Marcóweczki 2016

[Gość Samko]

Zu2ia same dobre wiadomości dziś piszesz.. przynajmniej jak dla mnie :) my bedziemy się też starać bo nie chcemy żeby była zbyt duża różnica wieku :)
Miałyście już robiony test podwójny?

[Zu2ia]

Samko ciesze sie ;)

Test podwójny miałam w poniedziałek, teraz czekam na wyniki. Powinny by w przyszłym tygodniu :)

[Zu2ia]

Ale z reguły jest tak ze jesli usg wyszło dobrze i lekarz nie widział żądnych anomalii to test podwójny tez bedzie ok.

[Gość Samko]

Ja tez robiłam test podwójny.. ale wyniki miałam po 2 godzinach.. fuck zastanawiam się czy nie pomylili badań ;/

[Zu2ia]

Samko, ale ja jechałam na usg genetyczne i badanie krwi do innego miasta. U mnie nie ma innej opcji niż wysłać wyniki poczta :)

[Gość Samko]

O rany już myślałam

[EfelinaAa]

My mieliśmy w niedzielę usg genetyczne u Maluszków i wyszło prawidłowo, na wyniki krwi czekamy, profesor ma do nas zadzwonić w ciągu tygodnua :-)

[Yohanka]

Dzieki Zu2ia za info :). Milo slyszec, ze nawet przy cc jest szansa na niewielka roznice wieku u rodzenstwa :)

[Zu2ia]

Jest nawet szansa na poród naturalny po cc :) chociaż ja osobiście sie nie zdecyduje.

[Gronek]

Hej dziewczyny, mój termin to 21 marca. Pierwsza ciąża. Trochę poczytałam co piszecie i zastanawiam się czy nie powinnam się rozejrzeć za innym lekarzem. Wizytę pierwszą jak do tej pory miałam 27.07. Zrobił usg, wydrukował, dał listę badań, coś tam zagadał o badaniach bom wiekowa i koniec, nawet nic nie wspomniał o kwasie foliowym. Wy macie już conajmniej trzy wizyty za sobą a ja drugą mam we wtorek dopiero. Nie wiem sama co o tym myśleć :(

[Zu2ia]

Gronek, jesli to Cie uspokoi to zmień lekarza. Chociaż przy prawidłowo przebiegającej ciąży wizyty sa raz na miesiąc, a pod koniec raz na 2/3 tyg.

[Nicoretta]

81 :-)

marta33

Chyba jestem najstarsza z towarzystwa. Rocznik 82

[Zu2ia]

Ja mialam wizyte 22.07, 12.08 i dzis. Kolejna wyznaczył na 2.10.

[ajka88]

ja pierwsza u mojej gin miałam dopiero 18 sierpnia i teraz druga na 8 września. Międzyczasie usg brzuszne.

[daaaga20160307]

Ja też jestem po CC. Rodziłam w maju zeszłego roku jak Zu2ia. Pani doktor powiedziała, że po 4 miesiącach macica jest gotowa do ponownego zajścia w ciążę.

Drugą sprawą jest to, że ciąża wyniszcza organizm i dochodzimy do siebie dopiero po dwóch latach od ciąży,a le to są badania... Ja czuję się b. dobrze. ;)

[agata123]

bardzo wiele z Was piszę że będzie miało cc. Zastanawiam się czy chcecie, jest wskazanie czy boicie się naturalnego porodu? Ja mam problemy ze wzrokiem, dosyc poważne, ale właśnie robię wszystko żeby rodzic naturalnie. Poród naturalny jest dla dziecka dużo lepszy i o tym warto pamiętać. Ponoc dziecko przygotowuje się do tego i przejście przed drogi rodne ma dla jego rozwoju bardzo duże znaczenie. Kobieta też po naturalnym porodzie dohodzi do siebie szybciej. Rozumiem, że ze względów medycznych czasem lepszym rozwiązaniem jest cc, ale kobiety, które robią to z wygody lub strachu ....no cóż myślę że jest to egoistyczne podejście.

[Gość kamilla]

wlasnie ja sie zastanawiam jak to jest, czy lekarz patrzac na badania stwierdza ze konieczna bedzie cesarka, czy to w szpitalu stwierdzaja zaraz przed porodem?? ja mam wade wzroku -3.75 ale ginekolog nawet nie zapytal o to...

[nati91]

Chyba o cc pisały dziewczyny z bliźniakami i po cc :) jak dla mnie bardziej straszne jest cc niż poród - tną brzuch i macicę, potem jest rana, która może przeszkadzać w opiece nad maluszkiem. Nie wiem, z jakich powodów kobiety się na to decydują, jeśli nie ma medycznych wskazań... ani to lepsze ani wygodniejsze, może tylko ból mniejszy, ale to zawsze się można na znieczulenie zdecydować.

[Zu2ia]

Ja ze strachu, owszem. Ze macica mi sie rozejdzie. Czy to egoistyczne? Nie sadze, bo chce zminimalizować ryzyko ze mogłoby mi sie cos stać podczas porodu i moje dzieci byłyby polsierotami.

