Skocz do zawartości
Forum

Agnieszka Barbara

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Agnieszka Barbara

  1. Dzień dobry wszystkim. Miałam dziś robić krzywa cukrowa ale niestety mi się nie udało. Samo wypicie jakoś poszło ale dosłownie chwilę potem zrobiło mi się gorąca i niedobrze. Nie wytrzymałam nawet 5 minut i zwymiotowalam. Co teraz będzie? Będę musiała powtórzyć badanie? Nie wiem czy dam radę znowu to wypić :-(
  2. Witam :-) U mnie znowu ciężka noc. Pomogło wypicie melisy o 3 w nocy. Szacha ja doskonale Cie rozumiem, że takie rzeczy mogą boleć. Sama ostatnio miałam do czynienia z takim obgadywaniem i podobnie to przeżywałam. Szczególnie że były to osoby kiedyś mi bardzo bliskie (były mąż, nasi przyjaciele z których grona zostałam wykluczona odrazu po rozwodzie). Aj szkoda gadać wogole...
  3. Dzień dobry :-) Ja miałam dzisiaj straszna noc. Zasnąłem dopiero o 7 rano i spalam może z 3 godziny. Strasznie bolały mnie biodra,plecy i twardniał mi brzuch. No cóż może chociaż dzień będzie lepszy. A jutro wkoncu i mnie czeka krzywa cukrowa.
  4. Dzień dobry :-) U nas plany na dzisiaj to sprzątanie i może kino wieczorem. Zobaczymy czy się będzie chciało i czy będą na to siły. Zazdroszczę wyprawy na basen Nika. Ja jakoś nie mogę na siebie patrzeć ostatnio i nie odważyłabym się pójść na basen. Chociaż bardzo bym chciała. Milego dnia wszystkim :-)
  5. Kapuczino09 ja jestem z Białegostoku. Nie wiem jeszcze gdzie będę rodzic ale raczej na warszawskiej albo psk.
  6. Witajcie :-) u mnie też dziś brzydka pogoda, zresztą jak cały tydzień. Również miałam wczoraj koszmarny dzień. Jakaś załamana byłam, cały dzień płakałam, nie dałam rady nic zjeść. To pewnie ta pogoda i hormony. Co do książek to ja kupiłam "w oczekiwaniu na dziecko" i jestem mega zadowolona. Książka gruba, zawiera bardzo dużo informacji na temat ciąży, porodu,połogu. Praktycznie na wszystkie pytania znalazłam odpowiedzi :-)
  7. Ja nic na ten temat nie słyszałam. Depti jak dowiesz się czy działa to daj znać to i ja spróbuje :)
  8. Mimka1 u mnie hemoglobina jest jeszcze niżej bo 10,7. Do tego erytrocyty 3,45 i hematokryt 30,6 także też poniżej normy. Biorę tardyferon-fol po raz drugi. Z lekarzem wyniki konsultowałaś?
  9. Cześć dziewczyny. Dawno się nie odzywałam ale codziennie czytałam co u Was słychać. Macie cudne brzuszki :) Maqdallena aż mi łzy z oczu popłynęły jak czytałam Twoja historie. Współczuje Ci z całego serca. Nie rozumiem takiego podejścia rodziców do dzieci. Ja mieszkam w innym mieście niż moi rodzice ale staram się ich co jakiś czas odwiedzać. Ostatnio jak byłam z obecnym partnerem moja mama zrobiła taka awanturę, że nie spałam cała noc. Ogólnie bardzo się cieszy, że zostanie babcią ale nadal nie może pogodzić się z faktem, że się rozwiodłam. Od słowa do słowa i powiedziała, że nigdy nie zaakceptuje mojego nowego związku i dziecka bo nie mamy ślubu kościelnego. Padły jeszcze ostrzejsze słowa z jej strony co mnie bardzo zraniło. Na następny dzień oczywiście przeprosiła ale ciężko zapomnieć i wybaczyć takie rzeczy. Co do rozstępów i wagi to u mnie 7 kg na plusie ale rozstępów ani śladu. Zobaczymy jak będzie później. Ja stosuje balsam przeciw rozstępom z Ziaja Mamma mia i Palmers. Sonja mi brzuch twardnieje bardzo często ale myślę, że to te skurcze co macica ćwiczy przed porodem. Zauważyłam, że częściej twardnieje mi przy jakimś wysiłku, spacerze, zakupach a mniej jak jestem w domu i odpoczywam. Ja ostatnio bardzo szybko zaczęłam przybierać na wadze i trochę się tym martwię. W przeciągu tego miesiąca przytyłam 4,5 kg. To nie za dużo?
  10. Dzień dobry :-) Ja też już na nogach. Wybieram się na jazdę. Ciężko mi opanować stres choć wiem że dla maluszka powinnam się postarać. Miłego dnia :-)
  11. Dzięki jeszcze za uspokojenie bo wyszłam jakas zdenerwowana. Płeć już potwierdzona chłop jak dąb. Wagę ma ładna i to mnie cieszy :-) Mówię czasami do niego Pączuś :-) co się średnio podoba mojemu partnerowi ale jakoś musi to znieść.
  12. Dzięki dziewczyny za odpowiedź :-) Trochę się uspokoiłam bo ten lekarz wogole nic nie mówił i tak jakoby się spieszyl. Nawet nie zapytał czy znamy płeć tylko wpisał i sama musiałam sprawdzić i zapytać.
