Skocz do zawartości
Forum

Ciąża i poród po konizacji szyjki macicy...


Rekomendowane odpowiedzi

Tak, w usg ta szyjka jest dokladniej zbadana. Ja chodze do lek z medicovera bo mam tam z pracy abonament i on mi nie mierzył nigdy szyjki w usg, a tylko na fotelu i zawsze mi wpisuje w karte 2/0/0 wiec jakby szyjka 2cm. A dzis moja pryw.lek. zmierzyla szyjke w usg i wyszlo 3,7cm, to prawie 2 razy wiecej! Poza tym w usg widac czy szyjka nie otwiera sie od środka, a na fotelu chyba nie da rady tego ocenić.

Odnośnik do komentarza

Kasiu super ze wszystko ok.
Aleksandra polowkowe lepiej nawetpd koniec 22 tc bo wszystkie narzady lepiej widac. Poczatkowo wizyty mialam co 3 tygodnie, teraz co 2.Chyba ze cos sie dzialo tona telefon i w miedzy czasie dodatkowa wizyta. A u mnie to ciagle tebole podbrzusza, jak puszczaja to jest z 4dni spokoju i znowu sie zaczyna iwtedy lece przewaznie nadodatkowa wizyte, ale ja chodze prywatnie.
Gosiu dzieki tobie to jest nadzieja i dla nas.
Aleksandra my wszystkie jestesmy po konizacji, tylko kazda miala w innym stopniu.Ja mialam radykalna mi 2 razy robili usg od dolu i pomiar szyjki, mam tylko 7 mm wiec niema co mierzyc, pozostaje spr czy nie robi sie rozwarcie.

Odnośnik do komentarza
Gość alexandra12000

Cześć dziewczyny byłam dzis i narazie nie musze miec żadnego szwu , jeździ autem nie za bardzo mogę no chyba ze to cos pilnego ,dużo leżeć i odpoczywać. Dalej nie wiem ile cm ma moja szyjka pokazał mi tylko ze polowy nie mam. Zobaczymy co to będzie... A co u was?

Odnośnik do komentarza

Kinia, fajnie że podnoszę was na duchu. Ja jak czytałam o kobietach które donosiły po zabiegu do końca to tez mi się lepiej robiło na duszy. Ja zaczęłam wczoraj 39 tydzień, baardzo się cieszę.Nad ranem miałam taaaaki skurcz, że aż mała zaczęła się wypychać. Ale był taki mocny jeden, mam nadzieje że coś się rozkręci. Jutro ma wizytę i zobaczymy co lekarz powie. Niby już niewiele, a strasznie się dłuży. Z 2 miesiące temu odliczyłam każdy skończony dzień jako sukces w rozwoju maleństwa, teraz odliczam każdy dzień do spotkania.Złapałam się na tym ,że wsłuchuje się w swoje ciało, a dokładnie w brzuch i czekam na znak:-)

Odnośnik do komentarza
Gość alexandra12000

Gosia ale masz fajnie a gdzie ja do końca... Troche sie podłamałam bo lekarz zaczął mówić o ciąży bardzo dużego ryzyka a jak czytałam wasze komentarze i to jak juz jesteście daleko to ja tez miałam bardzo duza nadzieje ze mi tez się uda a teraz sama nie wiem co myśleć....

Odnośnik do komentarza

Alexandra, nie ma co sie na zapas denerwować! Skoro nie ma koniecznosci szwu to znaczy, że póki co jest dobrze i tego sie trzymaj! Ja od początku sie martwiłam jak to będzie, a jeszcze nam sie bliźniaki trafiły. Musimy sie na maxa oszczędzać i jakoś dawać radę od wizyty do wizyty, a kazda kolejna wizyta to zawsze 3/4 tyg do przodu!

Odnośnik do komentarza
Gość alexandra12000

Dzieki za pocieszenie no jak by nie patrzeć to tak, zaraz bede zaczynać 5 miesiąc a po 20 tyg pójdzie szybciej . Juz wiem ile miałam tej szyjki , przeglądałam zdjęcia usg syna i jak bylam na usg w 3d to miałam 4 cm w 27 tc to pewnie polowa została. Oby do czerwca.

