Ciąża i poród po konizacji szyjki macicy...

[dara87]

Alexandra, masz rację dzidzia im większa tym większy problem dla szyjki. Ale jeżeli chodzi o cytologię to nie martw się o malutką bo dla niej nie stanowi to zagrożenia. Pamiętam jak kiedyś wzywali moją siostrę listownie do ginekologa z powodu złego wyniku cytologi i okazało się, że ma IIb czyli stan zapalny, dostała leki i już:) także głowa do góry! Ja też mam złą cytologię ale wiem, że dysplazja pod kontrolą jest do opanowania:) Witaj Izaczek w gronie mamuś po konizacji;) A z jakiego powodu miałaś robioną konizację? Szybko po zabiegu mogłaś się starać o dziecko.. ja kilka tygodni krwawiłam. Miałam elektrokonizację, dość sporo wycięto z powodu dysplazji wysokiego stopnia - stanu przedrakowego szyjki macicy

[Gość alexandra12000]

Aha no to dobrze ze to nie zagraża malej. No zobaczymy co mi lekarz powie pewnie bede miała jeszcze raz pobierana cytologię .

[dara87]

Jak się coś dowiesz to daj znać, ja też czekam na wynik nowej cytologi tylko następną wizytę mam dopiero za miesiąc.. A ciekawe co słychać u Kasi i bliźniaków??

[Gość alexandra12000]

No też się zastanawiałam co tam u nich, a dzis byłam na glukozie nawet nie wiedziałam ze będę miala bo lekarz nic nie mówił, a słodkie strasznie ale do przeżycia . No ciekawe jakie wyniki będą oby dobre ja tez będę miała powtarzane .

[natalia1811]

hej dziewczynki ja tak i wy jestem w ciąży po konizacji szyjki macicy, obecnie 17 tyd, termin na 17.08 Jak na razie wszystko szło ok, wczoraj miałam dziwne kłucia i zadzwoniłam do mojej Pani doktor, kazała łyknąć nospę i podjechać na sor sprawdzić czy szyjka się nie skraca ani nie rozwiera. Na szczęście wszystko ok ale zostać i tak na kilka dni muszę :/

[Gość alexandra12000]

Natalia no to dobrze ze ok ja tez przez kilka dni miałam klucia ale byłam na wizycie i niby wszystko ok, pewnie w poniedziałek cie wypuszcza.

[dara87]

Natalia witaj:) a jaką masz obecnie długość szyjki?

[natalia1811]

33 mm i niby ładnie trzyma i lekarz wczoraj powiedział że jego zdaniem wytrzyma do końca. Zobaczymy, boję się najbardziej, że nie poczuję kiedy się skróci i będzie źle :/ Czy wasi lekarze rozmawiali już z wami i porodach? Czy sn czy cc?

[Gość alexandra12000]

Natalia mi lekarz powiedzial ze moja tez ładnie trzyma i ta blizna po konizacji moze bedzie trzymać a pytalam się o poród to mówi ze raczej sn no chyba ze nie będzie chciała sie skracać czy cos innego. Moja tez niby ma 3cm ale co lekarz to inna długość.

[dara87]

Ja na początku miałam 31mm, luteina wydłużyła podobno do 60mm, lekarz był w szoku.. ja też;) Na temat porodu nie rozmawiałam z nim jeszcze.. ale bardzo chciałabym urodzić "siłami natury".. zobaczymy:)

[natalia1811]

hej dziewczynki, jak u Was? jak się czujecie? ja od poniedziałku w domku biorę nospę i duphaston ale tylko profilaktycznie a w piątek mam wizytę i swojej dr to zobaczymy co powie

[Gość alexandra12000]

Cześć ja mam jutro wizyte ale nie u mojego lekarza. Dzis zaczynam 23 tc jakos mi ten czas leci powoli ciągle tylko mowie byle do 30 ... A tak to ok . Widzisz wiedziałam ze wypuszcza cie w poniedziałek: ) a co tam dziewczyny u was jak szyjki?

[natalia1811]

ja chcę wytrzymać do 35 tyg a potem niech się dzieje a czemu nie masz wizyty u swojego lekarza?

[kasia.29]

Hej Dziewczyny, u mnie bez zmian, w zeszlym tyg szyjka 21mm. Aleksandra ja też tak mówiłam, byle do 30tyg, a teraz jak jestem w 30tyg to marzy mi sie skończony 34:) bo ta 3 z przodu lekko uspokaja, ale jednak dzieci sa jeszcze maleńkie.
a mam takie pytanie z innej beczki, czy uzywalyscie leżaczków-bujaczków i jak dlugo dzieci chciały w nich siedziec?

[kasia.29]

Strasznie jestem ciekawa co u Kini, ale nie odzywa sie ani tu ani na kwietniówkach:/

[Gość alexandra12000]

A bo jutro jadę do gdańska do tego specjalisty od szyjek i jeszcze mam zle te wyniki cytologii a u mojego lekarza mam za tydzień. No właśnie ta 3 z przodu uspokaja ale tez bym wolała tak do 35 . Ja miałam taki bujaczek i synek troche w tym leżał , fajna rzecz. No właśnie tez jestem ciekawa co u kini

[Gość alexandra12000]

A leżał w tym tak do 2 lat i pewnie leżał by dluzej ale cos tam sie zepsuło.

