Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

I ogolnie nie przeszkadza jak ktoras mamusia karmi mm. Dla mnie to normalne. Tylko jakoś dziwnie mi weszlo w glowe i od siebie tego wymagam jakby to byl moj obowiązek. Bezsensu. Nastawiam sie na to ze dam rade jednak bardzo mi sie nie podoba moje nastawienie, którego nie jestem w stanie zmienic. Jeszcze wszyscy mi pier. .. jak mam mala do piersi przykładac, ze mam cały czas próbować i czasami nie pozwalac jej dokarmiac mm w szpitalu bo to tylko pogarsza sytuacje. Juz czuje te wszystkie dobre rady po porodzie... i to zarowno u mojego M. W domu jak i u mnie. Jak sie wkurze to karze im wszystkim spier... i nikt sie juz do mnie nie bedzie odzywal :)
Ajka u mnie tez jakoś nie mialam zbyt dobrego kontaktu z rodzina. No i sie nie odzywalam. Sami przyszli bo szkoda naszych nerwow i Dzieciaczkow.

Odnośnik do komentarza

ajka88
Misiakowata fajnie masz z tą polozna.
A ja mam depreche, chyba każda to w ciąży musi przeżyć :-( najpierw poklociłam się z moim i juz jak jest ok. To siostry na mnie siadly i już trzy dni tobtylko rycze. Nie wiem tylko co im zrobiłam.

Ajka przytulam Cie ;* ja tez ostatnio miałam gorsze dni...za bardzo wszystko brałam do siebie,zmeczenie tez duzo robi...nie przejmuj sie kochana ;*
wpadaj rano na nauki ;* :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Misiakowata jakby było bliżej to bym wpadła. Sylwia mam nadzieję że się pogodzimy, ale im chyba zaczyna przeszkadzać że my tu mieszkamy :-(
I jak dzisiaj najmłodsza mi powiedziała że lepiej jakbyśmy się do teściów wyprowadzili bo tu będzie ciasno. To mi się tak przykro zrobiło, ale tata zareagował i powiedział że to jeszcze on decyduje kto tu mieszka.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09piqvv3v7dr48.png

Odnośnik do komentarza

Ortoda, łącze się z Tobą... Mój mężu też do pracy a ja oczy otwarte i dupa!
Jogurt owocowy zjadłam, kilka sucharków i nic... W głowie mi siedzi ta świńska grypa i pewnie przez to nie mogę zasnąć.
Wieczorem czytałam kilka artykułów i tak naprawdę w głupiej małej piekarni czy warzywniaku można się tym zarazić a najlepiej w naszym stanie nigdzie nie wychodzić, często wietrzyć mieszkanie i podwójnie dbać o higienę... Straszne to jest :-(

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zasudaiur.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia nie ma co nakrecac sie z tym karmieniem. Cobma buc to będzie, a pewne rzeczy noe sa od nas zależne i nie mogą być powodem by się załamywać.

Sa takie sytuacje gdzie mama sie stara kp, a tu dupa, bo np. zachoruje i nie można obejść sie bez antybiotyku, przez co musi przejść na mm. Znam wiele takich przypadków. Nie ma co sie zalamywac. Bo nie sposób karmienia jest ważny, ale to jak wychowany nasze maluchy. Z mlekiem matki pewnych zachowań nie odziedzicza.
Glowa do góry i jesli jest to możliwe, odetnij sie lub odizoluj od haseł i nie nakręcaj, ze będziesz miała przerąbane. Kazda z nas dziwnym trafem będzie miała kogoś kto lepiej wie itp. Trzeba olac system zimnym moczem i robic wszystko co wg Ciebie jest najlepsze dla Ciebie i Twojej rodziny.

Odnośnik do komentarza
Gość Lilijka87

Czytałam, że około 2-3 tygodnie po porodzie, a potem po 3 miesiącach jest kryzys laktacyjny. Jeśli komuś zależy na kp to mimo tego powinno się maluszka często przystawiać lub odciągać tyle ile się da by na nowo rozbujać laktacje. A zanim to nastąpi to wiadomo ratować się mm.

