Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Dziekuje Dziewczyny! Lenka dostsla kroplowke i spi sobie, bo otumaniona jakas taka i bez sil.
Peoniu strasznie ciezka sytuacja. Potwornie szkoda mi malenstwa, ze mama nie moze byc przy nim, no i taty, ktory nie dosc ze jest w nowej roli, w obawach o zycie zony to jeszcze musi sobie dawac rade z opieka nad noworodkiem. Tragedia. Fajnie z Twojej strony, ze sama majac 3 jeszcze pomagasz.

U nas chyba jednak rota. Ale kilka dni i wyjdziemy. Takze spinam poslady i do przodu. Macie racje, ze to ja mam jej teraz dawac sile! Bo kto jak nie ja??

Odnośnik do komentarza

Peonia,
Przykra sprawa, trzymam kciuki za pozytywny rozwoj sytuacji.

Cosmic,
Dobrze napisalas. My z lubym tez mamy kredyt, chociaz mieszkanie bylo tanie jak na takie czasy. Wiecej kasy wydalismy na remonty. Trochę to przykre ze niektórzy zaslaniajac sie choroba dziecka, wyciagaja z tego korzyści materialne. Nikomu nie jest lekko. Wplacilabym cos tylko jesli chodziloby o zdrowie/zycie dziecka. Zbieranie na dom nie jest szczytnym celem. Nie oszukujmy sie.

Odnośnik do komentarza

Kalinka no efekt rewelacja. Mój mały jednak wydaje mi się że ma bardziej skośną tą głowę ale wiadomo na zdjęciu inaczej widać. My mamy krótko bo coś ponad tydzień dopiero.
A Zosia słodziutka dziewczynka. Prześliczna jest. :) a powiedz mi jeszcze proszę czy Twoja poduszka też tak pod karkiem "siadła"? Tak jak piszę mamy ją krótko a już jest mniej "napompowana".

http://www.suwaczki.com/tickers/17u92n0aj0k4d86k.png

Odnośnik do komentarza

MMK, bardzo mocno trzymam za Was kciuki! Ucałuj Leneczkę ode mnie i mojej Lenki :*

Peonia, aż mi się łza w oku zakręciła ;( Strasznie przykra sprawa. Oby jak najszybciej Twoja znajoma się wybudziła ze śpiączki i mogła się cieszyć z narodzin córeczki! Pięknie z Twojej strony, że im pomagasz.

Kalinka, Zosia cudowna dziewczynka :) A po zdjęciach główki przed i po stosowaniu poduszki widać, że warto było w nią zainwestować. Zresztą co się nie zrobi dla dobra dziecka.

Inferno, he he dobre z tymi paznokciami :) Ale faktycznie, trochę się pod tym względem zaniedbałam, bo wcześniej to bardzo często malowałam pazurki, jeszcze będąc z brzuszkiem, z nudów (jak już nie pracowałam) to pokupowałam sobie dużo różnych lakierów na Allegro i tak co chwilę zmieniałam kolory paznokci ;)

Mamo Stasia, jak dobrze pamiętam Ty jesteś z Tych? To w sumie nie tak daleko ode mnie, więc może się skuszę he he ;P A w Tychach też mieszka mojego kumpela jeszcze z czasów studiowania we Wrocławiu.

Dziewczyny, mam do Was pytanie. Jak wygląda zasypianie Waszych Maluchów popołudniami? Czy wystarczy że odłożycie do łóżeczka i same zasną? Czy też nosicie na rękach, albo może wozicie w wózku? Bo u nas od pewnego czasu zasypianie w dzień jest mega problemem. To znaczy tak do godziny 12 jak ja odloze do łóżeczka to sama usnie, a po 12 każde kolejne usypianie to dramat - nie ma mowy żebym ja odlozyla do łóżeczka, nie pomaga noszenie na rękach, bujanie, kolysanie, śpiewanie.. Jest ryk i histeria jakby ja coś bardzo bolało. Tak się mała broni od tego zaśnięcia. Wczoraj np dopiero pół godziny noszenia na rękach ululalo ja. Jedynie jeszcze spacer nas ratuje bo w gondoli lubi byc i na dworze dlugo spi. Wieczorem natomiast po kąpieli jakby ktoś ja odczarowal - kąpiel , cyc, odkładam do łóżeczka i zasypia. Nie wiem, co się z nią porobilo, czy to tylko przejsciowa sytuacja, czy juz tak zawsze bedzie..

