Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Gość skakanka

zdrówka dla cierpiących maluszków i cierpliwości dla dzielnych mam!

Googlem nie ma ie co sugerować, bo wtedy w głowie zostaje najczarniejszy z wyczytanych scenariuszy, a na pewno okaze sie ze wszystko ok.

Cosmic, wszystkiego najlepszego, super ze udało Wam sie zarandkowac we dwójke;) a szczotka z włosia dzika- faktycznie rewelacja, ale tez droga;/

Aga
Słodziutkie ciuszki;)

Kurcze zazrdoszcze Wam nowych fryzurek, regularnych ćwiczeń, ale może jak jeszcze troche Was poczytam, to sama tez sie wezne za siebie;) narazie musze kupic jakis worek na ziemniaki, bo za 2 tyg wesele a nie mam sie w co ubrac;(

Odnośnik do komentarza

Cosmic chodzi ci o taka szczotkę http://www.m-style.pl/sklep/tangle-teezer-blow-styling-full-paddle-szczotka-duza-nowosc/
Czy o taka http://www.m-style.pl/sklep/tangle-teezer-compact-fioletowa-lustro-edycja-limitowana/
Ja mam ta druga i szału nie robi szczerze powiedziawszy, mam tak jak MMK wrzuciłam gdzies do torebki i lezy... Zastanawiałam sie nad ta pierwsza ale wlasnie nie miałam sie kogo zapytać czy warto.

http://fajnamama.pl/suwaczki/td9dg3l.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Malvina dziekuję:)
Wrzuciłam jeszcze fotki i mam nadzieję że mnie nie zlinczujecie;) kupiłam mu chodzik. W chwilach krytycznych gdy byłam sama poprostu dawał chwilę wytchnienia. Znam Waszą opinię na temat chodzików ale myślę że krzywda mu się nie stanie bo spędza w nim max godzinkę dziennie i to nie jednym ciągiem. Być może poległam ale nie miałam siły ciągle go nosić.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u92n0aj0k4d86k.png

Odnośnik do komentarza

vajola slodziak!! :) a co do chodzika, ja nie jestem zwolenniczka, ale nie zamierzam Cie linczowac (jak to napisalas ;)) ) w koncu to Twoje dziecko i sama o nim decydujesz. Kto wie, co bym zrobila na Twoim miejscu ;) na pewno bylo Ci ciezko samej. A juz w ogole to podziwiam Mamuski, ktore samotnie wychowuja dzieciaczki. Ja nie raz narzekam jaka to jestem zmeczona, ale zawsze jakos ten maz pomoze- mniej lub wiecej, ale zawsze. A jak nie ma sie nikogo do pomocy to na pewno czlowiek pada ze zmeczenia. Chociaz wiem, ze w takich sytuacjach czlowiek jakos lepiej sie organizuje, bo wie ze nikt za niego nic nie zrobi.

Odnośnik do komentarza

MMK wiem że Wy tutaj nikogo nie linczujecie :) było bardzo ciężko więc szukałam czegoś co mnie trochę odciąży. Zastanawiałam się nad tą żabką siadaj ze mną z Fisher price i jak dobrze się przyjrzałam to siedziska są mniej więcej takie same. Z dwojga "złego" wybrałam chodzik bo i cenowo lepiej i przynajmniej czymś się zajął a i jedno i drugie od 6mc. Na początku tylko sobie siedział a potem jakoś załapał że można się w tym przemieszczać. Ulga ogromna jak chwilę w nim się zajął sobą. Codziennie wypady po 4 razy z całą zgrają z drugiego piętra z wózkiem to męczarnia okropna więc te 15-20 minut spokoju było bezcenne.
Teraz jak mąż wrócił to odżywam powoli. Co do organizacji to fakt jest lepsza ale później po całym dniu pada się na twarz nawet nie wiadomo kiedy.

