Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Ajka! Trzymamy mocno podwójne kciuki! Ale super że to już :)

Madika! Aaaaaaa! To Cię wzięli z zaskoczenia! :D wdech, wydech, i do przodu :)

MamaMi, facet jest tylko facetem, nie daj sobie w kasze dmuchac, nie lubię też takiego proszenia. Ale w ciąży to mógłby stanąć na wyżynach, a nie.

Nati91, oby to było to! :))

Sylwia, chyba jak teraz taki wysyp to pewnie ja zostane na koniec. I jeszcze chyba arwena ma na sam koniec marca ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/o148jw4zryx0935t.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74dianliy9gjlbfs.png

Odnośnik do komentarza
Gość Lilijka87

Leniwiec a wiesz jak po takim chrupku P. ładnie macha ogonkiem?! :)
Eliza na zdjęciu wygląda jak taki Leniwiec :) super, że już zaraz będziecie w domu. Francuz się zajmie oseskiem a ty się prześpisz. No najpierw jeszcze koty będzie trzeba wytarmosić.

Nati, a mówiłaś, że będziesz w weekend rodzić. Kłamczucha! Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Gość Leniwieccc

Lilijka87
Leniwiec a wiesz jak po takim chrupku P. ładnie macha ogonkiem?! :)
Eliza na zdjęciu wygląda jak taki Leniwiec :) super, że już zaraz będziecie w domu. Francuz się zajmie oseskiem a ty się prześpisz. No najpierw jeszcze koty będzie trzeba wytarmosić.

Nati, a mówiłaś, że będziesz w weekend rodzić. Kłamczucha! Powodzenia!

To sypnij mu ze dwa chrupy wiecej. Niech machnie porzadnie ogonem to moze urodzisz w jakas fajna date!:-D

Odnośnik do komentarza

nati91
Śliczny mały leniwiec :)

Może dziś zobaczę wreszcie IP od środka :)

Rusza się trochę, ale bez szaleństw, czasem kopnie ;)

No jak na razie się nie wycisza, także trzymajcie kciuki!
Ała, właśnie był jeden mocniejszy niż do tej pory... na razie ból do przeżycia.

Ty po domu narodzin normalnie na sale poporodową bedziesz przeniesiona nie? :) to rezerwuj lozko dla mnie jakby co :D

Odnośnik do komentarza
Gość przyjazna

Magg4
Dziewczyny czytam we dnie i w nocy i nie nadążam a gdzue tu jeszcze się odezwać także szacun:)
Aga, ,Netka gratulacje!!! Niech wam maleństwa zdrowo rosną!!!
Niuśka w domu to szaleństwo zawsze ale jaja radosc że u siebie:)
Lilijka teraz wraca pełno programów z dawnych lat do Tv więc widzę cię w jakimś poradniku zrób to sam...+ nocne rozmowy z Leniwcem w paśmie kabaretowym byłby hicior:)
A mnie jutro gdyby coś , bo męża nie będzie, na porodówkę ma zawieźć teść, który powiedział że najlepiej
żebym na dole już na niego czekała (mieszkam na 4 piętrze)bo zanim wyjedzie z garażu... A jego siosrtra lat 70 pocieszyła że przecież w razie czego ona mnie zawiezie:) teścia nigdy nie widziałam nawet w podbiegu a cioci z prędkością powyżej 40...gdybyście usłyszały o jakimś porodzie uliczno- samochodowym to wiecie wszystko...
Miłego dzionka życzę

Hehe nieźle:-) mój pracuje na zmiany i z takich tez powodów jak go nie będzie a mnie przyciśnie przed 14stym to dzwonie po taxi :-)

Odnośnik do komentarza

kamillla
nati91
Śliczny mały leniwiec :)

Może dziś zobaczę wreszcie IP od środka :)

Rusza się trochę, ale bez szaleństw, czasem kopnie ;)

No jak na razie się nie wycisza, także trzymajcie kciuki!
Ała, właśnie był jeden mocniejszy niż do tej pory... na razie ból do przeżycia.

