Ciąża i poród po konizacji szyjki macicy...

[Gość alexandra12000]

A znalazłam inny sposób na prasowanie :) kładę deskę na lóżko i prasuje na siedząco;) bo tak to ciężko, wlasnie ostatnie pranie sie pierze i wtedy to tylko wózek wyprać, mate itp ale to po niedzieli. Jeju jak mnie to rozwarcie przestraszyło nie no musi być dobrze musze wytrzymać do następnej wizyty. No to super za to mnie teraz zaczyna pobolewać a to krocze a to brzuch . Oby u ciebie bylo wszystko ok przynajmniej do 37 tego ci życzę:)

[natalia1811]

lekarka zawsze jak bada mi szyjkę to mówi,że twarda i zamknięta więc pewnie chodziło mu jak Co to mówił o szyjkę tam od środka. A kiedy masz Aleksandra wizytę?
Ja dziś dziewczyny zrobiłam pierwsze pranko ubranek Stwierdziłam,że nie czekam na upały ze staniem przy żelazku do tego nigdy nie wiadomo jak będziemy się później czuć

[Gość alexandra12000]

Ja zaluje ze tak późno zaczęłam z praniem i tym wszystkim teraz kiedy powinnam leżeć to musze wszystko przygotować.... Dobrze robisz ze juz pranie robisz. A wizyte mam za dwa tygodnie a potem co tydzień.

[dara87]

Ja się za pranie nie biorę, bo to zbyt duży wysiłek jednak na mój obecny stan. Piorę tylko nasze i praktycznie nic nie prasuję.. synkowi zaczęłam prać w 37tc i o dziwo miałam na to siłę, wręcz rozpierała mnie energia to się chyba nazywa instynkt wicia gniazda czy coś

[dara87]

Jak tam samopoczucie dziewczyny? ja ma dzisiaj szkołę rodzenia ale nie wiem czy pójdę, bo od rana byłam w mieście i mocno boli mnie krocze... znowu:) u nas pogoda letnia:)
Natalia daj znać jak po wizycie:) ja mam w środę i czuję już stresik..

[Gość alexandra12000]

U nas tez ciepło, mnie plecy bola coraz bardziej a jutro w tym upale musze jechac do Gdańska z synem słuch mu sprawdzić , nie wiem jak dam rade .... Ja dopiero w przyszłą środę juz sie nie mogę doczekać jestem ciekawa jak tam moje rozwarcie.... Szkołę może lepiej sobie odpuść dzis nie ma co a jeszcze to ciepło też swoje robi... Dajcie znac jak po wizytach.

[dara87]

Ty Aleksandra masz fajnie, blisko do morza:) Ja zawsze byłam zmarzluchem, a dziś też uciekam od słońca. A chciałam Ci się jeszcze pytać czy byłaś na tym III badaniu prenatalnym? Bo mi na tym II bad pren lekarz mówił, że mam przyjechać trzeci raz jak będę w 32-34tc

[Gość alexandra12000]

Nie nie bylam miałam usg tylko u swojego gin i mówił ze wszystko ok ja prywatnie bylam tylko raz w 21 Tc z synem jak bylam to tez tylko raz w 27 Tc. Z chęcią bym poszła tak dla siebie zeby mala zobaczyć ale jeszcze wydatki mamy , jeszcze dokupić malej musze kosmetyki i mleko w razie W . A jeszcze jest syn... Ja do morza mam 80 km takze troche jest no chyba ze do Gdańska to 40 :) ale w takim cieple to mi sie nie chce nic tylko bym leżała.

[natalia1811]

hej dziewczyny, ja właśnie wróciłam z wizyty i ze szkoły rodzenia. Szyjka trzyma ma 44 mm jestem z niej dumna Dzidzia też ok ale tylko serduszko i położenie sprawdzała lekarka, za trzy tyg znów wizyta i zaczynam wtedy już robienie ktg plus takie dokładne usg z ważeniem itd. Co to badań prenatalnych to ja robiłam w 12tyg, 20tyg i teraz będę w 30 tyg robić dokładnie 7 czerwca. Już nie mogę się doczekać bo ono jest w 4d to wszystko super widać.

