Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Inferno myślę że powinnaś chociaż na ktg się udać bo jak ja miałam częste przepowiadajace to moja polozna środowiskowa od razu mnie na ktg wysłała nie dlatego że miał się zacząć poród czy że coś ze mną by się działo tylko chodziło o to jak maleństwo reaguje na skurcze czy przypadkiem tętno nie spada itp wiec przy takich skorczach jak mówisz jak bym się skonsultowala nawet jeżeli to fałszywy alarm

Co do Francji i całej sytuacji to ja się w ogóle nie wypowiadam... tragedia straszna ale niestety winni są tylko wspanialomyslni politycy i Unia... ja od zawsze byłam anty imigrantom muzułmańskim..

Laseczki mam jeszcze pytanie bo choroba po prostu mnie wykończy... 2 noce juz właściwie nie spalam a w dzień to tylko jakieś pół godz drzemki bo się duszę po prostu - nie umiem oddychać ustami s mam nos zatkany i gardlo opuchnięte... co stosowalyscie na wasze chorobsko jak was lapala bo tu kilka dziewczyn wiem ze chorował... domowe sposoby nie dają rady w ogole ;(

http://fajnamama.pl/suwaczki/v4v2i13.png
http://s5.suwaczek.com/201512036847.png
http://s8.suwaczek.com/20150926580416.png

Odnośnik do komentarza

rybka 89 ja przez całą ciążę profilaktycznie piłam herbatki z cytryną, imbirem, sokiem malinowym itp. pomijając że dwa razy mnie zbierało to uchroniłam się przed choróbskiem.
Roksi- małej jest najlepiej pod serduchem mamusi.
Igness - fajny ten Bujaczek szkoda że nie mam kasy, ale ważne aby moje mogło mieszkać w nowym domku.
muszę sie wygadać z rodziną to sie dobrze wychodzi ale na zdjęciu. mój szanowny braciszek pracujący za granicą pisze mi abym mu posłała 1200zł a skąd ja mam je wsiąść? nie rozumiem tego tyle dostał od rodziców, zostawił ich z długami, istna masakra. chyba się zdziwił jak mu napisałam że ja pracuje tylko w Polsce. do rodziców już nie zadzwoni bo wsytd mu i nie raz ich okłamał więc ich zaufania chyba nie odbuduje, ja nie raz pomogłam rodzicom spłacać jego długi.,ale teraz ja będę mamą i muszę mojemu dziecku dać szanse rozwoju.

Odnośnik do komentarza

Ewa,
ja przedtem chodziłam do fizjoterapeuty, ale po masaży najpierw bolało mnie 2 dni, tylko inaczej, potem szpilka wracała. Przestałam chodzić na masaże. Nie wiem, czy to przypadek, czy ten pas - ale jest lepiej. Za 40 zł warto było zaryzykować :)

Po Waszych opowieściach o depilacji dziś wydepilowałam wszytsko niezbędne od stóp do głów... Od razu czuje sie bardziej przygotowana....
Ale torby do szpitala jeszcze nawet nie zaczęłam przygotowywać, jestem bardzo opóźniona w stosunku do Was :)
Na razie muszę opanować remont pokoju dla najmłodszego, wtedy będę miała gdzie ułozyć to co już przygotowałam z wyprawki, bo na teraz trudno mi opanować co gdzie mam.

Oj, a mnie dzis cukier skacze, w poniedziałek idę do diabetologa i mam nadzieję, że da mi spokój. Dotąd dieta działała, nie wiem, czy to przypadek, czy może ciut nonszalancji w dozowaniu jedzenia....
Natalia, przy jakiej glikemii włączyli Ci insulinę?

