tak do niego dociera. Moze Renatka jak spakujesz siebie i synka i powiesz,ze masz dosc i odchodzisz to Twój sie ogarnie. Trzymam kciuki :*

Wow, swietna taktyka :) podziwiam, bo nie kazdy potrafi być az takim nie wzruszonym. ale masz racje bo jak tylko okazesz chwile slabosci to zaraz znow bedzie to samo :)

Odnośnik do komentarza

Sylwia szacun dziewczyno,ale wyobrażam sobie jak Ci cięzko byc taką twarda..nie jest to łatwe..naprawde szacun :)

Kamilla nie pomaga mi juz nic,ani zmiana kosmetyków,ani kapiele,nacieranie..ja jestem tłusta od balsamu a skóra jakby nie moja moja,swedzi okrutnie..na bank wątroba,bo kurcze ile mozna sie męczyć :(
Nie wiem myslę,że we wtorek juz wyniki będą,a w czwartek gin..niech patrzy i cos zaradzi,bo ochujeję :(

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
a na skurcze magnez tylko mzobacz jak go stosować,żeby cie nie potrzebnie czyściło po nim :)
Ide troche cos poogarniać.

w necie poczytałam, ze cholestaza nasila sie zwlaszcza w nocy. ale dopoki nie bedziesz miala wynikow to sie nie martw.. podobno platki owsiane sa dobre dla skory np do kapieli, i unikac trzeba goracej wody.. czyli letnie kapiele/prysznice

Odnośnik do komentarza

niuska_aw
Sylwia 921125 szacun wielki. A dziewczyny które mają ze swoimi chłopami tak przejeb... bierzcie przyklad:) ja padnięty. Odpoczywam chwile. Wekend w biegu,zakupy, choinka juz kupiona żywa wieczorem będziemy już ubierac. A co:) bigos się gotuje a ja chwilkę odpoczynku! Kamilla cudna córcia jejku jakie świetne zdjęcia! !

hehe dzieki :) juz choinke ubieracie? :D ja to w tym roku zywa kupie sobie na nasze pietro... 19grudnia w wawie jest akcja choinka za elektrosmieci, wiec moze by mi sie udalo dostac choc marne szanse bo sztuk tylko 1600 a chetnych bedzie pewnie jak do lidla na promocje. :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...