  13. Cześć dziewczyny. Miałam w weekend bardzo dużo stresu. A dziś w końcu doczekałam się i ja badania polowkowego. Lekarz jakiś taki dziwny, nic nie mówił tylko mierzył. Nie mam podanej wartości CRL także nie wiem jak duży jest mój skarb. Za to wiem ze waży 539 g :-) Potwierdziła się też data porodu na 13.02 bo z OM miałam na 20.02. Dziewczyny a orientujecie się jak jest z położeniem dziecka? Bo ja mam wpisane glowkowe II. To znaczy że dziecko ułożyło się już główka do dołu? To źle?
  14. Gratuluję pięknej, dużej i zdrowej córeczki :-)
  15. Klaudix właśnie to też moja pierwsza ciąża i dlatego się nad tym zastanawiam. Ja wybieram się w czwartek, żeby się dowiedzieć co i jak bo przez telefon nic mi nie chciała powiedzieć. Tylko zadała mi pytanie czy jestem zameldowana w tym mieście a jak odpowiedziałam, że nie to powiedziała, że osobiście musze przyjść się dowiedzieć. Nie wiem zbytnio co zameldowanie tu ma do rzeczy.
  16. Hej dziewczyny :) Ja też dzisiaj bez energii i humoru. Siedzę sama cały dzień w domu i tak jakoś smutne myśli mnie naszły... I mam do Was pytanko. Uczęszcza lub uczęszczała już któraś do szkoły rodzenia? Jak tak to jakie macie wrażenia?Ja się zastanawiam czy się zapisać. Nie wiem czy te zajęcia coś mi dadzą bo słyszałam różne opinie, że strata czasu, że więcej z jakiego poradnika czy internetu się dowiem. Waszym zdaniem warto?
  17. Klaudix też tak miałam jakiś czas temu. Trzymało mnie wieczór,noc i następny dzień. Ktoś pisał że to mogła być kolka.
  18. Leniwiec widzę że nie tylko ja zaczęłam prawo jazdy w ciąży. Chociaż znajomi się dziwili że teraz się za to wzięłam. Ale stwierdziłam że jak nie teraz to kiedy? :-) Ja dziś miałam pierwsza jazdę i wziął mnie odrazu na miasto. Na szczęście żyje i ja i instruktor. Nikogo i nic nie uszkodzilam więc poczatek uważam za udany.
  19. Nika32 a orientujesz się ile takie badanie kosztuje? Nie wiem na co mam się nastawiać. Natalka 88 ja jeszcze wagi ani wzrostu dzidziusia nie znam. Chociaż lekarz 11.09 wspominał coś o 17 cm i 250 g. Dokładniejsze dane poznam pewnie na badaniu połówkowym 19.10. Agaciaa ja skończyłam zajęcia teoretyczne i dziś miałam pierwszą jazdę. Teorii jeszcze nie zdawałam. U nas jest tak, że dopiero po skończeniu jazd można zdawać najpierw teoretyczny wewnętrzny a później zapisywać się na właściwy. Chciałabym zdążyć ze wszystkim jeszcze w tym roku. Jeździłaś przed kursem trochę czy dopiero na kursie się uczyłaś?
  20. Nika32 nie wiem właśnie co myśleć o tych zastawkach. Bo wcześniej wykryta miałam niedomykalnosc w jednej a teraz nagle w 4. Mam jeszcze wizytę u kardiologa 28.10 także może coś więcej się dowiem. Myśle żeby na własną rękę pójść na echo serca dziecka prywatnie bo pewnie państwowo się nie doczekam. Carolajna Ty się na echo serca maluszka wybierasz? Ile taka wizyta prywatnie kosztuje? Agaciaa też jesteś w trakcie kursu na prawo jazdy? Jak Ci idzie?
  21. Witajcie po weekendzie. Po wizycie u kardiologa trochę jestem zaniepokojona. Wcześniej miałam niedomykalnosc jednej zastawki a teraz stwierdzono lekkie niedomykalnosci 4 zastawek :-( Jeszcze muszę to skonsyltowac z lekarzem prowadzącym. Teraz wybieram się na pierwszą jazdę samochodem i strasznie się denerwuje. Były mąż dał mi tylko kilka razy się przejechać po leśnej drodze i nie wiem czy sobie poradzę. Trzymajcie kciuki żebym wróciła cała :-)
  22. Echo serca robię bo mam wadę wrodzona. Bardzo długo się nie badalam i trochę mam do siebie o to żal. Teraz trochę się boję choć pewnie nie ma czego. Lekarz ma stwierdzić czy mogę rodzic naturalnie i ewentualnie skierować na badanie serca dziecka bo to u nas rodzinne.
  23. Nika32 powodzenia na polowkowym :-) Ja dziś wybieram się na długo wyczekiwane echo serca. Mam nadzieję że wszystko będzie ok i nie będzie przeciwwskazań do porodu naturalnego.
  24. Depti Wszystkiego najlepszego ;-) Spełnienia marzeń :-)
  25. Mimka współczuje. Też bym na Twoim miejscu się zdołowała ale dziewczyny mają racje stres nie jest Ci teraz potrzebny. Sama mam dużo na głowie i ledwie się trzymam ale jakoś musze dać rade. Jutro odwiedzi mnie młodsza siostra której nie widziałam chyba z rok a od tego czasu dużo się u mnie zmieniło także będziemy pewnie dużo rozmawiać i planujemy zakupy dla maluszka :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...