Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

To sprobuje z tym wozkiem. Choc Tosia w gondoli niezbyt lubi, no chyba ze spi. Najlepiej jej w nosidelku, lub na rekach, nie wiem czy swiat musi ogladac, ale faktycznie sie rozklada. W gondoli jak nie spi to i smoczek, ani suszarka nie daja rady. A jak juz wyjde z gondola to nie chcialabym zaraz wracac, i to tak nosić tam i spowrotem.

Odnośnik do komentarza

Na odparzenia jest dobry olej kokosowy nierafinowany. Najlepiej bio:-) smaruje nim po kazdej kupce i po kapieli :)
Zdarzylo mi sie 3 razy kapac Elize, gdy nie bylo T. Bo normalnie to jego dzialka :)
Mnie jeszcze Elizka nie zdenerwowala placzem, ale to pewnie dlatego, ze malo placze i w mlodosci (tak...mlodosc minela!;)) nasluchalam sie krzyku i placzu dzieciakow u ktorych baby-sittingowalam;) teraz mnie to nie rusza ;) chce mala pocieszyc, ale nie wyprowadza mnie to z rownowagi... az dziwne !;)
U nas na dobre kryzys laktacyjny, ale po femaltikerze juz ciut lepiej.
Kotka, dlaczego ma sie zatrzymac laktacja? Rowniez przechodzilam zapalenie na antybiotyku i nie wplynelo to wcale na laktacje...

Odnośnik do komentarza

kamillla
~kalae
A jak dziecko zasnie ze smiczkiem i go nie wypuszcza, to wyciagacie czy zostawiacie?

u mnie jest bledne kolo. chciałabym wyjmowac. jak mi sie uda wyjac, to za chwile sie obudzi. jak jej wypadnie, to i tak sie przebudza i trzeba jej go dac zeby usnela. a ona bardzo czesto wypluwa go, albo jej wypada, wiec jak tylko odejde, to musze sie wrocic go spowrotem wlozyc, i zaraz znow to samo..

znam to :)

Kasia tez nie latam od rau do dziecka..poznaje kiedy jest to zaczepne a kiedy juz jest wkur..iony :D
jak jest to drugie to lece,zeby sasiedzi nie gadali,ze sie znecam czy cos:)
wczoraj poszlam sie kapac,niby spal..jeju jak on sie darl przez te 10 minut..najpierw mowie,ze oleje..ale potem pomyslaalm o tej dziewczynce z fb..co wiecie..miala 28 dni i tak pomyslalam ze boze,moze on sie tam boi,placze ze strachu,a jeszcze mu serduszko peknie,zawału dostanie i biegnee go tulic :)taka schiza jest:)

no Kasia w nocy nie narzekam..ciezko wstac..zwlaszcza na pierwsze karminie,bo jak nie drzemalam w dzien to potem mi ciezko..ale na drugie ok 4-5 juz normalnie..tylko najpierw ja siusiu,woda na twarz,picie i wtedy sie zajmuje :)
w ciagu dnia jeszcze,ale przychodzi 20 i jestem padnieta..
jeszcze jutro P.ma popolodniowke a potem chyba nocke i wolne :)
ogole nogi juhu :)
Zmykam,młody nie spi,tatus sie zajmuje,oczywiscie złote dziecko teraz :D
do potem,dobranoc :*

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

a jeszcze..
mój wozek ma 17 kilo..i nie zostawie dziecka samego w domu..a pozatym zanim ja bym zniosla z 3 pietra to masakra ile czasu i ile siłe,a jeszcze po cesarce,gdzie brzuch mnie jeszcze boli..co innego z 1 pietra szybko poleciec..ale z 3 samo wchodzenie meczy..a na dole nie zostawie,bo nie ma miejsca i zaraz by komus przeszkadzał..dupa no..

Zu2ia ja tylko wieczorami mam kryzys i jak jestem sama z małym cały dzień..jak jest P.opieka dzieli sie na dwoje i nie jestem tak zmeczona..

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

~Leniwiecc
Na odparzenia jest dobry olej kokosowy nierafinowany. Najlepiej bio:-) smaruje nim po kazdej kupce i po kapieli :)
Zdarzylo mi sie 3 razy kapac Elize, gdy nie bylo T. Bo normalnie to jego dzialka :)
Mnie jeszcze Elizka nie zdenerwowala placzem, ale to pewnie dlatego, ze malo placze i w mlodosci (tak...mlodosc minela!;)) nasluchalam sie krzyku i placzu dzieciakow u ktorych baby-sittingowalam;) teraz mnie to nie rusza ;) chce mala pocieszyc, ale nie wyprowadza mnie to z rownowagi... az dziwne !;)
U nas na dobre kryzys laktacyjny, ale po femaltikerze juz ciut lepiej.
Kotka, dlaczego ma sie zatrzymac laktacja? Rowniez przechodzilam zapalenie na antybiotyku i nie wplynelo to wcale na laktacje...

