Marcóweczki 2016

[Renia74]

Tak sobie myślę że im bardziej rodzice się spinają żeby dziecko zjadło tym bardziej ono nie chce. Jakaś taka wrodzona przekora. Dziwne. Ale często tak jest. Nawet gdzieś czytałam żeby absolutnie nie zmuszać do jedzenia bo się dziecko całkiem zniechęca i staje się niejadkiem. Ale wiadomo że rodzic chcąc nie chcąc się spina, zwłaszcza jak dziecko jest szczupłe i nieduże.
Madika
Jak byłam w ciąży z Michasiem to też obchodziło mnie tylko żeby było zdrowe, a czy chłopczyk czy dziewczynka to już mi było naprawdę wszystko jedno. I wkurzało mnie jak inni mówili; szkoda ze to nie dziewczynka, no kurcze, ich dziecko czy moje. A po za tym czy syn czy córka i tak szybko odrośnie i zwiąże się z kim innym, a nam pozostanie kochać, wspierać i pomagać :)))

[Renia74]

Anikod
Może Niko wiosną się nauczy jeździć na tym rowerku ? Będzie już większy i silniejszy i będzie miał mniej ubrań na sobie :) My mamy trampolinę i polecam, super sprawa. My kupiliśmy 2.40 średnicy, dla jednego dziecka w zupełności wystarczy, i jest niska dosyć, trzy szczebelki ma drabinka, Michaś sam bez problemu wchodzi i wychodzi ale oczywiście czuwamy przy wejściu. Mąż niestety "zapomniał" ją schować na zimę, więc mały nawet teraz wchodzi sobie poskakać.
My na urodziny kupujemy ten rower, nie mam innych pomysłów niestety, a chrzestni już zapowiedzieli że oni dają kasę, bo nie chce im się wymyślać. Michaś jeszcze ma kasę z gwiazdki od nich. Może kupię mu stolik i krzesełko mammutek z ikei. Zresztą kasa może sobie leżeć w skarbonce, jak coś będzie potrzebował to sobie kupi :)))

[Renia74]

Aaa, zapomniałam was napisać, mój mężulek dziś uśpił Michasia w jego łóżku :) zrobił tak jak ja i się udało :)

[Gość misiakowata]

Chlopak to przedluzenie nazwiska rodu
Madika super ze jest ok :)
Renia gratuluje mezowi :)

Wczoraj mialam wolne..intensywnie spedzilam sprzatajac ,potem spiac z Matim :)
Mati mi stracha narobil bo dorwal sie do perfum do mieszkania..takie buteleczki i zdazyl jedna rozlac..matko jak sie wystraszylam
Do buzi nic nie bierze to choc tyle..ale pachnial zapachem orientalnym do wieczora..mimo przebranych ciuchow i wyszorowania raczek hehe

Perfumy trafia na smietnik.i tak sa po terminie.
Trzymalam je w barku..Mati zostawszy w lozeczku na czas mycia podlog ,zwyczajnie sie nudzil..powyciagal papiery..pamiatki od niemowlectwa no i te ampulki.
W zyciu bym nie wpadla na to ze otworzy sobie barek i sie dostanie do tego heheh takze uwazajcie na ciakawskie bestie :)

[Madika]

Renia74

Tak sobie myślę że im bardziej rodzice się spinają żeby dziecko zjadło tym bardziej ono nie chce. Jakaś taka wrodzona przekora. Dziwne. Ale często tak jest. Nawet gdzieś czytałam żeby absolutnie nie zmuszać do jedzenia bo się dziecko całkiem zniechęca i staje się niejadkiem. Ale wiadomo że rodzic chcąc nie chcąc się spina, zwłaszcza jak dziecko jest szczupłe i nieduże.
Madika
Jak byłam w ciąży z Michasiem to też obchodziło mnie tylko żeby było zdrowe, a czy chłopczyk czy dziewczynka to już mi było naprawdę wszystko jedno. I wkurzało mnie jak inni mówili; szkoda ze to nie dziewczynka, no kurcze, ich dziecko czy moje. A po za tym czy syn czy córka i tak szybko odrośnie i zwiąże się z kim innym, a nam pozostanie kochać, wspierać i pomagać :)))