Zauważyłam na zdjęciu u którejś z Was tego misia śpioszka z projektorem ale nie mogę już tego znaleźć i nie wiem która go ma. Zastanawiałam się nad zakupem tego misia ale nie wiem jak tam z tym projektorem. Długo świeci? Kupiłam z Fisher price projektor hipcio i okazało się że świeci tylko 5 min więc bez sensu i szukam czegoś innego a ten bardzo mi się podoba. Nie chcę jednak znowu wywalić kasy w błoto dlatego prosiłabym o jakąś recenzję tego misia ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/17u92n0aj0k4d86k.png

Odnośnik do komentarza

Vajola to jest whisbear, szumiacy miś on nie ma projektora :( tylko funkcje szumu i funkcje ze sie sam uruchamia jak dziecko np zacznie płakać. Sama chce kupic taki projektor ale jeszcze konkretnego nie wypatrzylam. A co do chodzika to tak jak pisze MMK nikt cie nie bedzie tu linczował, my tu jesteśmy zeby sobie doradzać, przegadać tematy, wesprzeć, nasze zdanie znasz ale masz tez swoje wiec wybór zawsze należy do ciebie przecież to twoje dziecko, twoje decyzje i rożne czynniki które cie skłaniają do tego i nikt cie z tego rozliczał nie bedzie takze wyluzuj :) jak tam mały dalej robi takie tiki czy mu przeszło?
Inferno, co u ciebie?

http://fajnamama.pl/suwaczki/td9dg3l.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Sh88 a widzisz łudząco podobny do tego baby love śpioszek z projektorem. Myślałam że to ten. Co do chodzika też nie uważam żeby był super ale używany z głową może nie zaszkodzi. Podkusiło mnie dlatego że on cały czas chce siedzieć a jeszcze się nie utrzyma więc szukałam siedziska. Znalazłam tą żabkę i porównałam. Tak naprawdę to chyba jeden pies. Pomyślałam że w chodziku też będzie tak siedział jak w żabce a jak będzie miał siłę to pójdzie. No i tak było. Dobry tydzień tylko siedział a potem zaczął wstawać i się odpychać. Co do tików to ma je wieczorem w porze kąpieli czyli u nas ok 21 ale rano miał coś podobnego. Wrzucę zaraz filmik jak mi się uda z telefonu. Zaczęłam się zastanawiać czy to nie przypadkiem z nerwów. Z resztą zobaczycie same.
Sh88 a projektora już wiesz jakiego na pewno nie kupować he he. Ten hipcio to totalna porażka. Leży teraz gdzieś na szafie bo na 5 min to się nie opłaca włączać.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u92n0aj0k4d86k.png

Odnośnik do komentarza

Nasz projektor cos sie schrzanil chyba bo wkladalam nowe baterie a po krotkim czasie przestal dzialac. Mialam sprawdzic jeszcze raz na kolejnych bateriach, ale zapomnialam, przypomnialyscie mi o nim, pojutrze sprawdze. Bo jutro ide do pracy tak dodatkowo.
Prawie przezylam dzis zawal. Lena spadla nam z lozka. Kurna kurna kurna! Niby czlowiek wie, ze nie wolno tak dziecka zostawiac, ale byla oblozona poduchami i w ogole przy scianie lezala. Zagladalam do niej doslownie co 5 min. Za ktoryms razem maz rzucil: a ona nie spadnie? A ja mowie: nie no caly czas lezy przy scianie, na srodku, oblozona poduszkami. Nie minely 3 minuty i slysze potworny wrzask, wchodze, a Mala lezy na podlodze. Jezu dziewczyny mialam ochote jebnac swoja glowa w sciane. Glupia matka. Od teraz spanie TYLKO I WYLACZNIE w swoim lozeczku. Na szczescie obeszlo sie tylko krzykiem i chwilowym placzem. Wyprzytulalismy ja, wycalowalismy, pojadla chrupka, a po kilku minutach smiala sie jak szalona z matki ktora plula smoczkiem na odleglosc (polecam ;) )

Inferno jak nie masz czasu pisac, napisz chociaz "wszystko ok", martwimy sie..

