Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

~kalae
czy to mozliwe zeby w dzień pokarm był gorszej jakosci ze dziecko sie nie naje? bo karmie od 15, około 20min, ona sobie podrzemie i zaraz chce znów jesc

w ogóle zauazylam dziś ze jak chwyci palce moje raczkami to podnosi głowe podtrzymujac sie na tych rekach (lezac na plecach), szybko jakos

To chyba normalny odruch dziecka. Podobno dziecko za te raczki mozna podniesc do gory. Tak gdzies czytalam.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
[quote="misiakow
Ciąża francja elegancja tam w tej Angoli :D no ale ziemniaki z serem???makaron rozumie,ale ziemniaki??hehe kucharz musiał miec kaca :D

Nie no danie moglo byc pyszne ale jakos mu nie wyszlo a dla mnie dziwnie ze tyle cebuli tam bylo. No ale niby mam jesc normalnie. I w sumie jem. Tylko narazie jeszcze nie smaze i staram sie ostroznie ze slodyczami, ale nie wiem nawet dlaczego:P[/quote]

intuicja matki :D

Monimoni noooooooo wyobrażam sobie co to bedzie :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Aga2801
Gratuluję wszystkim świeżym mamom. Super ze macie już maleństwa przy sobie. Trzymam kciuki żebyście szybko doszły do siebie. :*
Mamom w dwupakach cierpliwości oraz szybkich i sprawnych porodów. :)
Czytam was jak karmię Pawełka ale nie zawsze mam czas odpisać.
ZDROWYCH WESOŁYCH I RADOSNYCH ORAZ PEŁNYCH MIŁOŚCI ŚWIĄT.

Tobie ,dziewczynkom i Pawełkowi tez zyczę udanych,spokojnych i wesołych świąt :***

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

o jaaa Ola i jeszcze na święta choróbsko no:/zdradliwa pogoda strasznie..trzymajcie sie cieplutko i zdrowiejcie :*

Tak piszecie o tym cc..doktorek w szpitalu mi dzis powiedział(zaproponował),że jak chce cc może mi zrobic nawet za 5 min..i czekał na moją reakcje(łapówa)...stwierdziłam i powiedziałam mu,że zależy mi na sn,zwłaszcza,że z maluchem czujemy sie bardzo dobrze :)masakra jakaś..

KasiaMamusia
Misiakowata milczysz....czyżbyś rodziła?
Dziewczyny jak byście zmieniły grupe to info nie?
Poza tym to poczekajcie z tym na nas te nie rozpakowane a aktywne,oki?

no właśnie :)
nie nie rodzę,czekam na Ciebie :)

Kalae słyszałam,że w nocy pokarm jest tłustrzy,treściwszy,żeby dziecko dłużej spało :)

Ja cieeeee...jakby mi net padł to już byście mnie urodziły,potem zamartwiły i wyszłyby jakieś scenariusze ehhehehe
nie zapowiada się na poród :'(

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Marcoweczki, które urodziły mamami, strunka, dzasta, czarnaana, ankahanka mam nadzieje że nic nie pokrecilam i nikogo nie pominęłam gratulacje, mily prezent dostalyscie na święta :-)

Misiakowata ślicznie wygladasz, promiennie. Ciesz sie ostatnimi chwilami z brzuszkiem. Ja juz prawie zapomniałam jak to bylo.

Moja Elka w szpitalu straciła 250 g, mam nadzieję, że już to odrobila. Położna była, ale nie ważyła, za to w książeczce małej wpisala że była już 4 razy az do 14 kwietnia. To świństwo, bo nawet sie nie zapytała czy się zgadzam na wpisanie wizyt, ktorych nie będzie, ale kasa jej za to wpadnie. Grrrr...

http://global.thebump.com/tickers/tt1d0300

Odnośnik do komentarza

Anorka
Marcoweczki, które urodziły mamami, strunka, dzasta, czarnaana, ankahanka mam nadzieje że nic nie pokrecilam i nikogo nie pominęłam gratulacje, mily prezent dostalyscie na święta :-)

Misiakowata ślicznie wygladasz, promiennie. Ciesz sie ostatnimi chwilami z brzuszkiem. Ja juz prawie zapomniałam jak to bylo.

