Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Kamila to jak opisalas swoje obawy bardzo przypominasz mnie 6 lat temu. Cała ciążę siedziałam w domu i czytałam na temat porodu karmienia pielęgnacji itd. Już myślałam że wszystkie rozumu pozjadalam. Z porodem ok udało się poszło gładko, ale karmienie tragedia. Jeszcze mała w 3 dobie czyli w dniu wpisu dostała zoltaczki i musiałysmy spędzić 2 dodatkowe dni. Mąż odwiedzał mnie tylko raz dziennie na 10 minut i nara. Leżałam w małej sali z 3 dziewczynami, które zawsze ktoś odwiedzał. Byłam mega zmęczona płacz non stop nie tylko dziecka ale i mój. Ze zmianą pieluchy też miałam problem obawa że zrobię coś źle.
Problem rozwiązał się po powrocie do domu. Wiedziałam że wtedy muszę liczyć tylko na siebie bo lekarzy już nie ma. Odezwał się prawdziwy instynkt macierzyński. Pozbylam się strachu, przecież to moje dziecko, które pomimo tego że już nie jest w tobie ale wszystkie emocje w dalszym ciągu przechodzą na nie.
Więc głową do góry, pomyśl że niedługo już wyjdziecie do domku. Zrób reset nerwów, uśmiechnij się i zobaczysz że pomoże:-D

Odnośnik do komentarza

~Leniwiecc
Kamilla, tak na szybko. Ja swoja kladlam w szpitalu na lozku (po nacieciu nie moglam siadac). Kkadlam sie obok niej na bokub(ona tez na boku) i nakierowywalam piers w strone buzi i lapala. Wiem ze nie powinjo sie przystawiac puersi do dziecka, tylko na odwrot, ale zadzialalo. Moze sprobuj tak???

Z tym ze ja mam płaskie brodawki. Tzn jak polozna przy mnie jest i mówi co mam zrobić to jest dobrze, mala chwyta idealnie i nie puszcza. A jak jestem sama to jest jeden wielki krzyk i co sie zlapie to puszcza i tak w kolko :( babka dala mi proszki uspokajające. Powiedziała ze no nie ma jak matki pokarm. Którego mam dużo, te wszystkie składniki w nim, enzymy itp chronią przed nowotworami i innymi chorobami... Mam takie wyrzuty sumienia ze daje jej to mm i smoka żeby sie uspokoila :( polozna pfzykladala mi ja spod pachy, zwinieta koldra i poduszka tak żeby byla wysoko i wszystko bylo ok, a jak ona wychodzi to juz sobie nawet z tym nie radze, czuje ze jest za nisko albo cos, bede próbować dalej... Bo jak ma byc glodna, i bede próbować ja przystawiać do cycka pól godziny i sie nie udaje, to wole iść po mleko i widziec ze jej jest dobrze :(

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy spałam,może chwilę się coś udało..ząb nadal boli i chyba puchnę ;/ ech byle do lab i spowrotem..
Mrozik na dworzu to może zamrożę C*ujka :D

Haniutek powodzonka kochana :) Mów do sznura :D
Czekamy na wieści :D
Jagoda dajesz :) Oddychaj oddychaj:)
Megi szybkiego zwrotu akcji w takim razie :D
Olciaa jak tam?:)

Kalae nasza zagwostko..daj znać..naprawdę sie martwimy tu no :D

Miłego poranku dziewczyny :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Cisza przed burza ach oby juz ta burza przyszła :) czy sa jeszcze na forum jakies dziewczyny po terminie ? Będzie mi raźniej :) od początku myslalam sobie ze napewno urodze przed terminem jeszcze w lutym a jednak sie mylilam :) wczoraj wszystkie podlogi pomylam (na kolanach oczywiscie) i okna w mieszkanku i skonczylo sie tylko na bólu pleców :( wiec dzis juz nic nie robie będzie co ma byc... czekam az malej samej sie zechce wyjsc :)

Odnośnik do komentarza

Haniutek

Madika "madame z cycem" gratuluje tego karmienia i super Hanusi;) mowilam ze bedzie panna z chaakterkiem;)
Misiakowata bidulko oby dziasla przestaly ;*
A teraz info ode mnie jutro o 8.30 jade juz na cc;) boje sie jak diabli ale musze dac rade;) dzis sie usmialam patrzac w kalendarz jutro jest" swiatowy dzien didzeja" hah mam niezly prezent;))
Wieczorem dzis musze poprawic " fryzurke" no i sie ogarnac bo wielki dzien juz jutro;)

)

Ooooo Haniutek trzymam kciuki za Twa cc jak nikt inny!!!!! Trzymaj sie dzielnie!!:D Co ja gadam przeciez Ty zawsze jestes dzielna!!!!

