Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Ernesto
MamaMi1
Hmm, to najszybsze sposoby wywolania i przyspieszenia porodu, jak juz sie ma skurcze porodowe lub ich nie ma a jest rozwarcie. Bo nieraz wody nie odchodza same i rozwarcie staje w miejscu.
Mialam tak przy pierwszym porodzie. Wody przybijali przy chyba 6cm, oxy po przyjeciu. 3h i mala byla z nami. To o wiele lepsze niz meczyc sie 12h nad rozwarciem a potem zakonczyc cc, bo nie ma juz sily przeć, lub tetno słabnie.
Jak mi sie rozkreci naturalnie i odejdą wody, to spoko. Ale moze byc całkiem na odwrot.

Ernesto przebicie wod, to jak pekniecie samoistne praktycznie. Nie rozumiem ze wolisz cesarke niz te dwie rzeczy? Ja bym nigdy nie zaryzykowala pokrojenia, nie zrobiwszy Wszystkiego, by urodzic naturalnie.
oxy to chemia mówisz, a jak dostajesz znieczulenie do cc? To tak samo.
No ale kazdy moze miec inne zdanie. Tak czy tak, powodzenia. Oby szybko poszlo:-)
Ja na oxy i przebicie nie wyrażę zgody. Jak już to niech robią cesarkę.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdnvc3liu.png

http://www.suwaczek.pl/cache/57f2833102.png

Odnośnik do komentarza

~-misiakowata30
Jakas menda mnie obudzila..naparza do drzwi..a jak sie ubralam w szlafrok i doszlam to nie ma...wrr
Czesc dziewczyny! Dzieki za pocieszenie..wiem,ze sobie poradze,ale jak widac nie ma sie tej pewnosci..co innego teoria wyuczona a praktyka :-) moja polozna mnie w koncu zablokuje Im blizej porodu tym bardziej sie boje..dzieki jednak za dobre slowo dziewczyny :)
Moja matka to czarownica..ja nie wiem jak ona obeszla blokade na telefonie bo dostalam 10 sms od niej naraz i zdazylam sie wku..rwic wrrrr
Ciaza
Madika wiem wiem...nikt nie mowi ze odstawiam leki..ale nie wiem jak to bedzie..u mnie chodzi o finanse troszke..mam nadzieje ze bede mogla karmic kp..a jak nie..to nie wiem..gdzies sie dorobi na te mm :D
Gratuluje udanych wizyt maluszkow :-)
Dziewczyny w szpitalach powodzenia :*

No mm to kuzwa idzie jak woda... :( Nasza Głłodzilla zajada tylko uszy jej sie trzesa. A jest jeszcze na piersi... Niby ja dostawiam i mleka powinnam miec wiecej a mam odwrotne wrazenie... :( Nie wiem czy to mozliwe?

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza
Gość strunkaaa

~kamillaa
My po wizycie u poloznej, mala przybrala od wyjścia ze szpitala. 600g, to wszystko co mnie martwilo to normalne zupełnie.

Widzisz? Teraz możesz odetchnąć z ulgą :) i ciesz sie dzieciątkiem :) i tym jak rośnie i jak zacznie teafoweac na mamusie, odwzajemniać uśmiech, potem jak bedzie sie motorycznie rozwijać itd itd...

Odnośnik do komentarza

Anorka
Ania sliczna panienka :-)

Dziewczyny, czy ktoras z Was brala hormony na tarczyce tylko w czasie ciazy? Ja mam hashimoto i przeciwciala i bralam tylko w ciazy i w sumie niska dawke bo 25 euthyroksu. Teraz nie wiem co dalej. Lekarka mowila ze po ciazy prawdopodobnie nie bede musiala brac. Nie mam jak do niej pojechac, bo to wyjazd na pól dnia. Teraz nie wiem czy odstawic i kiedy, na razie zmniejszylam na pol tabletki i tez nie wiem czy dobrze. Miala ktoras z Was podobnie?

I czy wiecie cos co u czarna.ana? Chyba nie pomylilam, ona miala to podejrzenie rozejscia spojenia.

