Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Lilijka87

~przyjazna

Byłam na IP no okazało sie ze glowa z kopytami tylko tam siedziala :(

Kleszcz z kopytami?! Gdzie ty mieszkasz? W Czarnobylu? A rżał? :p

Jola na porodówce mówiłam mężowi, że Groszka będzie jedynaczką. Przy wypisie już stwierdziłam, że mogę rozważyć kwestię kolejnego dziecka (choć podwozie bolało, a normalnie usiadłam jak Ania przestała być noworodkiem - ból kości ogonowej). Po pierwszej nocy w domu już mówiłam, że chce kolejne i to szybko. Decyzji do tej pory nie zmieniłam choć Ania ma sporo cech z high need baby.

No ale mój poród, a Twój czy kalae to nie ma porównania. Choć uważam, że do łatwych nie należał.

Odnośnik do komentarza

Halo halo przepadlam... Rysowanie tla do naszej grupo na fb mi pochlania wiekszosc czasu wolnego a reszte Hania i tesciowa, ktòra nie potrafi usiedziec w miejscu... Uff szlag mnie z nía juz grafía za przeproszeniem. Wiem poruszam temat rzeke ale musze sie wyzalic :o no więc caly czas chodzi za mną i mi prubuje zaszczepic swoje paranoje ze hania jest zimno, ze kicha to znaczy ze przeziebiona , ze robo kupy za rzadkie ... O ludzie!!!! Ratunkuuuuu!!! :( Wlasnie sobie zarzyczyla ze jutro mamy isc do pediatry bo ona sie martwi ze mala robo rzadkie kupy... Noz ku... Jakie maja byc jak je tylko mleko!? Mówi ze powinny byc bardziej pastowate ... A jakie robią wasze w u progu 2 miesiąca zycia karmione tylko na mleku matki?

EH... I co tu zrobic z ta kobietą?

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nqps6ybasj0fr.png

Odnośnik do komentarza
Gość Leniwieccc

Barcelona, powiedz jej, ze jak chce, zeby kupy byly pastowate, to musisz przejsc na mm ;) u nas nigdy nie zdarzyla sie pastowata kupa!
Przyjazna, dolaczam sie do pytania- gdzie Ty ciagasz to swoje dziecie???!!!;) teraz czekamy na ugryzienie tygrysa! (Matko, co za suchar popelnilam!)
A tak na powaznie, kleszcze to cos, co spedza mi sen z powiek (oprocz kp!):-)
Nawet zastanawiam sie nad napisaniem mrozacejkrew w zylach ksiazki pt."Kleszcz"!
Oblesne to, podstepne i niebezbieczne! A fuj, fuj !

Odnośnik do komentarza

Mamy karmiące mm ile jedzą Wasze maluchy razu? I po ile mm?

Lilijka, może to małe porównanie bo ja jednak CC, ale lezalam na poporodowej ok 22(urodziłam 21.20) z takim bananem na twarzy i przyszedł Michał na chwilę i już go pytalam o następne :D

Miałam tylko chwilę zwątpienia jak musiałam pierwszy raz wstać, ale później szybko się rozwiały wątpliwości :).
.
.
Kurna dziewczyny... Co do teściów..
Za dwa tygodnie się przeprowadzamy do Michała... Tak się cholernie boje! Bo to jednak trochę nie odcięta pępowina jest między nimi.. Choć niby mówił że jak coś będzie się działo, to znajdziemy jakieś mieszkanie, ale strach jest, tak daleko od 'swoich'..
Taka wieś, wrr, co ja tam będę robić :/
Wkurwia mnie też to, dam przykład.
Mówię kiedyś Michałowi że może pojechałby wcześniej do krk żeby mieć już prace jak przyjdziemy. On nie nie nie bo nie chce bez nas. Namawiałam go ale nie dał się przekonać.
Później jego mama "Michałku a nie myślekiscie żebyś ty przyjechał znalazł tu pracę i wtedy Ola przyjedzie z Majka"?
Michał " Olcia no właśnie może tak zrobimy?? "

Nosz kurwa, a co ja wcześniej mówiłam?...i tak jest już kilka razy, ja mu powiedziałam że mówiłam mu dokładnie to samo, a ten że ja nie daje takich argumentów jak mama! Chuj że powiedziała to samo co ja...

