Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Męża siostrzenica miała mieć cc, już w szpitalu, przyszła zmiana i lekarz zmieniający zadecydował, że on cc nie będzie robił, że ma rodzic naturalnie, jesu laski jak się dowiedziałam co przeżyła to głowa mała ;( ledwo z życiem uszła, rodziła naturalnie, wszędzie popękała, rozcinali na żywca, no masakra dosłownie :(
Madika napewno na początku nie będzie ci lekko nie ma się co oszukiwać, ale w końcu dasz radę i dojdziesz do perfekcji ;) jak dzieci podrosną będziecie z mężem szczęśliwi, że mała różnica wieku ;)

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Renia74
Madika
Renia74
Madika
Jak masz termin na sierpień to Hania też będzie miała dwa lata i pięć miesięcy :)))

Nooo dokladnie:D Ja nie wiem jak poukladam sobie ten czas po cc. Na pewno moi rodzice chca jechac w czerwcu na wakacje zeby byc w sierpniu na miejscu. Ale Mezulek juz sie zazeka ze bedzie ze mna w szpitalu spal zebym doszla do siebie.
Chociaz mam nadzieje ze jednak to cc jakos lepiej zniose niz poprzednie. To jakos trzyma mnie przy zyciu:D

Ja drugie cc zniosłam o niebo lepiej niż pierwsze, a po trzecim wstałam sama i normalnie chodziłam wyprostowana :)

Renia dajesz mi nadzieje na lepsze czasy :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~Misiakowata
Łoooo i Czarna ana jest..hej slonko :*
Renia wspolczuje..ja sie ciesze,ze Matiemu wystarcza buła w sklepie..odwalil mi maniane dwa razy..cala spocona i zazenowana..ten sie drze..musialam go na rece..jedna reka pakowalam..ol nol nol..nie dla mnie i mimo obcych wokol :)
Na nozkach jedynie do osiedlowego go biore :)

Madika nie peniaj :) dobrze bedzie :*

Zly dzien dzis mialam..w ogole ten okres taki..nerwowa jestem..najchetniej bym lezala o zarla na zmianea hehe
Jutro zaczyna sie zlobek..rusze dupke na autobus..to w domu porobie..o 12 odbiore malego..planuje go do fryzjera wziac..
Jakos ten dzien bedzie inny :)
We wtorek moja mama przyjezdza.id sierpnia wnuczka nie widziala..mam nadzieje ze sie nie poklocimy..juz mnie zoladek boli..ale wszystko dla dziecka by kontakt z rodzina mial ;)

Misiakowata dasz rade :D Zepniesz dupsko i zatyczki w uszy wlozysz i wizyta bedzie jak marzenie :D hehehe

Mam nadzieje ze wizyta u fryzjera die udala :D

Kasia dzielny Adas jak tak ladnie pomaga:D Mam nadzieje ze juz zdrowi jestescie:D

Ja dzis mam kiepski dzien bo Hanula o 5:20 mnie obudzila:( i w dzien jak ona spala (1h) to sie zdrzemnelam jakies 20 min ale ciagle sie budzac i nasluchiwalam czy ona sie nie obudzila.
Wiec padnieta jestem dzis na maxa:(

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

KasiaMamusia
Męża siostrzenica miała mieć cc, już w szpitalu, przyszła zmiana i lekarz zmieniający zadecydował, że on cc nie będzie robił, że ma rodzic naturalnie, jesu laski jak się dowiedziałam co przeżyła to głowa mała ;( ledwo z życiem uszła, rodziła naturalnie, wszędzie popękała, rozcinali na żywca, no masakra dosłownie :(
Madika napewno na początku nie będzie ci lekko nie ma się co oszukiwać, ale w końcu dasz radę i dojdziesz do perfekcji ;) jak dzieci podrosną będziecie z mężem szczęśliwi, że mała różnica wieku ;)

Powiem Wam ze takim sku*wielom to powinni kazac rodzic cytryne przez fiu*ka!!! Kuzwa jak mozna robic takie rzeczy!
Ja dlatego bede rodzila tez w tym prywatnym szpitalu ci poprzednio. Tylko wtedy jeszcze na NFZ sie zalapalam a teraz zaplacic bede musiala. Ale wole to niz jakis najaranych naturalizmem koniwalow!

