Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)

[Milak]

nie wiem skąd takie teorie dotyczące pierwszego porodu i chłopaka - mój urodził sie 12 dni przed terminem oficjalnym - chyba nie słyszał tej teorii... z tego co wiem, to po terminie kontrola jest bardzo ścisła, a najpóźniej 2 tygodnie po próbują indukować poród lub cc

tak myslę że w nowej rzeczywistości politycznej próby ograniczenia płodności będą baaardzo ryzykowne a dla odmiany będzie bojkot wspomagania zapłodnienia... jakiś kipisz totalny

[wibanna]

Inferno
Tak kochana po 7 dniach od terminu porodu musisz zgłosić się do szpitala żeby Cię zbadali i ktg zrobili jeśli wszystko jest ok to odeślą Cię do domu bo ciąża może trwać całe 42 tyg a szczególnie jeśli masz dłuższe okresy tzn 30-30pare dni. Ja rodziłam dwa razy po terminie właśnie z tego powodu.

[Natalia 31]

Inferno nie wierz w zabobony ale faktycznie u mnie ten zabobon się sprawdził hehe. Małego przenosiłam 4 dni Kazali mi po tygodniu od terminu się zgłosić do szpitala ale nie zdążyłam. Lekarz Ci na pewno zasugeruje co i jak a gbs dodatni to chyba teraz większość kobiet ma... Jakaś plaga jak slysze.

[cytrynówka]

~lucys

Ignesse już po raz kolejny wyrażasz swoje negatywne zdanie na temat cc i uswiadamiasz że to poważny zabieg a sama dokładnie nie wiesz jak Twoj porod się skończy więc sprobuj zrozumiec te kobiety ktore muszą lub zdecydowały się na cc.bo tak jak ten zabieg jak i sn niosą ze sobą pewne ryzyko.tyle w temacie.

Lucys ale w czym problem, przecież ignesse ma rację a do tego wyraźnie zaznaczyła w wypowiedzi , że "Oczywiście nie mówię o przypadkach o ktorych piszecie gdzie ma to medyczne uzasadnienie".
Raczej miała na myśli kobiety, które decydują się na cc z obawy przed bólem i zamiast zdecydować się na poród w znieczuleniu to kombinują i idą na operację.

[Inferno3]

Wibanna,

Czyli wizyta jest niezbedna i jesli nawet nie czuje zadnych dolegliwości porodowych, musze jechac?
Modlę sie zeby tego uniknac. 16 grudnia to blisko swiat i srednio mi sie widzi lezakowanie w szpitalu.

[kasienka90]

Inferno
Ja jestem z tych poterminowych i mam dwie dziewczyny.
U nascw szpitalu namy sie zglaszac w dniu terminu No chyba ze sa jakies swieta i chcemy je spedzic w domu. A tak to praktyczne odrazu zaczyna sie ingerencja przewaznie jest to aplikowanie zelu na wywolanie rozwarcia.
Ja urodzilam druga tydzien po terminie i gdyby nie to ze wkoncu w nocy sama wyszla to rano mialabym cesarke.

Jezeli chodzi o pierwsza miesiaczke po porodzie to jest roznie ja mialam pierwsza przerwe dwa miesiace a druga pol roku siostra np nie miala az rok.
A plodnosc to odrazu jest wiec tu odrazu trzeba sie zabezpieczac.jak tylko wznowiny wspolzycie.

[malgosia35]

inferno3
Ja w.pierwszej ciąży urodziłam syna w 37 tygodniu i 3 lub 4 dni.
Wiec wcale nie jest powiedziane ze chłopca się przenosi.
Rodziłam sn.
Akcja porodowa trwała krótko..Po 10.poszłam na.porodowkę a o 14.25 tulilam juz swoje szczęście do piersi.
Synek.na.porodowce juz załapał pierś i ssal jak.szalony.
Co do.porodu to ja.powiem.tylko tyle. Ze szybko urodziłam ale.26 szwów w środku i na zewnątrz 24 szwy dały.mi tak.popalić ze skutki tego szycia odczuwam po dzień dzisiejszy.
Młody owinięty pempowina.
Do tego krwotok po.porodzie , i.na drugi dzień podawanie.krwi.
Wiec dla.mnie cc jest lepszym.rozwiązaniem.
Ale.to.każdego.indywidualna sprawa.
Wypowiem się co.lepsze co gorsze po.porodzie cc.
Teraz wiem tylko tyle że poród sn jest wykluczony.
Szwagierka rodziła około.miesiąca temu , i jak.zobaczyłam ja i.jej.miejsce intymne , to upewnilam się.na milion % ze pozostaje przy cc.
I tyle moich indywidualnych spostrzeżeń co do porodu. Ale.każdy przechodzi to innaczej i.kazda innaczej to.wspomina....
dodam że kuzynka.rodziła.1.dziecko.godzinkę i założone miała.dwa szwy a.synka niecałe 20.min i obeszło się bez szwów....

