Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Sylwia921125
Czesc mamusie,
Bardzo rzadko tutaj zagladam, ale nie wiem od kad pracuje jak sie nazywam =) ja znowu zawsze chcialam dzieci z mala różnica wieku zeby sie bawiły razem i dogadywaly jak ja z siostrami. Zawsze mialysmy wspolny język bo miedzy nami mala roznica wieku. I teraz w doroslym zyciu tez sie z soba trzymamy i sobie pomagamy. No, ale los sie inaczej ułożył =)
Madika widze, ze suwaczek idzie pomalutku do przodu.
Co mowy to znajomych synek w lutym skonczy 2 latka i nie mowi swiadomie nawet mama i tata. Mieli gdzieś z tym isc, ale nie wiem jak to sie skonczylo. Za to moja papuga tyle klepie, ze czasami mam dosc. Ale ladnie spiewa =)

Sylwia dobrze ze zagladasz chociaz czasem :D

Martynka to juz gadala na calego w wakacje :D hehehe Gadula po mamie :D heheh

Hanula ciagle spiewa i tanczy:D I to od samego rana :D

Suwaczek idzie do przodu i mam nadzieje ze jest tam wszystko ok:D 6 lutego mam prenatalne to dam znac co i jak :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~misiakowata
U nas zabawki sa w calym domu :)
Renia przeboje z ta piersia..
Dziewczyny na Fb kolejne odstawily,poszlo bez problemu i dzieci zaczely ladnie spac :)
U nas tez to sie sprawdzilo :) z tym ze ma pobudki na picie,na mleko,przytulenie czy zmiane pieluszki heheh zalezy od dnia czy raczej nocy :)
Kalae widzialam ta informacje..na szczescie nie mamy tych partii mm uff

Nasze mieszkanko moze byc nam oddane chyba jednak w maju :( cos ciezko to idzie..
Szkoda by bylo..obije w kwietniu.mamy urlopy zaplanowane..chociaz porzadek e rzeczach zrobiny co by byle czego nie przeprowadzac tj.ciuchy oddac potrzebujacym za male itp

Misiakowata kurcze szkoda ze tak pozno dadza Wam klucze:( A moze uda Wam sie przesunac troche ten urlop? Nie da sie jakos dogadac? Moze ktos by sie pozamienial z Wami?

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Cześć
Byłam normalnie zła jak nie mogłam do was napisać ;-) nie tylko w tym dniu, bo już od czwartku były jakieś problemy z forum.......
Renia jak super ty masz z Michasiem taki dorosły ;-)
Sylwia z tą papugą to aż się uśmiałam :D
Badania słuchu młodemu nie wychodzą, laryngolog rozkłada ręce co ma robić! No ja mówię skoro pani nie wie to co ja mam zrobić? !
Zapisała zinat, endormed, metmin, otovent.....z rezerwa podchodzę z mężem do podawania antybiotyku wam powiem.....za tydzień umówiłam juz prywatnie wizytę tam gdzie mieliśmy zabieg, skonsultować nie zaszkodzi, ciul, że prywatnie.....
Z jedną panią się zgadałam na temat świecowania uszu, opinie sa różne....sstosowała któraś lub ktoś z rodziny?

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Kasia
Fajnie że w końcu udało ci się wejść na forum. Rozumiem jaka byłaś zła, bo ja też w pracy nie mogłam wejść i mnie to wkurzało :) Dzięki że pamiętałaś zapytać logopedy. Trochę mnie to uspokoiło. Michaś mówi trochę pojedyńczych słów, a ze zdań jakie złożył to było "tu ne" że nie chce tu być, i "to ne" jak dopasowuje puzle i mu elementy nie pasują :))) Kolega ma synka czteroletniego który gada jak najęty, a zaczął jak miał 2,3 dopiero, a koleżanki do 2,5 słabo mówił i poszedł do przedszkola i po kilku mcach takie opowiadania mówił że szok.
Co do woskowania uszu to niestety nic ci nie doradzę, nie mam pojęcia co to.
A Nikola jak z mówieniem ?