A w kwestii mezow, to ja mojego nie poznaje. Tak jak cala ciaze byl zdystansowany do ciazy i tego ze bedzie dziecko tak teraz zwariowal na punkcie małej. Bez przerwy z nia rozmawia, nosi, caluje, dzis sam wykąpal, jak by mial cycki z mlekiem to by karmil.
No to elaborat napisalam. :-) dodam, ze niezmiennie trzymam kciuki za mamusie w dwupaczkach. Dzis piekny wiosenny dzien, sloneczny. Idealny na porod :-)

Do nas dzis przyjdzie położna. Co ona bedzie robila?

Ja tez mam haszimoto ale ja biore dawke 100 i 125. Lekarz kazal mi brac tabletki tak samo po porodzie i w czerwcu zrobic badania i na wizyte przyjsc. Wtedy dopiero oceni co robimy dalej. Aaa tylko ja si lecze jakies 15 lat.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Nie powiem Ci Madika,bo jeszcze nie karmie i nie wiem jak to jest..hmmm
wiem tylko,że mój bratanek opedzlował dwa pełne cyce i jeszcze bratowa musiała mu butelke mm zrobić..z tego co wiem to musiał byc głodomor,bo z pokarmem miała ok :D

Kupiłam rennie..przed ciążą jak już mi się zdarzyła zgaga to mi pomogło..niech choć załagodzi bo sie udusze tym ogniem w końcu..i to tylko w nocy i jakoś się nie obżeram specjalnie ..

Doła mam jakiegoś..Kumpela ma termin na niedziele,była dzis u gin..a tam czopa nie ma i rozwarcie na 2 cm..a u mnie oprocz bólu krokodupy nic :/
W czwartek mam przyjść na wizytę,jakby co się umówić na konkretną godzinę..
Kurcze fajnie ma ta koleżanka,pewnie świeta spedza juz w domku..a ja?buuu :/
ech zjem obiadek,zrobie może łóżeczko i mi przejdzie..

a c tym eutrotyxem na ulotce napisane jest,żeby kontynuowac branie tabletek przy karmieniu..Właśnie Kalae czekałam na Twój wpis..czyli nie ma reguły..na jedne dzieciaczki dziłają te hormony na inne nie:) Jest nadzieja:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

MamaMi1
Hmm, to najszybsze sposoby wywolania i przyspieszenia porodu, jak juz sie ma skurcze porodowe lub ich nie ma a jest rozwarcie. Bo nieraz wody nie odchodza same i rozwarcie staje w miejscu.
Mialam tak przy pierwszym porodzie. Wody przybijali przy chyba 6cm, oxy po przyjeciu. 3h i mala byla z nami. To o wiele lepsze niz meczyc sie 12h nad rozwarciem a potem zakonczyc cc, bo nie ma juz sily przeć, lub tetno słabnie.
Jak mi sie rozkreci naturalnie i odejdą wody, to spoko. Ale moze byc całkiem na odwrot.

mi pęcherz płodowy sam pękł, skurczów to nie spowodowało, oxy nie dała rady również podana o 8 rano, a o 23 rozwarcie marne 5 cm

Odnośnik do komentarza

~strunkaaa
~kamillaa
My po wizycie u poloznej, mala przybrala od wyjścia ze szpitala. 600g, to wszystko co mnie martwilo to normalne zupełnie.

Widzisz? Teraz możesz odetchnąć z ulgą :) i ciesz sie dzieciątkiem :) i tym jak rośnie i jak zacznie teafoweac na mamusie, odwzajemniać uśmiech, potem jak bedzie sie motorycznie rozwijać itd itd...

Noo juz odetchnelam z ulga:) jedyne co to musze jej altacet na cycuszki przykladac bo ma powiększone. Az kocyk kupiłam ze szczęścia :D