Ale później przeprosił, ja mu powiedziałam żeby odcięli w końcu pępowinę, bo albo ze mną żyje albo ze swoją mamą.
Niby blahostka ale mnie wkurzylo.
Lece spac bo Mała już śpi od 5 minut, a matka buszuje po forum :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge1jysm8f9.png

Odnośnik do komentarza

Arwena po Ferrum też bolal ja brzuch ale już jest lepiej, actiferol musiałam odrzucić :/
Choć jak skończy nam się Ferrum, da receptę na następne ale mówiła że teraz możemy spróbować jeszcze jej dać, bo jednak już bardziej rozwinięte tam wszystko jest bardziej niż te 2 miesiące temu, zobaczymy, a Twojego tak boli po żelazie? :(

Mi w szpitalu mówili że czasem można dać sok jabłkowy (z Gerbera czy coś) rozcieńczony z wodą, wtedy nie ma takich zaparć i można uniknąć bólu brzuszka.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge1jysm8f9.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia, no i super że tak szybko się wszystko wyjaśniło, mama i synuś mogą być spokojni, a z tą babą trzeba coś zrobić, a nie tak będzie chodzić i krzywdzić dzieci psychicznie :/
Arwena, no brak słów... jak może lekarz tak traktować pacjentów...
Lilijka hehe, jak zwykle rozśmieszasz :)
Barcelona, współczuję teściowej :/ ja też czasem miałam wrażenie, że te kupki są wodniste, ale wodniste są wtedy, gdy wsiąkają całe w pieluchę.
Gratuluję wszystkich dobrych wyników i dzielnych maluszków!
I zdrówka dla wszystkich maluszków i mam z dolegliwościami :*
Ja w sumie już na porodówce wiedziałam, że chcę mieć następne dzieci tak, jak zawsze planowałam. No ale tak do 3 tygodni miałam uczucie, że jakbym miała rodzić następnego dnia, to bym się obsrała, ale teraz już mi minęło i mogłabym być znowu w ciąży :) ale mój poród był naprawdę lekki (kurde, w tamtym momencie w życiu bym nie użyła tego słowa, przecież bolało tak strasznie! No ale bardzo krótko). Jola, Twoja historia mi szczególnie utkwiła w pamięci i wcale się nie dziwię, że chcesz cesarkę następnym razem, myślę, że nie będziesz mieć problemu, żeby załatwić sobie odpowiedni papierek. Ale u mnie też nie było tak, że jak dostałam dziecko, to zapomniałam o bólu. Pamiętam, że wszystkie czynności poporodowe były okropne. Chciałam, żeby mnie już tam przestali dotykać, a to tyle trwało.
Izulkę coś dziś gazy męczyły, wieczorem espumisan daliśmy, jak na razie śpi ładnie, oby cała noc taka była.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza
Gość przyjazna

~Leniwieccc
Barcelona, powiedz jej, ze jak chce, zeby kupy byly pastowate, to musisz przejsc na mm ;) u nas nigdy nie zdarzyla sie pastowata kupa!
Przyjazna, dolaczam sie do pytania- gdzie Ty ciagasz to swoje dziecie???!!!;) teraz czekamy na ugryzienie tygrysa! (Matko, co za suchar popelnilam!)
A tak na powaznie, kleszcze to cos, co spedza mi sen z powiek (oprocz kp!):-)
Nawet zastanawiam sie nad napisaniem mrozacejkrew w zylach ksiazki pt."Kleszcz"!
Oblesne to, podstepne i niebezbieczne! A fuj, fuj !

Hehe aaa chadzamy to tu, to TAM :D
Obleśne są te ZWIERZĘTA :D (teraz mnie trzepnęło na myśl o napompowanym tygryso-kleszczu kopytkowym :D)
PS.Arwena mam podobny wybór spacerowy..nie martw sie trza spryskiwać wózek i oglądać dziecię.

