Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Magdallena bardzo Ci współczuję relacji z rodzicami, nie wiem co Ci poradzić. Ja swoich trzymam na krótko, nikt mi się do niczego nie wpierdziela ani moi rodzice ani teściowie. Dziwi mnie ,że tak długo tam jesteście i do tej pory nic nie robiliście aby wyprowadzić się. A jakich masz teściów? Może warto by było spróbować u nich? Lub może stancja, jakaś kawalerka?

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3tv73xilqq216.png

Odnośnik do komentarza

Mój mąż też nie miał ciekawego dzieciństwa. Ojciec alkoholik zostawił ich jak Darian miał 12 lat. A matka jakoś nigdy nie umiała się w życiu odnaleźć, i co jakiś czas popada w depresje... Ma teraz drugiego męża. Odwiedzamy ją ze cztery razy w roku i takie kontakty nam wystarczą. Bynajmniej pomocy, jakiejkolwiek nie mamy z żadnej z rodzin. Musimy radzić sobie sami...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72290.png

Odnośnik do komentarza

maqdallena, bardzo mi przykro że masz taką sytuację i ogromnie Ci współczuję. Na pewno musisz się zawziąć z całej siły aby wyprowadzić się z tego miejsca i zacząć nowe życie. Rodzice potrafią dopiec, wydaje mi się że rani nas to tak bardzo dlatego że my ich kochamy i jakby nie patrzeć są to najbliższe osoby. Ale wierzę że dasz radę i stworzysz dziecku dom o jakim sama marzysz :)))

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

mimka1
maqdallena, bardzo mi przykro że masz taką sytuację i ogromnie Ci współczuję. Na pewno musisz się zawziąć z całej siły aby wyprowadzić się z tego miejsca i zacząć nowe życie. Rodzice potrafią dopiec, wydaje mi się że rani nas to tak bardzo dlatego że my ich kochamy i jakby nie patrzeć są to najbliższe osoby. Ale wierzę że dasz radę i stworzysz dziecku dom o jakim sama marzysz :)))

no właśnie, najgorzej boli jak ranią osoby które powinny byc najbliższe..

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72290.png

Odnośnik do komentarza

niunia31
sonja ja mam skrócona szyjkę i od początku bardzo się tym martwię... Mój lekarz prowadzący chyba się tym tak nie przejmuje, chodzę na NFZ i do tego prywatnie. Jeżdżę do innego miasta i tam mi bada szyjkę, robi USG itd. Też mam 30mm ale ujście zamknięte więc ponoć nie ma się czym martwić :-)

Kochana a co Ci mówi lekarz? Leżysz? Ja odkąd mi powiedział nakręcam się jak szalona i nawet dzisiaj na szkołę rodzenia nie idę bo się boję że zaszkodzę małemu. Jeju to jest jakaś paranoja w mojej głowie chyba. Jak leżę brzusio mam miękki ale wystarczy że przekręcę się na inną stronę już jest twardy i nie puszcza.
Panikuję?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjovjo137if.png]Tekst linka[/url]Tekst linka

Odnośnik do komentarza

Zaraz inaczej czyta sie to forum:)

Dziewczyny poruszylyscie tyle ciekawych tematow ze juz nie wiem co odpisywac, zapomnialam calkowicie ze taki lezaczek-bujaczek by sie mega przydal!! Jestem jeszcze na etapie rożków, kocykow itp a musze wam powiedziec ze skleroze w ciazy mam przeokrutną..

Od siebie dodam ze od samego poczatku ciazy jestem na l4 czyli juz 5 mscy siedze w domku, a to ze wzgledu na pierwsza ciaze ktora stracilam w 8 tyg. Stwierdzilam ze nic nie zmusi mnie do stresujacej pracy 12 godzinnej, takze obijam sie ale nie nudze:)

Co do twardniejacych brzuszkow..tez mam takie wrazenie ze mi twardnieje ale wiecej dolegliwosci mam po prostu bolowych, brzuch potrafi bolec mnie godzinami- tez tak macie? Nie odrozniam jeszcze czy to sa te skurcze braxtona czy rozciagajca macica ale jestem na tabletkach rozkurczowych no i co sie z tym wiaze cierpie rowniez jak wy na bezsennosc, zasypiam po 2 a czasami budze sie o 5..