Odnośnik do komentarza

MMK mi Ala też spadła raz, ale pojechałam do szpitala kontrolnie(niepotrzebnie). Lekarz powiedział, że nic jej nie będzie, ale kazał z nią spać jedna noc. Obserwuj tylko, ale na pewno wszystko jest dobrze :-)

Odnośnik do komentarza

Vajola śliczny ten twój Michas ma takie duże oczka :) i jak sobie fajnie gada na tym filmiku. A co do tikow to wydaje mi sie ze powinnaś isc do neurologa bez zastanowienia nie chce cie absolutnie straszyć ale mysle ze ja bym chciała isc od razu zeby sie nie martwić i rozwiać wątpliwości, bo faktycznie cos jest na rzeczy zwłaszcza pod koniec filmiku tak mocno i długo sie spiął, rece rozkłada i mruzy oczka jakby sie czegoś bal lub nie mógł sobie z czymś poradzić, moze za duzo bodźców do niego dociera na raz i musi dopiero sie z tym oswoić. Albo wyglada to jakby go przez moment co sparaliżowało, przepraszam za określenie ale nie mogłam znaleźć innego. Albo go denerwowało. Kurczę moze to błachostka i trzeba bedzie np delikatniej sie z nim obchodzić.

http://fajnamama.pl/suwaczki/td9dg3l.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

MMK my po upadku z łóżka bylismy kontrolnie na usg i nic nie było... Tzn po tym upadku bo wtedy przy okazji wyszło ze Bartus ma powiększone wodniaczki po porodzie no i bylismy u neurologa jemy tylko witaminy i powinno sie to wchłonąć zreszta pisałam o tym na forum nie wiem czy pamiętacie. W tym tyg idziemy do kontroli no ale wracając do tematu upadku, to neurolog pytała czy zaraz po upadku zareagował płaczem jesli tak to bardzo dobrze, bo nie było utraty świadomości, i czy zauważyłam cos niepokojącego. Wiec teraz juz po swoim strach, powiem ci, oglądnij ja dokładnie i jak sie normalnie zachowuje i nie było utraty świadomości itp to napewno wszystko bd dobrze. Jesli sie uderzyła w główkę to tylko jeszcE obserwuj czy bd miała ew jakiegoś guza i czy tam sie nic innego nie dzieje, czy sie fajnie i szybko zagoi.

http://fajnamama.pl/suwaczki/td9dg3l.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Sh88 mówisz jakby się bał i właśnie głupia sprawa bo wczoraj była u nas babcia męża i dwa razy brała go na ręce i dwa razy histeria. Chyba się jej boi. No myślałam że się nie uspokoi. On tak właśnie się spina ale nie wiem czy to nie jest przypadkiem na tle nerwowym właśnie. Wścieka się okropnie. Wypytam wszystko lekarkę i zobaczę co powie. Do neurologa pewnie też pójdę ale raczej prywatnie bo pewnie trzeba długo czekać.
Hunny ten nasz to Fisher price. Badziewie jakich mało. 30 minut kołysanek i 5 minut świecenia. Zero jakichkolwiek własnych ustawień.
Słuchajcie mój mały dostał gorączki. Ma 38,5 stopnia. Dałam ibuprofen i niby powoli spada. Jak to jest z tym naprzemiennym podawaniem paracetamolu i ibuprofenu? Co ile godzin? Mam nadzieję że to tylko od tych zębów. Raczej na chorego nie wygląda. Je normalnie,pije też. Marudzi bardziej niż zwykle ale poza tym nic mu nie jest. Katar prawie przeszedł,lekko pokasłuje ale raczej ślina mu zalatuje i się krztusi. Pojęcia nie mam. Jutro chyba lekarz i ze szczepienia w środę nici.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u92n0aj0k4d86k.png

Odnośnik do komentarza

Ależ lecicie z tematami... :)

Vajola
no jak zawsze matka to najlepszy "czujnik" dla dziecka :) Przyznam, że ja też jak Sh88 poszłabym to sprawdzić. Wygląda trochę, jakby coś go wkurzało, ale co? Może to nic takiego, ale będziesz spokojniejsza, jak sprawdzisz. Konkludując - też by mnie takie zachowanie zaniepokoiło.

