Lutówki 2016

[depti]

Gatka nigdy w życiu :) u mnie tak się jeszcze śmiesznie potoczyło, że moja rodzona siostra też jest w ciąży, o tydzień starszej. Ma 35 i to też jej pierwsza ciąża :)
Wyobrażacie sobie szok naszych rodziców haha :)

[Gość Carolajna32]

Depti ja 32

[tequilllaa]

Cześć, mi wypadł termin 14 luty :) 31.07 idę na usg genetyczne i tak sie mocno zastanawiam nad testem NIFTY. Mój ginekolog radzi spokój i "nienakręcanie sie". A ja już sama nie iwem czy warto robić dodatkowe testy

[depti]

Fajnie że jest tutaj troszkę mam po 30 :) zawsze raźniej

[Mara]

Mam 29 lat. Mój ginekolog powiedział, że jestem jedną z jego młodszych pacjentek w ciąży :) Więc widać, że jednak trend się zmienia. Moja mama mnie urodziła jak miała 20 lat, ja jak urodzę będę już trzydziestkę na karku miała :)

[Katri]

Ja mam 30, więc też się dołączam :)

[klaudix]

Jak urodze bede miala 28 :)

[gatka]

I tak wyszło, że jestem najstarsza ;-)
Dziewczyny, jakie są Wasze plany zawodowe? jak długo planujecie pracować? a może już wycofałyście się z życia zawodowego?

[JustynaW84]

Również się przyłączam - 31 lat :)

[Gość Carolajna32]

Gatka ja prowadzę swoją firmę więc nie ma zmiłuj z L4, ciążę mam zagrożoną więc powinnam leżeć ale jest jak jest. Odpoczywam dużo i nie przemęczam się. Myślę, że do końca wakacji wytrwam a potem będę myśleć. Chociaż mój lekarz chce mnie ochrzanić za każdym razem jak pyta czy pracuję wciąż.
W pierwszej ciąży pracowałam do 8 miesiąca i to na nocki. Jakoś nie widzi mi się pójścia na zwolnienie "bo ciąża", ciąża to nie choroba i dopóki jest wszystko dobrze nie ma co szaleć ze zwolnieniem.

[Mami87]

A ja w dniu 28 urodzin dowiedziałam się ,że po raz drugi zostanę mama:)
A co do pracy to już 4 lata nie pracuję, w pierwszej ciąży od razu poszłam na zwolnienie, potem macierzyński, wychowawczy i znów jestem na zwolnieniu... raczej nie prędko wrócę do pracy.

[Misia569]

Ja urodzę dwa miesiące przed 36 urodzinami. Termin 11 luty . Druga ciąża. Starszy syn ma 6 lat i 3 miesiące. Pracuję i jeśli nic się nie będzie działo (a już jeden pobyt w szpitalu mam za sobą - całe szczęście pobyt był"profilaktyczny"), to mam nadzieję że do świąt popracuję.

[Gość Carolajna32]

Misia ja już też zaliczyłam pobyt w szpitalu

[Misia569]

Wiesz, pierwszą ciążę przebiegałam

[Arriane]

Ja też 32, co prawda dopiero w grudniu urodziny ;-)
Pierwsza córka 29 teraz rocznikowo 33 wypadnie.

[klaudix]

Gdybym pracy nie miala mocno obciazeniowej, ogromny obrot ludzi, codziennie duzy stres zwiazany z praca, kumulacja bakterii to moze i bym siedziala nawet do konca ciazy, bo sama uwazam, ze ciaza to stan blogoslawiony, a nie chorobowy :) ale, ze z natury mam strasznie niska odpornosc i czesto chodze z bolem gardla i kaszlem (klimatyzacja w pracy), a ludzie z ktorymi mam przyjemnosc rozmawiac nie zastanawiaja sie, ze jak siedzi na przeciwko nich osoba to sie na nich nie chucha ani nie kaszle prosto w twarz, bo niestety jest to bardzo czesta przypadlosc to raczej podziekuje wkrotce w pracy... Staram sie teraz podtrzymywac odpornosc organizmu naturalnymi sposobami - imbir, syrop cebuli itp. Moze pisze jak przewrazliwieniec, ale tu juz nawet nie mysle o sobie, ale o dziecku, aby prawidlowo sie rozwijalo... A Wy macie jakies swoje sposoby na odpornosc??

[Katri]

Gatka, ja mam własna działalność i liczę na to, że będę mogła pracować jak najłużej... póki co wszystko jest w porządku i mam nadzieję, że tak bedzie do końca. Pod koniec mam zamiar więcej pracować z domu...

Ale zdecydowanie są momenty kiedy zazdrosze dziewczynom, które mogą sobie pozwolić na komfort odpoczynku na L4 :)) a później komfort niezakłóconej niczym opieki nad dzieckiem :)

[Misia569]

Post mi obcina

[Misia569]

Ja mam o tyle fajnie z pracą że bardziej wytężam umysł niż ciało. Do tego mam szefową, która rozumie potrzebę odpoczynku, krótkiej przerwy czy gorszego dnia z okazji ciąży. W poprzedniej ciąży poszłam na zwolnienie 5 tygodni przed porodem. Zobaczymy ile teraz się uda.

[gatka]

Ja właśnie walcze z infekcja od niedzieli. Dziś byłam drugi raz u lekarza bo jest gorzej, ale do pracy oczywiście biegam, stąd ta refleksja

[Misia569]

Najgorzej że na tym etapie ciąży to chyba tylko domowe sposoby leczenia pozostają

[gatka]

Dostałam jakiś syrop, tabletki do ssania i krople do nosa. Wszystko raczej ziołowe i delikatne. Domowe sposoby się nie sprawdziły. Najgorzej, że brzuch mnie tak kłuje w jednym miejscu. Może to tylko od tego ciągłego kaszlu?

[Mami87]

Metaforaa co u Ciebie?

[tequilllaa]

hej
Ja dopiero po 30 zdecydowałam się na swoje pierwsze dziecie.
Zastanawiam się jakz robić z L4 . Nie do końca rozumiem jak się wylicza podstawę pienięzną do macierzyńskiego. Zwolnienia chyba ją obniżaja? Czy źle rozumiem?

[Misia569]

Ze zwolnieniem jest tak, że za pierwsze 33 dni zwolnienia łącznie w danym roku kalendarzowym placi pracodawca. Kwota jest wyliczana ze średniej z ostatnich 12 miesięcy lub krócej jesli nie pracujesz roku. I to zwolnienie jest płatne 100% podstawy. A po 33 dniach placi zus, który również wylicza średnią i zasadniczo nie wlicza sie do niej miesiąca w ktorym zwolnienie bylo, chyba ze nie ma innej możliwości bo np. Na 6 m-cy pracy od 4 m-cy ktos jest na zwolnieniu. Dopiero macierzyński wylicza sie inaczej w zależności od deklarowanej dlugosci przebywania na nim.