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Misia ja zawsze jestem tylko nie zawsze zdążę odpisać lub napisać coś od siebie :P takie to ruchy mam. :) Jak by nie patrzeć praca z dojazdami zajmuje mi 12 godz dziennie wieczorem synek zajmuje czas a w weekend nadrabiam to czego nie mogę zrobić w tygodniu. Powoli staje się mistrzynią w wekowaniu obiadów :) w sobotę narobię kilka rodzajów obiadów do słoików wekuje i babcia otwiera małemu w tygodniu a my zabieramy do pracy :)

Odnośnik do komentarza

U nas między starszakami jest 22 mce. Dało się, choć łatwo nie było, ale i tak polecam małą różnicę wieku.
Dasz radę Madika.

U mnie porody naturalne to była pestka w porównaniu do cc, które zniosłam fatalnie. My kobiety bardzo różne jesteśmy.
KasiaMamusia
Fatalnie tę dziewczynę potraktowali, parcie na siłę na naturę, jak ma to być okupione takimi cierpieniami to okrucieństwo... Biedna dziewczyna :-((

Dobrze, że Adasia do roboty w domu zatrudniłaś. My też od dawna dajemy dzieciom zadania, takie dopasowane do ich możliwości. One też muszą wiedzieć co w domu jest do zrobienia, bo inaczej do leniuszków droga prosta :-))

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza
Gość Ciaza3166

Madika
~Ciaza3166
Renia moze to i sposob na manne. Kalae a ja myslalam ze tylko mi grudki wychodza;-) chcialabym troche urozmaicic kaszki a nie tylko owsianka i owsianka

Ty masz problem z owsinka :D A u nas owsinke jest urozmaiceniem bo ciagle tylko jajo i jajo na miekko. Dzis nawet przyleciala do kuchni sprawdzic czy na pewno jej jajko wstawilam :D heheh

My budyn jadalysmy jeszcze na snidanie. A moze Maya platki na mleku by polubila? Albo moze makaron na mleku na slodko? Ja tam uwielbialam takie rzeczy :D tylko zawsze ten makron z mlekiem dosladzalam:D


Platki na mleku bardzo lubi ale nie daje czesto bo to slodkie. Budyn jeny musze odgrzebac ten przepis! Makaron na mleku:-) to jest to:-) na wieczor czasami robie kluchy z jajka, maki i serek quark i to na wode rzucam. I krasze maselkiem, czasem z cynamonem. Mya uwielbia. Moze sprobuje kluchy na mleku mmm
Odnośnik do komentarza
Gość Ciaza3166

Peonia
czarna.ana
jak najstarszy miał niecałe dwa latka urodziłam córkę. do tej pory sama nie wiem, jak to ogarniałam, ale się da :))

Renia
jak chce pic mleko, niech pije. Moja córka wypijała okolo litra mleka do prawie 5 rż, po prostu kochała mleczko.
Synowie za to wcale, mały kiedyś mm nie tolerował i wymiotował po nim, jak sie odessał to koniec z mlekiem i tyle.... Krowie toleruje, ale pić nie chce. Musze spróbować na nowo, może coś załapie? Kurcze, może kakao? bo słodyczy wcale nie je, cukier tylko naturalny w owocach, a jak czasm ciut czekolady dostał, to az sie trząsł.
Najstarszy nie pił mleka od 8 mż jak sie odessał, za to teraz wciąz mleko chce :))

Ciąża
kaszki fajna sprawa, u nas jednak żadne nie przechodzą, czego mi w sumie żal. Ani mleko, ani kaszka...
Ja manny nie za bardzo lubiłam, to i dzieci nie bardzo ją dostawały :))) ale może zaczniemy wprowadzać :)
najmłodszy podobno w żłobku je kasze manną z owocami. w domu nie chciał.

Madika, a Tobie to się naskładało :))) Hanula, ciąża, nowy dom. Ale w sumie bardzo fajny czas :))
Mnóstwo energii potrzeba, ale Ty młoda jesteś, wtedy o to łatwiej.

Może to głupio zabrzmi, ale te 10 lat temu, kiedy starszaki były małe, to naprawde mniej sie męczyłam, teraz nie nadążam... Jednak dziwnie to natura wymysliła, że kobiety po 40-stce moga urodzić dziecko, sił wtedy brak...