Co do chodzika - no nigdy się na niego nie zdecydowałam, ale kto wie, jak człowiek staje pod ścianą, to i różne zasady idą w kąt :)
Hmmmm... moje najmłodsze dziecko lubi telewizje (babyTV) i mu pozwalam ja co jakiś czas oglądac, mimo, że to nie jest najlepsze - no ale ja nie mam czasami juz siły, aby z siebie robic małpę, żeby go zajmowac, mam za duzo tych maluchów, aby mieć czas tylko dla niego.
Więc ogarniaj tylko, aby nie chodził w tym chodziku całymi dniami, jak moje pokolenie - bo ja mam platfusa i zawijam prawą stopę do środka - ot takie typowe dolegliwości chodzikowe.

MMK, Cosmic, askasin i Mamo Stasia
dziekuje za miłe słowa ;)
ja z natury mam (miałam....) wlosy ciemny brąz, taka gorzka czekolada. Jednak teraz wole jaśniejszy kolor, wyglądam młodziej, a w moim wieku to juz trzeba brac pod uwagę :) Zwłaszcza jak się ma takie małe dziecko, żeby mnie za babcię nie brali... :)))

Mamo Stasia
całe zycie nosiłam długie włosy, taka długośc jak teraz to i tak dla mnie rewolucja :) Nie jestem na razie gotowa na jeszcze krótsze, ale z czasem o tym pomyslę. Sama Wam pisałam, że w pewnym wieku długie włosy po prostu postarzają...
Nosiłam długo właśnie śliwki/oberżynę. Znudziła mi się, a poza tym ona jest super na odcieniach o podstawie jasnego lub ciemnego brązu - a moje włosy na podstawie 4 i 6 wybarwiaja sią na baaardzo ciemne. Ostatnio uzywam odcieni Majirouge z serii Rubilane na podstawie 6 - i specjalnie jasne nie są :)

Chciałabym tak a grzywe jak Twoja, ale mam wicherek na czole i za nic by nie była taka uformowana, pozostaje mi tylko bardziej niesforna :) a grzywkę mam, bo też zdecydowanie odmładza....

No a pytania mam:
- jaki środek poza pianka polecacie? Nie wiedziałam nawet, że pianka wysusza.
No i jakie farby poza ta powyżej z czerwieni i fioletów byś poleciła? Bo w Majirouge zaczyna mi brakowac inspiracji :) Przedtem farbowałam u fryzjera, bo zawsze robiłam jakies cuda z kolorem, ale teraz nie mam czasy siedziec tak długo, więc robię sama jeden kolor i szukam sobie nowego fajnego :) Dodam, że mam około 60% siwych włosów. Więc tym bardziej często musze farbować i trzymja się tylko farby, lżejsze środki to na 3 mycia u mnie.

Aga
podziwiam za oszczędność w zakupach, ja mam straszny problem, żeby nie nakupowac za duzo...

Inferno!!!!! teściowa Cie połknęła, czy co? Gdzie nam zniknęłaś? Daj znac co u Was

Hunny, z tego co widze to w Polsce takiego Hipcia się nie kupi... No nie pierwszy raz takie rzeczy. Albo nie potrafię szukać.

Ramania
życze duuuuzo sił i cierpliwości. Trzymajcie się dziewczyny!

Moje dziecko na kolację przeniosło się na słoiki 190 g. Dzis oglądał sie nawet za większą porcją... Tylko w tej grupie wiekowej za duzo takich nie ma :(
Podrzućcie jakieś pomysły może, może czegos na ścianie płaczu nie widzę? Najlepiej mięsne i bez marchwi, albo tylko z dodatkiem :)

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Hej,
Miło ze o mnie pamiętacie. Nic mi nie jest, mialam chwilowy dół psychiczny ale już jest git.
Dzis nadrobilam zaległości, nie obejrzalam jeszcze zdjec z poczty ale to jutro, bo w telefonie cos sie zacina.

MMK
Rozumiem Twoj strach bo dzisiaj Kacper znowu mi fiknal z łóżka!! No po prostu patrzylam na niego, po czym on zrobił takiego susa ze nie bylo szansy go zlapac. Uderzyl policzkiem w podloge, trochę pobeczal i bylo ok. Z doświadczenia wiem ze obkladanie poduszkami tez nic nie pomoze dla Kacpra bo dzis bawiac sie na podlodze, po prostu przeze mnie przeskoczyl. Dlatego tak jak Ty klade Bobania w leżaczek bujaczek albo do łóżeczka i nigdzie indziej.