Odnośnik do komentarza

Trzeci dzień bez kp i zasnął też bez. Trochę próbował się do mnie dobierać ale trzymałam kurczowo kołdrę przy szyi i go zagadywałam bajeczkami aż zasnął :))) W nocy jeszcze mu daję jak się przebudzi. Zaskoczył mnie, nie wiedziałam że tak gładko pójdzie. Widocznie jest już gotowy by zrezygnować z kp, miesiąc temu byłaby histeria nie z tej ziemii.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Wam dziewczyny za rady! Jesteście niezastąpione :-) Byłam u lekarza, kazała dawać syrop na alergię, przepisała maść robioną (taką jak niemowlakom na odparzenia), zmieniliśmy pieluchy na te bambusowe i zamówione są te pufies. I wszystko razem jakoś działa, bo dupa blada :-P Przy okazji dowiedziałam się, że nie tylko pieluchy są chlorowane ale też większość podpasek i tamponów. To jest podobno mega szkodliwe. W ogóle wcześniej o tym chłorze nie wiedziałam! Co za czasy, że wszystko wokół okazuje się szkodliwe:-/

Odnośnik do komentarza

Anikod
Super że dupa blada :))) Też nie wiedziałam że to wszystko jest tak chlorowane. Po kiego skoro tak szkodzi ? Ja po tamponach też zwykle mam "sensacje" a podpasek nie jestem w stanie używać bo nie cierpię uczucia wilgoci i ten dodatkowy materiał między nogami też doprowadziłby mnie do apopleksji. Peonia pisała coś o kubeczku menstruacyjnym ale nie wiem czy umiałabym go używać.

Odnośnik do komentarza

Cześć

Renia nie ma za co ;) u nas pojedyncze słówka są, ale żeby tak sama to tata, mama, baba, cysia, jeśli coś ja powiem to powtórzy :)
Są przypadki, że i w wieku 4-5 lat dziecko zaczyna składać zdania ;)
Dziwne to jest, ale co poradzić? Ania Lilijki tak ładnie już mówi, to samo mała leniwiec :) nie wiadomo od czego to zależne, trudno jest tak naprawdę orzec ;)
Wiem jedno za pół roku niejedna z nas będzie się chwalić jakimi to tekstami dzieci do nas mówią :D

Misia jak dobrze pamiętam mieszkanie macie pod klucz, więc to i tak ładny termin z oddaniem :) tak mi się wydaje, rozumiem Cię ze byś chciała juz być na swoim ;) zobacz już luty za pasem ;-) szybko zleci

Madika a czemu mąż cie oszczędza? Coś się dzieje czy tak zapobiegawczo ociebie dba ? Ogólnie jak się czujesz?

Kalae czemu już nie piszesz co u was? Jak Tosia w przedszkolu? Jak u was z mową?

Strunka ty tez milczysz.....

Anikod byle by szlo ku dobremu ;)

My dzisiaj byliśmy u mojej mamy na obiedzie, Adaś upiekł dobrego drożdżowca, ja zrobiłam lukier z cytryną cukier puder, pycha normalnie, rośnie mi kucharz :D widać nie do wszystkiego jest mi dane mieć dobrą rękę :D

Miałam tylko kaszel, niczym nie liczyłam aż zaraziłam wszystkich, głupia ja nie pomyślałam o innych tylko liczyłam na cud, że mi przejdzie....

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza
Gość Misiakowata

Renia wszystko sami..mamy mase roboty..planujemy zrobic lazienke i kuchnie i reszte juz wprowadzeni.
No zobaczymy..moze wczesniej dadza...
Zbieramy kase na panele i plytki :)

Anikod super ze pupcia sie goi :)
O tym chlorze wiedzialam..
Sama tampony uzywam w te najgorsze dni,gdy musze do pracy a jestem 2-3 godziny bez dojscia do toalety..i tylko Ob..jakos najbardziej mi pasuja..no te z Biedronki jakos nadmiernie mnie tam wysuszaja hehe
Wiecie,ze przez tampony moge miec przerwe w okresiw nawet dobe?hehe przy podpaskach tak nie mam ;)

Odnośnik do komentarza

Kasia
Twój Adaś mnie zadziwia :) Drożdżak ??? Mi jakoś nie wychodzi, nie mam chyba ręki do drożdży.
Prędzej czy później wszystkie dzieci zaczną mówić :)))

Misia
To naprawdę mnóstwo roboty macie, nawet miesiąc urlopu by się przydał, no ale co zrobić... W końcu zamieszkacie we własnym mieszkanku :))) Ja przez kilka lat po ślubie mieszkałam z dwójką dzieci w pokoju z aneksem kuchennym i dostępem do wspólnej łazienki i było mi strasznie ciasno i ciężko. Jak się przeprowadziliśmy do własnego domku na wpół w surowym stanie to skakałam ze szczęścia. Mąż, który większość czasu spędzał wówczas w ciężarówce nie mógł zrozumieć z czego ja się tak cieszę, przecież nie jest dokończone...