Plenta mi sie bardzo podoba
Ja dlatego Hanule ( pewnie nie raz juz Wam mowilam) staram sie wychowac dla kogos a nie dla siebie Bo tak jak mowisz z nami bedzie najkrotrzy czas ze swojego zycia (oby tak bylo!!!!) i to inni beda sie z nia meczyc heheh
Ale powiem Wam ze przy chlopcu chyba jeszcze wieksza bym czula odpowiedzialnosc wychowania dla kogos Wkoncu kazda z nas chcialaby albo chaiala miec faceta na ktorym moze sie oprzec i byl tez partnerem. I jak tu stworzyc taki ideal heheh Ksiaze dla Ksiezniczki heheheheh

[Madika]

Renia74

Anikod
Może Niko wiosną się nauczy jeździć na tym rowerku ? Będzie już większy i silniejszy i będzie miał mniej ubrań na sobie :) My mamy trampolinę i polecam, super sprawa. My kupiliśmy 2.40 średnicy, dla jednego dziecka w zupełności wystarczy, i jest niska dosyć, trzy szczebelki ma drabinka, Michaś sam bez problemu wchodzi i wychodzi ale oczywiście czuwamy przy wejściu. Mąż niestety "zapomniał" ją schować na zimę, więc mały nawet teraz wchodzi sobie poskakać.
My na urodziny kupujemy ten rower, nie mam innych pomysłów niestety, a chrzestni już zapowiedzieli że oni dają kasę, bo nie chce im się wymyślać. Michaś jeszcze ma kasę z gwiazdki od nich. Może kupię mu stolik i krzesełko mammutek z ikei. Zresztą kasa może sobie leżeć w skarbonce, jak coś będzie potrzebował to sobie kupi :)))

My Hanuli chcemy kupic rowerek i kuchenke do gotowania Moze pianinko bo ostatnio jak do moich bratanic wpadla to zaraz zapoznala sie z instrumentem A reszta to pewnie da kase i bedziemy miec na drewniany plac zabaw dla niej i Miecia heheh

[Madika]

Renia74

Aaa, zapomniałam was napisać, mój mężulek dziś uśpił Michasia w jego łóżku :) zrobił tak jak ja i się udało :)

Nooo dzielny chlop Nie ma co Dal wreszcie pokaz ze tata tez potrafi A nie ze miekki kapec jest

Brawo tata!!!

[Madika]

~misiakowata

Chlopak to przedluzenie nazwiska rodu
Madika super ze jest ok :)
Renia gratuluje mezowi :)

Wczoraj mialam wolne..intensywnie spedzilam sprzatajac ,potem spiac z Matim :)
Mati mi stracha narobil bo dorwal sie do perfum do mieszkania..takie buteleczki i zdazyl jedna rozlac..matko jak sie wystraszylam
Do buzi nic nie bierze to choc tyle..ale pachnial zapachem orientalnym do wieczora..mimo przebranych ciuchow i wyszorowania raczek hehe

Perfumy trafia na smietnik.i tak sa po terminie.
Trzymalam je w barku..Mati zostawszy w lozeczku na czas mycia podlog ,zwyczajnie sie nudzil..powyciagal papiery..pamiatki od niemowlectwa no i te ampulki.
W zyciu bym nie wpadla na to ze otworzy sobie barek i sie dostanie do tego heheh takze uwazajcie na ciakawskie bestie :)

Noooo widac ze Mati to rzadna tam ciapcia rapcia tylko prawdziwie zaradny chlopak Wie ze mama chce szybko posprzatac i zeby jej nie przeszkadzac to zajal sie soba heheheh

Dzien wolny od pracy wykozystalac jak na prawdziwa matke polke przystalo hehhe

[Renia74]

Madika
Jak po badaniach? Napisz coś.

[Madika]

Renia74

Madika
Jak po badaniach? Napisz coś.

Sorry dziewczyny ze nie dalam wczoraj znac... Ale bylam taka pdnieta bo jak przyjechalismy to zaraz mala kladlam spac a ona nie chciala zasnac:( A powiem szczerze ze mi nie wygodnie juz siedziec w jednej pozycji godzine... I bylam taka padnieta ze tel do reki nawet nie wzielam.