Ajka a ta siostra to sama wyprowadzić się nie może skoro taka mądra?! Dobrze, że tata ją usadził. Długo się trzymasz w trójpaku no no :) na kiedy masz cc?

Dziś miałam sen erotyczny z mężem w roli głównej, mmm chociaż w takiej formie zostałam zaspokojona! Mąż za to jak mu opowiedziałam to znów wypalił z okscytocyną, że mam uważać :p wariat!

Odnośnik do komentarza

Ni ukrywam, ze też chciałabym karmić piersią przynajmniej przez pierwsze parę miesięcy i bardzo się na to nastawiam. Ale u mnie w rodzinie akurat nie ma takiego parcia, bo rzadko kto wgl karmił. Teściowa np swoich trzech synów wcale nie karmiła a wyrośli ze hoho, jak urodziłam córeczkę to była zachwycona, że Martunia tak ładnie i długo jadła cyca:)

Ja to już naprawdę czuję się jak słoń, cała spuchnięta, ledwo chodzę, czasami chciałabym być już po, ale mam jeszcze miesiąc do terminu i lepiej żeby synek nabierał ciałka w brzuszku a nie poza nim!

http://www.suwaczki.com/tickers/uwo9yx8dv0ahhv4s.png

Odnośnik do komentarza

Widze, ze rozmawialyscie o baraszkach z mezami ;-) Kurde, my sobie nic nie zalujemy, a jakos to na mnie pezyspieszajaco nie dzialo- poki co ;-) moze to kwestia tego, ze nie ograniczamy się od poczatku i wszystko mi sie tam przyzwyczailo do jego "napierania" :D
Wczoraj pol dnia spedzilam lepiac pierogi dla mojego malzona, zeby nie padł z głodu po moim porodzie. Pieknie wszystko pomrozilam i popakowalam na porcje. Czesc ma ze szpinakiem i feta, a czesc z kapusta i grzybami. Dzis bede robila wersje dla siebie do karmienia czyli czesc z dzemem, a czesc z białym serem :-)

Odnośnik do komentarza

No ja też chciałam bardzo, nawet położne stwoerdzily że mam idealne sutki do karmienia ( choć cycki małe) ale potem mały spadł z wagi choć wydawało mi się ze ładnie jadł ale miał zoltaczke i przysypial. Musiałam mu dawać mm, mojego mleka było coraz mniej, był na mieszanym prawie 5 m-cy Ja się polubiłam w gąszczu rad, żeby wrócił na pierś i tak jak miał 5 m-cy przeszedł na butlę. Życie.
Wiecie co wczoraj u lekarza przyszła babka na zdjęcie szwów po cc, 3 dziecko opowiadała że mała pchala się naturalnie miała okropne skurcze, rozwarcie na 8 cm a dziecko nie chciało wejść w kanał rodny i finalnie była cc. W ogóle dużo kobiet było i rejestratorka wpuszcza tak naprzemian z kolejki plus te z doskoku no i kazała jej czekać - jedna pacjentka weszła, potem ja i ona Ale wpuscilam ją, ona biedna po cc ledwo, w domu noworodek czeka na cyca :) a mnie tę 5 min ekstra nie zbawi na krześle.

Odnośnik do komentarza

ajka88
Misiakowata jakby było bliżej to bym wpadła. Sylwia mam nadzieję że się pogodzimy, ale im chyba zaczyna przeszkadzać że my tu mieszkamy :-(
I jak dzisiaj najmłodsza mi powiedziała że lepiej jakbyśmy się do teściów wyprowadzili bo tu będzie ciasno. To mi się tak przykro zrobiło, ale tata zareagował i powiedział że to jeszcze on decyduje kto tu mieszka.