no to przywykłas do płaczu..:)
Mati to moje pierwsze dziecko z jakim mam i miałam styczność..nie liczy się chyba wizyta u kolezanki ktora urodzila i mialam kruszyne 5 min na rekach do zdjecia?:D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki za odpowiedzi co do karty aptecznej, muszę w takim razie zadzwonić i aktywować. Dobrze,bo akurat mi się kremy kończą i witaminy :D:D

Nasza Zuzinka od rana ma katar... Bidulka męczy się jak jej do gardła spływa i placze takim rozżalonym głosem. Serce mi się kraja, płakać chce. Zakrapiamy nosek raz moim mlekiem, raz wodą morską i odciagamy, albo sama kicha i wydmuchuje gile. Mam nadzieje, że szybko jej przejdzie.. Teraz usnęła, ale nie wiem jak to w nocy będzie.

A ja za to umówiłam się na jutro na paznokcie hybrydki i do kosmetyczki :P

Co do smoczka w nocy- moja jak uśnie ze smoczkiem to sama go wypluwa po chwili, więc się nie stresuję :P
dobranoc marcówki!

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgeli2cuo5h.png

Odnośnik do komentarza

Widze ze tylko ja chyba tak długo grasuje:)
Moja dzis niemal ciagle "wołała" mnie nikt nie pasił mnie zobaczyła i cisza usmiech na buziaku .Najstarsza corka sie smiała ze mała dzis płacze "ne ne " w sensie ne ne Ty ja chce mame:) wiec biegałam kuchnia sypialnia bo kładlismy płytki a potem korytarz sypialnia bo konczylismy jeszcze tam panele ,stwierdziłam ze juz wszedzie i bedzie spokój a korytarz mały to raz dwa nam poszło:)Jutro fugowanie i chce skoczyc do ikea po pare pierdołek a w srode sprzatanie. Wgl wpadłam na pomysł by lodowke okleic okleina bo po naklejkach mimo ze nowa zostały slady. kupiłam taka okleine z widokiem miasta i wiecie jak zajebjaszczo wyglada:)
Witam nowa mamusie zobaczysz szybko malenstwo dojdzie do siebie trzymamy kciuki:* u nas w sumie dzien po terminie wczesniactwa bo urodziła sie w 1 dniu 37 tyg:) chociaz była bardzo duza to i tak ma pare problemów wczesniaczych.
Ernesto wspołczuje ale trzeba wierzyc i tulic malenstwo a szybko dojdzie do zdrowia. Moja tez chyba jutro odwiedzi lekarza bo meczy ja nadal ta chrypka i na plesniawki nie pomaga anaftin ani domowe sposoby ktore znam a nystatyna na recepte niestety. Znacie jeszcze jakies sposoby naturalne? bo pani doktor na niedzielnej pomocy mnie zawiodła karzac szorowac az do krwi.. no niby jak ...pogieło ja chyba...
Sylwia a ja kolejny raz odpowiem na Twoje pytanie jak daje rade:) To kwestia organizacji, przyzwyczajenia domowników do obowiazków np moj synek wie ze to on zamiata kuchnie i salon oraz wynosi smieci z segregacji te od papierów i folii.Córka młodsza wyciera kurze i odnosi skarpety i bielizne z prania do szafek oraz wyciaga sztucce ze zmywarki.Starsza wiesza pranie , wyciaga ze zmywarki i wyciera podłoge. Oczywiscie jak trzeba prosze o pomoc w innych obowiazkach bo uwazam ze jak nie teraz to kiedy sie naucza?Nie sa to jakies ciezkie prace a ucza ich systematycznosci i obowiazkowosci:)
Moja malutka spi obok i jak zawsze "tajgerkuje" ja nadrabiam Was , opłacam rachunki i poczekam az malutka sie obudzi na karmienie i spac bo maz w pracy:)

http://s5.suwaczek.com/201603091556.png

Odnośnik do komentarza

Kurde dziewczyny toska usnela po 21, do tej pory spi. Przed. Chwila tylko się przebudzala bo baki puszczala(aż dziwne, ale miód na me uszy-moze jutro pospi??) i znów zasnela. Powinnam ja wybudzic Na karmienie? Odsypia,chyba caly dzień bez spania...

Odnośnik do komentarza

Kamilla a cycki nie domagają się oprożnienia? Bo u mnie po 6 godzinach by tak było. Generalnie nie wybudzam ale Ania w nocy śpi 3 h między karmieniami. Raz tylko spała 5h ale dłużej bym nie przetrzymywała niż 6 h. To moje zdanie.

