Lutówki 2016

[Nika32]

Carolajna to zdjęcia z połówkowego?

[klaudix]

wOW :) Ale ma piękny nosek :) super wygląda!
Ja mam usg połówkowe dopiero 14 października, a w czwartek wizytę kontrolną...
Wczoraj się ważyłam i przytyłam już 7 kg.

[Gość Carolajna32]

Nika tak. Badanie u specjalisty a u swojego ginka mam 06.10

[niunia31]

Carolajna32 piękny chłopczyk z Twojego synka :-) Ja mam za tydzień połówkowe a w czwartek wizytę u swojego :-) Nie mogę się już doczekać :-)

[szacha]

CUDNY maluszek :) ja przytylam juz 6 kg i dlatego pojawiaja sie rostepy, :( niestety tez na piersiach, polecacie cos?

[Gość Carolajna32]

Szacha ja przytyłam dużo więcej i nie mam rozstępów. Używam kremu i oliwki Mustela a teraz przerzucam się na silniejszy Collistar, mam już kupiony.

[Babymaaama]

Szacha ja stosuje na zmianę Palmers i Efektime od 15tc. (Ani jednego rozstepa na udach, piersiach, biodrach Na i brzuchu mimo +5kg. Dlatego większość producentów poleca stosowanie od 3/4 ms. Niektóre preparaty mogą tylko stopniowo spowolnić pojawianie się ich.

[Nika32]

Szachach ja smaruje się kremem przeciw rozstepom Mamma mia z ziaji, póki co nie wyszły mi nowe, ale mam ich sporo po pierwszej ciąży, pojawiły się pomimo smarowania, więc ja już jestem stracona,a właściwie to mój brzuch. Na szczęście na piersiach nie mam rozstępów :-)

[Nika32]

Przepraszam, Szacha! Czasem nie panuję nad tym telefonem :-)

[szacha]

Dziekuje bardzo jutro udam sie na jakis zakup. :) na brzuchu wlasnie na razie sie nie pojawiaja ( i cale szczescie) ale na piersiach i owszem....

[mimka1]

Szacha, ja przytyłam bardzo podobnie jak Ty. Ale smaruję się od początku ciąży na zmianę właściwie - Efektima na rozstępy, zwyczajna oliwka Bambino dla dzieci i jeszcze siostra mi ostatnio kupiła oliwkę Bio Oil to też czasem sobie nią posmaruję. Właściwie robię to codziennie tylko po kąpaniu, rozstępów nie widzę na razie. Może są skuteczne, może to sprawa budowy genetycznej skóry. Chociaż moja mama i siostra mają rozstępy .. w sumie nie wiem, zobaczymy jak będzie później :))

[Gość Carolajna32]

Hej wszystkim :)
Miłego dnia

[mimka1]

Dzień dobry, dziękuję i wzajemnie - pięknego dnia :)

[Nika32]

Hej, Dziewczynki :-) ja właśnie wyprawia chłopaków do szkoły i wracam do łóżeczka :-) zrobię sobie dziś dzień lenistwa :-)

[depti]

Dzieeeń dobry :) Musze się pochwalić...pierwsza noc od kilku miesięcy bez wyprawy na siusiu hehe :)
Przypominam dzisiaj dzień chłopaka trzeba ucałować i wyściskać naszych dużych chłopców :)

[Gość Carolajna32]

Ja już w pracy :(

[dorota714]

hej dziewczyny :)
witam wszystkie nowe mamusie :)
trochę mnie tu nie było w związku z przeprowadzką i musiałam nadrobić zaległości.
co do ślubów to mogę powiedzieć tyle, że my go nie mamy i póki co zostaje jak było. teraz najważniejsza jest nasza mała Ania.
jeśli chodzi o rozstępy to jeszcze nic nie zauważam. przytyłam już jakieś 5-6 kg, a używam Palmersa.
za chwile postaram się wstawić zdjęcie Ani z połówkowego. nie wiedziałam czy powinnam się chwalić, czy nie, ale z drugiej strony co mi tam.

[dorota714]

a oto i nasza Ania :)

[Gość Carolajna32]

Jaka sliczna! Gratuluję!

[misia1994]

Hej kochane Ciężaróweczki. Długo się nie odzywałam,ale czytam Was cały czas....; )
Ostatnio dużo mam na głowie.
Wczoraj miałam wizyte,i strasznie się bałam,że usłysze ze serduszko Nadi juz nie bije... Ale Nadia walczy,i serce pięknie bije,widziałam ją znowu na usg,juz jest troche wieksza i taka Śliczniutka : * Następną wizyte mam 27.10. Mam jeszcze jakieś badania do zrobienia. Usg trwało zaledwie 1 minute,bo doktor sprawdza tylko serce bijące wiec nie wiem ile mała waży ile mierzy itd.

Pozdrawiam

[Nika32]

Dorota śliczna córcia :-)
Też chcę takie zdjęcia mojego Maluszka "-)
Misia dobrze, że jesteś z nami:-) myślałam ostatnio o Tobie i Twojej Nadusi, cudowną masz córkę. Pisz co u Was kochana :-)

[dorota714]

dziekuję Carolajna :)
misia Twoja Nadia jest dzielna jak jej mama i ciągle walczy :)
trzymam kciuki :)

[Gość Carolajna32]

Misia cieszę się, że slyszałaś malutką ;)

[klaudix]

Super zdjęcie :) ale Wam zazdroszczę, że jesteście już po...Tygodnie w domu całkiem szybko mijają, ale w oczekiwaniu na wizytę i badania to zawsze tak się dłuuuużyyy.
Nika o której jutro masz wizytę? Bo z tego co pamiętam to jutro obydwie MOŻE dowiemy się o płci naszych kruszynek
Ja idę na 16:30 w razie czego.

Śliczna Ania, piękne imię :)

Aloha Misia! Wróciłaś z wakacji :) Fajnie, że się odezwałaś, bo martwiłam się trochę o Ciebie.

Mnie ostatnio dopadła bezsenność i męczę się strasznie... I jeszcze do tej bezsenności włącza się myślenie... To jest okropne, bo nie mogę tego wyłączyć w nocy po prostu. Dzisiejszej nocy nakręciłam się myślami o chrzestnych
Głupia jestem...
I bardzo rozbolały mnie kręgi szyjne, leżenie na płaskim tylko pogarsza sytuację :(

[misia1994]

U nas wszystko dobrze,teraz zajmuje sie planowaniem wesela,zeby nie mysleć o tych wszystkich problemach. ; ) Pytałam,sie wczoraj lekarza czy w drugiej ciąży też to się może powtórzyć(ogólnie pytałam się też wczesniej lekarzy ale każdy mówi inaczej) Powiedział mi,ze rzadko tak się zdarza ale zawsze jest jakies ryzyko. Niestety ,,problem genetyczny,, jest odemnie,bo na wyniku są trzy xxx i no właśnie Wina leży po mojej stronie. No ale trudno,w nastepnej ciąży ( a mam nadzieje ,że szybko ) bede musiała wykonać badania genetyczne,mam nadzieje że to juz się nigdy nie powtórzy,ale obawa jest.

A mam do Was pytanie,bardzo bym chciała moje pierwsze zdjecie Usg zamieścic w ramce i położyć koło naszych zdjec ,żebyśmy zawsze o niej pamietali,żebyśmy mogli na nia patrzec. Uważacie,że to głupi pomysł? Czy nie lepiej bedzie jak je gdzieś schowam do szuflady