Moja mleka w kubku nie wypije. Dodalam kakao to tak niesmialo cos tam wypila. Ale za to jogurt naturalny... wyje lyzeczka albo jej rozwodnie i pije z kubka. Uwielbia
Ja manny tez nie bardzo... a w zlobku to wiekszosc chyba dzieci zjedza. Pamietam jak Mya nie chciala nalesnikow. A u mojej siostry z dzieciakami zjadla:-)
Ja po 35tce i tonie te sily co kiedys. Juz tej werwy brak haha
Odnośnik do komentarza

Madika Mati jak przystało na twardziela dał sie ładnie pani obciąć i wygląda teraz na trzylatka normalnie :) no i na łobuziaka :) od razu jak poszedł do żłobka to inne dziecko :)
no energii ma za trzech..pokazuje pazurki w domku..
ale fajnie :)Wczoraj zmeczyło mnie rano wstanie,zawiezienie go do żłoba..a autobisue tłumm.wrocilam,porobilam w chałupie i o 12 go odebrałam..wszedzie praktycznie z buta..no ale trza sie przyzwyczaić :)
Chłopaki wieczorem usnęli a ja spedziłam fajnie czas :) Obejrzałam film i poszłam spać :D
Moja matka odwołała wizytę..zła byłam strasznie..no ale za to dziś pospałam do 10.50 :D
Wstałam to mnie przywitały kwiatki,karteczka z pieknym wyznaniem i Rafaello :)
P stwierdził,że jutro od rana ganiamy,to dziś zrobił mi niespodzianke :D
Poszedł do pracy o 13,to sobie włosy zafarbowałam i poleciałam po 15 po moje dziecko :D Znów dłuugi spacer..w domu oczywiście humorki swoje dziecko pokazało,ale w koncu mu przeszło:)
Dajecie dzieciakom orzechy?
Mój wczoraj dopadł włoskiego to mniam mniam było..dzis fistaszki kupiłąm to z trzy zjadł ze smakiem :)
Teraz juz spi od godziny :D
Jutro idziemy o 10 na naszą "budowę"a potem obiadek :)
Wieczorem P ma nockę,to walentynkujemy w czasie żłobka hehehehe

Kasiamamusia wspolczuje grypy jeju..juz wyzdrowiałaś?
fajnie,że Adas w domu pomaga..to ważne by Ci pomagali w domku..w koncu sama nie brudzisz:) a i przyszła synowa Ci bedzie wdzieczna :)
Madika ach ta Hanula serca nie ma..Ja to z jednej strony sie ciesze,ze Mati normalnie spi do 7.30-8.30..za to zasypia pozno..ale przywyklam..Jeju ja to bym nie zywa chodzila..a jeszcze w ciazy..Bidna..Przyjedz do mnie..zajme sie łobuzami a Ty pospisz sobie w spokoju :)) :D:D

Ciąza chyba to prawda ze po 30stce nie ta energia..Pamietam siebie po 20 to byłam inna...no ale dzidiz nie moglam miec..mam po 30stce to tak miało być hehe

Czarna.ana to rzeczywiscie..fajnie,ze mimo wszystko sie odzywasz :)

Liljka jak tam u Was?

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Hej. Jak wam mija tydzień ? Ja mam teraz pierwszą zmianę i muszę wstawać o 5.15 masakra. Jestem śpiochem i kiepsko znoszę takie wstawanie. Ostatnio jak tylko Michaś zaśnie to ja też wskakuję do łóżka i zasypiam. Jeszcze dwa dni i weekend :)))
Pisałam raz z pracy ale mi nie dodało, tylko jakiś błąd mi wyskakiwał.
Misia
Jaką fryzurkę ma Mati ? Michaś już ma też za długie włosy, muszę się wybrać do fryzjera, ale jeszcze nie był i nie wiem czy da, do tej pory sama mu ścinałam maszynką, boki króciutko a góra dłuższa, ale już mu się zapuściły :)
Fajnie że masz urlop, chociaż trochę wypoczniesz. Jak tam wasza budowa ?
Czarnaana
Świetnie sobie radzisz, że też ci się chce gotować w sobotę kilka obiadów, niesamowita jesteś. Pisz czasem jak znajdziesz jakąś lukę :)))
Kasia
Jak tam zdrówko ? Dobrze już ?

Rower przyszedł, jest super, jeszcze nie daliśmy młodemu. Nie wiem czy będziemy czekać na urodziny z tym prezentem, może szybciej mu damy.
Michaś dziś pierwszy raz spał aż do 8 w swoim łóżku, zawsze przychodzi do nas nad ranem i dosypia z nami.

Odnośnik do komentarza
Gość Alesandraa

Renia, jak czytam o zachowaniu Michasia, to swojego mam przed oczami :) Chyba to musi być związane z imieniem :)) Do sklepu bez wózka się nie wybieramy, zawsze daję mu bułkę żeby się zajął, choć i tak czasem robi krzyk, bo wyciąga rękę do każdej półki. Ostatnio w Pepco chciał odpakowywac każdą zabawkę.

