Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny.
Skakanka, proszę bardzo :)
Ja odkąd znalazłam ten przepis to nie robię żadnych innych serników, tylko lekko modyfikuję ten.
Zawsze wychodzi pyszny :)
Żoo, rozmowa się odbyła i dostałam tą pracę.
Właśnie dziś złożyłam wypowiedzenie w mojej starej pracy.
Od przyszłego tygodnia będę chodzić na parę godzin na przyuczenie, a od początku lutego już normalnie na etat.
Trochę mi szkoda tego urlopu zaległego. Jakby nie patrzeć to siedziałabym jeszcze z Myszakiem dwa i pół miesiąca w domu.
No ale w tej nowej pracy potrzebują od zaraz, więc siła wyższa.
Zastanawiam się jednak nad tym jak Myszak przeżyje bez cycusia i mleczka.
Jeść nie chce za bardzo nic innego. Inne jedzenie traktuje raczej jako dodatek do mleka.
No i na razie będzie zostawał z babcią :(

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjbl2ukhim.png

Odnośnik do komentarza

Kaisuis
sprawdziłam i mam z Garniera Miracle Skin Cream a z Nivea Cellular Perfect Skin illumination.

To niby kremy ale ja ich używam na mój normalny krem jako lekko koloryzująca baza pod puder mineralny w kamieniu.

Mnie też wszelkie podkłady klasyczne wysuszały skórę i kończyło się liszajami. Odkąd je odstawiłam (używam tylko na tzw okazje) i robię jak powyżej mam spokój ze skórą.

Mamo wczesniaka
też by mi ten burak spokoju nie dal...

Co do zakupów to ja mam zwyczaj czytania opinii o sprzedawcy przy każdym zakupie przez Internet.
Skarpetki sobie od chińskich biznesmenów zakupię w ramach rozrywki :))

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

No i najważniejsze, szykujemy się do imprezy w przyszłym tygodniu- roczek Myszaka. Akurat fajnie wypada nam w sobotę. Chyba jako ostatnia z nas wyprawiam urodziny :)
No i też bedzie sporo osób, bo ok. 22. A to sama najbliższa rodzina. Już mi słabo na samą myśl :)
Muszę w tym tygodniu poszperać przepisy jakieś fajne, nie wymagające dużego nakładu pracy i siedzenia w kuchni.
Mamy otwartą kuchnię i akurat tak ustawimy stoły, że będę cały czas obserwowana ;)
MamoWczesniaka, ja nie zapomnę jak mi moja teściowa podsunęła pomysł, żebym Myszakowi dawała do picia marchwiankę jak miał 2 czy 3 miesiące.
I nie mogła zrozumieć, że takiemu małemu dziecku nie trzeba nic więcej dawać do picia, że wystarczy mleko do 6 msca.
No oczywiście jej nie posłuchałam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjbl2ukhim.png

Odnośnik do komentarza

Witam:)
Dziś młody kolejny dzień idzie na "służbę" do dziadków. Próbuje przed urlopem wszystko ogarnąć ale końca nie widać...

W marcu wyjeżdżam na 5 dni. Do nas wprowadzają się wtedy na ten czas teściowie żeby zająć się dziećmi... Niby chcę ale już się boję...

żoo
nic nie zamówilam bo zwyczajnie zapomniałam w zeszłym tygodniu a że wyjeżdżam to zamówię tak żeby przyszlo po powrocie.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny ☺ U nas już na wierzchu prawa górna czwórka, lewa chyba wychodzi bo mały wszysto niemiłosiernie gryzie lewą stroną. Jutro wybieramy się z Gabrysiem i koleżanka i jej małą córeczką do znajomej,sęk w tym ze ona mieszka jakieś 1.5 godziny jazdy samochodem w jedna stronę. Ciekawe czy maly będzie grzeczny?Rzadko jeździ to może jakoś to będzie.Pamiętacie jak pisałam o dziewczynie która podawała dziecku mleko 1 (potem całkiem niezła dyskusja się wywiązała ),otóż owa znajoma zmieniła mleko ,na krowie. Tak ,że ten....Drobny ten jej chlopczyk 9 kilo ma i tylko jeden ząbek się wyżyna. Za to z ciekawości zważyliśmy mojego i waży 11500 .Jak to dzieci mogą się różnić, tylko dzień różnicy między nimi.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mmz58oswmm.png

