Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

ajka88
Leniwiec mam to samo, już od trzech miesięcy na l4 i czas stracony. Taki leń się ze mnie zrobił, angielski super sprawa. Mieszkam ma wsi i mam trochę za daleko aby gdzieś jeździć na kurs, a sama to tylko raz do niego przysiadlam i to na pół godziny. Juz wiem że będę tego żałować, nawet książek nie czytam. Będę matka idiotka.

No ja chyba tez troche durnieje;) moge rozwiazywac quizzy o porodzie, wstawiac 3 prania dziennie, a reszta jakby nie istniala;) reszta jest na "jutro". Tylko, ze kiedys to "jutro" to bedzie dzien, w ktorym urodzi sie Eliza;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1654n41yi.png

Odnośnik do komentarza

Na L4 czasu wolnego mam niewiele, zycie zoorganizowało mi harmonogram :]

Dziś na poprawę nastroju wybrałam się do fryzjera. Miałam włosy za łopatki i ściełam na krótko :)
Ostatnio Paulinka mało dawała znać o sobie :( bo raz może dwa dziennie. Dziś do fryzjerki i na zakupy wybrałam się pieszo. Wykołysałam małą, bo jak siedziałam na fotelu to cały czas mnie kopała, jakby chciała powiedzieć: "bujaj mama bujaj" :D

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

Kurde nie wiem czy to po tych zaparciach mnie boli czy to co innego juz... Bol mija i wraca.. Jak siedzę to jest ok ale np chce się położyć i juz mnie bola bebechy albo uniosę nogi i to samo... Można w ciąży jakiś espumisan czy cos/?? Co do wózków to tez mam dylemat, czy lupo comfort czy któryś camarelo:) strasznie mi sie podobal ten vision design taki szaro czerwony chyba z jakimiś wzorkami chyba. Ale wole cos "praktyczniejszego" dziewczyny które juz kupily camarelo, dajcie znac jak te wózki:) i witam nowe mamy :) ja to dzis mam 23tydz 3dzien :)

Odnośnik do komentarza

Ja staram się planować co zrobię w danym tygodniu ewentualnie jakieś wizyty typu fryzjer, lekarz, badania itd.. a jak spędzam czas w domu to nadrabiam lektury, obiad, jakieś pranie, zmieniam wystrój w mieszkaniu, robię jakieś ozdoby na święta i spisuję to co chcę do wyprawki :-) ale jak mi się bardzo chce to i prześpie :D
A na zwolnieniu jestem od początku..

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsve6ydmpbaj4io.png

Odnośnik do komentarza

Wstawiłem linka z wózkiem ale pokazał się komunikat że post zostanie pokazany po zatwierdzeniu przez moderatora...
Co do soku pomarańczowego na poczatku ciazy nigdy o tym nie slyszalam ale to prawda piłam sporo soku pomarańczowego kupnego i wyciskanego przez siebie pomarańczy + grejpfrut i spodziewamy się DZIEWCZYNKI :-)
Jeśli chodzi o L4 to chodzę na gimnastykę 2x w tygodniu dla ciężarnych i to mnie przynajmniej mobilizuje do wyjścia z domu po drodze jakiś spacer zakupy itd. Do tego więcej gotuje eksperymentuje i pomagam mamie w pracy (chalupnictwo). Sporo czasu spedzam tez na czytaniu was i innych forow ogladaniu i wybieraniu wyprawki dla malej i rzeczy do wykonczenia domu do ktotego sie wprowadzamy w styczniu. Zdarzają się naprawdę nurzace i nudne dni a czasem są takie ze nie mam na nic czasu i siły. Od czwartku do niedzieli mam zajęty czas bo mąż wraca z pracy i razem spędzamy ten wydluzony weekend i załatwiamy sprawy związane z domem. (Mąż jest przedstawicielem handlowym i ma taką pracę że wyjeżdża w poniedziałek a wraca w czwartek)
Ale wiem o co chodzi z tym wolnym czasem naprawdę więcej sobie zaplanowałem i zrobiłam pracując normalnie niż będąc na L4 + codziennie w drodze i z powrotem z pracy czytałam książki a teraz nic... tylko fora ;-)

Kocham Cię Krolewno :*http://www.suwaczek.pl/cache/2b92a62998.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
która dziewczyna piła sok pomarańczowy na początku ciąży? pytam, gdyż wyczytałam że to wskazuje na dziewczynke i ta z ciekawości czy się sprawdza?