Rowerek kupiłaś Movino Adventure? Też już muszę po mału się decydować na prezenty, żeby nie zamawiać w ostatniej chwili.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny napisalam 2 posty i mi nie dodalo:( tylko wlasnie blad wyskakiwal:(

Misiakowata zawsze mowisz ze jak Mati wroci od fryzjera to dorosleje :D heheh

A moja Hanula od wczoraj mi dorosla :D Sluchajcie je kanapke z salata i wendlina :D Az nie moge uwierzyc:D
I sluchajcie umie wytrzymac i nie sika w pampersa jak wychodzimy do sklepu. I sika dopiero do nocnika :D
Jestem taka z niej dumna:D
A wczoraj bawila sie i przyleciala do mnie i zlapala sie za krok ja patrze a tam troszke popuscila (Mezulek jej rece myl i jak uslyszala wode to pewnie to sie stalo:D) i przybiegla na nocnik i zrobila reszte siku :D A to dopiero 2 tydzien chyba jak chodzi w majtkach :D

Konkluzje mam taka ze nie ma co czekac tylko zakladac majtki i po kilku dnich dzieci beda wiedzily o co chodzi :D

Renia wspolczuje Ci wstawania o tak nieludzkiej porze... kurcze nic fajnego- toz to srodek nocy...

Jak u Was zdrowie dziewczyny? Mam nadzieje ze jest wszystko juz ok:D

Misiakowata jak tam na budowie?
Ja juz mam drzwi do kazdego pokoju:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Alesandra
Tak, kupiliśmy ten movino adventure. Czarny z czerwonymi wstawkami w kołach. Mam tylko nadzieję że nie będzie dla niego za duży. Nie mam jak go przymierzyć żeby nie pokazać :) A co jak mu damy a będzie za duży i nie da rady jeździć ? A że będzie chciał to jestem pewna, bo ilekroć jesteśmy w sklepie gdzie są rowery to nie sposób go od nich odciągnąć. Żeby mógł jeździć musi siedząc na siodełku swobodnie opierać stopy o podłogę. Chyba nie wytrzymam do urodzin i jutro mu go damy po południu, jak będziemy razem w domu. Kask już ma, dokupiłam mu też ochraniacze na łokcie i kolana. Przyda mu się to jak będzie śmigał po chodniku.
Jakie jeszcze prezenty masz w planach ??? Bo Michaś z tego co wiem tylko kasę dostanie od gości. I nie wiem czy mu czegoś jeszcze nie kupić w związku z tym. Ale chyba maluchy w tym wieku nie za bardzo rozumieją co to urodziny i że prezenty trzeba dostać. :)))

Odnośnik do komentarza

Madika
Brawo Hanula !!! A co ja ci cały czas mówiłam :))) W pampersie siki szybko wsiąkają i dziecko nie ma dyskomfortu. To jak ma zajarzyć że coś nie halo.
Odgłos lejącej wody to się chyba wszystkim jednoznacznie kojarzy i efekt gotowy :)
Fajnie że tak wcina kanapki dorosłe. Muszę mojemu jutro zaproponować kanapkę z sałatą :)
No pora na wstawanie koszmarna, jeszcze jutro... A dziś Michaś wstał na siku, i jak wróciliśmy z łazienki to myślałam że jest jeszcze noc, ale jak tylko się położyłam to zadzwonił mój budzik :((( Jak z nocnego koszmaru... Teraz druga zmiana więc będę mogła wylegiwać się w łóżku aż do 7... może 8 , bo mój ranny ptaszek dłużej mi nie da.

Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

Renia,no Mati ma dłuższą górę,grzyweczke na boczku,a reszta króciutka..Nozyczkami,bo maszynki sie jeszcze boi ;)

Madika na budowie ok..grzejniki zamontowane,piony,hydrualika,kontakty juz są.winda też,a tak to szaro buro jak było hehe
Bylismy na walentynkowym obiadku z P,a potem szwendalismy sie po miescie jak nastolatki..fajnie tak,za reke bez pospiechu:)
Mati mi wczoraj w nocy gorączkował,dzis dzwoniłam rano do zloba ,że nas nie bedzie..babka mi powiedziała,że wczoraj juz 37,4 miał i go obserwowaly,ale po drzemce juz bylo ok..fajnie,że nie powiedzialy mi tego przy odbiorze..
także tego kaszel,katar,przeziebienie pelna gębą.Bylismy u lekarza po zwolnienie ze zlobka,inhalacje,Mucosolvan,Nasivin..znów..
4 dni pochodził,z czego na czwarty puscilam z katarem.mial rytmike dodatkowo,fajny dzien..no ale jednak.Tragedii nie ma..moze za tydzien wroci..tak sie cieszył jak wracał..mial swoje jazdy nocne znow..ale dało sie wytrzymac..przywykał juz.

