Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Daises

Ja od czasów ciąży też przestałam cokolwiek czytać poza poradnikami dla rodziców☺

Żoo,

Masz racje, poza teściową nie mam z kim nawet pogadać. Z moją mamą nawet nie chce wdawać się w jakąkolwiek dyskusję bo zawsze pasuje mi humor.

Odnośnik do komentarza

Dobry:)
Kaisius
Jakaś dobra seria nocek:) No wreszcie:) Zosia jest niesamowita, też nie wyłapałam że już sama chodzi. Mała zdolniacha, gratulacje :)

Daises
Moje chrupki mają w składzie tylko kaszkę kukurydziana, ale są różne. Sprawdź swoje, a może faktyczne znajdziesz winowajce.

Ja właśnie w ciąży i jak Julka była maleńka nadrabiałam wszystkie zaległości książkowe. Fakt, cześć czasu na czytanie skradły mi blogi parentingowe, no ale cóż. Kupowanie książek to zawsze była taka moja mała słabość, a teraz namiętnie kupuję książeczki dla Julki :) A mój mąż ostatnio czytał Julce zamiast bajki, Gniew Miłoszewskiego... Stwierdził, że przecież jej wszystko jedno, myślałam że go uduszę!

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

W skladzie chrupek tylko grys kukurydziany.
Teraz takie jakby liszaje mu sie porobiły na brzuszku, no i ma chropowatą skórę w sumie na całym ciele.

Ja tez maniaczka książek. I uwielbiam je kupować.
A czytanie książek poświęciłam na rzecz właśnie blogów parentingowych i poradników.
Generalnie wszystko co związane z rodzicielstwem.
Dziewczyny, czy któraś z Was nie dostała jeszcze okresu?
Nie wiedziałam, że kiedyś to powiem, ale bardzo bym chciała, żeby wrócił jak najszybciej.
Zaplanowałam sobie, że od stycznia ruszamy z robotą drugiego dziecka i tym samym mój powrót do pracy się oddali, a tu lipa.
Miesiączki brak.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjbl2ukhim.png

Odnośnik do komentarza

W ciąży to ja właśnie wszystkie zaległości książkowe nadrobiłam, ale od porodu szkoda gadać :) czasem uda się jakieś czasopismo poczytać i coś tam w internecie poszperać.
kaisuis
Mój też na początku pchał do buzi bez opamiętania. Jak dawałam chrupka kukurydzianego to od razu całego wpychał chociaż się nie mieścił za bardzo. Teraz się nauczył odgryzać po kawałku. Musisz dać jej próbować. A w ogóle gratki, zuch dziewczyna z tym chodzeniem.
daises
Od chrupków to mało prawdopodobne.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Daises
no znam twój ból, to samo miałam w kwestii czekania na miesiączkę po pierwszym dziecku, chciałam mieć jak najmniejszą róznicę między maluchami.

Niestety u mnie dopiero po całkowitym odstawieniu piersi okres się pojawiał. Kto wie, czy u Ciebie nie tak samo. Syn na szczęście sam sie odessał w wieku 8 miesięcy, ale przy córce to dostałam okres dopiero po 15 miesiacach od porodu. Tylko wtedy już mi na nim nie zależało za bardzo :)

A tym razem dostałam już 1,5 miesiaca temu. Nie wiem dlaczego. No bo teraz to już zupełnie mi na tum nie zalezy... plan zrealizowany :)

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za gratulacje☺ No Zosia to mały cwaniak☺

Peonia,

Ja przy Tobie to totalna dziadówa jestem☺ U mnie obecnie makijaż tylko na wielkie wyjścia, czyli prawie wcale☺
A zastanawiałaś się nad urlopem wychowawczym? Może na pare msc, skoro nie chce Ci się tak do pracy wracać?

Żoo,

Kiedy dokładnie zaczynasz się urlopować?

Daises,

Podziwiam Cię za decyzję o drugim dziecku. Ja na pewno się już nie zdecyduje.
Może spróbuj te liszaje dermavelem posmarować. U nas zawsze się sprawdza.

Odnośnik do komentarza

Kaisusis
ale Ciebie jeszcze młodość zdobi, mnie juz nie bardzo :( jednak po 40-stce znacznie sie to zmienia :(((
Kiedyś też za bardzo nie zastanawiałam sie nad wyglądem. Ale teraz mi po prostu jakoś tak głupio z tym moim maluchem, stara matka, boje sie, zeby mnie za babcię nie brali....

No zaczynam mysleć o wychowawczym, może choć do końca wakacji.... Zobaczymy, w pracy spadną z krzeseł.... czekają z utęsknieniem....

Co do większej ilości to mój syn był takim słodziakiem, ze mnie nie zniechęcił, po córce to bym sie mocno zastanawiała nad drugim... Gdyby była ona pierwsza, to nie wiem, czy bym zrealizowała swój odwieczny plan posiadania trójki.

