Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Jeny, po całym dniu ciężko wszystko nadrobić ;-) Próbuje zapamiętać co komu chciałam napisać ale w połowie zapominam :D

Misiakowata, współczuję sytuacji, ale tak jak dziewczyny mówią - głowa do góry! Dasz radę! Ja niby mam powrót - bo umowa do października 2017 ale odkąd powiedziałam, że jestem w ciąży, a musiałam powiedzieć i pójść na zwolnienie od 6-7 tygodnia (bo zaczęłam ronić i musieliśmy ratować tonami duphastonu i leżeniem, żeby nie stracić kolejnej ciąży) nikt właściwie się do mnie nie odzywa z pracy. Kadrowa jedynie pisze maila z pytaniami "kiedy właściwie rodzisz?" i "czy masz już kolejne zwolnienie?". Żadnego pytania o samopoczucie czy czegoś w tym stylu.. Szefostwo to się chyba obrazilo na amen (sami faceci), bo popracowalam 5 miesięcy w nowej firmie i dosłownie 1.5 miesiąca przed niespodzianką negocjowalam umowę - przy czym z resztą tez mnie zrobili w jajo bo miała być na nieokreślony jak do nich przechodziłam a dostałam na określony. Ale trudno. Dziecko najważniejsze a robota się jakaś znajdzie jak będzie taks potrzeba :-))

Aniołek...koleżanka rzeczywiście trochę się nie popisała...niektórzy nie mają wyczucia.

Ania, mi wszystkie koleżanki polecały spanie w staniku z wkładkami i tak będę robić :) później przechodzi podobno ;)

Leniwiec, głowa do góry. Dogadacie się :*

Odnośnik do komentarza

A! Szumisia dostanę od Mamy, już kupiła.. kuzynka ma i zachwala, żałuje, że nie miała od początku bo się trochę męczyli z kolkami a miś pomagał jej synkowi się uspokoić jak juz się nakręcił z płaczem.
A nianię kupiłam AngelCare - ja mam akurat model bez monitora oddechu bo sam monitor dostałam wcześniej - ale niania jest sprawdzona przez znajomych i działa bez zarzutu - również między piętrami :)

Odnośnik do komentarza

krolewna no patrz...apka Cię w bambuko robi :D
uuuu Też nieciekawie u Ciebie..
a widzisz najlepiej zapierdzielac jak murzyn,brac najniższą i jeszcze się uśmiechać,nie mając czasu na życie prywatne i zakładanie rodziny...w dupie tam mam już...przykro bo przykro...ale ciesze sie ze 52 tyg bede miała płatne,a potem się coś wymyśli :D

Ja obejrze przyjaciółki i spać :D
ps:zmieniła Wam sie skóra pod koniec ciąży??moja jaka przebarwiona na brzuchu i dziwna w dotyku wszedzie..moze po antybiotyku?

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
Kasiamamusia ale o czym mamy pamiętać? Skoro nie mam fb to nie otworzę zawartości linka. Mówiłam, że z czasem pouciekacie na fejsa :(

Przepraszam ucięło mi trochę posta zanim wyjaśniłam
Jedna z nas co 15 stycznia miała ten wypadek samochodowy zbiera na leczenie dzięki fundacji "się pomaga", ta starsza dalej w śpiączce ...temu pomyślałam, że wkleje tutaj abyście wszystkie mogły zobaczyć, byłam pewna,że będzie widać link...

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Cześć. Rzadko się tu odzywam, ale czytam Was od dawna i na bieżąco.
W poniedziałek 14.03 mam mieć CC. Ktoś będzie moją parą? Jest coraz bliżej i coraz bardziej się denerwuje... Kolejna noc z ciężkim zasypianiem mnie chyba czeka. Przeraża mnie już teraz zupełnie wszystko. Wojtuś będzie moim pierwszym dzieckiem i im bliżej do końca tym bardziej mi się wydaje, że ja w ogóle się do tego nie nadaje i że nie będę się nim w stanie tak zaopiekować, jakbym sobie to wyobrażała. Eeech... miałam mieć CC już dzisiaj. Wszystko było ustalone, ale moja lekarka zadzwoniła do mnie, że muszę wytrzymać do poniedziałku, bo się im zawalił cały oddział rodzących i nie ma mnie gdzie nawet ciąć... No to czekamy jakoś. Tłumaczę Wojtusiowi, żeby siedział spokojnie, ale jakoś mnie to dobiło...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72320.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia921125
Moj M to jest jednak palant :/ tak sie poklocilismy, ze on wyszedl z domu a ja siedze i becze. A o co poszło?? O to, ze za glosno oddycham i nie moze przeze mnie spac. I ze robie to specjalnie jemu na zlosc. Nosz kur... a to, ze od 22 chrapie jak lokomotywa to nic jemu wolno :(