Moja Elka w szpitalu straciła 250 g, mam nadzieję, że już to odrobila. Położna była, ale nie ważyła, za to w książeczce małej wpisala że była już 4 razy az do 14 kwietnia. To świństwo, bo nawet sie nie zapytała czy się zgadzam na wpisanie wizyt, ktorych nie będzie, ale kasa jej za to wpadnie. Grrrr...

Dziekuję :* Też dobrze się czuję..no ale już mi cieżko..po dzisiejszych harcach oprócz krokodupy boli mnie lewe biodro i jakw racałam to już "kulałam "się :)
Chcę juz synka przytulic niooo :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Anorka
Marcoweczki, które urodziły mamami, strunka, dzasta, czarnaana, ankahanka mam nadzieje że nic nie pokrecilam i nikogo nie pominęłam gratulacje, mily prezent dostalyscie na święta :-)

Misiakowata ślicznie wygladasz, promiennie. Ciesz sie ostatnimi chwilami z brzuszkiem. Ja juz prawie zapomniałam jak to bylo.

Moja Elka w szpitalu straciła 250 g, mam nadzieję, że już to odrobila. Położna była, ale nie ważyła, za to w książeczce małej wpisala że była już 4 razy az do 14 kwietnia. To świństwo, bo nawet sie nie zapytała czy się zgadzam na wpisanie wizyt, ktorych nie będzie, ale kasa jej za to wpadnie. Grrrr...


Jeju!Słońce masz podstawę, aby ją zgłosić, przecież faktycznie jakby dziecku nie daj Boziu coś to by podstawkę miała, że była... Nie byłabym cicho.....
Misiakowata dzięki, mój liczy,że jak we wtorek się zgłaszam na szpital, że mi od razu wywoływać będą, ja stawiam na środę:)
Promiennie wyglądasz:) podziwiam za wejście po tych schodach!
Masz rację wszystkie czekamy na twój poród bo on ci ulgę przyniesie za wiesz co;)
A dr trochę się zapomniał....

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza
Gość arwena 89

Misiakowata jak ślicznie wyglądasz :) mi brakuje mojego brzuszka, powinien jeszcze być, ale za to jego zawartość leży obok :) lada moment Ty też będziesz tulić swojego Matiego, a doktorek to serio trochę się zapomniał.
My dzisiaj zaliczyliśmy pierwsze werandowanie, Mikołaj po tym ślicznie spał, ale za to teraz ma oczy jak 5 zl i nie ma zamiaru spać.

Odnośnik do komentarza

Cisza u marcowek :) pewnie szykujecie się do swiat... U mnie święta ogarnia mąż.
Jutro pediatra zadecyduje czy wyjdziemy, na razie nic się nie dzieje.
Tak mi się przypomniało, przy synu byłam zielona zupełnie,martwilam się wszystkim, ile śpi ile sika i takie tam, teraz póki co mam luz, czasem mała zasypia po 15 minutach czasem po 3 rundach na zmianę, nie liczę tego, to jest jej czas bycia noworodkiem, boję się tylko żebym umiała ją ogarnąć na wyjście po starszego a tak to pikuś

Odnośnik do komentarza
Gość przyjazna

A mnie martwi kikut Córci. Od wczoraj tak jakby poluzował i zmienił pozycję (byl do góry),na do dołu. Mimo ze w pampersie wycinałam większy otworek to przy wieczornej kąpieli zauważyłam ze sączy sie z jednej strony krewka :( octenisept i osuszanie gazikiem na niewiele sie zdaja bo za chwilkę znów jest.Niby nie wiele ale jednak. Czy to znaczy ze on za chwilę odpadnie?

Odnośnik do komentarza

Izabel82
Cisza u marcowek :) pewnie szykujecie się do swiat... U mnie święta ogarnia mąż.
Jutro pediatra zadecyduje czy wyjdziemy, na razie nic się nie dzieje.
Tak mi się przypomniało, przy synu byłam zielona zupełnie,martwilam się wszystkim, ile śpi ile sika i takie tam, teraz póki co mam luz, czasem mała zasypia po 15 minutach czasem po 3 rundach na zmianę, nie liczę tego, to jest jej czas bycia noworodkiem, boję się tylko żebym umiała ją ogarnąć na wyjście po starszego a tak to pikuś

super ze to napisałaś :) ja właśnie to przechodzę z moją pierworodną :) i jedyną chyba, ale może to właśnie jej czas bycia noworodkiem.

