Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Barcelona][quoteCiaza316
Pojechalam na male zakupy ale juz zaczynam sie troche cykac wychodzic samej... Tez tak macie? Mysle co jak mnie skurcz zlapie, albo wody odejda w supermarkecie
Ide poczytac :-)[/quIde

Hehh ciaza mam to samo :D Jeszcze zazwyczaj jak wracam z centrum metrem to metro jest tak zapchane ze zazwyczaj nawet nikt nie widzi mojego brzuszka przez scisk. Jedna reka sie trzymam a druga staram sie chronic brzuszek ale trueno tak utrzymac rownowage... Ale tyle ludzi ze jak lecisz to na inna osobe...
EH popijam sobie herbatke z lisci malin a potem do pracowni skonczyc juz kubeczki :) potem tylko je wyciagne z pieca po deoch dniach i robie sobie przerwe juz... :)

Idea was ponadrabiac dziewczyny :)

No, nie zazdroszcze tym metrem. Mnie w wielkim supermarkecie ludzie juz wkurzaja, bo akurat dzis jak na zlosc kazdy mi sie pchal na wozek wrr.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ciąza znam Twój ból. Dziś na zakupach baba beszczelnie władowała się do kasy przede mnie. Ja już miałam wyłożone zakupy, ale podleciał 3 letni dzieciak i położył jakieś wafelki przed moje zakupy a za nim wpierniczyła się mamuśka i babka. Ani be ani me tylko wywaliły swoje zakupy na taśmę. Aż mnie zamurowało. Zatkało mnie tak, ze nie zdążyłam ich zjechać. Poprostu chamstwo i beszczelność ludzka nie ma granic. Taka mamuśka to umie wszystko dla siebie wywalczyć, dlatego ja w ciązy też korzystam z praw cięzarnych.

Co do zakupów to jeżdzę i w sumie do tej pory się nie zastanawiałam. Teraz mnie uświadomiłyście, że poród może zacząć sięw każdej chwili.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza
Gość Nika1991.11.22

Dziewczyny, szczególnie te nacięte, polecam poduszkę poporodową w kształcie oponki lub dziecięce koło ratunkowe. Wiem z doświadczenia jak to boli (15 tyg temu urodziła się moja Amelia). W dniu powrotu do domu wyłam z bólu w aucie. Na szczęście poducha w domu czekała. Przez 3 tyg tylko na niej siedziałam. Wszystko ładnie wygoiło się, nic nie pękło i przede wszystkim mogłam siedzieć :-) Co do rany to tantum rosa do podmuwania, octenisept i szare mydło do mycia. Jeśli będzie się dłużej goić to żel Hexatiab. I uważajcie na szwy. Te rozpuszczalne czasami wcale się nie rozpuszczają :-(
Powodzenia i trzymajcie się ciepło :-)

Odnośnik do komentarza

Z tymi poduszkami to poczekajcie. Może nie będą potrzebne. Ja przy pierwszym porodzie pękłam, nacięli mnie też, miałam 9 szwów i żadnej poduszki nie potrzebowałam. Siadałam ostrożniej i delikatniej i tyle.

Odnośnik do komentarza

czarna.ana
Netka gratulacje!!! Odpoczywajcie ;)

Ernesto zawsze jak widzę Twój suwczek mam ochotę wziąć się za gorfy :) super miałas pomysł :)

Bo pamięć krótka :) za dużo wpisów, żeby szukać.

Wczoraj skończyła mi się bateria w wadze. Kiedyś kupiłam taki duży blister baterii, bo te same idą do glukometrów (mojego i taty). Dałam je tacie, żeby położył "w dobre" miejsce. Wczoraj oboje szukaliśmy z pół godziny i nie mogliśmy sobie przypomnieć gdzie leżą. Leżały na przeciwko naszego wzroku :D i cały czas na nie patrzeliśmy.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ktore urodzily juz , wy tez macie problem z wyproznieniem sie ? Ja od kad urodzilam to bylam na tronie moze z 3 razy tylko , a dzis stwierdzilam ze mam okropny problem :-( usiadlam dzis i z wielkim bolem sie zalatwilam ja sie wycieram a tam krew :-( nie polog bo od wczoraj nic mi nie leci , tylko krew . Nie wiem czy dupka mi zatarla czy nie daj Boze szew pekl bo mam w okolicy ( chociaz przez 2 tyg chyba sie juz zroslo?) Jeszcze pod uwage biore hemorojda , ale nic mnie nie bolalo az do ostatniego posiedzenia.. prosze mi doradzic ;-(