Coś jeszcze mialam napisać ale nie pamiętam. Jak sobie przypomnę dam znać. A i Kacper ekstra raczkuje. Jak uda mi sie nagrac film to wrzuce.

Odnośnik do komentarza

peoniu znalazlam na polskim e-bayu,ale wychodzi beznadziejnie drogo. Ja kupilam na amazon fr,bo bylo taniej niz w sklepie. Dziwne,ze nie ma polskiej wersji,bo jedna z opcji sa tez opowiadania,ale fakt,ze po francusku.
A znacie Szczeniaczka Uczniaczka? Jak bylam w polsce,to chcialam znalezc Matheo jakas zabawke interaktywna,ktora gada po polsku i padlo na Szczeniaczka. Po czym sie zorientowalam,ze moge go tez kupic w wersji francuskiej i angielskiej:) Tak wiec bedziemy miec 3 Szczeniaczki,przyczepie im flagi i moze tak sie nauczy rozrozniac,ktory jezyk jest ktory,bo troche sie obawiam,ze bedzie mial z tym problem ,bo mu wszystkie 3 bez przerwy mieszamy:/

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlh371lbevm3jb.png

Odnośnik do komentarza

Peonia on jest właśnie okropnym nerwusem. Z resztą ma to po rodzicach he he. Myślę że może być wystraszony. Mam dwa psy które bardzo często nagłym szczekaniem go wybudzają albo poprostu zaskakują podczas jedzenia i aż cały podskakuje. Do tego wyżej wspomniana babcia męża. Ja w czasie ciąży również miałam trochę nerwów i stresu. Myślę że to wszystko ma wpływ. Ze względu na tą głowę jednak nie wykluczam też strony neurologicznej.
Co do farby polecam Ci tylko farby fryzjerskie a żeby przykryły siwe włosy muszą to być odcienie rozrabiane z wodą utlenioną 6%. Będą wtedy najtrwalsze. Najlepsza z jaką miałam do czynienia to firma Italy. Jak znajdę gdzieś logo to podeślę.
Z chodzikiem tak jak pisałam to godzinka dziennie. A tv też trochę ogląda ale mój uwielbia reklamy i napisy końcowe filmów.
MMK nie zarzucaj sobie nic. Każdej z nas może się zdarzyć coś takiego,kilka już to przeżyło. Mój też by spadł. Zostawiłam go na chwilę przy samej ścianie w głowie łóżka w poprzek wracam a on już w nogach na skraju. Całą długość łóżka się przeturlał. Obserwuj czy wszystko ok a na pewno tak jest. :)
Sh88 zapomniałam podziękować za komplement w imieniu Michasia. Nieskromnie powiem że oczka akurat ma po mnie. I tylko oczka. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/17u92n0aj0k4d86k.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny.
Sh88 i askasin Dzieki za wsparcie i rady. Wyglada na to, ze wszystko w porzadku. Mala brykala znow do 22, pozniej spokojnie spala do 3, zjadla i dalej poszla lulu. Wstalysmy o 7, ale znow spi (czesto tak ma ze szybko wpada w drzemke rano). Jedynie ma podwyzszona temperature, ale nie wiaze tego w jakikolwiek sposob z upadkiem z lozka, bo wczoraj i przedwczoraj tez tak bylo. poza tym nie jest to goraczka tylko lekko podwyzszona temp. (37,5).Dzis 3 dzien po szczepieniu wiec byc moze od tego, albo od zebolkow (lub wszystko razem) bo druga dwojka gorna juz sie przebija (nie jestem pewna czy przypadkiem juz troche nie wyszla).

vajola u nas tez jest pies. Nie raz jak zaszczeka to Lenka podskakuje, ale kiedys reagowala na to histsrycznym placzem, a teraz juz nie robi to na niej takiego wrazenia. Czasem jeszcze jak akurat sie trafi, ze on szczeknie podczas zasypiania to rozkreca sie afera, ale to sa sporadyczne sytuacje.