A ktorys z lekarzy musi byc Twoim fanem i dlatego przelozyli Ci ta cc na "dzien DJa". Moze na sali operacyjnej poleci jakis Twoj secik na powitanie corci Zosienki :D hehe

To byl by prawdziwy kosmos z przytupem :D hehe
Misiakowata Ty w takim razie ustawiaj juz Mateuszka w konkury do Panny Zosienki :D I tesciowa zajebista i corka muzyczna :D No same plusy!!!!

Wszystkim mama ktore zakonczyly swa edukacje BAAAARDZO GRATULUJE i podziwiam Was za upor i wytrwalosc!!!!
Jestescie dzielne!!!!

Co do mojego "cyca":D No sa wielkie.... Jak u Pameli Anderson- az mi dziwnie bo w najwiekszy stanik sie nie mieszcza.... Chyba bedzie trzeba zmienic garderobe :D hehe

Moja cora chyba zaczyna sie budzic to lece ja podejrzec. Bede starala sie Was nadrabiac teraz juz :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza
Gość Leniwiecc

Kamilla, masz laktator? Moze w szpitalu maja. Powyciagalabys nim sobie brodawki. Jedna z dziewczyn tak robila i latwiej jej sie karmilo. Musisz przede wszystkim wrzucic na luz - mleko m to nie koniec swiata, a jak uda sie kp to dzieciak po prostu zyska. Nie mysl, ze go krzywdzusz tym mm. Bo z takim nastawieniem to kp nie wyjdzie. Ja nie lam plaskich brodawek, wiec nie "czuje" problemu w 100 %, ale czy nie mozna zlapac kakos piersi niedaleko brodawki, zeby dziecku bylo latwiej sutek odszukac? A jeszcze mi sie przypomnialo, ze jak Eliza nie za bardzo chciala ciagnac, to dusilam swe cyce B laltatorem i tymi kroplami siary smarowalam. Pozniej draznilam jej usta brodawka, zeby pocula pokarm i zaczynala ssac. Kamilla, pamietaj, ze jestes super mama, najlepsza, jaka Tosia moze miec:) i nie stresuj sie !

Odnośnik do komentarza
Gość Leniwiecc

kamillla
~Leniwiecc
Kamilla, tak na szybko. Ja swoja kladlam w szpitalu na lozku (po nacieciu nie moglam siadac). Kkadlam sie obok niej na bokub(ona tez na boku) i nakierowywalam piers w strone buzi i lapala. Wiem ze nie powinjo sie przystawiac puersi do dziecka, tylko na odwrot, ale zadzialalo. Moze sprobuj tak???

Z tym ze ja mam płaskie brodawki. Tzn jak polozna przy mnie jest i mówi co mam zrobić to jest dobrze, mala chwyta idealnie i nie puszcza. A jak jestem sama to jest jeden wielki krzyk i co sie zlapie to puszcza i tak w kolko :( babka dala mi proszki uspokajające. Powiedziała ze no nie ma jak matki pokarm. Którego mam dużo, te wszystkie składniki w nim, enzymy itp chronią przed nowotworami i innymi chorobami... Mam takie wyrzuty sumienia ze daje jej to mm i smoka żeby sie uspokoila :( polozna pfzykladala mi ja spod pachy, zwinieta koldra i poduszka tak żeby byla wysoko i wszystko bylo ok, a jak ona wychodzi to juz sobie nawet z tym nie radze, czuje ze jest za nisko albo cos, bede próbować dalej... Bo jak ma byc glodna, i bede próbować ja przystawiać do cycka pól godziny i sie nie udaje, to wole iść po mleko i widziec ze jej jest dobrze :(


Najwazniejsze, ze :
1. Masz pokarm
2. Pomoc w szpitalu (moze moglyby jeszcze czesciej przychodzic do pomocy)
3. Chec zeby karmic

Przeciez nie zaglodzisz dziecka w pol godziny. Eliza pociumkala po prodzieprzy kontakcie skora do skory (o 5:00 rano) i do 18:00 nie jadla ! I dzieciak zyje...
Wiem, ze placz dziecka jest stresujacy, ale pamietaj, ze dla niej wszystko jest nowe, a Ty jedyna osobfa, ktora zna i Ty powinnas ja uspokoic. Wiecsiebiena poczatku:) bedzie dobrze Kamilka:)

Odnośnik do komentarza

Madika
Haniutek

Madika "madame z cycem" gratuluje tego karmienia i super Hanusi;) mowilam ze bedzie panna z chaakterkiem;)
Misiakowata bidulko oby dziasla przestaly ;*
A teraz info ode mnie jutro o 8.30 jade juz na cc;) boje sie jak diabli ale musze dac rade;) dzis sie usmialam patrzac w kalendarz jutro jest" swiatowy dzien didzeja" hah mam niezly prezent;))
Wieczorem dzis musze poprawic " fryzurke" no i sie ogarnac bo wielki dzien juz jutro;)

)

Ooooo Haniutek trzymam kciuki za Twa cc jak nikt inny!!!!! Trzymaj sie dzielnie!!:D Co ja gadam przeciez Ty zawsze jestes dzielna!!!!