Do smarowania malutkiego podwozia mam olej ze słodkich migdałów. Sama nim smaruje brzuch i uważam, że skóra się ładniejsza po nim robi. A jest on przyozdobiony w zacne prążki :)

Misiakowata, tak szczerze to nie rozumiem dlaczego nie śpisz w ciągu dnia jeśli mały śpi?! Nawet gdybyś miała nie zasnąć, a tylko się położyć i tak byś coś odpoczęła. A tak zamiast tego sprzątasz po domu pogłębiając swoje zmęczenie. Co znowu prowadzi do frustracji wobec dziecka. Takie błędne koło. A jeśli kp nie sprawia ci przyjemności po "cH" się męczyć i dokładać kolejny powód do irytacji? Takie me nocne przemyślenia.

Odnośnik do komentarza

A i Ania wczoraj skończyła miesiąc! Tym samym osiągając status niemowlęcia :)

I jeszcze tak się zastanawiam czemu spora część z was podaje lub podawała espumisan, gdy dziecko jest lub było noworodkiem? On przecież jest od skończonego miesiąca, chyba. My mamy esputicon, który dla takich maluszków jest ok.

Odnośnik do komentarza

Lilijka wczoraj pospalam do 11 z przerwami na karmienie..werandowalam go o 14 ..wtedy spal..no nie usnelabym przy otwartym balkonie no i mi sie nie chcialo...ja nie powiem,ze sie nie klade..klade sie..ale o 20 jestem juz zmeczona ciaglym cycem i rykiem..jakos jak P.jest w domu to jestem spokojniejsza..
Jak maly usnal po polnocy to rozmawialismy..naryczalam siee..nie wiem..moze rzeczywiscie to ta depresja poporodowa..
Jakby nie patrzec nie doszlam do siebie jeszcze..i wogole jakas slabsza jestem..
Lubie karmic piersia,to nic,ze zasysanie mnie boli..od dwoch dni jednak jest to ciagle..musze przyzwyczaic sie w koncu i liczyc ze w
maju szef P.nie dam mu tylu pppoludniowek...:)
I ogadam z sasiadami jak wyje..nie wiem zaplace ktoremus zebym mogla wypozyczyc kawalek miejsca u nich na wozek..to mnie unieszczesliwia,ze znow jestem od kogos zalezna..no nie udzwign tej kozy sama nooo i w zyciu nie zostawie maluska samego w tym czasie..

Budzik zadzwonil i usnekam z nim do 2.30..az mnie P.obudzil na karmienie :)

Kamilla ja bym ja obudzila...Mati tez spal smacznoe ale jednak rzucil sie na cyca :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza
Gość kamilllaaa

Wlasnie sama wstala, wlasnie ja karmie. No i po ciaglym karmieniu w dzień nie były. Az tak pelne. Chciałam żeby odpoczela po ostatnich 2dniach. Wlasnie wzieLam ja do odbicia a ona juz śpi.ciekawe czemu w dzień jest taka niespokojna

Odnośnik do komentarza

My sie juz godzinke karmimy - pospala kruszyna 6 godzin :)
mowiac szczerze mi sie nigdy nie zdazylo budzic maluszka-ani wczesniej syna ani teraz corki. Bo i po co? Dziecko spi, rosnie, odpoczywa a ja moge sie wyspac i nabrac sil :)
Co do placzu, to ja caly czas mowie spokojnym tonem do niej-czasem ona nawet nie slyszy bo jest glosniejsza, ale mnie to uspokaja. Zreszta caly dzien opowiadam malej co robie, co widze - ona obserwuje, usmiecha sie, lezy, jest spokojna.
Lilijka ja dawalam troszke wczesniej te kropelki bo malutka bardzo sie meczyla i jak przy ssaniu sie napinala, stekala to potem wymiotowala czy ulewala. Ale to sporadycznie. Bardziej dzialalysmy naturalnie-kapiel, masaze, cieple oklady, cwiczenia.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ntv73nvew76w4.png

Odnośnik do komentarza

Misiakowata, idzie lato wiec na twoim miejscu. Pomyslabym o chuście. Pozatym pomysl, sierpiem wrzesień przejdziesz juz na spacerowke. Zawsze możesz kupic taka parasolkę, lekka wiec sobie weźmiesz pod pachę Matiego pod druga i lecisz.

Odnośnik do komentarza

Klaudia88
Dziękuję za mile słowa!!. Widzę ze są tu mamy wczesniaczkow. A jaka Majeczka miała wagę urodzeniowa?

