Skocz do zawartości
Forum

Agnieszka Barbara

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Agnieszka Barbara

  1. Niunia, Joanna gratuluję :-) cieszę się razem z Wami :-)
  2. Hej dziewczyny. Tym które mają dziś badania życzę samych dobrych wiadomości i z całego serca wierzę że takie będą. Zazdroszczę Wam że zobaczycie dziś Wasze skarby :-) Dziewczyny mam do Was pytanie. Od wczoraj boli mnie w lewym boku. Takie klucie przy chodzeniu, przekrecaniu, ruszaniu. Nie wiem czy mam się martwić. Ten ból jest dosyć uciążliwy.
  3. Cześć dziewczyny :) W weekend u mnie był mały remont, sprzątanie, spacerek i leniuchowanie. W sobotę trochę się wystraszyłam bo od piątku wieczorem do soboty wieczorem nie czułam w ogóle mojego maluszka. Wcześniej ruchy czułam już dość regularnie przez cały dzień. Na szczęście maluszek dał znać i się uspokoiłam. Babymaaama ja ostatnio na prezent kupiłam bransoletkę skórzana z taka stalową wstawką z grawerem. Partnerowi bardzo się podoba :) Może coś Ci się spodoba http://zubiro.com/
  4. Ja od początku czułam,że to dziewczynka. Ale wszyscy mi mówili że napewno będzie chłopak bo rozkwitlam w ciąży :-) No i się sprawdziło. Klaudix kopniaki czuje od niedawna i za każdym razem wywołują uśmiech na naszych twarzach :-) Codziennie przed snem razem z partnerem kładziemy ręce na moim brzuchu i oczekujemy kopniakow na dobranoc :-) Trzymam kciuki żeby z remontem wam się udało wkoncu i żebyś Ty i Twoja kruszynka były zdrowe. Dziewczyny jak tam u was z wynikami krwi i moczu? Jakieś nieprawidłowości, niedobory?
  5. Dzięki dziewczyny za wsparcie :-) Kupiłam ostatnio legginsy na allegro miały być ocieplane polarkiem-meszkiem, jesienno-zimowe a okazały się być raczej cienkie i nie wytrzymały nawet 2 tygodni także nie polecam.Wklejam link żebyście się nie nadzialy tak jak ja http://allegro.pl/ocieplane-legginsy-spodnie-ciazowe-kieszen-m-38-i5571910609.html Mimka1 imiona ładne mieliście wybrane. Dla dziewczynki też coś wybierzecie bo jest mnóstwo fajnych :-)
  6. Mimka1 powrotu nie planujemy... Gdyby nie ciąża to pewnie nadal bym się starała wrócić do męża. Dlatego uważam to za znak, żebym odpuściła. Staram się nad sobą panować ale odkąd jestem na zwolnieniu i dużo czasu spędzam sama w domu po prostu nie daje rady. Depti co do decyzji o rozwodzie to nie była ona moja. Boże Narodzenie spędziliśmy jeszcze razem gotowi ratować nasz związek. Następnie w marcu dostałam już pozew o rozwód. Miesiąc później było już po wszystkim. Mąż zagroził mi, że jeżeli będę robiła problemy to zmieni pozew na z orzekaniem o winie i wyciągnie wszystkie brudy i świadków na swoja stronę. Także skończyło się na jednej rozprawie. Nie wiem jakbym sobie poradziła jakbym była sama. także podziwiam Cię bardzo, że dałaś rade. Dość już może tego mojego żalenia się. Z tych pozytywnych spraw to wiemy, że będziemy mieli syna ale na potwierdzenie czekamy do badania połówkowego 19.10. Zastanawiamy się nad imieniem bo dla dziewczynki mieliśmy od razu wybrane Julia a jak się okazało że będzie chłopak to jakoś nie mamy pomysłu. Mi podoba się Fabian, Krystian, Marcel, Sebastian. Mój partner akceptuje tylko Sebastiana. Co o tych imionach myślicie?
  7. Witam przyszłe lutowe mamusie :) Forum śledzę odkąd dowiedziałam się, że jestem w ciąży ale dopiero teraz zdecydowałam się napisać, przywitać z Wami. Mam 26 lat, mieszkam w Białymstoku, to moja pierwsza ciąża a termin mam na 23 lutego ale z USG na 13 lutego. Nie jest to planowana ciąża ale jak najbardziej chciana :) Zdecydowałam się napisać gdyż czasami nie mam po prostu z kim porozmawiać o problemach które mnie dręczą. W kwietniu rozwiedliśmy się z mężem po 3 latach małżeństwa i 10 latach bycia razem. Niedługo potem zaszłam w ciąże z nowym partnerem. Ciąże traktuje trochę jako taki znak z góry, że tamten etap w moim życiu się już skończył i powinnam się z tym pogodzić. Niestety to nie jest takie proste... Cały czas przeżywam rozstanie z mężem. Byliśmy ze sobą tyle czasu praktycznie nierozłączni a od czasu rozwodu nie widzieliśmy się ani razu. Te myśli nie pozwalają mi w pełni cieszyć się ciążą i zbliżającym się macierzyństwem. Często płacze jak jestem sama. Strasznie się rozpisałam. Mam nadzieje, że nie zanudziłam Was moimi problemami. Same macie wiele na głowie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...