Peoniu ale pytasz o sloiczki 190g czy wieksze? Bo takich 190 jest duzo, ale wiekszych nie widzialam na ten wiek. Mysle, ze ewentualnie dobrym rozwiazaniem jest polaczyc dwa sloiczki po 125g jesli potrzebujesz wiecej niz 190.

Inferno dobrze, ze wrocilas! Alez sa te nasze urwisy, strasza rodzicow..ach i gratulacje dla Kacperka za raczkowanie :)

askasin u mnie tez chyba okres zbliza sie wielkimi krokami, bo wczoraj rano bylam nie do zniesienia :/

Lece szykowac sie do pracy. Milego, slonecznego poniedzialku Mamuski.

Odnośnik do komentarza

Vajola- skoro zachowanie synka wydaje ci się niepokojące to idź do neurologa, zawsze bedziesz spokojniejsza.
MMK- bardzo ci współczuje ja też zostawiam małą na łóżku ale max na 1 minute, od dziś będę ja zotawiać w łóżeczku.

Peonia- ja też się powstrzymuje aby zbyt dużo nie kupować i żeby zbyt dużo kasy nie wydać na ciuszki których mała jeszcze nie potrzebuje, bo wiadomo zawsze doskoczą jakieś bodziaki itp. ja kupowałam ciuszki to akurat było -50% więc wydałam tylko 160 zł za wszystko bo po regularnej cenie bym nie kupiła bo mnie na to nie stać.

Inferno dobrze że jesteś bo się martwiłyśmy

Odnośnik do komentarza

Vajola
dzieki za podpowiedź :) Tak, używam 6%. Nie znam tych farb Itely, czy tu trzeba domiesza odcien podstawowy przy siwych, czy jak w Rubilane nie musisz? Ja uzywam wyłacznie farb profesjonalnych, marketowe to nie dla mnie, nie byłam zadowolona. Do tej pory uzywałam fryzjeskich z Loreala i Montibello. Ale może czas na coś innego.

MMK
o 190 pytam :) na razie nie będe mu większych podawać, bez jaj. Moz e się rozglądac za więcej, ale najwyżej dam mu dopić cyckiem :)
Po 6 miesiącu nie znalazłam wiele wyboru w 190 g, zwłaszcza bez dużej ilości marchwi. Więc czasem mu gotuję sama i tylko dokładam to mięsko ze słoiczków.
Ale pobliskim Rosmannie nie ma dużego wyboru, musze do marketu sie wybrać.

Hunny
no moje starszaki miału Uczniaczka, lubiły go. Teraz tez zakupimy :) No tez był w domu ten fotelik maluchy go bardzo lubiły.
No ten Hipcio mi sie podoba, ale jak widac raczej nie da sie w Polskiej wersji kupic, pewnie szkoda im kasy na taką wersję.
A na razie medytuje na różnymi zabawkami ze Skip Hop, urzekły mnie, ale ceny zabójcze. Przy starszakach wcale nie było tej firmy na polskim rynku.

Obecnie szukam takiej "zaawansowanej" parasolki - lekkiego wózka na krótkie wypady i na wakacje, żeby nie ciagac naszego stelaża z pompowanymi kołami. Mam nosidełko, ale wózek tez chcę zabrać. Mam wózek Mutsy i jest super, ale ciężki, więc na podróże nie bardzo mam na niego ochotę. Był z nami w górach, ale wtedy mały miał 2 miesiące i poza gondolą i tak nic nie wchodziło w grę.

Przy starszych miałam Quinny Zappa, wtedy był to jedyny wózek o wyrózniającym sie wyglądzie i parametrach. teraz już wolę inny.
mam jeden typ, ale chciałabym posłuchac jeszcze Waszych podpowiedzi. Musi być lekki ale stabilny, łatwo sie składać, miec obszerny koszyk i mozliwośc rozkładania oparcia do pozycji jak najbardziej leżacej, bo mały sporo spi w wózku. cos szukałyście juz może takiego?

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...