Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Podzielam opinię, że lepiej na swoim. Teraz nie wyobrażam sobie znowu zamieszkać z rodzicami. A ich zawsze można odwiedzić, wpaść na obiad czy zaprosić do siebie. A jak rodziców, czy teściów o coś poproszę to nie odmówią pomocy.

Mieszkanie samemu jest zdrowsze. A że na początku są obawy to wiadomo. No i nie zawsze też będzie kolorowo. Ale lepiej :)

Zuzia gratuluję drugiego synka i udanych badań :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s2n0accustsf9.png

Odnośnik do komentarza

Zu2ia
misiakowata30
Zu2ia jeszcze się załapałaś na refundowane:)...jak chciałam się zapisać,to już nie mieli miejsc na darmowe ..Bodajże do 5go było,a potem już 270 zł..dlatego ja robię u siebie za 150 zł już w czwarteczek :D :D :D

Na badanie zapisywsywałam się pod koniec września (dzwoniłam chyba 21 września). Wtedy powiedziano mi żeby zadzwonić na tydzień wcześniej i zapytać. Ale zapomniałam ;) a dziś pani w recepcji mówi mi że badanie będzie w ramach programu :) powiedziała też że do 9 listopada mają na pewno jeszcze ten program, a potem jeszcze nie wie.

no widzisz a ja dzwoniłam jakiś czas temu żeby się umówić to proponowała mi 11(?) listopada i mówiła,że to już odpłatne...Szczęściaro !!! :) Cieszę się,że wyniki pozytywne :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

olka135
Może faktycznie to tylko strach przed czymś nowym, jestem też przyzwyczajona do domu pełnego ludzi, a tam do godz 18.30 będę sama :o
Misiakowata ,- 35m kw. To jest kawalerka z dużym pokojem, bo narazie większego nam nie trzeba :) kuchnia mnie urzekla. Duża, jasna, mmm :) moje królestwo :)

Tak Ci się wydaje że będzie Ci doskwierać że jesteś sama w domu. Zobaczysz jak fajnie jest wrócić do domu, gdzie jest cisza, spokój, nikt niczego od ciebie nie chce, nikt nie jęczy ci nad uchem itp ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

olka135
Może faktycznie to tylko strach przed czymś nowym, jestem też przyzwyczajona do domu pełnego ludzi, a tam do godz 18.30 będę sama :o
Misiakowata ,- 35m kw. To jest kawalerka z dużym pokojem, bo narazie większego nam nie trzeba :) kuchnia mnie urzekla. Duża, jasna, mmm :) moje królestwo :)

Super Ola :) Będziecie tam szczęśliwi :)
My poprzednio mieszkaliśmy w kawalerce z jednym pokojem,ogromne przestrzenie..niby 40 m ale w kamienicy,więc sufity wysokie.Zmieniliśmy ,bo wystawione było na sprzedaż i miałam dosyć odwiedzających,zwłaszcza,że oboje lubiliśmy odsypiać nocki,a tu trzeba było się zrywać itp

Brzmi super :D Zobaczysz jak szybko pokochasz to miejsce
:)

Dziewczyny z lutówek,które u nas są-nie dziwię się..masakra :)Byłam,zobaczyłam i nie ma jak w marcowym domu :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

leniwiec_leniwiec
Pytanko do mam niepracujacych ;)
Jak organizujecie sobie dni? Na spontana czy zgodnie z jakims planem ? Moje sa strasznie chaotyczne i nic konkretnego, oprocz spani, prania (okaze sie czy w proszku do prania zaraz), podjadania, czytania, nie udaje mi sie z tych dni wycisnac. Od poczatku ciazy jestem w nowym miecie, gdzie praktycznie nikogo nie znam. I to nie ulatwia sprawy. Zapisalam sie na kurs angielskiego, zaczynam w czwartek. Moze to mnie troche rozrusza... Mam tyle czasu a tak malo motywacji... Czuje, ze w lutym/marcu pozaluje, ze tak tracilam wolny czas;)

Ja też przez ten czas wolny jestem całkowicie zdezorganizowana. Rozleniwiłam się na L4. Wszystko odkładam na później, dla dziecka nie mam prawie nic i jakoś nie stresuje się z tego powodu. Zdąże jeszcze :) Przydało by się jakieś zajęcie, odskocznia od siedzenia w domu, ale mieszkanie na wsi, problemy finansowe i rodzinne nie dają wielu możliwości.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72290.png

Odnośnik do komentarza

Witam lutoweczki:) moj termin z om - 29.02 wiec tez taka troche oszukana marcowka:p na obrone wg usg 3.03:)

Efelinaa wiedzialam ze o czyms zapomnialam - gratuluje dwoch cudow!!!:D

Ktoras pytala o roznice miedzy carera i visionem - za bardzo nie analizowalam ale jak dla mnie to roznice kolorystyczne sa i tyle.