Mieciu ma 2 nozki i 2 raczki Mozg jest prawidlowo rozwiniety i kregoslup tez Faldka jest malutka i kostka nosowa jest odpowiednio duza Zoladek wypelniony wodami i widoczny pecherz moczowy Serduszko ladne i bije tez rowno
Pempowina prawdopodobnie tez 3 naczyniowa Wzrost jest idealny do wieku z om

Wiec wszystko jest dobrze Kamien z serca nam spadl Wiadomo ze za 8 tygodni wiecej sie dowiemy ale juz jestem spokojniejsza

A tak napierdziela nozkami i raczkami i tak sie kreci ze ja sie boje o swoje zebra jak urosnie

[Renia74]

Madika
To super :)))

[misiakowata30]

Madika ale sie ciesze z Wami!!!
Super super s u p e r !!!
Niech sobie tam rosnie slicznie :*:*
Ciapcia rapcia hehheheh

Bylismy w tym szpitaly..nefrolozka sie usmiala z czym przychodzimy..ze ona od nerek a nie jaderek ..wyslala nas do chirurga..chirurg czlowiek,z racji ze my nie tutejsi przyjal i moj syn ma wodniaka..
Mamy jaderka wyzej w pieluszce umiejscawiac i za miesiac usg..znow trza jechac..
Przynajmniej przyjaciolke i jej synka odwiedzilismy..kumpela nas obiadem ugoscila..dzieci sie wybawily..fajnie bylo..
Mati zadowolony bo i pociagiem jechal iii spacer meeeeega dlugi jak na niego..i dla nas..jejuuu..tyle co dzis biegalismy to juz chyba lata temu nie bylo..hehe
Juz czuje ze schudlam hahaha

Cos spac nie moge :/

[nati91]

Madika, super wieści :)
Misia, będzie dobrze :* nie martw się!
Ja po lekarzu, szyjka już się przygotowuje, więc muszę się oszczędzać, żeby skończyć 37 tc, czyli jeszcze półtora tygodnia. Myślałam, że urodzę na początku marca, a tu chyba będzie dużo szybciej! A ja jeszcze nie spakowana ciuszki dla małej jeszcze schną, wczoraj uprałam. Muszę dla świętego spokoju to ogarnąć... aktualnie z przygotowań do porodu to siedzę na pedicure

[Madika]

nati91

Madika, super wieści :)
Misia, będzie dobrze :* nie martw się!
Ja po lekarzu, szyjka już się przygotowuje, więc muszę się oszczędzać, żeby skończyć 37 tc, czyli jeszcze półtora tygodnia. Myślałam, że urodzę na początku marca, a tu chyba będzie dużo szybciej! A ja jeszcze nie spakowana ciuszki dla małej jeszcze schną, wczoraj uprałam. Muszę dla świętego spokoju to ogarnąć... aktualnie z przygotowań do porodu to siedzę na pedicure

Uuuu Nati czyzbys sie szykowala zostac Lutowka heheh Pakuj sie dziewczyno bedziesz spokojniejsza a i maz nie bedzie ltal jak kot z pecherzem jakby przyszla godzina "0"

Dzieki dziewczyny za mile slowa Tak sie uspokoilam bo wogole mialam dziwne mysli ze serduszka nie uslysze na tej wizycie... A wali jak dzwon
Powiem Wam ze tak sie to male krecilo ze sie zastanawiam czy to co czuje to przypadkiem nie ten buszujacy w maminych flaczkach

Wczoraj znajoma urodzila corke BASIE 4620g!!!! NATURALNIE!!!!!! Normalnie klekajcie narody Ale to ich 3 dziecko a pierwsze juz 4 kg wazylo

Misia bedzie dobrze z Matim! Jak to mowi moja mama Do wesela sie zagoi hehehe Na pewno szybko sie uporacie z tym jaderkiem

[Renia74]

Madika
Rozumiem twój strach, ja też się bałam przed tym usg co zobaczę, ale na szczęście wszystko było ok, bardzo mnie uspokoiło to badanie. Ja miałam skierowanie z powodu wieku 35+ , ale ty chyba jesteś nieco młodsza :)))
Misia
Ale to przecież jakiś lekarz was skierował do tego nefrologa ? To jego był błąd a nie wasz. A co lekarz mówił, że to samo ma szansę zniknąć czy trzeba będzie coś robić z tym ?
Ja dziś byłam na kawce u koleżanki z młodym. Ona ma córkę z maja i syna 5 letniego i córcię miesięczną. Michaś tak świetnie się bawił że wcale nie chciał do domu iść. Kładł się na podłodze i nie dawał się ubrać, na szczęście go przekonałam że jutro przyjdziemy a teraz musimy iść obiadzik ugotować. Mam nadzieję że jutro nie będzie tego pamiętał.
O kurczę, właśnie się obudził, do później, pa

[żoo]

https://pediatria.mp.pl/choroby/ukladmoczowy/68661,wodniak-jadra-i-powrozka-nasiennego

Misia
Tunio miał wodniaka stwierdzonego po urodzeniu. Już dawno po nim śladu nie ma.

