Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Hej któraś z Was posła o gardle. Niestety nie pamiętam nicku bo mam sklerozę ciążową. Ja polecam do ssania tabletki prenalen tylko strasznie słodkie są. Do tego na przeziębienie dodatkowo syrop z tej seri. Są to leki dla ciężarnych. Mi lekarka oslonowo na gardło kazała jeszcze łyżkę oliwy z oliwę 2 razy na dobę i plukanka z szałwi. Do tego bardzo dużo pić.

Odnośnik do komentarza

jeden dzien a ile miałam czytania :)
GBS pobierał mi gin z obu lokalizaci, 45 zł płaciłam, wyników jeszcze nie odebrałam, ale jeśli cos nie tak, to dzwonia
poduszke klin zamierzam nabyc - mialam przy pierwszym i wydawało mi sie bezpieczniej przy kolkowo-ulewającym dziecku
Roksi znam to uczucie wyzwolenia :D
atmosfera robi sie na forum gęsta - wszystkie juz szukamy zwiastunów porodu i w każdym objawie spodziewamy sie rozbujania akcji :) ale w miniona sobote lekarz nic wskazującego na szykowanie sie organizmu do rozwiązania nie znalazł; kolejna wizyta 30.11 - liczę, że ostatnia... bardzo nie mam ochoty chodzić w ciąży dłużej niż to konieczne...
nie mam ochoty na żadne masaże krocza, chce święty spokój i tyle :)
Renatko sto lat sto lat :D ja dzis obchodziłam imieniny ;)
co do durnych tekstów koleżanek, teściowych itp - dla własnego zdrowia psychicznego polecam poczucie humoru i pobłażliwość - najcześciej to pewnie nie zła wola, tylko głupota albo taki tam zdawkowy tekst żeby cokolwiek powiedzieć...
buziaki na dobranoc - dobrze że przypominiano mi że jutro święto, bo bym dziecko do szkoły posłała hihi

Odnośnik do komentarza

Megi.madzia
Kupiłam Mutsy igo nomad granatowo niebieski. Wyglada porządnie tylko czekam na ramę - opóźnili sie z dostawa i ich objechałam i zarzadalam obniżki i dali 10 %:)
Milak
Ja tez nie chce masaży, szkół rodzenia, karmienia,nic nie chce, tylko święty spokój.
U nas juz dziś łóżeczko złożone bo mój T przestraszył sie skurczy:) i pomyślał ze jeszcze nie zdąży z poskładaniem.

Odnośnik do komentarza

Milak w takim razie najlepsze życzenia imieninowe! Duuuzo szczęścia i jak najszybszego i bezbolesnego rozwiązania! :*
Ja czekam na męża i w czwartek zagonie go do przeniesienia komody młodego do naszej sypialni i zamontowania mi polek. Na dniach wyciągne go też na ostatnie zakupy i dopiero będę spokojna ;)
Dzisiaj poraz pierwszy udało mi się nagrać harce mojego brzdąca, rozkręca się skubaniec ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09koy054c8q.png

https://www.suwaczek.pl/cache/38dc74f0c1.png

Odnośnik do komentarza

Wam powiem ze mam te zdolności życzenia komuś zlych rzeczy. Wczoraj mojemu nielubemu pozyczylam zeby zdechl i dzwonil ze dostal straszna alergie i czy mu nie podrzucę czegos bo on nie dojdzie( panika,ale jak trwoga to do Boga:D) na co ja spytalam czy kolega nie moze mu pójść;) kolega byl juz w drodze ale wiecie- musial zadzwonic i sie wyżalić mamusi(mi) :) potem dzwonil kolega ze jest gorzej i ze pogotowie wezwali pod nasz blok- eee pod tamten obok nie mogli? Eee:) no i go zabrali- widziałam przez okno. Takze w sumie karma juz wróciła. 24 godziny wystarczyly :D
A ja kiepsko sie czuje. Glowa boli, niedobrze mi bylo,to gorąco to mnie zabija,czop odchodzi w coraz większych ilościach. Taki klej brązowy jasny.
Paranoja:)