[Gość alexandra12000]

No to super:) ja tez od 30 mam ktg . Ale długa szyjka:)

[dara87]

Natalia, gratuluję udanej wizyty, szyjka super, prawie 2 razy tak długa jak moja, zazdroszczę:)
Ja robiłam w 12tc i 20tc (oba badania w 4d) i się zastanawiam nad tym trzecim.. z jednej strony, faktycznie wydatek, ale z drugiej to mój ginol nie sprawdza na USG dzidziusia no i ja nie wiem czy u malutkiej oki czy przyrasta prawidłowo (bo jej ruchy nadal są ta delikatniutkie). Chyba raczej zdecyduję się na to badanie, ale spróbuję powiedzieć lekarzowi czy uda się na skierowanie to zrobić (na poprzednim badaniu łożysko było nieprawidłowo położone to może będzie to podstawą).

[kasia.29]

Hej Dziewczyny, jak super, że u Was wszystko ok i dzielnie sie trzymacie:)

[Gość karolakwidzyn]

czesc dziewczyny,jak sie czujecie dzisiaj?ja ostatnio mam chwile euforii i chwile podlamania:(boje sie...chcialabym miec juz wynik w reku,kazdy bol przypisuje do tego ze to moze byc juz rak:(albo ze wytna mi wszystko a ja chce miec maluszka tak jak wy...eh:(

[dara87]

Kasia, fajnie że zajrzałaś:) u mnie wizyta jutro więc dopiero jutro powiem czy dobrze z szyjką:) a napisz jak tam Twoje dzieciaczki, jak Ty w nowej roli mamy?:)
Karola, Ty czekasz na wyniki kolposkopii, biopsji??
Ja też się bałam, na szczęście mój onkolog mnie uspokoił. Ja miałam stadium zerowe raka, kiedy po konizacji lekarz powiedział mi, że tych obszarów było tak dużo że nie dali rady wszystkiego usunąć to też się załamałam i myślałam, że mi wszystko wytną.. ale zapytałam co dalej? co gdybym była w ciąży? a on powiedział, że rak inwazyjny rozwija się czasem wiele lat (chociaż nikt nie dał mi 100% pewności że na pewno się nie rozwinie). Umówiliśmy się na kontrole po pół roku od zabiegu i to właśnie ten lekarz zrobił mi USG na którym wykrył ciąże:) Teraz mam do niego przyjechać jak będę po połogu i pewnie amputują szyjkę. Myślę, że Twój przypadek nie jest beznadziejny i będziesz jeszcze tulić w ramionach bobasa:)

[Gość karolakwidzyn]

dara ja mialam juz elektrokonizacje a teraz czekam na wynik co to tam w ogole bylo i czy wszystko zostalo usuniete,dzieki za wsparcie:)moj facet juz sie wkurza ze tak panikuje i mowi ze musi byc dobrze,mam nie poruszac tematu do momentu otrzymania wyniku,ale jak tu o tym nie mowic i myslec...chociaz Wam moge sie troche pozalic...do wyniku jeszcze przynajmniej tydzien

[dara87]

Karola, czyli czekasz za wynikami tych wycinków. Myślę, że gdyby były u Ciebie komórki rakowe to zostałyby już wykryte wcześniej, bo pewnie miałaś wcześniej kolposkopie bądź biopsje. Ale masz prawo się martwić, tym bardziej jest to stresujące kiedy chce się mieć jeszcze dzieci. Daj nam tu znać jak już się dowiesz, trzymam kciuki, żeby było dobrze!

[kasia.29]

W poprzednim poście chciałam napisać coś wiecej, ale sie nie udalo;) dzieciaki są cudowne, jutro kończą miesiąc (kiedy to zleciało? ?) Córeczka już 3700, a Synek 3800, a takie to były kurczaczki! Trzymam kciuki za Was:*

[dara87]

Kasia, miesiąc? faktycznie zleciało:) a Twoje kurczaczki waga super, gratuluję:) dużo, dużo sił i radości.