[Gość Misiakowata]

Ten wodniak pojawil nam sie po drugim szczepieniu m.in na krztusiec..
Pojawia nam sie znowu przy infekcji ale nie kazdej..
Jaderka sa asymetrycze..jedno jest wieksze..ale nie rosnie.
Za miesiac musimy byc tam rano,zeby lekarz zobaczyl czy po nocy ten plyn sie cofa.
Jesli to kiedys urosnie i nie zmaleje to chirurgicznie cos tam zrobia.

[Madika]

~Misiakowata

Ten wodniak pojawil nam sie po drugim szczepieniu m.in na krztusiec..
Pojawia nam sie znowu przy infekcji ale nie kazdej..
Jaderka sa asymetrycze..jedno jest wieksze..ale nie rosnie.
Za miesiac musimy byc tam rano,zeby lekarz zobaczyl czy po nocy ten plyn sie cofa.
Jesli to kiedys urosnie i nie zmaleje to chirurgicznie cos tam zrobia.

No widzisz czyli na razie nie ma sie czym martwic jak lekarz nie widzi podstaw do zmartwien. Ale jk ze wszystkim trzeba obserwowac

Powiedzcie mi czy Wasze dzieciaczki tez czesto traca rownowage? Bo zastanawiam die czy Hanula tak kombinuje z nogabi (czesto usiluje stac na jednej i inne pozy robi) czy powinnam to skonsultowac z lekarzem.

Renia ja jeszcze urodze jak bede miala 29 lat hehehe Bo urodziny mam dopiero 9 wrzesnia a mysle ze urodze na poczatku sierpnia Przynajmniej tak bylo poprzednim razem

Lilijko co tam u Was? Przeprowadziliscie sie juz do Krakowa? Odezwij sie bo ostatnio jakos ciagle mysle co sie z Wami dzieje

[Gość Misiakowata]

Mati wywala sie jak nie mial drzemki..czasem i w zabawie..sa dni ze nic sie nie dzieje..a sa dni jak wczoraj ze sporo sie potyka o swoje nogi hehe

Ogolnie musze nas zapisac do ortopedy..bo jak biega nozki kieruje do srodka.

Jeju jak ka zdycham dzis..czekalam na miesiaczke juz ze strachem w oczach..a jak w akoncu spozniona o trzy dni przyszla to z grubej rury..ukochane bole krzyzowe z porodu mi sie przypomnialy..brr

[Madika]

~Misiakowata

Mati wywala sie jak nie mial drzemki..czasem i w zabawie..sa dni ze nic sie nie dzieje..a sa dni jak wczoraj ze sporo sie potyka o swoje nogi hehe

Ogolnie musze nas zapisac do ortopedy..bo jak biega nozki kieruje do srodka.

Jeju jak ka zdycham dzis..czekalam na miesiaczke juz ze strachem w oczach..a jak w akoncu spozniona o trzy dni przyszla to z grubej rury..ukochane bole krzyzowe z porodu mi sie przypomnialy..brr

Oooo ja tez zawsze z utesknieniem wyczekiwalam spozniajacego sie okresu
Wiec wiem jka radosc plynie z bolu miesiacznego heheh

"Dobrze" ze Mati tez sie tak potyka bo juz zaczynalam sie martwic ze koze cos ma Hanula z blednikiem... A caly czas mam w glowie ten jej uraz glowy i ze moga wyjsc jakies komplikacje pozniej...