wiec tak.to.można rodzic haha

[rybka.89]

Inferno nie martw się tym GBSEM... ja tez jak się dowiedziałam to byłam wściekła, smutna i wszystko na raz ale później jak ochlonelam i pogadalam ze znajomymi mamami i zobaczyłam ile zdrogach dzieci urodzio się przy GBS to odpuscilam... doszłam do wniosku ze lepiejnzenjuz wyszło i wiem to lekarze odpowiednio zareagują i tyle wiec nie zaprzataj sobie głowy niepotrzebnie kobieto ;)

Co do cc czy sn ja nie chcialabym cc ze względu na to ze po porodzie kobieta jednak dłużej dochodzi do siebie... oczywiście nigdy nie wiadomo jak poród sie potoczy i czy nie będzie wskazan do cc ale póki co moja mała ładnie sobie leży glowkowo i oby w moim przypadku żadne komplikacje się nie pojawiły bo chcialabym tez przeżyć poród sn żeby się przekonać jak to jest ;) może ktoś stwierdzić że nienormalna jestem ale to przez naturę kobiety w taki a nie inny sposób rodzą od początków rodzaju ludzkiego i chciałabym tego doświadczyć ;)

Tak samo wy się już antykoncepcja martwicie a ja mam nadzieje ze pomiędzy 9 a 12 miesiącem po porodzie uda mi się zajść w kolejną ciążę ;) zaszwsze marzyłam żeby między dziećmi nie bylo dużej przerwy ale jak to wyjdzie zobaczymy w praniu ;)

[wibanna]

Inferno
Ja dwa razy rodziłam tydz po terminie moja gin mówi że to z tego względu iż mam długie cykle 30-32 dni. Po 7 dniach od wyznaczonego terminu porodu musisz zgłosić się do szpitala na badania gin i ktg jeśli jest wszystko ok odsyłają cię do domu bo prawidłowa ciąża trwa całe 42 tyg
cytrynowka
Mi okres za pierwszym razem wrócił po 9 mies za drugim po 6 ale to karmienie zrobiło swoje

[wibanna]

Ha ha dwa razy napisałam to samo bo myślałam że nie wrzucili za pierwszym razem sorki

[cytrynówka]

Rybka ale to super, jeśli tylko macie takie możliwości to dzialajcie w temacie drugiego dziecka :) ja wiem, że jakbym z jednego macierzyńskiego poszła na kolejne L4 ciążowe a potem znowu na urlop, to nie miałabym gdzie wracać do pracy :(

[Inferno3]

Rybka.89

Naprawde tak szybko chcesz zajsc w ciążę? To nie wyraz potepienia, tylko podziwu!!!!! Ja dzisiaj zaczynam 9 miesiąc i jak pomysle o drugiej ciazy to normalnie mam zawrot glowy. Moj partner oczywiscie bylby zadowolony ze byloby kolejne dziecko, ale ja po pelnych osmiu miesiacach mam dosc i na chwile obecna mowie NIE dla kolejnego zapłodnienia.
Podziwiam kobiety które wlasnie chca jak najmniejszej roznicy w wieku ich dzieci, bo sama uwazam ze to jest dobra opcja, tylko szkoda ze
Wszystko naszym kosztem.
Ja ogolnie jestem dobrze zorganizowana i mam np plany na kazdy dzien, ale teraz juz sama z soba nie radze a co dopiero mowic o kolejnej ciazy plus do tego malutki bobas do ogarniecia.

Oczywiscie z ta kolejna ciaza sie nie zarzekam:-)

[Inferno3]

Cytrynowka,

Jesli chodzi o prace i o ciaze to my mamy zajebisty przypal. Mam koleżankę ktora dowiedziala sie ze jest w ciazy i siedzi cicho jak mysz pod miotla bo kończy jej sie umowa i jak nie dotrwa do okresu chronionego to ja zwolnia. No chyba ze w ogole tej umowy nie dostanie.
Ja mialam luz w tej kwestii. Zaświadczenie o ciazy wzielam w 10 tyg i od razu z tym do dyrektora i do szefa. Byly szczere gratulacje i nawet nie bylo mowy o zadnym zwolnieniu mimo ze zaklad zwolnil prawie 70 osob.
A juz kompletnym chamstwem i ugodzeniem w kobieca nature jest pytanie skierowane do kobiety ktora szuka pracy, czy planuje miec w przyszłość dzieci, a jesli tak to za jaki czas ma to nastapic.... koszmar. Moja koleżanka tak sie zalatwila bo powiedziala do swojego potencjalnego pracodawcy, ze juz sie stara, po czym ten pan wstal, podal jej reke, podziekowal za rozmowe i stwierdził ze w takim wypadku nie moze z nia podjac wspolpracy.

