Ciąża i poród po konizacji szyjki macicy...

[Gość gosiaczekz]

Alexandra, czytałam artykuł napisany przez neurologopede a później konsultowalam te wiadomości z lekarzami ( pracuje w szpitalu, jestem terapeuta) że powoduje u noworodków mniejszy odruch ssania, wiotkosc mięśni,późniejsze problemy z mowa i pionizacja. Ja po 30 tygodniu nie brałam nośny, ale za to 2x200 luteiny i 3x po 2 tabletki magnezinu ( preparat bez Wit. B6 żeby nie przedawkowac). Oczywiście dużo odpoczywania. I właśnie przez luteine ta woda strasznie się zatrzymywała. Jak byłam w święta wszpitalu to była babka że skurczami w 30 tc i dostawała królowie z magnezem a nie z nospa i zastrzyki że sterydów na rozwój płuc. My tydzień temu byłyśmy na usg bioderek lekarz sprawdzał napięcie mięśni i powiedział że jest ok, że dziecko ma silne mięśnie. Miała skończone 2 tyg.jak leżała na brzuszku to podnosił główkę i dość długo ja trzymała. Więc to badanie nas uspokoiło że jest ok.

[Gość alexandra12000]

Aha dzieki. Ale ci zazdroszczę ze juz masz swoje szczęście przy sobie ja jeszcze musze czekac 18 tygodni , tak sie boje o szyjkę o dziecko . Naczytam sie tych wszystkich rzeczy o ciąży a potem mysle i sie zamartwiam.... A co u was dziewczyny?

[dara87]

U mnie po staremu;) dzisiaj troszkę się nachodziłam i powiem Wam, że popołudniu odczułam zmęczenie.. a tak w ogóle to bardzo brakuje mi aktywności fizycznej, takiej że zmęczę się do utraty tchu..hihi;) U mnie to dopiero 15 tydzień więc zanim wrócę do biegania to jeszcze minie troszkę czasu. W pierwszej ciąży nie musiałam się za nadto oszczędzać i tego ruchu miałam o wiele więcej niż teraz. No ale czego matka nie zrobi dla swoich dzieci??

[dara87]

Alexandra, proszę nie zaczytuj się za dużo zwłaszcza w internecie bo ja wiem z mojego doświadczenia, że takie czytanie u mnie najczęściej kończy się przepowiednią ogromnie ciężkiej choroby:) a narazie u Ciebie ciążą przebiega prawidłowo??

[Gość alexandra12000]

Dara tak narazie jest ok , znaczy byla na ostatniej wizycie nastepna mam za tydzień w śród i wtedy zobaczymy takiego mam strach o ta szyjkę ja ostatnio tez mam więcej ruchu bo maly w domu a i ja tez mysz czasem wyjść do urzędu czy cos i teraz mam stracha czy oby wszystko ok z szyjka przez to moje chodzenie . Ale tak szczerze to mam coraz więcej skorczy to tez mnie martwi biorę teraz luteine 100 po dwie dziennie i magnez dodatkowo. No właśnie czasem nawet nie czytam a gdzies przez przypadek usłyszę o ciąży ze cos nie tak chodzi mi o pępowinę itp i wtedy zaczynam myśleć, z synem tez sie tak bałam a teraz powtórka plus martwienie o szyjkę. Ehh zawsze cos...

[Gość alexandra12000]

A ja tez wlasnie przed ciaza bylam bardzo aktywna bo cwiczylam plus w domu dużo robiłam a teraz zrobię coś szybko w domu i leżeć musze dużo ale czego sie nie zrobi dla dziecka a czas i tak upłynie.

[kasia.29]

No u mnie nie za różowo :-( szyjka skrocila mi sie do 2,1cm, jestem w szpitalu na podaniu sterydow na płuca maluchów.

[Gość alexandra12000]

Kasia o to ie dobrze trzymaj się i badz dobrej myśli , ja od tego tygodnia mam czasem klucia w podbrzuszu ale więcej po bokach niby to wiazadla ale ja nie wiem boje sie ze cos z szyjka a wizyta dopiero w środę i cala w nerwach jestem . Malego/mala tez czuje bardzo nisko czasem wręcz w pochwie takie mam wrażenie ktos tak ma??? Kasia jeszcze raz badz dobrej myśli i trzymam kciuki.