Chłopy... Mój też przeważnie, jak się pokłócimy, to sobie idzie w cholerę, a Ty sobie siedź babo w domu i płacz.
Nie przejmuj się. Faceci zostali na wcześniejszym etapie ewolucji i stąd takie dziwne zachowania ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72320.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia,tule,nie plakaj :* wroci i przeprosi..

ja jakies 15 min temu wrocilam z wc,otwieram krem i smaruje brzuch..P.sie przebudzil i pyta co mi jest...a ja zdziwiona..a on bo tak ciezko oddychasz...a ja zaczelam sie smiac..bo mi ciezko..hehe
wszystkie juz tak sapiemy..niech twoj sie cieszy ze nie masz tak jak ja..laze,nie spie,zre w lozku..a moj wszystko przespi hihi

mrufka nie boj zabki..dasz rade..ja tez bede miala pierwsze..grunt to pozytywne nastawienie ;)a ze idealnie nie bedzie..to co ? ;D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Hello!
Przy karmieniu piersią warto ciągle w staniku chodzić zeby piersi sobie nie wydluzyc do pasa ;) tak mi się wydaje.
Pierwszego bąbla dlugo karmilam i praktycznie przez caly okres karmienia miałam wkładki. Nawet gdy rozszerzane bylo karmienie, to tez się przydawały, bo jednak pokarm sie zbieram i moze o wiele mniej go wyciekslo, to czasem byl zonk. Dużo zależało od przerw miedzy karmieniami i wiadomo - im dluzsza, tym większe ryzyko, ze się coś uleje... :D
Jak odstawialam małego, to jeszcze krótki czas miałam wkładki, a potem juz byl luz.
Bywaly momenty, ze nie trzeba ich bylo wkladac, ale ja wolałam sie zabezpieczyć, bo kiedys miałam przygodę w restauracji - duże mokre plamy na bluzce sie pojawily!!! A tu wkladek brak. Musiałam sie ratować... Podpaska! :D no coz, myślałam, ze nie będzie wkladek potrzeba, bo Malo co karmie piersią, a tu niespodzianka :D

Odnośnik do komentarza

Mrufka, szczerze to nie wiem co napisac bo sama siedze wlasnie i spac nie moge. Denerwuje sie. To tez moje pierwsze dziecko. Staram sie byc pozytywna ale dzis w nocy wyszlo... Nie moge spac.
Sylwia, dacie rade... Te ostatnie klotnie sa wkurzajace
Moje ucho od wczoraj rano wydaje co jakis czas dziwne dzwieki. Nie wiem czy to cisnienie czy co. Chyba zaczynam wariowac :P spac nie moge, niedobrze mi, chyba stres... Eh

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Ja póki co w szpitalu, narazie nie ma decyzji, może po rannym obchodzie coś się wyjasni. Ogólnie to spania nie mam, głowa mnie boli, jest takie gorąco i duszno. Brrr nie cierpię szpitali, chociaż tu gdzie jestem warunki super. Ale i tak Ja chcę do domu :(( ps. Moje współlokatorki tak chrapia że się nie obejdzie bez stoperow.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg5npte2ht.png

Odnośnik do komentarza
Gość przyjazna

Ciąża jak Ci w uchu pyka to może korek masz ? Mi przytkało i czułam takie pykanie jakby ciśnienie, poszłam do laryngologa zapodał mi strzykawą wodę i wyleciał sprawca. Zbiera sie woskowina i tak czasem trza przepłukać.

Mrufka ja co prawda w poniedziałek stawiam sie w szpitalu w południe a we wtorek cc w 40t1d. Siedzę jak na szpilkach bo mój dr.wyjechal na week, to maly szpital a dyżur weekendowy ma taki lek. ze wolałabym żeby mnie nie ciał. Wczoraj wieczorem juz byl stres bo znów pojawiły sie skurcze ale przeszły dzięki Bogu..
To mój drugi poród (syn ma 16 lat) ale czuje sie jak pierworodka, przysięgam stresa mam jak nie wiem co ..

Odnośnik do komentarza
Gość przyjazna

Sylwia nie przejmuj się starym. Mój ze mną nie śpi z miesiąc jak nie więcej bo chrapie (ja nie on, odkąd mi brzuch urósł) chodzę , pije, tv w nocy oglądam itd. Jak mu przeszkadza to niech śpi w innym pokoju. A jak Ty się czujesz ? Termin mamy tak samo, masz jeszcze jakąś wizytę?

Odnośnik do komentarza

RedNails89
Podpinam się pod poszukiwanie pracy po macierzyńskim, Misia, Zu2ia, piona!