[kasienka90]

Rybka
Fajnie ze tak szybko chcesz zajsc w ciaze. Tez tak chcialam, ale musielusmy ustabilizowac nasza sytuacje materialna bo nie bylo ciekawie. Pierwsza ciaza troche niespodzianka dla nas. Po 3 latach udalo nam sie wszystko poukladac i w miare stac nad bylo na drugie dzircko wiec po roku pojawila sie druga corcia, a teraz sytacja juz calkiem ustabilizowana wlasny dom maz ma super stala prace wiec zdecydowalismy sie spelnic nasze marzenia i poczac nasze trzecie dziecko, bo zawsze marzylismy o trojce.

[wibanna]

My zdecydowaliśmy z moim mężem o trzecim dziecku jak drugi synek miał chyba 3 mce ale trochę się musieliśmy o kolejną dzidzie postarać bo w ciąże zaszlam jak junior miał 15 mcy też chciałam mieć dzieci rok po roku ale nie wyszło za to teraz mamy post od września i ciekawe co mi dzisiaj gin powie bo lubego to już skręca mnie zresztą też ;)

[Jo_]

Ja przez cały weekend zbierałam siły na dzisiejszy dzień bo wiem, że wrócę do domu wykończona. Za 1,5h mam wizytę u położnej, później mam około godziny żeby się przemieścić do centrum i zdążyć na autobus do Manchesteru. W międzyczasie muszę jeszcze zrobić zdjęcie (jadę do konsulatu wyrobić paszport), ogarnąć coś do jedzenia i picia na drogę bo jak na razie zjadłam śniadanie i nie mam pojęcia kiedy będzie czas na kolejny posiłek. Spotkanie w konsulacie mam po 16 a autobus powrotny o 19 więc mam nadzieję, że wtedy mi się uda iść zjeść coś porządnego. No i w domu wyląduję pewnie koło 21.
Na samą myśl już mi się odechciewa wszystkiego ale niestety następny wolny termin u konsula to po nowym roku :/

Torbę do szpitala mam w połowie spakowaną, znaczy to co potrzebne dla małej. Dla siebie na razie tylko ręcznik, szlafrok,wkładki laktacyjne i pieluchogacie

A tak w temacie przenoszonych ciąż to mnie osobiście moja mama rodziła pod koniec 44tc a mojego starszego brata chyba w 43tc i to z pomocą lekarza, który dosłownie siedział kolanami na jej brzuchu i go wyciskał. No ale to było 30 lat temu ;)

[Faith]

Roksi urodziła!!! (zda relację dokładnie jak troszkę odpocznie i dojdzie do siebie)
Malutka 10/10 i 2710.
Z tego co pisała to strasznie ją wymęczyli ( m.in. użycie kleszczy ),ale opowie Wam sama kiedy będzie w stanie...

[Inferno3]

Aaaaaa!!!!! Moje przeczucia sie sprawdziły!!!! :-):-):-)
Roksi rozpakowana:-)
Roksi gratulacje najserdeczniejsze!!!!

[Gość lucys]

Faith super wiadomość!!!!a jednak ma juz malutka przy sobie.No co za radość.Czekamy na informacje od niej jak już dojdzie do siebie.

[Annmm]

AAAAAAA ale numer, tak czułam :):):) ze to Maleństwo długo nie posiedzi :) ale się wstrzeliłam w wiadomość :)
No i super, po strachu :):):) Trzymajcie się dziewczyny i czekamy na relację, jak tylko będziesz Roksi w stanie. Buziaki, super :)

[Fiolet]

Czesc Faith, ale nam nowiny przynioslas, Boziu no w koncu nasza Roksi ma Laurke :-). Rany jak sie ciesze, jakbym sama urodzila. Buziaki dla Was Roksi :-) jestes dzielna kobita. Trzecia forumowa mamusia :-) wow. To teraz juz z górki bedzie.
U mnie gbs ujemny, wlasnie odebralam. Za to przypalętalo sie inne badziewie, ale powiem dopieto jak obejrzy sprawe dermatolog, czyli jutro.

[Fiolet]

No dziewczyny, to ktora tetaz?Inferno jak przeczucia? :-)

[Jo_]

Gratulacje Roksi :*

W końcu dziewczyna odpocznie trochę

[wibanna]

Roksi gratulacje!!!
O wow ale dzielna kobitka kleszcze przeżyć to nie byle co ale Laurka na pewno wynagrodzi mamusi cały ten koszmar który przeżyłaś :)

[ignesse]

Roksi gratulacje kochana!

lucys ja ci proponuje po pierwsze czytać, ze zrozumieniem bo tak jak cytrynowka zauważyla wyraźnie napisałam, że nie mam na myśli przypadków uzasadnionych medycznie. Po drugie może weź melise pij, bo któryś raz agresywnie się odnosisz do kogoś z forum, bez powodu.

Inferno z reguly od 40 tyg lekarz każe robić kontrolne ktg i jeśli nic sie nie dzieje to ok 42tyg wywołują poród