[dara87]

Kasia, myślami jestem z Tobą i mam nadzieję że będzie dobrze:) a który tydzień już macie? Jesteś w szpitalu czy w domu? Aleksandra, też czasem mam takie wrażenie, jakby dziecko bardzo nisko schodziło, ale zastanawiam się czy to już czasami nie rodzaj obsesji..

[Gość Alexandra12000]

No jutro idę do ginekologa , przełożyłam wizytę na szybciej bo miałam te klucia i o szyjkę sie martwię. Pewnie jest nóżkami na dole i dlatego tak czuje.

[dara87]

Aleksandra, daj znać co powiedział Twój gin.. Ja czasem myślę, że mój lekarz po części lekceważy moje uwagi, pytania.. nie tłumaczy mi jasno jeżeli mam jakieś wątpliwości. NP. jak mu powiedziałam, że mnie bolą plecy to kazał mi się dużo ruszać, przypomniałam mu (co ma też w karcie zapisane), że ja mam problem z tą szyjką, że na ostatniej wizycie kazał mi ograniczyć ruch, a on na to :"aha.. zapomniałem". Oczekiwałabym większej uwagi ze strony lekarza.. A Wy jesteście zadowolone ze swojego? dodam, że ja chodzę na NFZ..

[kasia.29]

28tc, jestem juz w domu. Bardzo sie boję, ale troszkę jestem spokojniejsza, że dostalam te sterydy.
Aleksandra, te kłucia nie muszą nic oznaczać, najgorsze właśnie w tej szyjce jedt to, że tego skracania nie czuć.

[Gość alexandra12000]

Dara ja dzis ide prywatnie na usg połówkowe i sie zastanawiam czy synka tez nie wsiąść ze sobą.. A u mojego gin ide w środę ja z mojego jestem póki co zadowolona ale te wizyty co miesiac mnie martwią wolałabym miec chociasz co 3 tygodnie , ale do konca do mojego gin tez nie mam zaufania w 100% a moze zmień na innego? Ja tez chodzę na nfz. Kasia no to dobrze ze jestes spokojniejsza ,jeszcze dwa tygodnie i 30 tydzień jeszcze chwila i maluszki eda z toba. No czase tez zakluje na szyjce raz mówiłam mojemu lekarzowi to powiedzial ze szyjka nie kluje czy cos takiego ale tez słyszałam ze sie skraca bezobjawowo.

[dara87]

Pewnie chciałabyś synkowi pokazać malucha na żywo, myślę że jak prywatnie to możesz, ale pewnie dostaniesz też filmik na płytce i później można całej rodzince pokazać w domu hihi Ja tak miałam:) Kasiu, a czy masz takie ograniczenie że możesz tylko leżeć? Mówili Ci coś o zakładaniu szwu na tą szyjkę?

[Gość alexandra12000]

Byłam to dziewczynka z sg wygląda na 22 tc ma pól kilo i co najważniejsi jest zdrowa, ale z moja szyjka chyba jest coś nie tak bo teraz w badaniu wyszlo 2,5 a tak u mojego gin bylo 4cm i teraz nie wiem czy to wina aparatu czy faktycznie sie skróciła w środę mam wizyte u mojego ginekologa, zobaczymy mam nadzieje ze się nieskraca....

[dara87]

Fajnie, że już wiesz że dziewczynka, wtedy można tak osobowo zwracać się do dzidziusia w brzuszku:) a usg miałaś przez brzuch? bo gdzieś na forum, może nawet i na tym czytałam, że długość szyjki inaczej określi USG dopochwowo a inaczej przez powłoki brzuszne.. chociaż lekarz mi nigdy tego nie potwierdził. Może postaraj się więcej odpoczywać w pozycji leżącej. A luteine bierzesz nadal?

[Gość alexandra12000]

Miałam dopochwowo i badał ręcznie , caly czas biorę luteine i magnez maly teraz idzie do przedszkola to moze odpocznę teraz w nerwach bede do środy . Na szczęście jest twarda i zamknięta ale to ze jej krótsza mnie martwi....