Laura :*
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cio4pbhyqqx6o.png

Odnośnik do komentarza

Aga wykluczone! Ja sie nie wychylam do linii startu,jeszcze kilku dziewczynom chyba tez czop odchodzi,zreszta czekam aż Mokka przetrze szlaki :D w piątek mam wizytę u lekarza. Ale padnę jak do piątku nie doczekam.... No nie uwierzę w to. Tu jestem na nic nie przygotowana i wobec tego witam poznanska porodowke z zaskoczenia:D
Cos typu "ciaza z zaskoczenia" :D tylko tym razem wiem o niej 8miesuecy hahaha

Laura :*
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cio4pbhyqqx6o.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny nie wiem co kto pisał - odmozdzenie ale postaram się na wszystko odpisać ;)

Któraś pytała o pomoc w przeziębieniu. Mi położna jak bylam chora poleciła Prenatal GripCare i postawił mnie na nogi wiec mogę polecić.

Co do wagi maluszka to chyba Inferno pisała - ty się martwisz ze za mało maluszek waży a ja ze klocka urodze bo mała juz ponad 3200 choć pocieszam się granica błędu USG i liczę ze jednak Hania będzie mniejsza :P chociaż od połowy ciąży zawsze pomiary wskazywały ze będzie większym noworodkiem... no nic mam nadzieje ze i klocka wypchne ;) więc kochana don't worry bierz to na plus ;)

Co do poduszki/klina ja narazie rezygnuje z czegokolwiek - jak będzie ulewajaca to się klin zakupi w końcu to nie PRL ze za czymś trzeba stać po kilka dni w kolejce ;)

Dzisiaj zaliczylismy sesje zdjęciowa wiec mogę jechać na porodówkę a czuje ze prognozy lekarza się sprawdza bo skurcze nie opuszczają tzn cały czas w miarę regularnie brzuch się stawia i odcinek krzyżowy strasznie boli jak przy okresie wiec tylko czekam aż ewoluuja w porodowe ;) Czop mi chyba wczoraj odszedł po gmeraniu pana doktora jak krwawienie dostalam tak sobie myślę

Co do masażu krocza to może bym probowala coś majstrowac ale pojęcia nie mam jak się za to zabrać :P za to mąż poczytał mądre strony w necie i proponuje wywoływać poród przed weekendem żeby mógł z kumplami opic jak my będziemy w szpitalu ;) juz dostalam wytyczne: sprzątanie, spacer, chodzenie po schodach i dużo seksu hahaha nawet głupek starać się będzie o wolny piątek żeby pomóc mi inicjowac akcje ^^ zwłaszcza opcja charcy w lozku mu się podoba bo ostatnie tygodnie odpuscilismy i tylko delikatne akty praktykowalismy żeby donosic do 37 tyg ;)

Mała się rozpycha na całego przestawia mi ewidentnie tam wszytko między nogami ale ja już nie mam nic przeciwko żeby wyszła ;)

http://fajnamama.pl/suwaczki/v4v2i13.png
http://s5.suwaczek.com/201512036847.png
http://s8.suwaczek.com/20150926580416.png

Odnośnik do komentarza

Widzę, że na prawdę robi się ciekawie i coś czuje, że lada dzień zacznie sie rozpakowywanie u nas ;) któraś wspominała (Rybka chyba?) o 13.11 - piątku, az ciekawa jestem czy sie sprawdzi ;) swoją drogą super data, moja kuzynka urodziła się 13tego w piątek, a ja cztery dni po niej :D i dziewczyna całe życie ma szczęścia ;)
Ja ostatnio mam coraz więcej śluzu, także co chwile wkładkę trzeba zmieniać. Najgorzej jest przy jakimkolwiek wysiłku. Pójdę na krótki spacer z psami i już wkładka do zmiany. Chociaż z dwojga złego wolę zmieniać co chwile wkładkę, niż w czasie połogu podpaske :D
Ostatnio coraz częściej odczuwam bole krzyżowe,ktore teraz są mało przyjemne i az się boję co to będzie podczas porodu. Że też my kobiety musimy się tyle nameczyc i natrudzic ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09koy054c8q.png

https://www.suwaczek.pl/cache/38dc74f0c1.png

Odnośnik do komentarza

Roksi
trzymamy kciuki za Was.
Mam nadzieje ze jeszcze Twoje sloneczko posiedzi troszke w brzuszku. Moze to.zasługa nerwow i emocji , ktore Ci towarzysza ???
Ale.jest to.nieuniknione. Tatus cos wie ze Wy juz na porodowce ????