Ja piłam i pije do tej pory :-) ma być dziewczynka mam nadzieję ze w piątek na połówkowych się potwierdzi;-)
Mam juz syna i bardzo chciałam drugiego (poruszałyście juz ten temat) jak okazało się ze dziewczynka bylo rozczarowanie a teraz nie wyobrażam sobie ze mogłoby być inaczej ;-)
A co do "ciążowej głowy" to mam na koncie min.spalony garnek z zupą;-)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja co prawda nie jestem na L4, ale prowadzę własną dg i siedzę sobie w domu od początku ciąży - kontakty z klientami ograniczyłam do minimum, zostało mi trochę papierowej roboty, mam też dwóch starszych synów, których trzeba wieczorami ogarnąć i przywrócić do rzeczywistości, czyli np odciągnąć od komputera i zagonić do lekcji :-) jak są w szkole to ogarniam mieszkanie, gotuję, piorę, robię zakupy przez internet, zajmuje się psem, spotykam się ze znajomymi, czytam (kiedyś książki teraz głównie forum) niby czas mam zajęty, ale mam wrażenie , że go duuuużo więcej tracę :-/

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

Leniwiec, jestem na zwolnieniu już 4 miesiące i od początku zastanawiałam się "co ja będę robić?".
A teraz to mam taki okres, że na dane dni rozpisuję sobie co chcę i zrobię, np: układanie dokumentów domowych (tak naprawdę cały rok wrzucam na jedną kupę i teraz mam stertę papierów); segregacja rzeczy - co chcę wydać, wyrzucić, odłożyć na później (bielizna, rzeczy, buty); przejrzenie szuflad w których "jest wszystko"; po za tym sprzątanie, gotowanie, pranie, prasowanie....
No i jeszcze studia mam :-)
Także na nudę nie narzekam, choć chciałabym mieć kilka dni nic nie robienia :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zasudaiur.png

Odnośnik do komentarza

Aga2801
Ja narazie nic nie planuje bo chce się nacieszyć wolnością. Córka przywiozła ze szkoły kawał ciasta drożdżowego,objadłam się jak bąk i teraz nie mam siły
siły się ruszać.

No i na zdrowie. ;) tez bym zjadła coś słodkiego, chociaż upieklysmy z mama trzy ciasta.to moje zapotrzebowanie.na słodki. Jest.nadal. A co więcej nawet napój glukoza+cytryna mi tego pragnienia słodkości nie zasycil.

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8rvfxmp0yccf5s.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anli0sqk28t0.png

Odnośnik do komentarza

Ja na początku ciąży miałam straszną chęć na sok pomidorowy a potem pomarańczowy :)Będzie chłopak :)

Kurde tez bym zjadła takie rogaliki mniam mniam

Ja jestem na l4 od 8 tygodnia ciąży jakoś..Dużo leżałam i spałam(odsypiałam dwuletnie nocki chyba)..Mój dzien uzależniony jest przeważnie od Misia..pracuje na 3 zmiany i ja tak zyje też hehe...mam czas na filmy na seriale,czytam czasem,ale w większości wolę Was od ksiażek :)
Jeszcze do nie dawna byłam rozgoryczona tym,że nic nie mogę,że ciągle coś boli...a teraz cieszę sie tym czasem..Są lepsze i gorsze dni..wiadomo...Lubię siedzieć w domku..Mieszkamy tu od czerwca i sie nim cieszę :)
Czasem tęsknię za pracą,za koleżankami,ale sa telefony i fb..
Wiem,że od marca zmieni sie wszystko o 180 stopni,więc korzystam :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...