maqdallena bardzo wam wspolczuje ze nie macie wsparcia we wlasnej rodzinie, ale mysle ze nie bedzie to zadna przeszkoda zebys byla wspaniala mamusia dla swojej kruszynki, 3mam kciuki zebyscie mogli jak najszybciej isc na swoje lokum, od razu odzyjecie..:)

Dziewczyny czy kupowala z was ktoras tzw spiworki do spania przez internet i ma sprawdzone strony/sprzedawcow? U mnie w miescie nie ma nic ciekawego a i ceny przez internet korzystniejsze tylko obawiam sie kwestii wykonania i materialu ktorego nie da sie ocenic po zdjeciu

Ja wczoraj bylam na usg 4d i powiem wam szczerze ze fajnie bylo ale zaluje ze nie udalo nam sie zapisac jak ciaza byla mlodsza, bo w 27 tyg juz nie jest ten obraz taki wyrazny i ciekawy ale plyte z filmem mamy.

*Aniołek 19.03.2015
http://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjoq6qvadbj.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. Dawno się nie odzywałam ale codziennie czytałam co u Was słychać. Macie cudne brzuszki :)
Maqdallena aż mi łzy z oczu popłynęły jak czytałam Twoja historie. Współczuje Ci z całego serca. Nie rozumiem takiego podejścia rodziców do dzieci. Ja mieszkam w innym mieście niż moi rodzice ale staram się ich co jakiś czas odwiedzać. Ostatnio jak byłam z obecnym partnerem moja mama zrobiła taka awanturę, że nie spałam cała noc. Ogólnie bardzo się cieszy, że zostanie babcią ale nadal nie może pogodzić się z faktem, że się rozwiodłam. Od słowa do słowa i powiedziała, że nigdy nie zaakceptuje mojego nowego związku i dziecka bo nie mamy ślubu kościelnego. Padły jeszcze ostrzejsze słowa z jej strony co mnie bardzo zraniło. Na następny dzień oczywiście przeprosiła ale ciężko zapomnieć i wybaczyć takie rzeczy.
Co do rozstępów i wagi to u mnie 7 kg na plusie ale rozstępów ani śladu. Zobaczymy jak będzie później. Ja stosuje balsam przeciw rozstępom z Ziaja Mamma mia i Palmers.
Sonja mi brzuch twardnieje bardzo często ale myślę, że to te skurcze co macica ćwiczy przed porodem. Zauważyłam, że częściej twardnieje mi przy jakimś wysiłku, spacerze, zakupach a mniej jak jestem w domu i odpoczywam.
Ja ostatnio bardzo szybko zaczęłam przybierać na wadze i trochę się tym martwię. W przeciągu tego miesiąca przytyłam 4,5 kg. To nie za dużo?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg84nsgbbd.png

Odnośnik do komentarza

Gratuluję córci, na tym forum Dziewczynki to rodzynki ;))

Apropos poronień co mi się przypomniało jeszcze. Czy wiecie że kobiecie przysługuje 6-10 tygodniowe, pełnopłatne macierzyńskie po poronieniu? Ja o tym nie wiedziałam, ale ostatnio teściowa gdzieś wyczytała i mi powiedziała, bo akurat dosyć niedawno poroniła moja koleżanka i ona mnie pytała czy tamta była na macierzyńskim. To tak dla informacji, bo nikomu się nie życzy nic złego ale w życiu jest różnie więc wydaje mi się że warto wiedzieć do czego mamy prawa o których się nigdzie nie mówi. . .