Odnośnik do komentarza

Grudniowa mamo,
U mnie dokładnie to samo!!! Po 12 nie ma szansy zeby obylo sie bez walki. Jest wrzask, ryk i jeden wielki chaos bo Bobanio w dupce ma spanie, chociaz ledwie na oczy patrzy. Na szczęście po ostatnim karmieniu zasypia bez problemu. Wczoraj mieliśmy dobry dzien bo zasypial bez oporów. Ale dzis znow to samo. Jak trzeba go ululac to płakać mi sie chce. Nie wiem o co chodzi. Macie jakieś pomysły??

Odnośnik do komentarza

Grudniowa mamo
Ja wbilam teraz w Google czemu 4 miesieczne dziecko nie chce spac. I druga pozycja z portalu babyonline.pl podaje kilkanaście przyczyn niespania u dzieci. Linka nie wkleje bo z telefonu nie chce mi wrzucic, ale moze wbij sobie w przeglądarce hasło i poczytaj. Moze gdyby tak przestudiowac wszystkie przyczyny to cos by pasowało do zachowan naszych dzieci. Ja oczywiście podchodze do wujcia Google z dystansem ale tu nawet piszą do rzeczy.

Odnośnik do komentarza

Peoniu
Przykra sprawa z koleżanką. Mam nadzieję że się wybudzi i będzie mogła się cieszyć swoją kruszynką. Nasze życie jest strasznie kruche. Takie historie pozwalają przypomnieć co w życiu jest najważniejsze. Słowa uznania że masz jeszcze czas aby pomóc. Żal mi maluszka koleżanki. Mam nadzieję że jeszcze nacieszy się mamą.
Kalinka
Zosienka piękna. Widać efekty stosowania poduszki. Fajnie że po przerwie się odezwałaś.
Mmk
Będzie dobrze. Mam pyt czy Lenka teraz może pić mleko? Bo ogólnie mleko wzmaga wymioty i zastanawiam się jak to jest z takimi maluszkami.

Wczoraj zrobiłam 2 inhalacje. Małej się podobało. A dziś ryk, ale trudno kontynuowałam inhalację. Gile wyszły bez problemu. Ogólnie wydaje mi się że jest lepiej niż wczoraj :)

Odnośnik do komentarza

ramaniu tak moze, mam podawac tylko mniejsze porcje, ale ona i tak teraz nie ma apetytu i zjada po 60 ml, a wlasciwie to jadla dwa razy.

skonczylysmy druga kroplowke. Przyszla pierwsza kupa. Jezu dziewczyny mowie Wam tragedia- zielono zolto czarna. A smrod nie z tej ziemi. No ale coz... pobrali probki, jak sie dowiem co to, dam znac.

Kalinka Zosienka to piekna dziewczynka :)

Odnośnik do komentarza

MMK, trzymaj sie dzielnie! Mała musi czuc, ze mimo wszystko wszystko jest w porzadku bo jestes przy niej i sie nie denerwujesz.
Peoniu, super ze pomagasz, jestes wielka !mam nadzieje ze wszystko sie dobrze skonczy i malenstwo bedzie niedlugo cieszylo sie mamusia :)
Grudniowa mamo, z zasypianiem juz kiedys poruszalam, wlasnie ten watek, bo u nas jest podobnie. Tez rano po sniadanku, chwike sie pobawi i ladnie spi, a po poludniu jest placz przy zasypianu, a na noc papu i eleganco spi. chociaz wczoraj byl sukces i zasypial za kazdym razem we wozku, bez paniki, wiec mysle ze to przejsciowe.
A dzisiaj w nocy pierwszy raz nie obudzilam go na karmienie o 4, spal od 22 do 7;30, myslalam ze wstanie glodny i ladnie zje butle, ale nie myslal jesc tylko sie cieszyl do mnie, wiec musialam jeszcze odczekac godzine i dopiero wtedy zjadl 180.
Dzisiaj tez kupilam pare sloiczkow, marchewke, marchewke z ziemniakiem, jabluszko i zupke warzywna, czekaja na swoje wielkie otwarcie, ale jeszcze poczekam chwile :)
Kalinka, glowka okraglutka, a mala przeurocza :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/td9dg3l.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza
Gość cosmicgirl