Madika gratuluje drzwi:)
Ja tez mam drzwi do kazdego pomieszczenia...u tesciowej nierozpakowane hehe
w kwietniu dostaniemy klucz..czuje ze na koniec kwietnia..jeju jeju

no i halo...Niunia na nocniczku juz kumata e nooo :*

Odnośnik do komentarza

Renia74
Madika
Brawo Hanula !!! A co ja ci cały czas mówiłam :))) W pampersie siki szybko wsiąkają i dziecko nie ma dyskomfortu. To jak ma zajarzyć że coś nie halo.
Odgłos lejącej wody to się chyba wszystkim jednoznacznie kojarzy i efekt gotowy :)
Fajnie że tak wcina kanapki dorosłe. Muszę mojemu jutro zaproponować kanapkę z sałatą :)
No pora na wstawanie koszmarna, jeszcze jutro... A dziś Michaś wstał na siku, i jak wróciliśmy z łazienki to myślałam że jest jeszcze noc, ale jak tylko się położyłam to zadzwonił mój budzik :((( Jak z nocnego koszmaru... Teraz druga zmiana więc będę mogła wylegiwać się w łóżku aż do 7... może 8 , bo mój ranny ptaszek dłużej mi nie da.

Renia mialas 100% racji... Niestety to wynikalo tylko i wylacznie z mojego lenistwa i wygodnictwa:D No niestety ale dla kazdej z nas jest wygorniejsze lanie w pieluche niz pilnowanie zeby dzieciaczek usiadl na nocniku i czeste przebieranie i pranie na poczatku. :D

Ale cale szczescie dlugo nie trwala walka z sikaniem w majtki :D Chyba na 3 dzien sie skapowala o co chodzi:D

Ja jak jadlam kanapke (2 sniadanie zawsze jemy na dywanie:D) to Hanula chciala sprobowac i wkoncu zjadala mi cala. Oczywiscie ja moglam obgryzac skorke a ona srodek :D heheh
Ale tak jej sie wkrecilo ze az w szoku bylam :D

A co do rowerku to ja bym poczekala i dala na urodziny tozto miesiac zostal. Jak chcesz to zmierz Michasia od ziemi donkroku i potem ile jest od ziemi do siodelka. I bedziesz wszystko wiedziala:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Renia dziękuję za komplement aż mi się milej na sercu zrobiło tym bardziej że właśnie skończyłam kolejna porcję i jeszcze czeka na mnie indyk :) dzięki Kochana!!!! ;)

Synkowi zrobiło się odparzenie i to takie ze długo nie chciało zejść już ponad tydzień walczymy a zrobiło się praktycznie z niczego. Zmieniamy pieluchę jest ok. Za 2 godz zmieniamy znowu i już jest odparzenie. Tak się zaczelo. Masakra. Pomogło dopiero zmiana pieluch i brak chusteczek. Teraz już jest ok. Lekarka twierdzi że to mogło być związane z jego uczuleniem na seler :/

Gratuluję odpieluchowywania! Ja poczekam aż będzie cieplej :P

Odnośnik do komentarza
Gość Alesandraa

Renia, daj znać czy rowerek pasuje. Michał ma urodziny pod koniec marca, więc jeszcze zdążę zamówić. Oprócz tego myślałam o drewnianym warsztacie majsterkowicza i zestawie do malowania palcami. Muszę coś postanowić i zacząć kupować, bo nie lubię na ostatnią chwilę. U nas w rodzinie zazwyczaj jest tak, że to rodzice kupują prezenty, a reszta się zrzuca, żeby uniknąć tych nietrafionych. Może jeszcze jakąś grę albo książeczki mu dokupię.