[Gość karolakwidzyn]

dara tak mialam przed tym oczywiscie kolposkopie i tam doktor naciekania nowotworowego nie widzial tylko cos co przypomina dysplaze hsil,ale jednak martwie sie czy nic wiecej tam nie wyszlo,musze wytrzymac do odbioru wynikow i musze byc dobrej mysli:)i Tobie tez duzo zdrowka zycze

[natalia1811]

Kasiu dzieci urodziły się w 36 tyg i nie wymagały żadnych inkubatorów ani nic takiego? Super, że są już takie duże
Lekarka twierdzi,że na następną wizytę to szyjka będzie już na pewno krótsza bo dzidzia coraz większa i coraz mocniej napiera. Ale zobaczymy Dara pisz od razu po wizycie

[Gość alwxandra12000]

Cześć dziewczyny Karola napewno wyniki będą ok i sama nie dlugo będziesz szczęśliwa mama;) dara czekam na wieści od ciebie. Kasia super ze wszystko ok miesiac juz?? Kiedy ten czas leci? A ty od kiedy miałaś rozwarcie?? Ja dzis zaczęłam 34 i dzis tak mnie plecy bolą chodzić nie mogę masakra.... Wczoraj miałam bardzo intensywny dzien i to chyba przez to z każdym dniem bonę sie ze szybciej urodzę.... Natalia a ty juz prawie w 30? Ale czas leci .

[dara87]

Czesc dziewczyny, ja znowu w szpitalu. Brzuch mi sie stawia, ta szyjka krotka no i mysla nad podaniem sterydow na rozwoj pluc.. Dzis przyjela mnie w przychodni inna lekarka i chyba spanikowala na widok mojej szyjki. Robia mi ktg i zobaczymy co dalej. Aleksandra, ale masz juz komfort! 34:) ja 28 tc. Jeszcze tyle musimy dac rade..

[Gość alexandra12000]

Juz 28?? !!! Jeju jak ten czas leci teraz to juz z górki to dobrze jak by podali te sterydy, a co szyjka sie skróciła? Mowila cos? No ale coraz bardziej wszystko mnie boli i boje się czy się cos nie zaczyna robić tak bym chciała do tego 36 dotrwać a najlepiej donosić bo nie uśmiecha mi sie leżeć potem w szpitalu nie wiadomo ile...

[Gość gosiaczekz]

Cześć dziewczyny, Mańka jest coraz bardziej absorbujaca, i nie miałam czasu do Was zajrzeć. Teraz ja usypia i przeczytałam wszystko. Ale się dzieje.
Kasiu gratulacje, ładnawage mają Twoje Maleństwa. Już miesiąc, ale fajnie.
Aleksandra, już masz coraz bliżej. Ale się cieszę, że szyjki Wam trzymają. Ja też bardzo się bałam a do końca wytrzymałam. Mania ma skończone 4 miesiące, waży prawie 7 kg, wczoraj założyliśmy spacerówke na stelaż, bo gondola taka na styk się zrobiła. Od 2 tyg. Marysia je zamiast jednego mlecznego karmienia obiadek- warzywa. Nie za bardzo smakują jej owoce. Nauczony poprzednimi dziećmi rozpoczęłam wprowadzanie stałych posiłków nie od słodkich owoców a od warzyw. Teraz trochę nerwowo bo chyba po pierwsze upały, a po drugiedziasla spuchnieta. Chyba ząbki będą wychodziły. Jak patrzę na nią jak śpi to przypominam sobie jak się bałam,: żeby do 28 tyg., żeby do 32, żeby do 35. Ze mało się rusza, ( pierwsze ktg miałam w 21 tyg.), czy szyjka trzyma, zresztą same wiecie. Teraz czytam wasze obawy i jakbym czytała swoje. Bardzowas pozdrawiam, buziaki od Mańki też :-*

[Gość alexandra12000]

Gosiaczek to super ze u was wszystko ok jak te dzieci szybko rosną:) dużo zdrowka dla malej :)