Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Nika, zapomniałam! Dzięęęęęęki za podpowiedź o przedłużkach do stanika! Ja, taka głupia nie wiedziałam, że coś takiego istnieje...A problem od połowy ciąży mam nie z miseczką w staniku, a z obwodem, że mnie dusi...Więc stanik zakładam tylko jak wychodzę i zależy dokąd, bo mnie tak ciśnie. A zaczyna mnie trochę cyc już ciążyć...

Ryba po grecku niestety odpada, bo już ktoś inny robi. Jakiś śledzik albo dorsz??? :)))

Na pomorzu mrozik. Jak szłam to mnie aż nos bolał od wdychania zimnego powietrza...

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, ja dzis byłam na wizycie, mała wcale nie taka mała bo 2700 juz i duuża głowa:) ja +6kg ale zaczynałam z nadwaga wiec i tak mi cieżko bo wazę 96 kg a mierze 182cm :) szyjka długa zamknięta, termin z usg 9 styczen a om 2 luty ale raczej zapowiada sie ze urodzę w terminie czyli początek lutego z tym ze duze dziecko. Może dzis zdiecie wejdzie..:)

monthly_2015_12/lutowki-2016_40952.jpg

Odnośnik do komentarza

No wlasnie w tym problem ze moja gin nic mi nie mowila ze cos nie tak ale mam wizyte za tydz wiec ja o wszystko wypytam bo szczerze to juz glupia jestem ...powiedziała mi tylko zebym sie szykowala na wczesniejszy termin bo corcia duza teraz to juz pewnie ponad 2 kg ma i zebym chociaz dotrwala do 37 tyg i ze dziewczynki zazwyczaj rodza sie wcześniej...a dla mnie najważniejsze byleby zdrowa byla ..

Odnośnik do komentarza

Marlen mozemy sobie rece podac ja 176 ale waga juz 14 na + i waze 102 kg a tak nie chcialam przekroczyc tej setki ale coz w poprzedniej ciazy mialam 28 na+ to teraz i tak malo...pocieszam sie sama przecież sie schudnie po porodzie...:-) od paru dni strasznie mi sie stawia brzuch nie wiecie czy mozna sobie samemu zwiekszyc dawke magnezu bo biore tylko 3 szt dziennie...?

Odnośnik do komentarza

ElaEvi ja też biore 3x2 tabletki magnezu. Tylko poza tym mam spore ilości luteiny.
Oj dziewczyny chyba się będziemy rozpakowywać wcześniej niż zapowiedziany luty.... Byle dzieciaczki były zdrowe.
Mi lekarka mówiła, że najbardziej miarodajne jest to pierwsze usg w okolicy 12 tygodnia. Później już zaczynają się różnić wymiarami i różnie jest z tym terminem.

Odnośnik do komentarza

Bry wieczór!
Wreszcie mam chwilę dla siebie, ale już padam z nóg. Od wczoraj jestem na L4 i powiem Wam, że już dawno nie byłam tak zarobiona i zmęczona. Ogarnęłam zakupy, wreszcie odważyłam się posprzątać w garderobie (wcześniej strach tam było wejść), upichciłam obiad, przeszłam próbę utemperowania charakterku pierworodnego i ... już nic dzisiaj nie zrobię.
Pochwalę się tylko, że w zeszłym tygodniu odważyłam się na wyjazd do stolicy na 3 dni. Bałam się tej drogi strasznie, bo jak się jedzie autem to różnie może być. Ale jak już dotarłam na miejsce, to tak dobrze się czułam, że mogłabym jechać i do Gdańska :-)

Zaliczyłam już wizytę i Mała waży jakieś 1500g, ale mamusia ma już 10kg+. Jutro mam usg 3D. Jeśli dziecię ujawni swoją twarz, to też się pochwalę.

Aha, proszę nie wspominać na forum o grandsie z colą, bo dostaję ślinotoku. Zajrzałam nawet do barku w nadziei, że przynajmniej usta zamoczę w tym zacnym trunki. Jednak mój m. (przezorna bestia) opróżnił wszelkie zapasy, wiec doopa...