Ajka NIE PRZEJMUJ sie takimi glupimi tekstami!!!! Najwazniejsze ze wiesz co tata lub rodzice sadza na ten temat!!!:D
A jak siostra taka madra to niech sama sie wyprowadzi bo jej jako 1 osobie bedzie latwiej niz Wam w 4 :D Olej ja kompletnie a ona zrozumie :D Zobaczysz!!!!

Sylwia a Ty nie daj sobie nawkrecac takich GLUPOT do glowy. Fakt wlasny pokarm to oszczednosc pieniedzy ale napewno NIE czasu!!!! Ja jestem nastawiona na mm w calosci lub jesli pokaze mi sie pokarm to odrazu wysylam mojego po laktator bo nie chce dziecka przystawiac do piersi.

Moze jestem dziwna ale nigdy nie lubilam jak maz przyssawal sie do moich piersi i tego nie robil i mam taki sam odruch jak pomysle sobie o dziecku.

Ale zeby nie bylo kupilam jakies nakladki na sutki na wszelaki wypadek jakby cos w glowie mi sie zrobilo (5 zl nie majatek a sutki moze uratowac).

Ale duzo osob tak samo podchodzilo to nie chcesz kp??? A ja mowie NIE!!!!:D I sobie mysle i ch.j Wam do tego :D
Mezulek ma dobre nastawienie bo mowi ze nie bedzie mnie zmuszal do niczego i moja bratowa tez mnie wspiera w mojej decyzji. Bo mowi co to za roznica najwazniejsze zeby Hania byla zdrowa a Ty zebys dobrze sie czula.

I tego sie trzymam!!!! :D Tobie tez tak radze i OLEJ rodzinke i jej dobre rady!!!:D

A dzis spalam jak kamien. Jak obudzilam sie na siku to malo co z tego pamietam :D heheh Nawet nie wiem jak do lozka trafilam :D heheh

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Ja już nie śpię od 7. Trochę Was nadrobiłam ;-)
Dziewczyny śliczne te Wasze maluszki ;-)
Aniolku nie martw się wszystko będzie dobrze z Antosiem.

Misiakowata30 ja też tam jestem opuchnięta. A co do seksu to już dawno nie było u nas. Jakaś blokadę mamy od grudnia... Zarówno ja jak i mąż boimy się żeby nie wywołać porodu.

Ja też czuje się jak slonica... wszystko boli wszystko niewygodne i przeszkadza :-(....

Jeszcze tylko 3 tygodnie muszę wytrzymać..

http://www.suwaczki.com/tickers/1usahdgenypzflnq.png

Odnośnik do komentarza

karolaa
A ja bym chciala karmic piersia ale nie wiem czy da rade moje piersi cjociaz dosc duże to maja takie plaskie duze sutki no i jak je pomaltretuje to troche staną ale minimalnie no i zaraz z powrotem sa plaskie a moj maz tez ich jakos nigdy specjalnie nie pobudzal no i sie troche martwie jak to bedzie :(

Ja tez mam chowajace sie brodawki. Lekarz kazal mi masowac otoczki i je naciskac to podobno wtedy miesnie jakos sie tam trenuja i wypychaja brodawki.

Ja tego nie robilam bo mi nie zalezy na karmieniu ale zobacz moze to rzeczywiscie pomoze Ci :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Jak ktos ma małe sutki to i tak to nie ma znaczenia. Problem może byc wtedy kiedy są płaskie lub wklęsłe. Polecam użycie wtedy elektrycznego lactatora np medica i on bardzo ładnie wyciąga sutki. Powiem tak Male sutki wyciągnie a przy plaskich przynajmniej mleko scisgnie i rozbudzi laktacje. Choc certyfikowani doradcy i tak zalecają dostawianie. Ponoć puki dziecko nie pozna butelki to mu obojętnie czy mały dutek czy duży i tak dziecko ma aż do polowy brodawki pierś w buzi.
Ja mam takie średnie sutki ale przy karmieniu i laktatorze byly ok.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09kwa3zcvri.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...