Odnośnik do komentarza

Ja całe lata używam tampony z biedronki i właśnie ta suchość. Ostatnio mąż przez niedogadanie kupił mi ob i rzeczywiście są o niebo lepsze ale niestety dużo droższe.
Przez weekend zrobiliśmy pokój dla młodego, nareszcie ma swoje miejsce. Syf przy tym był w całym domu, bo trochę trzeba było pogipsować, wyszlifować, pomalować... wszystko się roznosiło, meble na przedpokoju itd itp, trochę nerwowo było, ale się uporaliśmy. Teraz pokój dla najstarszego trzeba dokończyć, co by miał gdzie się podziać jak przyjedzie.

Odnośnik do komentarza

Renia
też miałam obawy przed tym kubeczkiem, ale nieuzasadnione :) szybko go opanowałam, wydatek, ale szybko sie w sumie zwraca, ale nie to jestdla mnie tak wazne - a raczej, że nie znosze uczucia wilgoci, a tamponów za bardzo nie lubię, bo je czułam - a tego zupełnie nie. i skończyły sie wszystkie podrażnienia, uczulenia no i w pracy nie musze w ogóle sie zagadnieniem zmiany środków higienicznych zajmować. ja zdecydowanie polecam :)))

Anikkod
my mielismy od noworodka problem z pieluchami, rózne testowałam a szukając przyczyne problemu trafiłam na test o wybielaniu chlorem środków higienicznych.
gdzieś był fajny tekst o standardowych pieluchach - "posmaruj pupe dziecka chlorem, a potem sudocremem" :)) trochę mocne, no ale to był blog o wyższości pieluch wielorazowych nad jednorazowymi, więc zrozumiałe. jakos mnie wielorazówki nie przekonały akurat, ale szukałam lepszych jednorazówek.
do tego te pufies po prostu mi wpadły w oko, sa miękkie, moze Wam tez przypadną do gustu :) mnie panie w żłobku dopytywały, skąd je mam :)))

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Ostatnio jest nagonka na tampony. W latach 80 były zgony w związku ze stosowaniem jakiejś substancji chłonnej. Tampon wytrzymywał 48 h!!!! I namnażały się bakterie. Potem dochodziło do sepsy.

Ja używam ale wymieniam max co 4 h.
Zastanawia mnie ten kubeczek. Nie byłam świadoma, że w tamponach też są substancje wodochłonne. A w kubeczku ich brak.

Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

Renia a masz aplikacje Rossmana?czasem w Clubie masz troszke taniej Ob..
Ja ostatnio kupilam duze opakowanie jakos za 12 zl normal..
Zmieniam co 3 godziny.
Jak ten kubek sie zmienia??co w czasie gdy go wyciagniesz by umyc.?:)
Renia no bedzie roboty..az sie boje..ale chce juz w koncu tam byc..coraz czesciej sie z P klocimy,bo brakuje kasy..a moj poprzedni zwiazek tak troche i o pieniadze sie niszczyl..
Preprosilismy sie wczoraj w nocy hehe..P zdazyl godzine pospac predtym hehe
Wszystko przez Matiego..zasnal nam po 23!
W dzien spal od 13 do 16 wieccx duzo..
Dzis pospal tylko godzine 15-16..i nadal nie spi.
Siedzimy po ciemku,patrzac na gwiazdki na suficie :)

Bylismy dzis na kontroli.Mati dostal syropek na suchy kaszel na noc a tak to prawie zdrowy..inhalacje itp nadal kintynujemy..za tydzien do zlobka w poniedzialek..a we wtorek babcia idzie na predstawienie :)ciocie zlobkowe beda tanczyc i spiewac a maluszki asystowac albo ogladac z babci kolanek :)

Odnośnik do komentarza

Jak mnie dziś teściowa wkurzyła... musiałam iść do pracy, a ona, najlepsza opiekunka ( w jej teorii...) miała zadbać o moich synów. Nooooo....
wczoraj pól godziny jej gadałam, gdzie i jaka dla kogo jest zupa, w czym podać i jak, że ona ma z nimi też zjeść, żeby głodna nie była...

W efekcie moje dwuletnie dziecko do mojego powrotu z pracy o godz. 16 było od rana na jednym jajku i kawałkach owocków...
no szlag mnie trafił. podobno mały mówił "am", ale najwyraźniej to za słaby komunikat był....

Starszy dostał kanapkę i tyle. Zupa stała sobie w lodówce....
Dodam, że baba wciąż marudzi, że nasze dzieci "za mało jedzą"... no chyba przez nią....
Młody był tak wygłodzony, że jak wróciłam to zjadł zupkę, potem dwie saszetki owocowe (ma na nie fazę od kilku dni) pół bułki, jogurt grecki, kolejne jajo..... wciąz pokazywał co chce zjeść.