grudniowa mama U nas jest tak jak wstanie rano to zrobimy wszystko w sensie zje przewine i zaraz znów spać.kładę do łóżeczka i wychodzę robić śniadanie w tym czasie ona zasypia.z drugą drzemka jest tak sama tylko czuwanie dłuższe.kolejna już idzie ciezej idzie i już wtedy kołysze na rękach.potem jak wstanie to zaraz Filip przychodzi z przedszkola i już gorzej jest ze spaniem bo wiadomo jak to z nim za dużo hałasu robi o ciężko Nastce zasnac(przynajmniej myslalm ze to jest powód ale jak wy poszecie ze u Was popołudniu też problem to może tak poprostu teraz jest i taki okres nasze dzieci teraz mają).i tak jak piszecie na noc ładnie sama zasypia.
Jak mi piszecie o tym ile wasze dzieci spały w nocy to normalnie takie zazdro mam:)
Peonia jak z twoim wstawaniem w nocy?dajesz kleik na noc?ta sprawa z twoją znajoma to bardzo przykra sprawa.Bardzo przykro jak takie rzeczy się zdarzają.i oczywiście pomagaj ile dasz rady bo ten mąż to dopiero ms ciężko i psychicznie i fizycznie.

Odnośnik do komentarza

Peonia- bardzo przykra sprawa. Ja nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Mam nadzieje że wszystko się ułoży a maleństwo będzie mieć mamusie ze sobą. W sumie to mamy szczęście że nie miałyśmy komplikacji po porodach.
Moja też ostatnio dziwnie śpi, ale najgorzej jest wieczorem kładę ją do łóżeczka i śpi z ok 30 minut do godz i nagle ryk!!! i to taki że łzy lecą jak grochy, jak podejdę to się budzi , uśmiech i oczka jak satelitki więc biorę na ręce i muszę ją przytulić dopiero wtedy zasypia mi na rękach. Zastanawiałam się o co kaman? i dzieci od 14-19 tyg. przechodzą 4 skok rozwojowy może to jest przyczyną.
Vajola- moja się zrobiła bardzo aktywna i sie rzuca na macie w leżaczku- Bujaczku , wiec może też jest taki aktywny.
MMK- przesyłam Ci wirtualny uścisk!

Odnośnik do komentarza

Aga no właśnie on robi tak jak kiedyś Wam pisałam że nogi i pupa w górę,chwilę potrzyma i ryp!wali o to na czym leży. W większości ostatnio śpi ale właśnie tak też robi jak zasypia tylko jeszcze głową wtedy rzuca do tego. Musiałam już uprać tą wkładkę do wózka i ma podłożony tylko kocyk. Trochę ma twardo teraz i może to od tego jakoś odgniótł. Pojęcia nie mam. Mam tylko nadzieję że to nic takiego... :(

http://www.suwaczki.com/tickers/17u92n0aj0k4d86k.png

Odnośnik do komentarza

Inferno- nie wiem czy to normalne, ale i tak mu dasz bo przecież brzuszek pełny to szczęśliwe dziecko a szczęśliwe dziecko to szczęśliwa mama.
Vajola- moja ma zawsze coś miękkiego pod pupą, ale jak przywali to ryk! Zobaczysz jak nie zejdzie to idź do lekarza.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...