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87zbmhrylvm8oa.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hpk9yj3gom.png

Odnośnik do komentarza

Aga, trzymam kciuki. nie wiem czemmu ale miałam przeczucie, ze bedzie cesarka..:)

poduszke poporodową mam, ale nie biore do szpitala, moze nie bedzie potrzzebna. najwyzej moj K mi dowiezie.

tak mi nogi spuchły, w sumie jak tylko staje na nogi to odrazu mi sie robią jak balony. buty juz mnie tak uwieraja ze tragedia, wszedzie gdzie jestem to siedze z butami sciagnietymi do polowy. a tak mnie teraz prawa noga rwie i boli że mam ochotę sobie ją odrąbać :D

Odnośnik do komentarza

Leniwiec widzę, że humor Cie nie opusicil :D dalej sie smieje czytając Twoje posty :)
Ja wlasnie na odparzenia dla malej kupilam bephanten a na brodawki Maltanczyka :D ( Monimoni super tekst) :)
Ale Was ciezko nadrobic dzisiaj. Ja caly dzien dzisiaj staralam sie kończyć przygotowania na przyjscie Malej, ale caly czas sie czuje jakbym byla w lesie :D i potem jeszcze obiad robilam ;)

Odnośnik do komentarza

Netka gratuluje;) zdroweczka dla Was łodzianek;)
Aga trzymam kciuki pewnie juz Pawelek jest;))
Renatka czopki glicerynowe badz syrop ulatwiajacy wyproznianie. Musisz obserwowac czy to szew. Po 2tyg male juz ryzyko ale jednak jest . Zycze by bylo ok ale polecam wlasnie wspomagacze wyproznien szczegolnie na poczatku

http://s5.suwaczek.com/201603091556.png

Odnośnik do komentarza

Leze sobie w szpitalu bo mnie przyjeli... Ale jak mam byc szczera to nie wiem dlaczego :D Na badaniach wyszlo ze nie ma skurczy a lezalam pod KTG ponad godzine....
Na usg wyszlo ze mala wazy 3500 co odpowiada ok 39tc.

Powiem Wam ze sama nic nie kumam... No ale co poradzic.... Dzis mnie nie wypuszcza a cc nie chca robic bo za wczesnie.

Leze na sali z mloda laska ktora jest w 33tc i ma skurcze... Ale jest taka depresyjna z harakteru....

Mezulek jest ze mna i wsumie nie wiem kiedy bedziemy cos wiedziec...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Madika
Leze sobie w szpitalu bo mnie przyjeli... Ale jak mam byc szczera to nie wiem dlaczego :D Na badaniach wyszlo ze nie ma skurczy a lezalam pod KTG ponad godzine....
Na usg wyszlo ze mala wazy 3500 co odpowiada ok 39tc.

Powiem Wam ze sama nic nie kumam... No ale co poradzic.... Dzis mnie nie wypuszcza a cc nie chca robic bo za wczesnie.

Leze na sali z mloda laska ktora jest w 33tc i ma skurcze... Ale jest taka depresyjna z harakteru....

Mezulek jest ze mna i wsumie nie wiem kiedy bedziemy cos wiedziec...

Może coś ich zaniepokoiło?? 3500 to sporo :) moja ma kolo 3kg, wiadomo +- te 300-500g

choć jak gadałam z moją siostrą, to jej synek miał mieć 2.800 a urodzil się 3.600 :D

Odnośnik do komentarza

Renatka Haniutek ma rację z tymi czopkami..nie ma co cisnąć na chama..ja pamiętam ,że jakoś na poczatku drugiego trym.miałam straszne zaparcia i właśnie tak cisłam,że mi krew poleciała ;/
nie ma co się męczyć,a czopki ok 5 zł kosztują :)

Aga no nie udało się uniknać cesarki,ale dobrze..po co miałabys się meczyc..jejku czekamy na wieści :D

Kamilla mi stopy troche puchną..jak założe buty to tak z pół godziny chodzic musze,żeby buty stały sie dobre..ale ogólnie nie mam problemy..
musisz wyżej je kłaść na wyrku i okładziki..biedula no :*

Madika mam nadzieję,że masz ładowarkę do telefonu,żeby Cię czasem depresyjna nie zarazila he he...może na noc zostawią a jutro wypuszczą?:)

Ja dziś nic nie robie już..padnieta strasznie jestem..jutro odpuszczam sobie tez lab..trzeba zbierac siły :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...