Ty po domu narodzin normalnie na sale poporodową bedziesz przeniesiona nie? :) to rezerwuj lozko dla mnie jakby co :D

Spoko loko! :) będzie czekało, pościel Ci wygrzeję :D

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

~Leniwiecccc

Polozne tu chyba maja mnie dosc;)) wczoraj przyszlam z wyrwanym wenflonem ;) to sie zaczely nabijac "co ja takuego robilam, zeby wyrwac wenflon"... ;)


Ja przy porodzie wyrwałam sobie 2 albo 3 razy, już nie pamiętam. No cóż, to nie takie trudne widocznie :P
Szpitalne dziewczyny trzymajcie się!
Mnie moja nowa pani gin chce wsadzić do szpitala najpóźniej 14 marca, chociaż termin z USG mam na 19... Ale z OM na 9, a ona w inne "nie wierzy". Tylko że ja akurat nie wierzę w ten z OM :) I chyba się nie dam wsadzić do szpitala jak się będę dobrze czuła i już... A może się problem sam rozwiąże do tej pory :)
KTG dziś dobre, podobno nawet jakiś skurcz miałam.
Haniutek

Laska do rana z tym tel wiec z jaka luboscia wlaczylam swiatlo o 5.30 jak siostry mierzyly cisnienie i wgl;) a ta z pytaniem czy to juz budzic sie trzeba ;)) tak kufa to jutro bedziesz mniej smsow w nocy wysylac;))

Haniutek przeagentka jesteś :D
Leniwiec już się położne postarają, żeby wyniki bilirubiny były w normie :D
Mój małż też czasem powie, że się czymś zajmie, a potem czekam i czekam, i czekam, i czekam, i czekam... Także niestety oni tak mają... Jak to jakieś pierdoły to odpuszczam i czekam (przypominam co parę dni), ale jakieś ważne sprawy też mnie irytują strasznie. Na szczęście u nas jest przeważnie krótkie spięcie i tyle, nie potrafimy się nie odzywać i fochować zbyt długo...
Netka gratulacje ;)
Madika oddychaj, niespodziewana wiadomość, ale w końcu szykowałaś się do tego dnia prawie 9 miesięcy ;) A skąd ta szybka decyzja lekarzy?
Niuska super, spokojne chwile w rodzinnym gronie :) Pozazdrościć!
Magg4 dasz radę :) Mama mojej koleżanki jak jej się zaczął poród to poszła sama do szpitala na pieszo i zdążyła :P A wcale nie miała tak blisko. Ale wiadomo, to sporo lat temu było. Ja za to w poniedziałek mam szansę się załapać na poród gdzieś w Polsce w trasie. Rano jadę 160 km do Krakowa na obronę, potem tam parę godzin stresu na uczelni i powrót. Takie małe wyzwanie na końcówkę ciąży.
Nati to powodzenia, oby już się rozkręciło na dobre i szybko poszło :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7ymqo35am0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371ot0d95nz.png

Odnośnik do komentarza
Gość przyjazna

Madika to Ci niespodziankę zrobili :D dalej biegasz z rękoma w górze? Mówili dlaczego takie decyzje ?

Ernesto trzymaj się tam :) jak juz Cię zostawia na week to może chociaż w pn wypuszcza..

Ajka powodzenia !!

A ja jeszcze w łóżku:) po śniadaniu nad ranem zasnęłam dopiero o 7 (wciągnęła mnie Dynastia w tv) :D i obudziłam sie o 10:30 i bylo drugie śniadanie(pasiemy się ) :D chyba pora wstawać bo m.dzis wolne, dorobil mi polki do szafki dla małej i musze poprzekladac rzeczy..
Udanego i owocnego dnia wszystkim :-)
Nati no to niech akcja trwa :)

Odnośnik do komentarza

kamillla
nati, a jak z oczyszczeniem sie?? mialas? a czop?

Czop od środy odchodzi, teraz też jeszcze. Strasznie go dużo! Co do oczyszczania, to od trzech dni miałam ze dwie- trzy dziennie, dziś jedna, dosyć luźne, ale nie takie biegunkowate.
Kurczę, ostatnie 3 skurcze niby co 5 min,ale jakieś krótsze 40-50 sek (a miałam ponad minutowe...) no nic, czekam dalej :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
Ernesto zachowuj się! Nie jesteś w spa tylko w poważnej państwowej instytucji, która wymaga szacunku takiego samego jakim ta instytucja obdarowuje ciebie! No tak... Brechtaj tam jak pięciolatka :) na zdrowie!

Mamami a co miał zrobić? Może ci pomożemy i wytłumaczymy żebyś mogła to zrobić sama? No chyba, że chcesz wybudować zderzacz hadronów, to z całym szacunkiem do współmarcóweczek, ale chyba jednak nie damy rady...

och dziewczeta, jestescie debesciarskie:-) jak sie was czyta, to az lepiej. Mial zrobic poprostu drobne naprawy w domu, ktore mnie siedzącej w nimod 6 miesiecy bardzo by ulatwily zycie. Gdybym miala wiertarke, nawetbym sie nie prosiła. Ale nie mamy takich sprzetow w mieszkaniu w bloku. Ale zostawiamgoz tym tematem, niech przemysli to i owo. Niektore rzeczy dla malutkuej teznie zalatwione...jak detki do wozka. Ale ja bez tego urodze, a potem będzie latal jak glupi i na szybko zalatwial, jego sprawa:-)

Dziewczyny, wy rodzicie w tempie mega. Jejku, Trzymam kciukasy, czekamy na wiesci. Sprawnych akcji!