przyjazna, możliwe że odpadnie wkrótce, krew może sie pojawiać,

Odnośnik do komentarza

Izabel82
Cisza u marcowek :) pewnie szykujecie się do swiat... U mnie święta ogarnia mąż.
Jutro pediatra zadecyduje czy wyjdziemy, na razie nic się nie dzieje.
Tak mi się przypomniało, przy synu byłam zielona zupełnie,martwilam się wszystkim, ile śpi ile sika i takie tam, teraz póki co mam luz, czasem mała zasypia po 15 minutach czasem po 3 rundach na zmianę, nie liczę tego, to jest jej czas bycia noworodkiem, boję się tylko żebym umiała ją ogarnąć na wyjście po starszego a tak to pikuś

To mnie pocieszyłaś,że przy drugim jest luz;)
Tak piszecie o tych pępkach...strach mam...
Wiecie boje się jednego....całkowitej narkozy;(a to temu,że przy Adasiu mi dali jak musieli szybko uśpić i jak o 9:40 się "wykluł" to dopiero po 12h zaczęłam kojarzyć i normalnie się zachowywać... Wcześniej to się ponoć rzucałam, krzyczałam, i mam uraz do cc z tego powodu:(
Nie umiem się tego pozbyć uczucia/przeczucia
Jak Megi napisałaś ,że próbowałaś sn, ale się nie udało i całkowita narkoza i w miarę szybko odpisałaś nam na forum,to takie zdziwienie poczułam...a może niepotrzebnie się martwię? Sama już nie wiem....

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczyny :)No ale same widzicie już jaki brzuchol maaaaammmm ...ciężko już go tak targać,zwłaszcza,że opadł i musze go trzymać heheh

z tych schodów zeszłam na dół,a potem weszłam do góry innymi w strone kościółka..szkoda,że mam kawał do tego amfiteatru,jutro znów bym połaziła,mimo,że dzis nie mam sił i padłam na 10 min mocnego snu.:D.Moja kolezanka trafila dop szpitala,termin ma na niedziele..przestarszyla sie ,ze córcia sie nie rusza i ja zostawili..Z mała ok,ale ze wzgledu na cukrzyce i cisnienie mamy musiała zostać...no i sie zmartwiłam..ma 3 cm rozwarcia,to może wyjdzie juz z córcią ?:D
Połozna ,która czuwała nad moim ktg..zapytała mnie czy chce karmic piersią..ja,że bardzo no i powiedziałam jej o mojej poloznej,o radach itp..
To ta,bardzo miła zresztą powiedziała,że chec karmienia jest w głowie i że jej znajoma zaadoptowała malensto i tak bardzo chciała je karmić,że....pojawił sie u niej pokarm w piersiach :) Niesamowite !!!

Anorka zgłoś tą babę do nfz czy coś..tak nie można..

Zmykam dziewczyny :*
Wesołych świat !!! :D
Niech Wasze zajaczki dadza Wam pospac troszkę :D :*

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Przyjazna prawdopodobnie za niedługo odpadnie wam kikut. U nas tez tak było, ze kikut zmienił pozycje i zaczela sie sączyć z niego krew. Odpadł następnego dnia i przez kilka dni sączyła sie z niego krew. Położna mowila ze tak moze byc, szczególnie jak dziecko płaczu czy sie pręży. Psikałam wtedy czesciej octaniseptem. Po kilku dniach krew przestała sie sączyć i teraz jest juz Bielany pępek :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

KasiaMamusia
Izabel82
Cisza u marcowek :) pewnie szykujecie się do swiat... U mnie święta ogarnia mąż.
Jutro pediatra zadecyduje czy wyjdziemy, na razie nic się nie dzieje.
Tak mi się przypomniało, przy synu byłam zielona zupełnie,martwilam się wszystkim, ile śpi ile sika i takie tam, teraz póki co mam luz, czasem mała zasypia po 15 minutach czasem po 3 rundach na zmianę, nie liczę tego, to jest jej czas bycia noworodkiem, boję się tylko żebym umiała ją ogarnąć na wyjście po starszego a tak to pikuś