Odnośnik do komentarza

Cześć Kochane!
Jestem jakieś 80 stron do tyłu, ale...
Niestety moje życie zamarło w sobotę! Szczęście pękło jak bańka mydlana :-(
Malutka bardzo płakała w pierwszą noc, co chwilę chciała cycka, więc wisiała na nim całą noc aż do południa. Kiedy ja się już załamałam że nie umiem karmić i nie mam pokarmu to po badaniach krwi zabrali mi ją na izolatkę robiąc przy tym zamieszanie i zaraz ją wsadzili do inkubatora, podłączali welfron i inne kabelki, pobierali krew i w ogóle a mi nic nikt nie mówi o co chodzi!!! W końcu lekarka powiedziała, że Gabi jest zarażona CRP 76 jedn., ma żółtaczkę 18.9, wysoką temperaturę bo 38.9 i wysoki spadek wagi!! Umarłam po tych informacjach!!! Mąż szybko dojechał i tylko mogliśmy patrzeć przez szybę co z nią robią :-(
A ona ciągle płakała...
Os soboty się poprawiło, dostała kilka dawek antybiotyków, tem. spadła, dziś jej odstawiono 2 lampy bo żółtaczki nie ma już a crp spadło do 18. Potem już zabrali ją z inkubatora i od południa ma normalne łóżeczko. Antybiotyk nadal dostaję, ja mogę ją karmić i też dostaje mm. A kiedy wyjdzie to nie wiemy :-(
W szpitalu jest "kuchnia mleczna" i właśnie odciągam mleczko dla niej.

Trzymajcie mocno łapki za moją Gabryśkę!

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zasudaiur.png

Odnośnik do komentarza

Madika
~arwena 89
Mam pytanie do mam które karmią swoje maluchy w sposób mieszany. Czy przystawiacie maluchy do piersi czy odciągacie pokarm laktatorem? Ile potem dokarmiacie mm?

Ja dostawiiam do cysia. Czasem nie chce juz mm i idzie spac a czasem i 90ml opedzluje po piersi.

ja zawsze najpierw daje pierś, a potem w zależności czy chce czy nie dodaje mm, czasem i cały dzień nie zje mm, albo zje 20ml przez cały dzień

Odnośnik do komentarza

~przyjazna
Mam kilka stron i zaraz nadrobię. Chciałam Wam napisać ze to jest jakaś kumulacja emocji poporodowych..rycze przynajmniej 5 razy dziennie, najczęściej z braku taktu innych osób, nachalnych tak jak moja teściowa dla której nie jest ważne jak ja się czuje tylko to zeby jej wysyłać codziennie zdjęcia wydzwania do m sto razy dziennie w najmniej sprzyjających do rozmów godzinach. Do mnie nie dzwoni tak jej zawarczałam. I koleżanki bez mózgu..

Chciałam sue tez Was poradzić w temacie zbliżających sie świąt. Córcia będzie miała 10 dni i zastanawiam sie czy jechac (3 bloki dalej) na śniadanie wielkanocne.. Ma być 7 osób , a córcia byłaby w sypialni mojej mamy, także nie na kupie ze tak powiem ..co myślicie ?

A i jeszcze raz zapytam o łączenie ściągniętego pokarmu ..raz uda mi się 20 ml a raz 50 ml , i niewiem czy mogę to potem połączyć do jednej butelki ?
I mleko modyfikowane czy juz rozrobione w butelce może postać w temperaturze pokojowej jakiś czas ?
Nic nie pamiętam , wszystko uleciało przez te 16 lat..

A Kamila moja mała tez parska jak konik :) i wydaje inne różne dźwięki, przewracając przy tym oczami :)

Przyjazna czy Ty przypafkiem nie mowiss o MOJEJ tesciowej????:D hehe Bo mam takie wrazenie.

Mi sie wydaje ze odciagniete mlek9 mozesz zlac w jeden pojemniczek:D

Mleka mm bym raczej nie zostawiala. Lepiej miec proszek mm poporcjowany i rozrabiac na bierzaco.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Netka777
Hej dziewczynki! Brakuje mi czasu zeby tu do Was zagladac. Pewnie nie wiele zostalo juz nierozpakowanych mam, ale pomyslalam ze wrzuce Wam fotke jakas mojej niuni. Zebyscie wiedzialy jakie nagrody czekaja na Was po tych stresach i meczarniach:)

Sliczne te zdjecia!!!:D No kala taka do schrupania :D

Nam tez nikt nie wazyl malej- sami musimy co 2 dni ja wazyc.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Przyjazna wspolczuje tesciowej :/
Bad.woman trzymam mocno kciuki za Gabi :) będzie wszystko dobrze.
Ja wole juz ta oxy i przebicie wod. Wiem, ze to wszystko sztuczne, ale chciałabym uniknąć cesarki. Chociaz chyba lepiej miec cc od razu a nie meczyc się tyle godzin jak poród i tak zakończy sie cesarka. No, ale co ma byc to bedzie. Najważniejsze zeby juz Mala byla z nami.
Madika ja tez mam silna wiez z moim siostrzencem. Normalnie jakby byl moj. Uwielbiam mojego Kubusia :*