Milak
Renata
wszystkiego najlepszego ,.dużo miłości , zdrówka pieniędzy no i oczywiście spokojnego rozwiązania bez żadnych komplikacji , oraz zdrowego dzieciaka ;)

Ja musze się też wyzalic , że wczoraj czytałam posty ale.nic.nie.pisałam bo.cały dzień bardzo mocno mnie bolał brzuszek. Ale.to.do tego stopnia , że nie mogłam wejść do wanny. Syn wpadł.na genialny pomysł i przyniósł mi taki podstawek i się do tej wanny wtoczylam. Rodzice przyszli i byliśmy w.pełnej gotowości jazdy do szpitala...
dzisiaj wstałam ale bóle.są o.połowę mniejsze :) uffff

chyba już jesteśmy troszkę jak " cykajace bomby ".

Renata1976 ja idę we wtorek do.lekarza :) podpytam oczywisci ;)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/23015

Odnośnik do komentarza

oksi
trzymamy kciuki za Was.
Mam nadzieje ze jeszcze Twoje sloneczko posiedzi troszke w brzuszku. Moze to.zasługa nerwow i emocji , ktore Ci towarzysza ???
Ale.jest to.nieuniknione. Tatus cos wie ze Wy juz na porodowce ????

Milak
Renata
wszystkiego najlepszego ,.dużo miłości , zdrówka pieniędzy no i oczywiście spokojnego rozwiązania bez żadnych komplikacji , oraz zdrowego dzieciaka ;)

Ja musze się też wyzalic , że wczoraj czytałam posty ale.nic.nie.pisałam bo.cały dzień bardzo mocno mnie bolał brzuszek. Ale.to.do tego stopnia , że nie mogłam wejść do wanny. Syn wpadł.na genialny pomysł i przyniósł mi taki podstawek i się do tej wanny wtoczylam. Rodzice przyszli i byliśmy w.pełnej gotowości jazdy do szpitala...
dzisiaj wstałam ale bóle.są o.połowę mniejsze :) uffff

chyba już jesteśmy troszkę jak " cykajace bomby ".

Renata1976 ja idę we wtorek do.lekarza :) podpytam oczywisci ;)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/23015

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!
Jak widzę akcja u nas się zagęszcza.
Roksi trzymaj się z maleństwem. Może jeszcze troszkę wytrzymacie

Renata wszystkiego najlepszego pociechy z dzieci i bezproblemowego rozwiązania i połogu. Swoją drogą masz taką patriotyczną datę urodzin, bosko.

Ja od wczoraj słomiana wdowa. Mąż pojechał wieczorem na 2 dni do Niemiec z najlepszym kumplem. Kolega bał się sam jechać i bał się prosić ale jak się ludzie znają jak łyse konie to mój wyczuł dobrze. Tylko bał się mnie zostawić w domu zwłaszcza że spojenie mnie boli ale położna uspokoiła i kazała więcej leżeć po prostu, więc po dyskusji mimo że mi smutno to go puściłam. Podjedzie przy okazji do swojej mamy (teściowa w Niemczech mieszka) i przywiezie co tam jeszcze babcia wnukowi kupiła. A ja wg zaleceń położnej leżę sobie i dzisiaj odpoczywam. Smutno mi bez męża ale odpocznie sobie trochę ode mnie, remontu i pogada w końcu z kumplem to mu może jakoś lepiej będzie.

Odnośnik do komentarza

Jak tak dalej pojdzie to ja z Milak tylko zostaniemy :) Renia,Malgosia wy już macie terminy swoich cc?

Ja dziś z rana podczytywalam blog ktory chyba Patrycja wrzucała. Patrzcie co znalazlam
http://mataja.pl/2014/05/pospiech-wysoce-niewskazany-o-tym-ze-dwa-tygodnie-moga-czynic-roznice/

bardzo mnie to zdziwiło, że jeszcze na końcówce tak wiele się dzieje.
Ja wczoraj zakonczylam moja terapię powięziową, muszę wam powiedzieć, że jestem zadowolona z efektow. Ból spojenia pojawia się bardzo sporadycznie :)
Roksi, nie wiem w sumie czy wolisz zebym trzymala kciuki za wstrzymanie czy za rozwój akcji, w kazdym razie powodzenia ! :)

Co do klina to ja wciaz sie nie moge zdecydowac, mąż mowi że niepotrzebnie kombinuje :P

Renatka Milak Wszystkiego co najlepsze!