Odnośnik do komentarza

~misiakowata
Ernesto zdrowka dla.Paulinki !!!!
No czemu musi tak cierpieć?

Aga ciesze sie,ze z Asia ok??
Jejku ,kiedy wyjdziemy marcoweczki z tych tematow kolkowych,kupkowych??Kiedy naszym dzieciulkom nie bedzie nic dolegalo?
Mam nadzieje,ze mina te 4 miesiace i bede czytac tu o samych radosnych chwilach :)

Lilijka 5cioro za duzo troche,no ale ile pićset plus w kieszeni :D

Madika a no czai Mati te klimaty :D

Chyba mam hemoroida :(
Trza go killing :)

Misia juz zawsze będzie ten stres i strach o dziecko.
Teraz jak skoncza sie kupki i brzuszki, zaczna sie zabki;-) to dopiero meka w niektórych wypadkach. Potem raczkowanie chodzenie. I potem zaczynaja się bunty maluszka. O tak do 18-stki;-);-);-);-);-);-);-)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdnvc3liu.png

http://www.suwaczek.pl/cache/57f2833102.png

Odnośnik do komentarza

Jola88
Ok rano zadz. Wpisze w Google poradnia gin Witosa to wyjdzie? To nie bylas na kontroli ? Ok jak sie nie uda to mogłabyś spytac. Niby jutro o 15 mam u tej babki ale on mie zna byl przy kilku godz porodu szyl i wie co i jak. Zreszta ja jeszcze szwy mam te większe mną posladku i jeszcze w dwóch miejscach. Nigdy więcej naturalnego porodu do tej pory mnnie trzepie ba sama myśl. Wiem ze cesarka to operacja ale w następnej ciazy wezmę z pracy od psych zaświadczenie bo chce cesarkę. Po naturalnym usiadlam pierwszy raz po 2 tyg...
A Wam dziewczyny minął "bol" psych po porodzie sn??
Sylwia miałam napisać ze ta babka w przedszkolu moze nie powinna pracować bo krzywdzi takim postępowaniem dzieciaki.. Nawet gdyby maly miał adhd to co? Szprycowalaby przy wszystkich:|

Nigdy nie minie. Zawsze obawialam sie porodu i to co przezylam bylo okropne. Chcielibysmy zeby Mya miala rodzenstwo ale nie wiem czy jestem w stanie przezyc drugi porod...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ciaza316 z tą ciemieniuchą lekarka kazała tylko smarować jakąś oliwką. Generalnie to nie są duże zmiany skórne,już jakiś czas temu raz zeszły po smarowaniu i potem po paru dniach znów się zaczeły pojawiać ale są coraz mniejsze.

Byłam wczoraj u endokrynologa swojego pokazałam też wyniki Amelki. Miała podwyższone ft3 lekarka stwierdziła że takie maluszki mogą mieć podwyższone tsh i ft3 więc nie muszę się martwić. W ogóle miło mi się zrobiło że pani doktor chciała sobie małą zobaczyć i że mnie w przychodni puścili na początek kolejki z okazji kp.

Amelka już 3 dzień przespała całą nockę więc myślę że już jej tak zostanie.

Tak sobie nadrobiłam Wasze wczorajsze posty i widzę że dzieciaczki wczoraj były ogólnie niespokojne. Moja miała też dzień przytulanki tak że nie dało się uśpić i odłożyć do łóżeczka ani nawet uśpić i pozostawić na dłużej n iż 2 min bo zaraz się alarm włanczał. Tym sposobem moje plany na zrobienie wczoraj sprzątania spełzły na niczym. Myślałam że moja tak miała po przeżyciach związanych z pobieraniem krwi i badaniami oka dzień wcześniej ale chyba bardziej pogodowe skoro inne marcóweczkowe dzieciaczki też tak miały.

Jeśli chodzi o poród to ja nie miałam traumy i byłam na znieczuleniu zzo więc kolejny raz wybrałabym sn jeśli byłby mozliwy.

