JustynaW84

U nas łóżeczko stoi u małego w pokoju, ale mamy monitor oddechu i dzieli nas ściana i słyszę jak się budzi, więc śpimy spokojnie. Dzisiaj w nocy Piotrek spał 9h. O 6 musiałam mu na śpiocha dać cyca bo cała przesiąkłam :)

I my z Piotrusiem też się dołączamy.☺

Martita po karmieniu przeważnie przyspypia, albo grzecznie leży. Od soboty nabiału nie ruszam, wczesniej całkiem sporo. Zielone kupki niestety dalej się utrzymują, za to zmieniła się ich ilość początkowo było ich kołon 8 na dzień, wczoraj już 5 a dziś na razie 2. Będę musiała sobie kupić mleko bez laktozy bo mi strasznie mleka brakuje.

Witam Mamusie muszę się wyżalić troszeczkę. Pediatra podejrzewa u Piotrka nie tolerancję laktozy. Poszliśmy z małym dziś do lekarza bo miał zieline kupki ze śladami krwi. Dostaliśmy probiotyk i krople na kolki spowodowane nie tolerancją laktozy. Mam nasdzieję że to pomoże bo inaczej czeka nas szpital. Dobrze że synek póki co ma apetyt i ładnie przybiera na wadze. Pozdrawiamy.

Pulsatilla - śliczna córcia. Witaminę d mam w kroplach, k w kapsułkach. Dziś daliśmy małemu na łyżeczce z mlekiem i nawet sprawnie poszło.

Witam wszystkie Mamusie :) Mam pytanie do rozpakowanych mam. W jaki sposób podajecie swoim pociechom witaminę d3. Wczoraj próbowałam bezpośrednio do dziubka ale jakoś ciężko mi to szło. Miłej walentynkowej niedzieli kochane :)

Witam Mamusie, meldujemy się już z domku. Wczoraj nas wypidali. Pierwsza doba w domku mija nam spokojnie. Piotrek je, śpi i zapełnia pieluchy, a u mnie fabryka mleka się rozpędziła.

Poród zaczął się od bóli, wody praktycznie do samego końca nie odeszły. Mięśniak będzie na razie pod obserwacją mojej ginekolog. Na razie karmienie idzie powoli, ale grónt że do przodu. Choć na razie jest dokarmiany

Na USG z 38 TC miał ok 3700 ale pani dr mówiła że może być w okolicach 4 kg :) Poza tym że brzuch boli i ciągnie to całkiem nie źle. Leżmy właśnie z Piotrusiem i pracujemy nad laktacją

Hej Mamusie, witam się już ze szpitala z synkiem przy cycu. Po ponad 20 h bóli krzyżowych, niecałych 5 cm rozwarcia i wysoko ułożoną główką. Pan dr zadecydował o cesarce. Jak się okazało bardzo słusznie bo wykuto mi mięśniaki w macicy który nie pozwolił się małemu prawidłowo ułożyć i urodzić SN. Najważniejsze że Piotruś jest już z nami. Urodził się o 1:00 ważył 4010 długi 59 cm

Gratulacje Mamusie. Dużo zdrówka dla Wasych maluszków :* Daga ja mam termin na 11-go i brak jakich kolwiek oznak porodu. Czop jeszcze nie wypadł, synek wierci się w brzuniu. Nic tylko cierpliwie czekać :)

Wszystkim świeżo upieczonym Mamusiom serdecznie gratuluje i życzę dużo zdrówka dla Was i Waszych maluszków :*

Sonja też mam jutro kolędę i też sama księdza przymuje bo P. w pracy, ale się jakoś mocno nie stresuje, a my bez ślubu jesteśmy. Co najwyżej ksiądz sobie pogada. Tyle jego. Nie my pierwsze i nie ostastnie bez kościelnego żyjemy i dzieciątek oczekujemy. Nie ma consię stresować :)

Witam mamusie, melduję się po (mam nadzieję) ostatniej wizycie przed porodem. Synek waży 3678 g i już raczej wiele nie urośnie i powinnam dać radę urodzić sn. Ja przez 3 tyg przybrałam 1,3 kg łącznie +18,5. Szyjka miękka, zamknięta, rozwarcie ok 1cm, łożysko 3-go stopnia. Na koniec nabawiłam się uczulenia na wkładki higieniczne. Teraz już tylko czekanie na poród. Pani doktor mówi że do 11-go powinnam urodzić :)

Hesia nasz synek w 35 tc też ważył prawie 3300 wiec nasze maluszki równo rosną . We wtorek kolejna wizyta i szczegółowe pomiary więc zobaczymy ile klusek przybrał przez 3 tygodnie. Wczoraj byłam na drugiej wizycie u okulisty i dostałam zgodę na poród sn. Przy cesarce przeraża mnie tych kilka godzin leżenia plackiem po zabiegu. Narobiłyście mi dziś ochoty na pączki. Wracając z laboratorium (GBS ujemny:)) podreptałam do piekarni po jednego Obwód brzucia 115, biodra niestety tyle samo.