Odnośnik do komentarza

Masakra laski mam fenotrol na te skurcze zeby wy iszyc ale jak mi zle po tym. Serce kolata, trzęsę sie jest zle. Zmniejszyli dawkę i ledwo i tK trafiam w klawisze. Nie komentuje nic. 48h maja mi to dawać pizdzielstwo zeby ten zastrzyk na pluca die wchlonal ile sie da:/ jest ujowo. Nic nie boli na szczęście jeszcze a jak pietdola ze będzie wczesniak to chuj mnie strzela!!!! No jak bym nie wiedziaa!!!!

Laura :*
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cio4pbhyqqx6o.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze, ale jaja. Wchodzę sobie na spokojnie na forum a tu się tyle dzieje.
Roksi
Trzymaj się dziewczyno, będzie dobrze.Dzidzia już spora. Niby ja miałam być pierwsza, ale u mnie objawów brak. Ze mnie to się nawet znajomi śmieją, że u mnie wszystko musi iść zgodnie z planem nawet poród:) Trzymam mocno kciuki, odzywaj się do nas.
Renata,Milak
Wszystkiego najlepszego dla Was i dzieciaczków!

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Roksi teraz stres u ciebie nie wskazany. Bądź spokojna. A jak to się stało, że tam trafiłaś? Przez ten czop? Coś cię zaniepokoiło?

A u mnie był fałszywy alarm. Wczoraj jeszcze bolalo jak na okres a dziś już jest ok. Bardzo dobrze sie czuje... nawet jak na tak zaawansowaną ciążę to za dobrze. Jak wstałam rano to patrzyłam czy wgl mam brzuszek.

https://www.suwaczek.pl/cache/82ca9c3b5f.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Nie było mnie tu długo, widzę, że wiele się dzieje.
Roksi będzie dobrze. Powinnaś dostać tabletki na serducho. Mnie dawali 2 lub 3 razy dziennie. Wtedy z serduchem jest lepiej, już tak nie wali. Trzymamy kciuki, żeby wszystko było dobrze.

Urodzinowe 'sto lat' dla Renaty i Milak od mojej bandy.

My rośniemy. Kornelcia waży już 2500g. Prawie ciągle śpi. Prawie bo od czasu do czasu ma kolki. Niestety nie mam tyle pokarmu, żeby ją wyżywić i jedziemy na mieszance moje i modyfikowane.
Jutro jedziemy do Łodzi do okulisty i żeby umówić się na wizyty w poradniach specjalistycznych. Często będziemy Łódź odwiedzać.

Trzymajcie się dziewczyny :-* buziaki ode mnie i Kornelki.

Odnośnik do komentarza

Roksi- ja trzymam kciuki za wstrzymanie!!!! Nie ma się co spieszyć! teraz to jeszcze wcześniaczek będzie...po co jakieś powikłania czy bieganie po specjalistach, bo nawet jeśli będzie wszystko dobrze, to i tak każdego specjalisty będziesz musiała zaliczyć... Ja mam termin na 3 grudnia, a jeszcze muszę wytrzymać 2 dni, żeby ciąża była donoszona... więc nie wiem jak wy to liczycie :/
Trzymam kciuki! niech sobie jeszcze w brzuszku mamusi posiedzi :*

Julka :*
http://www.suwaczek.pl/cache/ee1cc9b42d.png

Odnośnik do komentarza

Roksi trzymaj się dzielnie, będzie dobrze.
Renata i Milak sto lat i wiadomo szczęśliwych rozwiązań życzę.
Ignesse nie sadze żebyś była ostatnia razem z Milak. Jest kilka osób z terminem grubo po Was także spoko.
Małgosia co to za bóle? Może lepiej jedz sprawdzić w szpitalu? Cały dzień to trochę długo. Ja tez mam gorsze dni,boli mnie jak na okres a śluzu coraz więcej. Do tego kręgosłup ale jadę na nospie I JAKOŚ daje rade.
Idę się dziś zrelaksować do kina na Bonda ale chyba będę musiała sobie jakąś leżanke wykombinować bo chyba 3 h nie wytrzymam siedzieć.
Miłego dnia laseczki

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...