A z drugiej to z doświadczenia wiem, ze jedno dziecko to ma smutno. Widze, jak fajnie razem wychowują sie moje, ja czułam sie jakas taka sam, bo siostra póxno sie urodziła, dopiero jak miałam 14 lat.
No ale to bardzo indywidualna decyzja, wiem, ze Zosia daje Ci popalic, stąd pewnie niechęc do większej ilości maluchów. Ale to mija.

Teraz z innej "mańki". Potrzebuję opinii :)))
Chciałabym zakupić śpiworek (oj, późno.....) i nie moge sie zdecydować, czy miśki duże czy małe :) Zagłosujecie?
Albo te małe w tonach niebieskawych, albo te duże będą z minky w kolorze kawowym, brąz mi nie odpowiada. Te duże z kawowym bardziej mi do wózka pasuja, ale ten minky w gwiazdki bardziej mi sie podoba .... Ot, baba....

monthly_2016_11/grudnioweczki-2015-czyli-ostatnie-dwupaczki-tego-roku_51869.jpg

monthly_2016_11/grudnioweczki-2015-czyli-ostatnie-dwupaczki-tego-roku_51870.jpg

monthly_2016_11/grudnioweczki-2015-czyli-ostatnie-dwupaczki-tego-roku_51871.jpg

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Peonia
Mi się duże miśki bardziej podobają.

Nie wiem czemu małżonek taki nie myślący, ale jak się bał czy na koncert do Gdańska doleci to miał w razie czego z 5 opcji.

Skakanka
Dobrze, że Miloszewskiego, w ciąży oglądałam "600g" ten dokument o wcześniakach o tam koleś czytał dziecku instrukcję do pralki:)

Kaisuis
Za tydzień. Ale na tym macierzyńskim to mi planowanie siadło.
Ja jeżdżąca backpackersko nagle nie wiem czy się ogarnę:)))
Musisz sobie jakąś grupę wsparcia zorganizować bo samej ciężko.
Tu chyba wszystkie mamy dookoła jakieś osoby wspierające. Chyba najmniej Skakanka ale też na ploteczki do sąsiadki lata.

Odnośnik do komentarza

Daises

Ja miesiączkę dostałam już w kwietniu. Po pierwszej i drugiej ciąży dostałam miesiąc po połogu. Co organizm to inna historia i jak widać nie ma reguły.

Peonia

Ja też z młodszym synem do nauki siadam, ale z matematyką wysyłam do ojca. Starszego za to trzeba do nauki gonić, jest w pierwszej klasie technikum i uczy się tylko tych typowo technicznych przedmiotów bo mu się podobają, reszta to tak od niechcenia.

P.s. Duże misie ładniejsze moim zdaniem ;)

Co do makijażu to ja maluję się codziennie, podkreślam oko i daję trochę różu na policzki, jakoś tak bez to nie lubię. Poza tym nie chcę, żeby mój mąż po powrocie z pracy, gdzie ma okazję do spotkania z różnymi ludźmi, w tym zadbamymi kobietami, oglądał kurę domową w dresie, z potarganą czupryną i bez makijażu...

Moje dziecko na jedzenie mówi mniam, mniam, na picie i na smoczka też. Wczoraj wieczorem mała usiadła koło mnie i pokazała na mój biust mówiąc - mniam, mnam, bo chciała cycusia, no aż serce się raduje :)))

http://www.suwaczki.com/tickers/1usat5od4qknx2m7.png

Odnośnik do komentarza

My się umawialiśmy, że albo żadne albo dwójka. Posiadanie jednego dziecka uważam za egoistyczne.
My obydwoje mieliśmy braci więc jeżeli już mieć to dwójkę.
Bo po pierwsze będą się wspierać (albo nie ale przynajmniej dostaną szansę) a wcześniej razem się bawić.
Tyle że zrobienie Artura nam zajęło 5 lat ale nic z tym nie robiliśmy bo dopuszczeliśmy myśli, że nie będziemy mieć dzieci. Poza tym ja ciążę zniosłam fatalnie aż do autoagresji.
A do tego jak mieć drugie to szybko bo po pierwsze fajnie aby była mała różnica wieku a po drugie pesel mnie goni.
A tymczasem trochę się na moją głowę zwaliło i sobie jestem w stresie a to nie sprzyja.
Gdyby ciążę mógł przejąć małżonek albo chociaż dg to już byłoby łatwiej. A tak to wszystko spada na mnie.
Ale ja zawsze wychodzę z założenia, że co mnie nie zabije to mnie wzmocni.

Odnośnik do komentarza

żoo
autoagresja to brzmi groźnie....
ja z takich rzeczy to tylko wyrywanie włosów typ brwi nogi etc....

Jagoda, a to wygadana malutka :)
No ja tez mam jeszcze i to co Ty na liście powodów dbania o siebie.

śpiwór....
he, no masz babo placek.
Mnie tez bardziej sie podobaja duże miśki, ale wolę minky w gwiazdki, a jest tylko granat.... bez i brąz nie wystepuje w tym pluszu.... Eeeeee... no i co???