Ryba to u nas tylko pod postacią karpia smażonego, wiec nic wykwintnego.
Z makowcem też nie pomogę, bo jestem amatorem zapaleńcem wszelkiego typu smakowitości, które zawierają czekoladę. Jestem w stanie sobie wmówić, że CZEKOLADA TO WARZYWO !!!
A co do spraw ogólocyckowych - na razie mam rozmiar wyżej i daj Boziu żeby tak zostało, bo po pierwszej ciąży i 9m-ach karmienia z fajnego, pełnego i zgrabnego B zrobiło mi się sportowe A.

http://fajnamama.pl/suwaczki/42dmq3o.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze duże te wasze dziewuchy. Marlen prawie miesiąc różnicy - ładnie. Z miesiączki mamy dzień różnicy w terminach a moja Ania 2 tyg temu była o połowę mniejsza od Twojej kruszynki. I znowu zaczynam się martwić eh... Szkoda, że nie ma takiego przyrządu, żeby sobie można było wagę dzieciątka w brzuchu samemu jakoś zmierzyć :/ Dobrze, że wizyta u gin już w czwartek. Albo mnie uspokoi albo zacznę się martwić na całego.


 

 

Odnośnik do komentarza

Polka fajnie, że podróż minęła dobrze. No i wreszcie masz L4 - odpoczniesz trochę :-) tylko nie pracuj na wolnym za dużo :-)
Dziewczyny dam Wam dwa przepisy na śledzie, proste i pyszne.
Pierwszy:
składniki - filety śledziowe, białe części pora, suszone śliwki, orzechy włoskie i dobrej jakości olej rzepakowy.
Śledzie trzeba namoczyć, żeby nie były za słone - najlepiej próbować po małym kawałku czy już jest wymoczony. Układamy warstwy pokrojone części pora na to śledź w nagłych kawałkach, pokrojona suszona śliwka i kawałki orzechów. Potem następna warstwa por, śledź, śliwka i orzechy, na górę por, śliwka i orzechy i dokładnie zalać olejem rzepakowy.
Te śledzie spokojnie można zrobić w niedzielę i na Wigilię w czwartek będzie super - trzeba tylko czasem sprawdzić czy por nie pochłania oleju, wtedy trzeba dolać :-)
Drugi przepis.
Składniki: śledzie, cebula, majonez, marynowane w occie śliwki węgierki.
Śledzie mocnymi w zimnej wodzie, żeby nie były zbyt słone, jak są ok, to kroję je na male kawałki i zalewam marynatą ze śliwek. Muszą tak trochę postać, żeby nabrały korzennego posmak i różowego koloru :-)
W tym czasie kroję cebulę w bardzo drobną kostkę i śliwki wzdłuż na ósemki lub szesnastki - żeby wyszły takie cienkie paseczki. Śledzie (po jakichś 2 godz) wyciągam z zalewy, mieszam z cebulą, śliwką i majonezem i śledzik gotowy. Najlepszy jest na drugi dzień :-)
Śledzie są pyszne i proste :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

Dorota nie stresuj sie, prędzej moja jest za duza niż Twoja za mała:) zapytałam lekarza jak to jest z tym terminem i mi wytłumaczył ze pomiary z usg mówią nam czy dziecko jest większe czy może mniejsze od średnich ale raczej mam sie nie spodziewać ze urodzę wczesniej bo badanie na to nie wskazuje, bardziej mam sie spodziewać dużego dziecka w terminie nawet powyżej 4 kg, co znowu mnie martwi z wiadomych przyczyn, ale najważniejsze zeby była zdrowa, jakoś urodze ale chyba mnie bedzie cała Polska słyszeć z porodówki:)

Odnośnik do komentarza

Nika ale mi zrobiłaś chęć na śledzie przez te twoje przepisy naprawdę pysznie brzmią ;-)
Duże te wasze dzieciatka ciekawa jestem ile moja mała wazy.
Polka widzisz jak fajnie jest na L4 ;-)

My dziś po wizycie SR było kapanie pielęgnacja szczepienia wygląd dziecka po porodzie itp. No i standardowo ćwiczenia oddychające.