[dara87]

I już mamy środę..:) daj znać co Ci lekarz powiedział? Ja idę jutro, to też dam znać. A jak się czujesz? odpoczywasz trochę więcej jak mały w przedszkolu?:)

[Gość alexandra12000]

Cześć dara a narazie ok lekarz powiedzial ze u niego szyjka sie nie skróciła i ma 3 cm , jeszcze nie dawno mówi ze 4 cm ale jak się pytalam czy się skróciła to mowil ze nie... Troche sie zmartwilam bo zaczol mi mówić ze jak cos by się działo to mam odrazu jechac do gdańska do szpitala bo tu gdzie mieszkam nie pomogą i tak . A tak te skurcze troche sie uspokoiły mogę więcej leżeć. A i wizyty mam teraz co dwa tygodnie to dobrze nie będę sie tak martwic bo tak miałam co miesiąc . A co u was???

[dara87]

Czyli nie jest tak źle z tą szyjką, chociaż z tego co piszesz to lekarz trochę się "gubi w zeznaniach" ;) Dobrze, że masz częściej wizyty, zawsze to zapewnia taki spokój psychiczny. A co by się miało nagle dziać? Mówił coś, jakie objawy powinny Cie skłonić do jazdy do Gdańska? Ja mieszkam w mieście powiatowym i mamy tu szpital, zresztą rodziłam tu synka i byłam zadowolona. 30km mam do Poznania i tam są już szpitale na wyższym poziomie ale mam nadzieję że nie będzie takiej konieczności:)

[Gość alexandra12000]

Nie no chodzi o to ze w raze szybszego porodu bo ten szpital nie ma sprzętu a ten w Gdańsku ma , ale ja się nigdzie nie wybieram jestem dobrej myśli ze dam rade. Po świętach tez sie zleci , bedzie dobrze musi być. Dzis widziałam mala i jej usta i wgl fajna. A z szyjka no wlasnie gubi sie zobaczymy za dwa tygodnie. A jak tam twoja szyjka?

[Gość alexandra12000]

Hej wa co tam? Ja się załamałam przed chwila dowiedziałam sie ze mam zle wyniki cytologii , czy wiecie moze czy to zagraża dziecku?

[dara87]

Hej! Jestem po wizycie już, z szyjką podobno wszystko ok. A jaki masz ten zły wynik cytologii?? Bo ja np. mam taką sytuację, że podczas pierwszej konizacji nie udało się lekarzowi usunąć całości zmian (ja mam dysplazję wysokiego stopnia) i powiedział że ze względu na mój młody wiek narazie zostawi mi trochę tej szyjki ale czeka mnie jeszcze jeden zabieg. W międzyczasie zaszłam w ciążę i obecnie mam grupę IIIa (wcześniej miałam IIIb - czyli rak przedinwazyjny), czyli moja cytologia nie jest prawidłowa.. ale mój onkolog mówi, że mam nie panikować:) w ogóle fajny facet z tego mojego lekarza onkologa w przeciwieństwie do ginola który prowadzi moją ciążę i zachowuje się jakby kłopot mojej szyjki to był dla mnie koniec świata.. teraz też czekam na wynik cytologi. Do czasu kiedy nie wykryją komórek rakowych to z tymi złymi wynikami cytologi należy rozprawić się dopiero po ciąży. Ja też mam się zgłosić do centrum onkologi po porodzie, najprawdopodobniej wtedy całkowicie zlikwidują tą szyjkę..

[izaczek2022]

hej ja obecnie jestem po konizacji szyjki macicy ale zaczne od poczatku z mezem staraliśmy sie o dzidziusia 14 miesiecy kupowałam testy owulacyjne i nie udawalo sie konizacje mialam 12 stycznia pani ginekolog powiedziala ze po 6 tyg mozna zaczac starania no i teraz jest 3 marzec i jestem w ciazy to sa poczatki ale zaszlam odrazu w ciaze pozdrawiam

[Gość alexandra12000]

Dara nic jeszcze nie wiem jaki wynik dowiem sie w czwartek wszystkiego . No to fajnie ze u ciebie ok i szyjka trzyma u mnie tez bylo ok a po 20 cos się zaczyna dziadz bo dzidzia rośnie i te skurcze nieszczęsne ahhh zawsze cos tak sie boje o mala .... Izaczek czesc powodzenia .