Tak w sumie to moja mała jest na razie jedynaczką ale też mam już gdzieś w głowie że chciałabym następnego maluszka i jakoś nawet mi podpadło dziś że śluz jak na dni płodne mam :-]

http://www.suwaczek.pl/cache/b0004c3c1a.png

Odnośnik do komentarza

Barcelona
Halo halo przepadlam... Rysowanie tla do naszej grupo na fb mi pochlania wiekszosc czasu wolnego a reszte Hania i tesciowa, ktòra nie potrafi usiedziec w miejscu... Uff szlag mnie z nía juz grafía za przeproszeniem. Wiem poruszam temat rzeke ale musze sie wyzalic :o no więc caly czas chodzi za mną i mi prubuje zaszczepic swoje paranoje ze hania jest zimno, ze kicha to znaczy ze przeziebiona , ze robo kupy za rzadkie ... O ludzie!!!! Ratunkuuuuu!!! :( Wlasnie sobie zarzyczyla ze jutro mamy isc do pediatry bo ona sie martwi ze mala robo rzadkie kupy... Noz ku... Jakie maja byc jak je tylko mleko!? Mówi ze powinny byc bardziej pastowate ... A jakie robią wasze w u progu 2 miesiąca zycia karmione tylko na mleku matki?

EH... I co tu zrobic z ta kobietą?

Powiedz jej żeby swoje kupy oglądała :P
Współczuję Barcelona !!!
U nas kupa normalna jak lekko ścieta jajecznica,a czasem jak nie ścięta :D

Piękna robota z tłem !!Piękna :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Madika
~misiakowata
Madika w nocy to raczej za bardzo zmeczeni jestesmy..najlepiej w ciagu dnia jak maluch spi :)
Sprobujcie :)
Zmykam :*

W ciagu dnia to mamy tylko weekend jak jestesmy w domu. Bo na weekendy moi rodzice wyjezdzaja.
A jak na dzialke z tesciami mamy jechac to nie ma szans....

Wiec jak to mowia z kazdej strony DUPA...

Zawsze możecie isc po ogórki do piwnicy ;)

Odnośnik do komentarza

Jakoś spokojnie dzisiaj na forum ;-) Ja już od 5:30 na nogach. Nakarmilam małego przewinelam a on nie myślał spać ;-) i było tylko aguuu, guuu, auuuu tak słodko gaworzy aż miło słuchać ;-) o 6:30 kolejny raz cycek i wtedy zasnął a ja miałam chwilę żeby zrobić śniadanie dla siebie i męża ;-) Ogarnęłam trochę na szybko dom póki mały spał. Nadrobiłam marcóweczki i teraz odpoczywam dopóki nie wstanie na jedzenie :-D

Przyjazna ja też mam takie miejsca na spacer, współczuję Ci tego cholerstwa, pełno tego jest.

Co do kolejnego dziecka to mąż następnego dnia po porodzie pytał kiedy następne. Mi jakoś nie widzi się mieć kolejne szybko. Jakoś ciężko zniosłam cc... :-( sn pewnie nie dała bym rady. Mam mały próg bólu nawet u dentysty mały ubytek muszę robić ze znieczuleniem.
Sama nie wiem czy chcę kolejne dziecko. Kocham mojego malutkiego Wiktorka i nie chcę żeby był jednakiem ale nie wiem jak zniosę kolejną cc.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usahdgenypzflnq.png

Odnośnik do komentarza

Tygrys kopytkowy :D:D

Ja tez mam traume jeszcze..a jak szlam do gina ostatnio,to sie stresowalam na mysl,ze znow ktos Tam bedzie grzebal :/
Mysle o tym,ze bede miala jeszcze kiedys brata lub siostre dla Matiego,ale chyba nie tak,zeby planowac :D

Bylismy na pobraniu krwi maluszka..Spał..jak przyszla nasza kolej wzielam na rece i weszlismy w trojke do gabinetu..Malutki nadal spal...pani uklula paluszek trzymajac raczke,nie mogl nia ruszyc to sie rozplakal,po czym beknal jak chlop po piwsku i znow usnal: D :D:D.z dwoch paluszkow pani pobierala zeby szybciej szlo..Moj dzielny mezczyzna :D:D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...