A czy kobieta szybciej do siebie dochodzi po naturalnym? Tez niekoniecznie. Jak juz kiedys pisałam ja w niecała dobę po cc śmigalam po korytarzu a koleżanka z sali po naturalnym dwa dni nie mogła z łóżka wstać. Nie generalizujmy.

A czy dziecko lepiej sie przygotowuje do życia poprzez poród naturalny? Pewnie tak. Ale dziecko urodzone przez cc nie jest w niczym gorsze. Rozwija sie tak samo.

Jesli kobieta chce cc tylko i wyłącznie dlatego ze sie boi bólu jak dla mnie proszę bardzo. A co, ma wspominać poród jak najgorsza rzecz w życiu? To świadomy wybór każdej kobiety i zostawmy każdej taka decyzje.

[EfelinaAa]

Akurat w moim przypadku wskazaniem jest ciąża bliźniacza, wierze swojemu lekarzowi, że zrobi co trzeba przy CC. Dodatkowo odklejająca się siatkówka w oku. Ja nie mam wyboru, kto może rodzić SN - zazdroszcze..

[daaaga20160307]

Myślę, że kobiety decydują się na cc z zacofania. Bo nie rozumiem co to znaczy kupić sobie cesarkę.
Ja rodziłam naturalnie przez 8,5 godziny. Miałam ok 7 cm rozwarcia i brachykardia i cięcie. I koniec. Stan po odejściu wód płodowych. Moje dziecko było przygotowane na przyjście na świat. Chciałabym rodzić sn ale to zależy od tego jak duże będzie dziecko. Oczywiście będę czekała na samoistne rozpoczęcie się porodu.

[Gość Karollla]

Hej wszystkim. Chcialam sie przywitac, przedstawic. Mam nadzieje, ze czas pozwoli mi na spedzanie czasu tutaj na tym forum. Mam na imie Karolina. Mam skonczone 23 lata. Od pazdziernika 2005 jestem w związku a od czerwca tego roku szczesliwa mezatka. 6 pazdziernika nasza coreczka Antosia skonczy 2 latka. Tak sie zlozylo, ze w noc poslubna udalo nam sie za pierwszym razem "zrobic" dzidziusia. I tak o to jestem obecnie w 12 tc a termin mam na 11.03.2016 (dwa dni przed moimi 24 ur). Dodam tylko, ze maz ma skonczone 25 lat. Przejrzalam ostatnie komentarze i widzialam ze pisalyscie o wizytach u lekarza. Ja mialam nieregularne miesiaczki takze kiedy robilam test w 36 dc nie wiedzialam czy okres sie spoznia czy nie. Test wyszedl pozytywny ale ta druga kreska byla leciutka. Dwa dni później kolejny test i druga kreska bardziej widoczna. 15 lipca bylam u lekarza. Na usg wyszedl sam pecherzyk ciazowy bez zarodka. Po dwoch tyg wrocilam na wizyte byl to 7 tc i 5 dzien i dzidzia byla. Pozniej wizyta juz po 4 tyg (26.08). Na pierwszej wizycie mialam usg i badanie na kolejnej samo usg zeby zobaczyc czy rozwinal sie płód. Teraz na wizycie tez tylko usg co mnoe zdziwiło, bo wczesniej z Antosia badania mialam co miesiąc. Fakt ciaza pierwsza byla zagrozona. Polowa ciazy w szpitalu. Teraz tylko dokuczaly mi silne calodniowe mdlosci. Okazalo sie ze to wina wysokiego cukru we krwi. Jestem osoba otyla z natury. Mimo to martwię sie bo w pierwszej ciazy nie tylam przez 5 miesiecy a teraz w ciagu 12 tyg 4 kg na plusie i czuje ze dalej rosne. A brzuch wyglada jak w 6 mc. Wiem, ze w drugiej ciazy wyskakuje szybciej ale zeby az tak? No coz zobaczymy 23.09 co tam z tym moim cukrem i dzidzia. Mam nadzieje ze was nie zanudzilam. :)

[Zu2ia]

Ja tez chce czekać na to az poród sie zacznie. Nie chce wyrywać dziecka tak po prostu. Ale to ja. Wcześniej rodziłam 27godz i nic, zatrzymało sie na 4,5cm. Ale dzięki cc mam zdrowego synka, który rozwija sie prawidłowo, niczym nie różni sie od rówieśników urodzonych naturalnie :) no może jest ciut większy ;)

[Zu2ia]

Karolka witaj :)

[Gość Samko]

Cześć Karollka Fajnie tak zrobić w noc poślubną dzidziusia :)
Ja się zgadzam z Zu2ią jak któraś ciężarna, boi się, ma możliwość, pieniądze albo woli cesarkę to jest jest sprawa.. Kto bogatemu zabroni.. Nie zamierzam nikogo oceniać ani krytykować dlatego tylko że nie chce rodzić naturalnie.. widocznie ma swoje powody i tyle. Ja będę miała najprawdopodobniej na 95% cesarkę, ze względu na to że zbyt mało czasu minęło od poprzedniej operacji, nie wszystko jest pozrastane i jest podejrzenie że nie wszystko udało się wyciąć.