A mnie pobolewa kregoslup :(

Nasze ściany w domu już mają kolor ciesz się z kolorów. Tylko troszkę nam mięta intensywna wyszła w sypialni musimy ją przycmic białymi meblami :p

Kocham Cię Krolewno :*http://www.suwaczek.pl/cache/2b92a62998.png

Odnośnik do komentarza

Są naprawdę pyszne - polecam zrobić i spróbować :-)
Lutówka co mówili o szczepieniach? Ja myślę nad skojarzonymi i oprócz standardowych to też rotawirusy i pneumokoki i menigmokoki.
Marzeń nie przejmuj się mój starszy syn ważył 4200g, młodszy 4700g, a kobiety które rodziły dzieci 3300g krzyczały głośniej niż ja, więc może nie cała Polska - tylko porodówka i pół oddziału Cię usłyszy; -)

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

Ooooo Nika dziękuje! Bardzo podoba mi sie ta druga propozycja :) kurczę, zrobie to :))))

A ja dzisiaj zauważyłam, ze jak za długo chodzę to zaczynam dreptać jak kaczuszka, bo kręgosłup zaczyna pobolewac :)

Lutowka, to ja będę miała te same tematy jutro :)
Co do ścian, to zawsze pózniej można przemalować :)
Masz w domu piłkę? Bo mi na ból kręgosłupa pomaga kiedy sobie na nią usiądę i kulistymi ruchami krece biodrami.

Dziewczyny, nie ma co sie przejmować dzieciaczkami, bo jednym może sie unormuje wszystko a innym waga wyskoczy w kosmos pod koniec :) ważne aby było zdrowe :)
A ja zjadłam sobie na kolacje kanapki z mięskiem mielonym, pomidorkiem i czosnkiem, bo coś mnie łapie...i mały uprawia boks tajski w brzuchu właśnie :) kopniaki sa teraz tak wyraźne i widać jak coś próbuje sie przebić ta płachtę skory :)))

Odnośnik do komentarza

Nika trochę położna mi dała do myślenia ale chyba i tak będę obstawiać przy swoim. Ja chciałam szczepić skojarzonymi + pneumokoki.
Nam mówiła że ona nie zdecydowała by się szczepic skojarzonymi jest to za duża dawka szczepów jednorazowo dla tak małego organizmu i niewiadomo jak maluch na to zareaguje. Poza tym łączy skojarzone z późniejszym wykryciem autyzmu u dziecka. Ja trochę na ten temat czytałam i dużo miałam na studiach o autyzmie. Byla kiedyś burza w tv i necie na temat szczepionki 3w1 na ospe swinKE i rozyczke bodajże że wywołują autyzm z tego co czytałam zostało to obalone poza tym autyzm to zaburzenie rozwojowe o podłożu neurologicznym i biologicznym a tak naprawdę przyczyna nie jest znana ludzie chyba szukają wytłumaczenia właśnie m. In w tych szczepionkach. Takie jest moje zdanie.
Powiedziała że ona by dodatkowo zaszczepiła jedynie na pneumokoki bo to zagraża życiu dziecka ale slyszalam też że w styczniu lub w marcu mogą być te szczepionki w grupie podstawowych szczepień. Na koniec i tak stwierdziła że to rodzice decydują i zrobimy jak chcemy.

Klaudix nie mam piłki niestety a chciałabym. .. mąż mi zrobił masaż teraz maścia rozgrzewająca ale i tak się daje we znaki.

Racja zawsze można ściany przemalować ;-)

Kocham Cię Krolewno :*http://www.suwaczek.pl/cache/2b92a62998.png

Odnośnik do komentarza

Hej!
Ja jeszcze monotematycznie o szczepionkach. Szczepiłam tak , czyli skojarzonymi starszych synów i nic im nie jest - uważam, że nie ma związku pomiędzy szczepieniami a autyzmem. Ale to moje skromne zdanie.
Polecam jeszcze szczepienie przeciw rotawirusom. Znam wiele przypadków, że malutkie dzieci ładowany w szpitalu z biegunkami, wymiotami, odwodnieniem. Niestety często dochodzi w szpitalu coś jeszcze bo nie zawsze się da odizolować np rotawirusa od zapalenia płuc. A po szczepieniu nawet jeśli dziecko złapie wirusa, to spokojnie można poradzić sobie w domu.
Wstałam rano i mam mokra piżamę. Boje się, że wody mi się sączą. Znacie jakiś domowy sposób , żeby stwierdzić czy to wody?

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

Nika, spokojnie nie szalej tak z tymi wodami:) bo na prawdę zacznę się bać jechać do rodziców na Wigilię?! Kochana, może to wydzielina się sączy, u mnie im ciąża starsza tym więcej tego, ale masz większe doświadczenie więc pewnie będziesz wiedziała do czego do podobne. Mam nadzieję że wszystko w porządku i synek przeczeka święta w all inclusive u mamy a nie już przy stole :P

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...