Odnośnik do komentarza

Bylam kochane w szpitalu przez te bole brzucha. Nafaszerowali mnie tyloma lekami ze szok.
Szyjka trzyma. Gorzej z moja morfologia tak mi spadla hemoglobina na 7ze musieli przetoczyc mi 2worki krwi.Musze teraz co 2dni robic morfologie zeby w pore zareagowac i podac krew. Straszni sie zalamalam tym wszystkim.dzisiaj nie moge wiecej pisac bo sie rozkleje....

Odnośnik do komentarza

Kinia, dużo Ci spadło? Ja miałam normalnie 14, w jednym laboratorium wyszło teraz 11,2 ale w szpitalu 10. Tylko ja mam problem z tolerancja żelaza, ból brzucha nie do wytrzymania. I od dziś biorę actiferol forte z kwasem foliowym.
Ja byłam od wtorku w szpitalu, skończyłam 39 tydzień, mam skurcze, co prawda nieregularne ale niemiłe i duuzo, rozwarcie na dobre 2cm, łożysko już II I stopnia, i odesłać mnie wczoraj do domu, mam czekać na regularne skurcze. Dziś byłam na ktg, bez zmian. Przez to czekanie wszystko zaczyna mnie denerwować. Jeden termin jest na jutro, drugi za tydzień. Zmęczenie sięga zenitu. Pozdrawiam was Ciezaroweczki cieplutko

Odnośnik do komentarza

Rozpoczol sie 27tc. Gosiu to niewina laboratorium tylko tego mojego cholernego szpiku.
Wczoraj znowu szpita i przetaczanie plytek, czekalam na nie 8godzin zanim krwiodastwo przyslalo.zlecialy w 20 min i do domku.hemoglbina sie trzyma na poziomie 11po przetoczeniu krwi i do 3tygodni pwinno byc ok bo tyle zyja czerwone krwinki ktore transportuja hem.
No a plyteczki zyja tylko ok 7dni, wiec co tydzien czekaja mnie przetoczenia.
Stracha mam o szyjke przez te wedrowanie do szpitala tak czesto. K
Kurcze kobitki pomodlcie sie zamnie i Lenusie zebysmy daly rad i wszystko sie dobrze skonzylo.

Odnośnik do komentarza

Kinia, rozumiem. Jeśli po przetoczeniu trzyma się do 3 tyg. To nie jest źle. Rozumiem, że martwisz się o szyjke, ale po powrocie do domu odpoczywaj, odpoczywaj a po odpoczywanie odpoczywaj;-) Ja jak miałam taki okres z tą szyjka to nogi miałam wyżej na poduszce i biodra też żeby tylko odciążyć szyjke. I dało to rezultat.

Odnośnik do komentarza

Też stałam się wielką zwolenniczką leżenia. Jak jeszcze pracowałam to szyjka w usg miala 3,1-3,2 cm, a ostatnio nawet 3,9cm! Mam nadzieje, że zakładając jakieś błędy pomiaru to ma te 3,5cm. Przy mojej dwójce, która coraz bardziej teraz rośnie to każdy milimetr mi sie przyda. Dlatego też staram sie jak najwięcej leżeć. I tak wegetuję od wizyty do wizyty.
Kinia, ja sie staram pocieszać, że jesteśmy pod opieką lekarzy, jakoś damy radę, inaczej tego nie widzę. Aha, chyba pierwszy raz napisałaś jakie imię wybrałaś, bardzo ładnie:)
Gosia, Ty już zaraz bedziesz zdawać relację z pierwszych wspólnych chwil:)

Odnośnik do komentarza
Gość alexandra12000

Czesc dziewczyny co tam u was , ja dzis byłam na wizycie w końcu wiem ile cm ma moja szyjka z USG ma 4 cm. Na razie chyba ruchów nie czuje z synkiem właśnie w 16 poczułam , a moze juz poczułam nie wiem nie jestem pewna czy to właśnie to.

Odnośnik do komentarza
Gość alexandra12000

No czekam na te ruchy czasem cos poczuje ale nie jestem pewna z synem to wiedziałam odrazu bo mnie kopnął pare razy , ja tez piłam ta glukozę z synem strasznie słodkie mnie tak mdliło po niej ale tragedii nie bylo ale wiadomo każdy inaczej reaguje. Fajnie ze bliźniaki , to pewnie brzuszek caly czas w ruchu co?:-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...