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
Nie powiem Ci Madika,bo jeszcze nie karmie i nie wiem jak to jest..hmmm
wiem tylko,że mój bratanek opedzlował dwa pełne cyce i jeszcze bratowa musiała mu butelke mm zrobić..z tego co wiem to musiał byc głodomor,bo z pokarmem miała ok :D

Kupiłam rennie..przed ciążą jak już mi się zdarzyła zgaga to mi pomogło..niech choć załagodzi bo sie udusze tym ogniem w końcu..i to tylko w nocy i jakoś się nie obżeram specjalnie ..

Doła mam jakiegoś..Kumpela ma termin na niedziele,była dzis u gin..a tam czopa nie ma i rozwarcie na 2 cm..a u mnie oprocz bólu krokodupy nic :/
W czwartek mam przyjść na wizytę,jakby co się umówić na konkretną godzinę..
Kurcze fajnie ma ta koleżanka,pewnie świeta spedza juz w domku..a ja?buuu :/
ech zjem obiadek,zrobie może łóżeczko i mi przejdzie..

a c tym eutrotyxem na ulotce napisane jest,żeby kontynuowac branie tabletek przy karmieniu..Właśnie Kalae czekałam na Twój wpis..czyli nie ma reguły..na jedne dzieciaczki dziłają te hormony na inne nie:) Jest nadzieja:)

Misiakowata nie martw sie!!!! I nie smutaj!!!!:D Pomysl ze to beda i tak najcudowniejsze swieta bo juz z Mateuszkiem :D

Aaa ktoras pytala o wyjscie z maluszkiem na swieta kilka blokow dalej.
Jakby byla ladna pogoda to ja bym poszla... Ale to wszystko zalezy jak sie czuc bedziecie.

Do nas przychodza tesciowie i babcia mezulka i moi rodzice. Tesciowa wszystko szykuje a my lokum udostepniamy :D

A wogole dzis pediatra z rejonu przyszedl. No co za baba nierozgarnieta!!! Sama na pytania musialam sobie odpowiadac... I nic nie woedziala. Bala sie mala rozebrac... A jak miala ja na brzuszek lub na plecki przelozyc to lapy sie jej trzesly... MASAKRA!!!! Oprocz na szczepienia to nie bede do niej chyba lazic bo jak tu takiej ufac ktora nic nie wie...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Bad.Woman
Cześć Kochane!
Jestem jakieś 80 stron do tyłu, ale...
Niestety moje życie zamarło w sobotę! Szczęście pękło jak bańka mydlana :-(
Malutka bardzo płakała w pierwszą noc, co chwilę chciała cycka, więc wisiała na nim całą noc aż do południa. Kiedy ja się już załamałam że nie umiem karmić i nie mam pokarmu to po badaniach krwi zabrali mi ją na izolatkę robiąc przy tym zamieszanie i zaraz ją wsadzili do inkubatora, podłączali welfron i inne kabelki, pobierali krew i w ogóle a mi nic nikt nie mówi o co chodzi!!! W końcu lekarka powiedziała, że Gabi jest zarażona CRP 76 jedn., ma żółtaczkę 18.9, wysoką temperaturę bo 38.9 i wysoki spadek wagi!! Umarłam po tych informacjach!!! Mąż szybko dojechał i tylko mogliśmy patrzeć przez szybę co z nią robią :-(
A ona ciągle płakała...
Os soboty się poprawiło, dostała kilka dawek antybiotyków, tem. spadła, dziś jej odstawiono 2 lampy bo żółtaczki nie ma już a crp spadło do 18. Potem już zabrali ją z inkubatora i od południa ma normalne łóżeczko. Antybiotyk nadal dostaję, ja mogę ją karmić i też dostaje mm. A kiedy wyjdzie to nie wiemy :-(
W szpitalu jest "kuchnia mleczna" i właśnie odciągam mleczko dla niej.

Trzymajcie mocno łapki za moją Gabryśkę!

Kochana TRZYMAMY MOCNO KCIUKI!!!! A Hania nawet cale piastki za Twoja Gabrysie!!!! Bedzie dobrze!!! Juz jest lepiej przeciez!!!:D

A czym byla zarazona ze antybiotyk dostala?

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...