Madika, Misia, fajnie tak już czuć, że niedługo będziecie w nowym gniazdku, wybierać drzwi, podłogi, kuchnię :) U nas póki co trochę murów pobudowali, bo pogoda na więcej nie pozwala. Wciąż są przestoje, także na aranżację wnętrz jeszcze trochę muszę poczekać

Odnośnik do komentarza

Alesandra
Rowerka jednak nie daliśmy młodemu, stwierdziliśmy że urodziny to urodziny i dwa tyg możemy jeszcze poczekać. Michaś ma urodziny 03.03. Siodełko w najniższej pozycji jest na wysokości 36 cm a sprzedawca deklarował 33cm. Michaś ma od kroku 33 cm(mierzone jak spał) więc jestem pełna obaw jak mu się będzie jeździło. Mąż coś tam kombinuje z siodełkiem, może uda mu się coś obniżyć. A zresztą, do lata z pewnością urośnie i będzie git :)))
Chyba też resztę zakupów zrobię w papierniczym; modelina, farby, duże kartki. Jeszcze muszę mu kupić stolik i krzesełka do pokoju. Podoba mi się seria mamutek z ikei,

Odnośnik do komentarza

Ja jeszcze nie byłam z młodym u fryzjera... ;-) muszę się przejść, ale ma takie fajne loczki i mi trochę szkoda hehe. Renia no ciekawa jestem, czy Michaś da radę na rowerku. Niko nie bardzo ogarnia jazdę :) A kiedyś pytałaś o mleko, to mój pije wieczorem i rano po 180-150 mm, do kolacji czasem dostaje kubek mleka albo kakao no i chyba w żłobku rano mają zupę mleczną. A i ja też myślę, żeby kupić mu meble mamut, tylko kiedyś mieli lepsze kolory, teraz są takie wyblaknięte (tzn pastelowe ;) A zapomniałam Wam napisać, że młody śmiga w butach ortopedycznych bez problemu :-D

Odnośnik do komentarza

Cześć
Zdrówko było lepsze, umawiam nas w piątek do kontroli na poniedziałek, a w nocy Nikola zaczęła gorączkować, puki co leczyć objawowo, jeśli do środy będzie się pojawiać jeszcze temperatura wtedy wdrożyć antybiotyk, w czwartek u logopedy wyszło (moje słowa okazały się puste kiedyś. ....) , że Adam rozkojarzony, nie może się skupić na tym co robi, to logopeda mówi zapytamy pani pedagog, a pani pedagog, że opinia wydana (we wrześniu a ja dostałam w listopadzie ) , ona radzi iść do neurologa (wizyta w październiku, udało się załapać ) , chodzi też o Adasia dziwne dźwięki podczas lekcji, no nic poczekamy zobaczymy, nic innego nie wymysle, a u laryngologa udało się by dała zrobić zdjęcie rtg i się okazało, że Adaś ma zatoki, dzisiaj byliśmy tez zrobić wymaz z nosa (nfz) , za 10 dni wyniki, puki co udaje się ominąć szpital ;)
Misia lekarz dal tez antybiotyk bo kaszel duszacy i jeszcze mi rzęsi przy osluchowo, mąż się leczy tak jak ja, w środę jadę z młodym do dentysty, musze pilnować by zęby były zdrowe, to podstawa by infekcji nie łapał, jeszcze do okulisty musze go umówić bo coś duże oczy ma ostatnio, eh wiecznie ręką na pulsie by przypilnować ;)
Nati urodziny nie robie nic

Jej faktycznie dziewczyny macie fajnie meblowanie własnego M ;)
Madika wielkie brawo dla Hanuli ;)

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

~Anikodd
Ja jeszcze nie byłam z młodym u fryzjera... ;-) muszę się przejść, ale ma takie fajne loczki i mi trochę szkoda hehe. Renia no ciekawa jestem, czy Michaś da radę na rowerku. Niko nie bardzo ogarnia jazdę :) A kiedyś pytałaś o mleko, to mój pije wieczorem i rano po 180-150 mm, do kolacji czasem dostaje kubek mleka albo kakao no i chyba w żłobku rano mają zupę mleczną. A i ja też myślę, żeby kupić mu meble mamut, tylko kiedyś mieli lepsze kolory, teraz są takie wyblaknięte (tzn pastelowe ;) A zapomniałam Wam napisać, że młody śmiga w butach ortopedycznych bez problemu :-D

Gdybym jeszcze nie ścięła ani razu włosów Michasiowi to mogłabym już niezłą kitkę mu wiązać z tyłu :)))
Mam nadzieję że ogarnie jazdę, a jak nie to schowamy rowerek i damy mu za kilka mcy. Albo starą dobrą metodą wsadzę kij z tyłu i będę z nim biegać :))) Kierownica dość sztywno się trzyma.
Fajnie że Niko radzi sobie w butach orto , oby pomogły.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...