To mnie pocieszyłaś,że przy drugim jest luz;)
Tak piszecie o tych pępkach...strach mam...
Wiecie boje się jednego....całkowitej narkozy;(a to temu,że przy Adasiu mi dali jak musieli szybko uśpić i jak o 9:40 się "wykluł" to dopiero po 12h zaczęłam kojarzyć i normalnie się zachowywać... Wcześniej to się ponoć rzucałam, krzyczałam, i mam uraz do cc z tego powodu:(
Nie umiem się tego pozbyć uczucia/przeczucia
Jak Megi napisałaś ,że próbowałaś sn, ale się nie udało i całkowita narkoza i w miarę szybko odpisałaś nam na forum,to takie zdziwienie poczułam...a może niepotrzebnie się martwię? Sama już nie wiem....

Po oczyszczeniu od razu mnie wybudzili byłam otepials troche ale w 60% wszystko pamiętam cieszę się że to była pełna narkoza ;-) spokojna dla mnie i malucha pamiętam że jak sie obudziłam miałam problem z mówieniem ale wybelkotalam jak.pijany zając jak dziecko czy zdrowe. A później powoli było coraz lepiej dzisiaj już sama spacerowalam do łazienki rana boli no ale muszę się przemuc jutro ide się wykąpać a mały pięknie pije mleko godzine potrafi na raz z piersi ssac :-) także cieszę się że się rozumiemy.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdskjoucvrhlin.png

Odnośnik do komentarza

zazdroszczę Wam tych spacerków :)
Dziś na mieście pełno rodzin z dziećmi,aż miło było popatrzeć...ja też chcę już spacerować z malutkim :)

Kasiamamusia nie bój się..może teraz poród bedzie mniej problemowy?może uda się przez sn??i bedzie szybko i sprawnie ?:)

wierzę,że my nieliczne juz dwupaczki bedziemy miały szybkie porody i bezpieczne za te przeczekanie :D hihi

Jutro w planach gnicie w wyrku:)
Wałówa od tesciowej jest,jest co jessc :D
Dobranoc:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Myślałam, że uda mi się być na bieżąco ale Antoś pochłania prawie cały mój czas i uwagę. Nawet jak śpi to nie mogę przestać na niego patrzeć ;) Jedyne moje zmartwienie to, że mocno ulewa...czasem zwraca chyba wszystko co chwilę wcześniej wypije. Położna kazała go odbijać (chociaż niby po mleku matki nie trzeba) ale i tak potrafi nas zdrowo obrzygać.. Jutro rano będzie miał tydzień :-) (A tydzień temu o tej porze byłam już na porodówce ;-)) a już zaliczył 3 spacerki, 3 kąpiele w domu i tonę komplementów;-)

Misiakowata, elegancki brzuszek :-) Ja za swoim trochę tęsknię..chociaż oczywiście wolę mieć już Antosia po tej stronie ;-)

Budzi się właśnie, pewnie głodek...i dobrze, bo mam nawał pokarmu i mogłabym cały żłobek dokarmić :D

Odnośnik do komentarza

[quote="krolewnazdrewna"]Myślałam, że uda mi się być na bieżąco ale Antoś pochłania prawie cały mój czas i uwagę. Nawet jak śpi to nie mogę przestać na niego patrzeć ;) Jedyne moje zmartwienie to, że mocno ulewa...czasem zwraca chyba wszystko co chwilę wcześniej wypije. Położna kazała go odbijać (chociaż niby po mleku matki nie trzeba) ale i tak potrafi nas zdrowo obrzygać.. Jutro rano będzie miał tydzień :-) (A tydzień temu o tej porze byłam już na porodówce ;-)) a już zaliczył 3 spacerki, 3 kąpiele w domu i tonę komplementów;-)

Misiakowata, elegancki brzuszek :-) Ja za swoim trochę tęsknię..chociaż oczywiście wolę mieć już Antosia po tej stronie ;-)

Budzi się właśnie, pewnie głodek...i dobrze, bo mam nawał pokarmu i mogłabym cały żłobek dokarmić :D
[/quote

Brzuszki sa fajne do terminu.:).to jak mi Mati nim faluje dalej mnie rozczula,jak ma czkawki to sie śmieję..no ale ta ciekawość jest silniejsza,żeby zobaczyć co z nas za mix wyszedł..no i boję sie o niego i cała rodzina czeka i sie martwi..

Niech głodomorek zdrowo rosnie :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...