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Paonia
Duże są fajniejsze :)
Żoo
Ja mam grupę wsparcia w Was :) Innej nie potrzebuje :)
A tak serio to mam sporo znajomych z małymi dziećmi, ale mimo że dość często się widzimy, to jakoś pomijamy tematy kupkowe, i raczej nikt nikomu nic nie doradza, bez pytania. Wiadomo tematy dzieciowe są nieodłączne, ale mam przyjaciółkę która strasznie wkurzało ot niewinne pytanie "czy karmisz jeszcze piersią", dlatego przy ludziach nie wchodzimy na takie tematy. No sąsiadka to co innego, po swoim porodzie, bez zażenowania opowiadała mi o lewatywie i goleniu krocza :P

Ja bym chciała 3 dzieciaczki. W planach jest dziecko numer dwa za jakieś 2 lata, a jak będzie zobaczymy.

Jagoda
A jak wymiary Twojej córeczki? Z tego co pamiętam ona też z tych mniejszych:)
Julka od 2 miesięcy przybrała 100 gram... Niby się nie martwię, bo w tym czasie nauczyła się siadać, pełzać i raczkować, no i non stop jest w ruchu. Dostałyśmy skierowanie na badanie moczu i morfologię. Zastanawiam się jeszcze czy dodatkowo poziomu żelaza nie zbadać, bo Julka mam zapędy wegetariańskie.

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Potwierdzam słowa Jagody - bardzo smutno :(( No i nie ma co zwlekać, bo mniejsze róznica lepiej sie sprawdza, choć początki sa trudne, ale potem jest super. ja polecam.

Taka duża różnica jak z moją siostrą spowodowała, że dzieli nas praktycznie pokolenie i to już słabo z prawdziwą więzią.

mąż zdecydowanie odwalił duże miśki :(((( beeeee......

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Skakanka
Coś w tym jest co mówisz o znajomych. My z naszymi najczęściej gramy a jak spotykam się z dzieciowymi to wtedy tematy ogólne.
Kupy zostawiam Wam.
Pewnie to też kwestia tego, że na forum dzieci w zbliżonym wieku i w związku z tym tematy te same.

Peonia
Rower mnie ratował a poza tym dobrze zdawałam sobie sprawę, że to w mojej głowie siedzi problem.
Całe szczęście niewiele z ciąży pamiętam i drugą bym chyba zniosła cierpliwiej.
Miałam dwie koleżanki po trzech ciążach i w zależności od tego czy potrzebowałam ochrzanu czy głaskania po głowie to do tej dzwoniłam:)

Odnośnik do komentarza

Ja też wole tematy dzieciowe tu na forum ogarniać.

Po chrzcinach u nas była niezła awantura, bo właśnie jednak z tzw. matek naczelnych chlapała idiotycznie ozorem co niby jej robił wcześniej (a to mijało sie prawdą na dodatek....) niz główny bohater, no i generalnie bardzo to źle przez gremium zostało odebrane, a ona poczuła się dotknięta :)

No to po co chlapać ozorem bez sensu, tym bardziej w takim dniu, to nie cza i nie miejsce na to, a na dodatek to takie słowotoki toczyła, ze sama już nie wiedziała co mówiła ona, a jakie słowa innych sobie przywłaszczała, które padałyby na jej "korzyść".
No niezły Meksyk :)
dobrze sie zastanowię, zanim ich zaproszę na jakąkolwiek kolejną imprezę :) Nie chce mi sie wysłuchiwac potem babci i cioć gorszących się idiotycznym paplaniem tej osoby.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Ja dobrze wspominam swoja ciążę, ale w drugiej to bardziej na luzie bym do wszystkiego podchodziła, no i wcześniej poszła na L4:)

Dziewczyny, idę dziś na koncert do klubu, i normalnie nie mam się w co ubrać. Po moich ostatnich porządkach, w szafie zostały tylko sportowo- spacerowe odzienia matki- polki. A makijaż- dziś zrobię go pierwszy raz w tym tygodniu :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Skakanka
zazdroszczę takich czystek w szafie, ja nie umiem.... mam tam zwały ubrań, których nie noszę, a obiecuję sobie porządki od dawna i co???? i nic.

Teraz tez bym wczesniej na L4 poszła...

No wszystkim podobają sie duze miśki, tylko mojemu małżonkowi nie.... No co za określenie uzył to nie napiszę, az obawiam sie je zakupić..... Może zostanę przy tych małych jednak....

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Peonia
No mnie właśnie te zwały ciuchów już przerażały, a i tak wiecznie chodziłam w kilku ulubionych szmatkach na zmianę. Do czystek zainspirował mnie ten artykuł

http://lawendowydom.com.pl/capsule-wardrobe-jak-zrobic-generalne-porzadki-w-szafie-5-krokow-do-sukcesu/

Nie jest on odkrywczy ani trochę, ale dzięki niemu udało mi się wywalić pół szafy, jak mi czegoś było strasznie szkoda, a wiedziałam że nie będę w tym chodzić, to oddałam innym ludziom. I teraz podobnie jak autorka bloga, co sezon staram się robić capsule wordrobe, mieć 5 rzeczy, ale takich które mogę ubrać do wszystkiego, ze wszystkim i zawsze. No a że ostatnie zestawy mają raczej sportowy styl, to klubowe wdzianko ciężko :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...