Była duża nawet 1850 gram, z tym że później nie przybierała na wadze, ja jej karmić nie mogłam bo była w inkubatorze, nie mogłam jej wyjąć, zaczęlam ja karmić w 5 dobie, wtedy coś ruszyło i mogli podać jej też inne leki. Karmilam moim osiągniętym mlekiem, bo nie pozwolili mi piersią, za bardzo by się męczyła, co i ja też widziałam :/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge1jysm8f9.png

Odnośnik do komentarza
Gość kamilllaaa

Odnośnie espumisanu- większość lekarzy przepisuje go nawet noworodkom. Ja podalam bo ani probiotyki ani żadne inne delicole i inne nie dzialaly. W zasadzie espumisan tez szalu nie robi- tylko nie wiem czy gdybym go nie podawala to nie byloby gorzej.no i nie daje jak nie widzę ze mala się meczy a niestety nie zawsze cieple oklady i masaże skutkują. Nie w
naszym przypadku

Odnośnik do komentarza

Co do płaczu dziecka. Ja się absolutnie na nią nie złoszczę. Jest mi wręcz jej tak szkoda ze sama plakalabym razem z nią gdyby nie to, ze nie chce żeby odczuwala zle emocje.staram sie ja uspokoić, chodzę pokazuje jej wszystko w domu, śpiewam gadam.tak jakby ustawiam sobie za cel ja uspokoić...

Odnośnik do komentarza

Ja dzisiaj pospałam od 20 do 2.30 chwila na karmienie i o 4.15 pobudka. Pawełek oczy jak 5zeta, gada i rowerkiem zasuwa. Po 5 usunął a ja do sklepu bo bułeczki.

Klaudia mojej bratowej siostra urodziła w 25 tyg. Była walka o życie później różne rehabilitacje i jeżdżenie po lekarzach. Teraz Amelka ma 9 lat i jest super dziewczynką. Twoje maleństwo też szybko dojdzie do formy. :)

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
Lilijka wczoraj pospalam do 11 z przerwami na karmienie..werandowalam go o 14 ..wtedy spal..no nie usnelabym przy otwartym balkonie no i mi sie nie chcialo...ja nie powiem,ze sie nie klade..klade sie..ale o 20 jestem juz zmeczona ciaglym cycem i rykiem..jakos jak P.jest w domu to jestem spokojniejsza..
Jak maly usnal po polnocy to rozmawialismy..naryczalam siee..nie wiem..moze rzeczywiscie to ta depresja poporodowa..
Jakby nie patrzec nie doszlam do siebie jeszcze..i wogole jakas slabsza jestem..
Lubie karmic piersia,to nic,ze zasysanie mnie boli..od dwoch dni jednak jest to ciagle..musze przyzwyczaic sie w koncu i liczyc ze w
maju szef P.nie dam mu tylu pppoludniowek...:)
I ogadam z sasiadami jak wyje..nie wiem zaplace ktoremus zebym mogla wypozyczyc kawalek miejsca u nich na wozek..to mnie unieszczesliwia,ze znow jestem od kogos zalezna..no nie udzwign tej kozy sama nooo i w zyciu nie zostawie maluska samego w tym czasie..

Budzik zadzwonil i usnekam z nim do 2.30..az mnie P.obudzil na karmienie :)

Kamilla ja bym ja obudzila...Mati tez spal smacznoe ale jednak rzucil sie na cyca :)

Piszesz ze nie zostawisz małego samego zeby znieść wózek. A jak idziesz pod prysznic czy do toalety to nie zostawiasz go w pewnym sensie tez?
Tu chodzi o to żebyś Ty mogła sie ruszyć z domu bo teraz beda coraz ładniejsze dni a siedzeniem w domu jeszcze bardziej będziesz sie dołować.
Kamilla dobrze pisze - rozważ chustę. Dzieci to lubia zazwyczaj i sie w niej uspokajają. Niektóre mamy robia wszystko z dziećmi w chuście - gotują, sprzątają itp. A jesli nie chusta to jakies dobre nosidło. Na olx czesto można znaleźć cos dobrego za grosze.
Inaczej to faktycznie wpadniesz w baby blues.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

Święta racja jak ktos tu napisal za dużo je za dużo przybiera boli brzuszek.
Kamila zobacz maly spal dluzej zjadl i spi znów bo miał większą przerwę w jedzeniu.
Ja trzymam się tego co lekarz powiedział nie karmie częściej niz 3godziny. Jak mala uśnie na spacerze to nawet sa 4 godziny przerwy. I juz sie tak nie męczy. Trzymaj się tego a po2-3 dniach przerwy zobaczysz różnice. Do tego podaje wspumisan na te gazy i diciflor. I tylko wueczorem bardziej marudzi ale i rak uspokaja się na ręce.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09kwa3zcvri.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...