Mi szefowa zapowiedziała między wierszami,że po urlopie macierzyńskim mogę co najwyżej iść na wychowawczy, mimo że umowę mam do końca 2017! Ale oni tak zrobią że do pracy nie wrócę.

Zresztą, nie chcę. Po takim traktowaniu pracowników jak tam to ja podziękuję.

U mnie z pracą ta sama sytuacja. Umowa mi się kończy 31 marca i potem przejmuje mnie zus. Powiedzieli mi że mam brać rok macierzyńskiego i zgłosić się do nich na poczatku 2017 roku, jak będą cos mieli dla mnie to mnie wezmą a jak nie to nie, ale to bylo takie gadanie na odczepnego. Juz pare razy widziałam jak są traktowane dziewczyny wracajace po macierzyńskim...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5ekflq3mjf.png

Odnośnik do komentarza

Miki dzisiaj znowu dał popalić w nocy. Przynoszą mi go do karmienia i tak jak wczoraj okolo 3:30 przynieśli go na jedzenie. Possał z jednej piersi i usnął, za chwileczkę się przebudził i szukał piersi, no to przystawiłam do drugiej, znowu possał i usnął. Zdążyłam go odłożyć do łóżeczka i znowu chciał jeść, no to dokarmilam go odciagnietym mlekiem, ale jemu dalej cos nie pasowało. Przystawilam jeszcze raz do piersi, ale nie chcial ssać tylko pakował piąstki do buzi. Przyszla pielęgniarka i go zabrała na lampy, a mi kazała pracować laktatorem i przynieść. Odciagnelam 30 ml i jak skonczylam myc i wyparzac laktator to byla juz 5:40, a o 6:00 przyszla położna mierzyć nam temperaturę i koniec spania, czekamy na obchód.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5ekflq3mjf.png

Odnośnik do komentarza

Przyjazna jak mnie lekarz badał przed indukcją i dowiedział się ze 16 lat przerwy to się śmiał ze ja jak pierworódka a nie kolejna ciąża.
Mrufka nie bój się, ja całą ciążę się modliłam żeby tylko nie cc,a tu mały psikus. Okazało się ze nie było tak źle jak myślałam że będzie. Urodziłam 3 marca i już od 4 dni jestem bez leków przeciw bólowych,chodzę normalnie tylko nie dźwigam więcej niż Pawełek waży. Wczoraj miałam szwy zdjęte.

Oj dziewczyny współczuję wam tych potyczek z waszymi mężami i niemężami. Ale jak to któraś napisała oni zatrzymali się na niższym etapie rozwoju.

Pan P się nie odezwał słowem, jak dzwoniłam to nie odbiera i w sumie mam to gdzieś. Wczoraj próbowałam wysłać wiadomość priv do jego synów o tym że mają brata ale w ostatniej chwili się wycofalam. Już sama nie wiem co mam z tym fantem zrobić.

Za mamusie w szpitalach trzymam kciuki. :)

Odnośnik do komentarza

Aniołek_nocy
Ola my dostajemy 5w1 i pneumokoki za darmo a Antek szczepienie będzie miał za 1.5 tygodnia w środę, bo w piątek mam z nim isc na morfologie.
Tak w ogóle jak mnie dziś wku... znajoma z pracy. Byliśmy z mężem i Antkiem na spacerku i zaszlismy do biedronki po pieczywo, no i spotkaliśmy ta znajoma a ona czy urodzilam wiec tlumacze ze maly jest wczesniakiem ale na chwile obecna wszystko jest dobrze tylko musi byc pod kontrola, na to mi ona wyjezdza ze mam sie nie cieszyc bo przy wczesniakach wszystko pozniej sie pojawia tzn wady. No kurwa żadnego gratuluje jak sie czujesz czy cos w ten desen tylko mnie jeszcze straszy no co za babsztyl jeden... Sorki że wylewam żale no ale jak można straszyć zamiast podnosić na duchu że będzie ok z reszta juz jest ok.

A na żółtaczkę nie? Ja byłam z niaw środę na szczepieniu to zaszczepiłam za darmo na żółtaczkę jeszcze :)

Takimi ludźmi się niej przejmuj!!! Oni mają coś z głową!!! Tak jak moja pierdolnieta teściowa!!!
Ona na początku ciąży wielce oburzona że ja w ciąży
(Michał Ma chora kuzynkę na porażenie mózgowe - Klaudie)

I teściowa do mnie jaj byłam w 6tc
"Tylko uważaj, bo dziecko może urodzić się chore- tak jak Klaudia".....

Nosz kurwa!!!! Ale kiedyś jej wszystko wygrane!!!
Sorki, jak już zeszło na ten temat to przynajmniej się wygadać mogę... Przeryczalam pół nocy wtedy....

Pizdolina jedna.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge1jysm8f9.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...