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdnvc3liu.png

http://www.suwaczek.pl/cache/57f2833102.png

Odnośnik do komentarza

Ajka, Madika, Mati powodzenia! Jeszcze troszkę i samo szczęście:)
A ja chciałam się dziewczyny Was poradzić, bo dziś około 16:20 mam spotkanie z położną w szpitalu, w którym najprawdopodobniej będę rodzic. Ja nie mam bezwzględnego skierowania na cc, ale dostałam od lekarza skierowanie do szpitala w celu omówienia sposobu rozwiązania. Powiedziałam mu, że się waham czy naturalny czy nie. Moj pierwszy skończył się cc po 14h, osiągnięciu pełnego rozwarcia, bezskutecznym parciu-mówiąc w dużym skrócie to mały sie nie zmieści (miał prawie 4kg przy 54cm- taki klusek a ja mała i drobna). W dniu porodu ocenili go na 3500 kg, i nie słuchali jak mówiłam ze ba wszystkich badaniach wychodził na większego niż przeciętna.. Na dodatek ordynator zdecydował o cesarce jakieś 4h po tym jak tętno zaczęło spadać i pojawiły sie zielone wody (ba poczatku były czyste) i jak zdecydował to trwaly juz dwie umówione cesarki więc musieli mnie przewieźć na blok operacyjny innego oddziału (panika lekarzy i akcja jak w "na dobre i na zle" normalnie). Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, ale teraz się boję.. I nawet nie bólu ani tych krzyżowych, które tutaj miałam przez caly poród i nie odpuszczały nawet ba minutę.. Tylko boje sie ze tym razem w razie czego lekarze podejmą zła decyzje i cos się stanie dzidziusiowi.. Sama dla siebie wole cc bo czułam sie po nim świetnie mimo ze zapomnialo obkroplowce przeciwbolowej dla mnie :) ale najważniejsze dla mnie dobro dzidzi i teraz pytanie.. Czy napierać dzis w szpitalu na umówienie cc czy nie? Jak uważacie? Dzidziuś teraz w połowie 37tc oceniony na 3300g.. Mąż był przy porodzie i teraz zdecydowanie jest za cc.. A ja nie wiem już sama. Jak w praktyce jest z tym, że po pierwszym cc potem mogę sama decydować??

Uff długi post, ale jestem bardzo ciekawa Waszych opinii :)

Odnośnik do komentarza

Leniwiec słodka córeczka!!!

Ajka, Madika trzymamy kciuki oraz za rozkrecenie akcji u pozostałych dziewczyn!

RedNails ja tez mam 27.03 termin i jedna z mam, które teraz dołączyły wiec trochę nas jest :D

Eff podziwiam Cie z ta obrona :) kumpela urodziła 3 godziny po obronie. Za to profesorowie byli tak przejęci ze im urodzi w trakcie ze jako jedyna miała obronę 10 min a nie pol godziny :) będzie dobrze ;)

Kochane czy może któraś z Was ma tak jak ja? Nie mogę się wyprostować stojąc na nogach tak bardzo ciągnie mnie brzuch i strasznie boli jakby mięśnie pomiędzy macica a miednica lub nogami. Masakra. Jak leże lub siedze to nic nie boli. Nie wiem co to :(

Odnośnik do komentarza

Martyna, musisz sama wybrać. Chyba nikt za Ciebie nie moze zadecydować.
Ja tez jestem po cc, a teraz chce spróbować naturalnie.
W przyszłym tygodniu ide do szpitala na ocenę blizny itp.

Chce spróbować, bo sa argumenty, które nawet moj gin jako lekarz je ma. Poza tym chce miec ewentualnie otwarta drogę na to, gdybyśmy sie zdecydowali na trzecie dziecko. Jakos mam oporybprzy trzecim gdyby znów bylo cc.

Kazda ciaza jest inna, każdy przypadek indywidualny i nie zawsze na rodzaj rozwiązania mamy wpływ. Dlatego nie nam decydować czy podpowiadać.

A ja? Hm, nastawiam sie na sn, ale zdrowie malej najważniejsze. Takze co ma być to będzie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...