A ktorys z lekarzy musi byc Twoim fanem i dlatego przelozyli Ci ta cc na "dzien DJa". Moze na sali operacyjnej poleci jakis Twoj secik na powitanie corci Zosienki :D hehe

To byl by prawdziwy kosmos z przytupem :D hehe
Misiakowata Ty w takim razie ustawiaj juz Mateuszka w konkury do Panny Zosienki :D I tesciowa zajebista i corka muzyczna :D No same plusy!!!!

Wszystkim mama ktore zakonczyly swa edukacje BAAAARDZO GRATULUJE i podziwiam Was za upor i wytrwalosc!!!!
Jestescie dzielne!!!!

Co do mojego "cyca":D No sa wielkie.... Jak u Pameli Anderson- az mi dziwnie bo w najwiekszy stanik sie nie mieszcza.... Chyba bedzie trzeba zmienic garderobe :D hehe

Moja cora chyba zaczyna sie budzic to lece ja podejrzec. Bede starala sie Was nadrabiac teraz juz :D

i ja muzykalna i Mati juz pokazuje gusta muzyczne :D
Dogadamy się :D

a wiecie,że w Lab zostałam przepuszczona przez dwóch panów?Normalnie nie wierzę,na sam koniec,bez proszenia zostałam wpuszczona :D szok w trampkach :D Jaka wyrozumiałość..Panowie sa zdania,że oni to tam przepuszczą brzuchatą,ale baby to wredne sa strasznie i zawistne,zapomniały jak same rodziły :)
Ale jak wyszłam zobaczyli,że ze mną był Paweł,to się śmiać zaczęli,że jej to ja z obstawą,że jak mi się udało ha ha zdrówka życzyli..
Szok :)
Teraz jemy sniadanko już w domku i w kimę :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Hejka dziewczyny
Jak tam Olcia i Jagoda? Dajcie znać
Haniutek trzymam kciuki
Kale where are you?
Kamila jak tam po nocy, trochę lepiej?
Mi opryszka zafundowala usta jak po botoksie , normalnie wyglądam jak z komedii- gorna warga wieksza od dolnej :D
Znowu mnie czeka wizyta z córka u lekarza bo ciągle ma kaszel i to taki upierdliwy szczególnie w nocy. Dzisiaj jedzie na wycieczkę oby dobrze sie czuła.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09kwa3zcvri.png

Odnośnik do komentarza

ortoda
Hejka dziewczyny
Jak tam Olcia i Jagoda? Dajcie znać
Haniutek trzymam kciuki
Kale where are you?
Kamila jak tam po nocy, trochę lepiej?
Mi opryszka zafundowala usta jak po botoksie , normalnie wyglądam jak z komedii- gorna warga wieksza od dolnej :D
Znowu mnie czeka wizyta z córka u lekarza bo ciągle ma kaszel i to taki upierdliwy szczególnie w nocy. Dzisiaj jedzie na wycieczkę oby dobrze sie czuła.

Mi dopiero zeszła..jedz więcej witaminków-jabłuszka,pomarańcze :) zdrówka dla córci:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Hej z rana.
Olcia Jagodka trzymam kciuki.
Haniutek za Ciebie i Zosie także.
Kalae odezwij się.
Kamilla nie poddawaj się, wszystko będzie dobrze.
Mi mój łobuziak tak pogryzł skutki ze boli pieruńsko ale daje się żyć. Teraz śpi,ale w nocy między 1.30-4 musiałam z nim tańczyć a później nie słyszę budzika żeby dziewczyny do szkoły obudzić.
Misiakowata współczuję tego bólu zęba, dla mnie nie ma nic gorszego. :*

Odnośnik do komentarza

Olcia Jagoda trzymamy kciuki za szybki poród no chyba że już tulicie swoje maleństwa :-D

Kamilla spokojnie podchodz do karmienia. Na pewno nie zrobisz krzywdy małej. Wszystko będzie dobrze.

Dziewczyny czy Wam też tak leci z cycek? Jeszcze nie urodziłam a dzisiaj w nocy musiałam koszulkę zmienić bo cała mokra była. Teraz w dzień też leci...

Haniutek trzymam kciuki za Zosie i Ciebie. Daj znać po wszystkim.

Dopada mnie chyba stres przed jutrzejszym dniem...
Idę zaraz robić szaszłyki i roladki na jutro :-D żeby nie myśleć o jutrzejszym dniu.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usahdgenypzflnq.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...