[Renia74]

Michaś się nie potyka, za to robi się ostatnio bardzo niegrzeczny. Bardzo mnie to martwi. W domu zachowuje się normalnie, reaguje na takie polecenia jak "przynieś mi zmiotkę i szufelkę z kuchni" "powieś rękawiczki na grzejniku" itd itp, ale jak wychodzimy gdzieś, np do biedronki po zakupy, to zaczyna się głupio upierać, wrzeszczeć, uciekać itd, wzbudzając swoim nieznośnym zachowaniem uwagę otoczenia. Dziś jak płaciłam w biedrze to uciekł mi do drzwi, ja skoczyłam za nim, złapałam za frak, przyciągnęłam z powrotem do kasy, a baba w kasie "czy mogłaby pani wpisać pin ???" nie ku*wa, będę sobie wpisywała pin a moje dziecko będzie sobie biegało po parkingu w tym czasie :O
Wcześniej bardziej się słuchał i stał przy mnie, ale widzę że jest coraz gorzej zamiast lepiej. Albo szczyt buntu dwulatka, albo już nie wiem co... może mam za mało cierpliwości/czasu by przeczekiwać jego himery i cierpliwie mu tłumaczyć. Niestety muszę pracować i mam limit czasowy na zakupy.

[Renia74]

Kupiłam dla niego ten rowerek biegowy. Jak przyjdzie to wam napiszę czy fajny. Tylko boję się że młody nie będzie chciał słuchać że ma się zatrzymać i będę toczyć wojny na ulicy zamiast cieszyć się razem z nim. Nie mam ochoty się z nim szarpać, jak nie będzie słuchać to nie będzie jeździł, ale wiem że jak już złapie bakcyla to tylko to będzie fajne dla niego.

[Gość Misiakowata]

Wiesz Madika ,matka wie najlepiej..zawsze mozesz zapytac o to waszego lekarza ;)

Renia na szczescie Mati w sklepie siedzi w wozku..ani mysle pokazac mu ze mozna inaczej bo bym miala to samo..
Ten bunt sie zaczal i niestety naszym smarkulkom wydaje sie,ze sa dorosli i robia co chca.
Mati tez przestal sie sluchac na dworze i czesto biegne za nim jak mi na droge wybiega..albo w piwnicy ostatnio..dobrze ze mial gruba czape na glowie,bo nie wiem jak by sie skonczyl upadek na schodku,gdzie tylem glowki uderzyl o zjazd dla rowerow :(
Nawet guza nie bylo..bardzo sie wystraszyl a ja trzeslam sie jeszcze dlugo..az poplakalam na koncu juz w domu z nerwow i obwiniania ze nie dopilnowalam..ech.

Jeju jak mi dobrze na urlopie ;)
Nie robie nic szczegolnego..ale ta swiadomosc,ze nie musze nigdzie sie spieszyc jest boska :)

Kuzwa Mati cos chrypi..a w poniedzialek idzie do zlobka.zaszczele sie zaraz chyba.
Psikne Ibenem,moze przejdzie..gardelko ma jasne.

[Gość Misiakowata]

W Rossmanie 2+2 dla mezczyzn.
Wczoraj internetowo zamowilam dwie kulki i dwa zele pod prysznic dla Minia ;)
To w clubie.zasady jak dla nas kobiet czesto ze rozne kody kreskowe musza byc.
Dotyczy zapachow ,zeli itp kremow

[Gość Ciaza31666]

Madika

~Ciaza3166

Madika zdrowka dla Mezulka
A Mya ma zabawke grajaca po ang i francusku. Czesto sobie francuski wlacza i powtarza:-) od razu mnie tym rozsmiesza

Nooo Ciaza widze ze rosnie Ci mala poliglotka heheh
A jak Wam idzie z jezykiem polskim? Nadal opornie?

Z Mezulkiem jest juz chyba wszystko ok bo juz prawie wszystko robi. Jedynie co to sie nie schyla i nie podnosi nic. Czasem Hanule na kolana. W srode mamy kontrole i mysle ze pani dr juz nie przedluzy mu zwolnienia.

Renia czyli widzisz sama ze Michas to nie taka niemowa Tobie sie tylko tak wydaje

Misiakowata babcia obchodzila dzien babci tak jak powinno byc z Matim a czy w zlobku czy w domu to juz jie ma znaczenia

Mam nadzieje ze Mezulek juz wydobrzal. I ze Ty przechodzisz ciaze bezproblemowo:-)
Mala gada jak najeta i narazie tfu tfu nawet czesto jak sie ja zapyta zeby powiedziala cos np po polsku to powie po polsku. Oby tak zostalo. Ale duzo jej tlumaczymy ze po polsku mama mowi i te i te slowo jest po polsku a te po angielsku.

Widze ze malo stron mam do nadrobienia. Malo sie tu dzieje