[Gość gosiaczekz]

Cześć dziewczyny, znalazłam chwilę żeby do Was wpaść. Aleksandra12000 moja szyjka trzymała po elektrokonizacji do końca, pojawiło się małe rozwarcie i skrócona się ale trzymała. Pisałam o tym na bieżąco. Byłam na wizycie po porodzie i wszystko z szyjka ok, bałam się że będzie zmasakrowana przez bliznę. Byłam na wizycie 26 lutego, a 29 byłam założyć wkładkę i byłam zszokowana bo okazało się że szyjka tak mocno się zamknęła że trzeba było ja rozszerzyć żeby założyć wkładkę. Ale nie było tak boleśnie jak poprzednio. Marysia ma 1,5 miesiąca, waży już ponad 5 kg, ale to cycojad straszny;-) Wczoraj byłyśmy na szczepieniu, całkiem nieźle zniosła bez temperatury tylko trochę marudzila. Mi niestety jeszcze trochę zostało do zrzucenia jakieś 5-6 kg, ale damy radę:-D aaa i mała gada już po swojemu i jest przeslodka. Dziewczyny, widzę że niektóre już niedługo też będą się cieszyły maleństwami, zobaczycie jakszybko czas minie.tez odliczalam najpierw 28 tydzień, później żeby minął 30 później 32 i tak cieszyłem się każdym kolejnym dniem. Udało się i wam też się uda. Szkoda że Kinia się nie odzywa, mam nadzieję wszystko jest ok. Pozdrawiamy Was z Marysia.

[dara87]

Cześć dziewczyny:) mój synuś się rozchorował i dopiero usiadłam dzisiaj.. do tego miałam sprzątanie po remoncie i czuję teraz ucisk w kroczu.. Jeny, nie wiem czy to dobrze określam, może miałyście podobnie po ciężkim dniu? Mam nadzieję, że jutro minie. Poza tym to mam wizytę u gina pod koniec miesiąca i trochę to dla mnie długo bo się ciągle martwię o szyjkę. Aleksandra jak się dowiesz jaki miałaś wynik tej cytologi to daj proszę znać i co mówił lekarz. Kasia, ja używałam takiego bujaczka dla synka i okazał się bardzo przydatny:) Ten akurat sprzedałam ale kupię teraz taki sam hihi Gosiaczek fajnie, że napisałaś! fajnie przeczytać historię z happy endem:)

[natalia1811]

historia Gosi dowodzi, że się da i wszystko może być dobrze Czytałam wpisy Kingi i miała strasznie pod górkę ale liczę,że u niej ok. Bujaczki są super, to będzie mój 1 dzidziuś ale na pewno taki kupię. czekam jak na szpilkach do jutrzejszej wizyty bo chce usłyszeć opinię mojej lekarki o szyjce i dzidzi

[Gość alexandra12000]

Hej byłam z cytologia nie jest az tak zle musze tylko jeszcze raz zrobić cytologię a wyniku mi nie podal mówiłam żeby mi wpisal ale i tak nie wpisał mówił mi ze szef moze mi tylko zaszkodzić , szyjka twarda i zamknięta mówił mi ze po konizacji nie ma co szyjki mierzyć bo nie ma co mierzyć i ma 2 cm ok , to teraz jest zielona calkiem ale usg nie robił. A dla dziecka mówi ze bezpieczny tydzień to 33 czyli u mnie to początek maja , jeszcze nie cale dwa miesiące w stresie ale damy rade. Ja tez czasem jak tak chodzę dużo to tez tak czuje wgl ostatnio pochwa mnie boli nie wiem czemu moze się rozciąga. Kasia to super czas leci juz 1,5 miesiąca.

[Gość alexandra12000]

Gosia pomyliłam sie: )

[kasia.29]

Aleksandra, moja gin też w 23 tyg mówiła, że plan minimum to 32 tydzien, ale teraz mówi też o 34;) i ja też tak odliczam. A cytologie robilam na początku ciazy i bylo ok, ciekawe co bedzie dalej
Ale powiem Wam, że kondycja mocno mi siadła przez to lezenie ... jak biorę szybki prysznic to jest ok, ale jak taki z myciem włosów itd to jest mi meega ciężko dotrwać do końca! Nigdy nie byłam jakimś chudzielcem, ale cwiczylam i fajnie wygladalam, a teraz moje uda to sam celulit;) ale pewnie przy blizniakach szybko sie to zmieni bo biegania bedzie duzo:)
Dara, w ktorym jestes tyg?

[dara87]

Cieszę się Aleksandra że jest oki:) nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale lekarz powiedział Ci że nie mierzy się szyjki po konizacji? To dlaczego nam wszystkim mierzą? nie ogarniam:)

[dara87]

Jestem w 17 tygodniu. Nie zakładam jakiegoś planu minimum co do terminu porodu, może wcale nie urodzimy wcześniaków:) Mamy dobry przykład tego że można urodzić o czasie:) Głowy do góry dziewczyny! Kasia, przy bliźniakach na pewno szybko wrócisz do formy:) Pamiętam jak po urodzeniu syna kilogramy spadały w dół, a karmienie piersią okazało się dietą cud:) wtedy przytyłam 11kg, ale byłam bardziej aktywna w ciąży niż teraz. A u Was jak z tyciem? Ja też zaczynam dostrzegać cellulit na ciele, ale tym się nie przejmuję, bo po porodzie mam dobry sposób na niego:) Najważniejsze żebym nie dorobiła się rozstępów, w pierwszej ciąży się udało mam nadzieję że teraz też się uda:)