No rece mi opadły. Na jutro starszakowi zostawię rozpiskę co mają kiedy jeść i ma pilnować babci.

temat kubeczek :))
bałam sie go, ale postanowiłam spróbować no i inne środki poszły w odstawkę. ze dwa dni nabierałam wprawy, no kazdy inaczej bedzie go sobie montował :)))

może być bez wymiany 8-12 h.

mam rozmiar M (34 ml) zakładam przed pracą i płuczę po powrocie (czyli wychodzi minimum 9 godz), w pierwszy dzień, czasami nie daje rady i zakładam tę większą wkładkę z careefree i jest ok.
w pracy nic z tym nie robię, to dla mnie super rozwiązanie.
skończyły sie odparzenia, podrażnienia, przykre zapachy i inne "atrakcje". w nocy zero podpasek itp.
kupię jeszcze drugi, ciut większy, na pierwszy dzień @.

wolę modele z pętelką, łatwiej wyjąc niż z kulką czy prostym zakończeniem, bo przy noszeniu sie uszczelnia, tworzy się jakby próżnia i zassany kubeczek trzeba podwazyc palcem i mocno pociagnąc, aby wylazł.

w domu zakładanie - wyciąganie ogarniam na bidecie, tak najwygodniej, od razy myjesz i zakładasz na nowo.

w warunkach pozadomowch wyciąga sie go siedząc na toalecie i od razy wylewasz zawartość, wrzucam do umywalki obok i zakładam na nowo po podmyciu. a w razie czego, można wszystko chusteczkami nawilżanymi ogarnąć, tak awaryjnie.

po założeniu ja go zupełnie nie czuję.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Hej :)
Kurde, przekonałyście mnie do tego kubeczka :) kilka moich koleżanek używa, ale że od 2,5 roku miałam dwa razy okres, to się tym nie interesowałam :D także to będzie mój zakup za jakieś półtora roku, jeśli młoda będzie ssać jak Iza i mój organizm tak samo zareaguje :D
Peonia, to mój ojciec na odwrót - co chwila coś daje Izie ("no bo chciała") przez co czasem nie chce potem zjeść normalnego posiłku. Teraz to w ogóle jest chora i je po chińsku, np dziś na śniadanie sobie kluski zażyczyła, je 5 różnych rzeczy po troszeczku, chce coś i w ogóle tego nie tknie. Je mało owoców i warzyw, ale to już od dawna. Tylko zupy jako tako zjada. Liczę, że to taki etap i przejdzie, tylko kiedy...
Widzę, że też Was wkurza czasem jak Wasi rodzice się zajmują dziećmi ;) ja staram się przymykać już oko, bo inaczej bym nie miała jak odpocząć. ostatnio prawie pół słoika dżemu (na szczęście takiego bez cukru) zjadła przy moim tacie, "bo chciała jeszcze"... No ręce opadają :p
U nas znowu malutka jest malutka, podejrzenie hipotrofii. Ale z Izą też tak było i urodziła się mała, ale zdrowa, także bardzo się nie przejmuję, tyle tylko, że boję się, żeby mnie do szpitala nie wsadzili, bo jeszcze nic nie mam gotowe! :O teraz tydzień siedzę u rodziców, usg będę mieć w poniedziałek (jak mi się uda przełożyć) albo środę... tylko i tak nie wiem, co zrobić, bo mój lekarz prowadzący na urlopie, więc i tak mi skierowania nie wypisze w razie czego. Ale oby się bez szpitala obyło, bo miesiąc czy coś bez Izy to jakaś masakra by była...

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny,
Ja się prawie nie udzielam bo na nic nie mam czasu ale staram się czytać i nadrabiać chociaż w drodze do pracy :/

Współczuję akcji z teściową. Chyba bym nie wytrzymała. Moja mama jak siedzi z małym to szybciej go przekarmi niż zagłodzi więc o to przynajmniej mam spokój :)

Renia nasz maly też chodzi bardzo późno spać rzadko kiedy kładzie się przed 22 ale to jest związane ze.my też późno wracamy z pracy i on poprostu chce z nami być bawić się itp. nadrabia takie spanie w dzień bo wtedy odsypia. Nie walczę z tym za mocno bo ja też chcę się nim pobyć a mojej mamie pasuje że on w dzien śpi. Chociaz doskonale rozumiem potrzebę wieczornego odpoczynku :) Jak jesteśmy w domu to od razu się przestawia.malo śpi w dzień i o 21 idzie spać.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...