Aga mysle ze podejmiesz najlepsza decyzje dla Ciebie i maluszka - zwlaszcza po takiej burzy mozgow:)

Zu2ia gratulacje, oby tak dalej:) a z czkawka to jak wiekszy maluch bedzie to chyba bardzo sie daje we znaki? Bo az sie boje co bedzie dalej...

Olka to jest ogromna zmiana dla Was - raz ze dziecko, dwa usamodzielnienie sie i xycie na wlasny rachunek - to i bez szalejacych hormonow moze byc przytlaczajace, ale glowa do gory - bedzie dobrze:)

Sok pomaranczowy od 3 mca w lodowce MUSI byc - dziewczynka:D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3csqvfone4cp2.png

Odnośnik do komentarza

Aga potwierdzone to będą jak się urodzą :)
u mnie jakieś dwie kropki wypatrzył, i powiedział, że dziewczynka, ale w sumie tak się zastanawiam, ze niektórym dziwne że lekarz nie uwidział płci, bo na tym usg co bylam to lekarz sobie obracał odpowiednio usg, i sam sobie ustawiał jak chciał i co chciał na to patrzył, nawet na buzie od brody sprawdzając czy nie ma rozszczepu

Odnośnik do komentarza

aja wlasnie sprawdzilam, bo tez mialam pierwszy termin na 26.02 a drugi 03.03 :) a teraz patrze na usg, i oba mam na 03.03 . bylam wlasnie na lutowkach zeby zobaczyc co tam sie dzieje, no i powiem wam ze masakra :) oby do nas ta zla energia nie przeszla :)

Odnośnik do komentarza

Witamy wszystkie nowe marcówki i lutówki!
Ja w pierwszej ciąży głownie pisałam mgr i uczyłam się do egzaminów, a poza tym trochę porobiłem porządków w szafach, trochę szyłam i chodziliśmy do kina z mężem. Teraz cieżko z czasem, a dzień dostosowany do synka. Jeżeli możecie to korzystajcie, leniuchujcie, zaniedbujcie obowiązki domowe, odpoczywajcie ile możecie i nie miejcie wyrzutów sumienia. Przez najbliższych parę lat może nie być takiej okazji.
Któraś z was pisała o Zakopanem, też byłam tam raz na sylwestra i było okropnie, mam takie same wrażenia strach było przejść Krupówkami żeby nie oberwać petarda czy butelką. A następnego dnia informowali obznalezionych zwłokach młodego mężczyzny. A tak w ogóle to Zakopane i Tatry uwielbiam!

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkzbmhlydqtmyx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5e9sf8amqv.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
Aga potwierdzone to będą jak się urodzą :)
u mnie jakieś dwie kropki wypatrzył, i powiedział, że dziewczynka, ale w sumie tak się zastanawiam, ze niektórym dziwne że lekarz nie uwidział płci, bo na tym usg co bylam to lekarz sobie obracał odpowiednio usg, i sam sobie ustawiał jak chciał i co chciał na to patrzył, nawet na buzie od brody sprawdzając czy nie ma rozszczepu

Może to sprzętem się ma hm..
Ja wiem że mój zna się perfekt na niepłodności itd, ciąże prowadzi, ale powiedział od razu że te podstawowe wady jest w stanie wypatrzeć i zdiagnozować, ale takich rzeczy jak przepływy mi nie sprawdzi bo to po prostu nie jego działka i się na tym nie zna za dobrze - jest potrzebny spec od ultrasonografii płodów i genetyki, wtedy do tej Warszawy mnie wysłał, przynajmniej był szczery...

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsve6ydmpbaj4io.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...