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

Ja też będe mieć synka!!!! ale się ucieszyliśmy !!!!
U mnie z szyjka wszystko w porzadku na szczęscie, badania też , brzuch czasem twardszy a czasem miekki. Ale jestem bardzo zmeczona ostatnio.
A macie już wózek dzieewczyny?
Bo jak nie to sobie ta promocję zobaczcie Graco Cashback promocja graco jedna dzieczyna na forum pisala i poczytałam - super dla nas jak trzeba wyprawde przygotowywac

Odnośnik do komentarza

Ja wózka jeszcze nie mam i nie wiem kiedy kupie, ale prawdopodobnie krótko przed terminem, żeby nie zapeszać :) ja szukam ogólnie wózka który bedzie na tyle lekki żeby go wnieść na 3 piętro, bo nie mam możliwości trzymać wózka na klatce, same wiecie (szczury, robale, sąsiedzi ). Wiec prawdopodobnie pod koniec stycznia dopiero kupie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w39jcgsabii1kv.png

Odnośnik do komentarza

Maqdallena, ja co prawda mam zupelnie inna historie, ale dziecinstwo tez nie przebiegalo rozowo. Nie bede o tym sie tu rozpisywac, ale chcialam Ci tylko powiedziec, ze dla mnie to dziecko to pierwsza szansa na oderwanie nie od tego, co zle, i rozpoczecie czegos nowego. Nie boje sie, ze popelnie bledy, bo je popelnie :) to nieuniknione... Ale wiem, czego bede unikac jak ognia, zeby moje dzieci mialy troche barwniej w zyciu niz ja.
Mam super partnera, i tak naprawde do momentu jego poznania, moje zycie to bylo takie cierpienie w ukryciu (rodzice, byly chlopak, zaburzenia odzywiania). A odkad jestesmy razem, czuje sie jak z dobrym duszkiem i z ta wlasnie osoba chce stworzyc cieply dom:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1654n41yi.png

Odnośnik do komentarza

Justyna ja tez mam krotkowzrocznosc ale u okulisty jeszcze nie byłam tez duza wada bo ok 4.5na jedno oko i 4.25 na drugie ale 10 lat temu rodzilam naturalnie i nic sie nie dzialo..ale wada byla mniejsza a terza trosieje i musze sie skonsultować ...ale cc tez sitrochebe bojlalabalebojewolalabymnaturalnie rodzić... czy sluszne sa moje obawy?

Odnośnik do komentarza

Rzadko się udzielam na tym forum, ale podczytuję Was regularnie. Co do wózka to mam mniej więcej wybrany. Baby design lupo. Ale kupuję na olx. Można w dobrym stanie dostać. Tylko fotelik kupię nowy, bo nie mam zaufania nawet do takich po jednym dziecku. Później bym sobie wyrzucała, jakby coś się stało. Co do wady wzroku, to te duże mogą być przeciwwskazaniem do naturalnego porodu, ale trzeba zobaczyć co powie okulista.
A tak jeszcze co do wyprawki, to dzisiaj zaczęłam już się rozglądać za jakimiś początkami. Ja część rzeczy kupię na stronie empiku, bo mają sporo wyprawkowych rzeczy dla dzieciaczków, a mąż dostał karty prezentowe z pracy. O dziwo niektóre rzeczy można tam dostać w naprawdę dobrych cenach, nawet lepszych niż na allegro (np, teraz jest promocja na kojec motherhood).

http://www.suwaczki.com/tickers/zi133e3kj4msqtmg.png

Odnośnik do komentarza

sonja od początku nie miałam nakazu leżenia :-) ale od początku jestem na l4, bo lekarz ten na NFZ choć nie chciał dać mi na początku zwolnienia to jak dowiedział się o warunkach mojej pracy i o problemach zdrowotnych które miałam i o szyjce to kazał mi zmienić tryb życia, oszczędzać się, zrezygnować ze sportu itd... Ciężko mi to przyszło bo musiałam zwolnić tryb życia ale dla synka wszystko :D
Z kolei drugi lekarz niczego od początku nie zakazywał a na każdej wizycie szczegółowo bada szyjkę a że jest specjalistą to do niego mam większe zaufanie. Mi brzuszek też twardnieje po całym dniu na nogach albo po przytulankach :) ale po chwili jest ok
Ja do sr idę od grudnia i myślę, że nie będzie z tym problemu. Najważniejsze co mówi Twój lekarz i czy masz do niego pełne zaufanie. Ja od grudnia muszę na miejscu poszukać lekarza prywatnie... Bo ten na NFZ ma kiepski sprzęt (usg nie robi) i nie pracuje w szpitalu gdzie zamierzam rodzić.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mm1iwir8w0.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...