Odnośnik do komentarza

Daises
Gratulacje! Myszak na pewno da sobie radę! Babcia to najlepsza instytucja pod słońcem jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem (co do zasady), zawsze chce dobrze, krzywdy nie zrobi i z pewnością nakarmi jak będzie trzeba.
Nam też jeszcze została impreza urodzinowa do zorganizowania, wyprawiamy w najbliższą sobotę. Gdy mała miała urodziny to mąż był w szpitalu, teraz kupa przygotowań przed nami. Ciasta i tort zamawiamy, a kolację robimy sami. U nas będzie około 15 osób, więc nie tak tragicznie. Wszystko tak naprawdę będziemy ogarniać i gotować w piątek i sobotę. Przy mojej gromadce nie ma sensu sprzątać na zapas, bo po paru godzinach już nie ma po tym śladu :/

Dziś rano odbyłam bardzo ciekawą rozmowę telefoniczną, chyba z jakąś osobistością bo gadałam do kabla, a właściwie do wtyczki, córka połączyła :)))

P.s. My też w końcu zakupiliśmy fotelik, stanęło na Romerze.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usat5od4qknx2m7.png

Odnośnik do komentarza

Żoo
Ja to jakoś ostatnio straciłam chęci do pisania:-(

Zielona
Pytałam ostatnio pediatre o mleko kozie i powiedziała mi, że od 2 r.ż.
Wszędzie gdzie czytam o mleku krowim, to raczej też jest rekomendowane od 2 r.ż ale wiem, że niektóre mamy podają. Niby nic się nie dzieje ale kto wie jakie mogą być tego skutki w przyszłości.

Mamowczesciaka
Pozwól, że ten sok z buraka przemilcze. Tobie teściowa też udziela takich "wspaniałych rad"?

Moja matka też niekiedy rzuci takim genialnym pomysłem ale staram się szybko ucinać takie tematy bo nawat nie chce mi się tego słuchać.

U nas noc bardzo ciężka. Oby dziś było lepiej.

Odnośnik do komentarza

Jagoda

Romer, to dobry wybór; -)

Mokka

A Wy ten wózek kupiliscie?

Moja Zoska ma takie kapcie zakupione przez teściową. Do tej pory były za małe i spadały z nóg ale wczoraj zdecydowałam się jej założyć i były ok. Natomiast moja gwiazda ich raczej nie polubiła bo od razu zaczęła ściągnąć. Dziś jak jej założyłam, to sciagneła, udała się z jednym kapciem do kuchni, otworzyła szafkę gdzie znajduje się kosz i go tam wyrzuciła (dobrze, że nie trafiła nim w śmieci) Chyba mam rozumieć, że się jej te papućki nie podobają; -))

Odnośnik do komentarza

Moi starsi synowie zawsze ściągali kapcie i gdzieś rzucali, co ja się zawsze naszukałam tych nieszczęsnych kapci, zakładałam im a za chwilę już nie było, w końcu przestałam kupować bo i po co ? Ja jestem jedyną osobą w domu która nosi kapcie, a Misiek nawet skarpety ściąga i biega boso. Ale na wiosnę trzeba będzie kupić jakieś buty na dwór.

Odnośnik do komentarza

Jezu, ale te Wasze dziewczyny są rozgarnięte!! Mój przy nich głupiutki jeszcze ale pamiętam że córka wszystko też szybciej robiła.

Uff... Jedną dokumentację właśnie wydałam klientowi... Jeszcze jedna u mogę zacząć myśleć o wczasach...

No i wykrakałam... Ucichło a marcówki nas zapraszają:)) ale tam dość hermetycznie, widać że dziewczyny zżyte i trudno się wcinać. Ale dziękuję Renia za zaproszenie:)) bardzo miło!

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Jagoda

Wziełabyś się za porzadki, to by Cię dziecko nie musiało wyręczać;-)))

Peonia

Między naszymi dziećmi jest dwa miesiące różnicy, to się nie dziw, że pomysły mają inne;-)
Moja za to w ogóle nie chce się uczyć niczego. Staram się ją nauczyć pokazać część ciała ale chwilę tylko popatrzy, odwraca się i idzie.
Teściowa zwykle ją przepytuje, a to gdzie ma ucho albo brzuszek ale Zoska w ogóle nie wie o co jej chodzi;-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...