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

inferno czytalam twoja relacje i bylam ciekawa jak to dalej sie rozwinie. moje cialo tez mnie tak oszukuje od kilku dni, luzik ;) to juz ten etap :) tez mam termin na 16. Od 3 dni moj maz i mama chodzą jak na szpilkach bo czopek poszedł, bole co jakis czas sie pojawiają i to takie, ze aż tak mruczę i postękuję. Pomaga oddychanie i chodzenie albo kucanie np. Przy lózku i apokojne, głębokie wdechy. Za jakiś czas po ustąpieniu akcji maly wierzga jak szalony :)
rybka ja kiedys bralam prenatal gripcare, a na bolace gardlo woda z wodą utleniona. Dla mnie zloty lek. Od 1,5 mioesiaca dzieki takim plukankom jeszcze się ni rozlozylam (a u mnie angina paciorkowcowa to chleb powszedni). Do tego dolozylabym duzo czosnku do jedzonka plus herbata z miodem i cytryną.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5ezpa8sqa2.png

Odnośnik do komentarza

Boże, jak ja wam zazdroszczę tych karpatek i nawet herbaty z miodem i cytryną.... nic mi nie wolno...
Jak łyżeczkę miodu dodam, to mniej owoców albo ilości posiłków mogę zjeść, herbaty z cytryna nie lubie gorzkiej, cukru nie wolno, a jak dodam ksylitol w żądanej ilości to mnie przeczyszcza. Zreszta takie proste cukry powodują u mnie od razu zachwianie glikemii, więc unikam.
Oj, jakoś musze wytrwać te 1,5 miesiąca do normalności w jedzeniu....

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny
Czyli na razie nikt się nie rozpakował, ale to dobrze, każdy dzień dla maluszka w brzuszku mamy jest cenny :)
U mnie dzisiaj ciężka noc, ale to chyba przez burzę w nocy.
Sen ostatnio coraz częściej jest rarytasem. O 7 już przestałam starać się zasnąć i wzięłam się za sprzątanie mieszkania, potem zrobiłam naleśniki ze szpinakiem i upiekłam tartę z jabłkami i potem byłam na spotkaniu z położna do porodu- myślę, że w końcu znalazłam odpowiednią osobę.
A teraz leżę na kanapie jak słoniątko i ledwo mam siłę coś napisać. Kondycja coraz słabsza, człowiek ma wolne całe dnie i tyle chciałoby się zrobić, ale po prostu nie da rady i już.
Pochwalę się wam dziewczyny, że dzisiaj wraca mój K z delegacji i mam nadzieję, że to już ostatni wyjazd w tym roku. W sumie z jedną przerwą weekendową nie było go miesiąc, w tym stanie naprawdę ciężko to przetrwać. Tak czy siak dzisiaj wraca i jestem bardzo szczęśliwa.

Ignesse śliczny ten bujaczek, może też jeszcze się skuszę, chociaż miałam już nic nie kupować.
Roksi trzymaj się, może cię wkrótce wypuszczą do domu.
Renata masz jakiś fajny przepis na domową karpatkę?
Inferno miała właśnie fałszywy alarm, u mnie na szkole mówili, że jak skurcze mijają, dzidziuś się rusza to nie ma sensu jechać do szpitala-, ale nie wiem co bym zrobiła sama w takiej sytuacji.

Co do sytuacji we Francji to brak mi słów, dobrze że Polska nie jest celem ataków terrorystycznych.

12.2015 Córcia
10.2016 Aniołek

Odnośnik do komentarza

Aha Rybka
Na zatkany nos i zatoki polecam inhalacje np miętą
do miski wrzątek z dodatkiem herbaty miętowej, ręcznik na głowę i tak z 15 min wdychasz opary :)
Fajnie też pomaga sól morska do przepłukania nosa
Na gardło mleko z miodem i czosnkiem mi zawsze pomaga.
A i najważniejsze dużo płynów i odpoczywaj jak najwięcej.

12.2015 Córcia
10.2016 Aniołek

Odnośnik do komentarza

Peonia nie łam się ;) Ja właśnie sobie uświadomiłam,że od 2 miesięcy nie zjadłam ani grama cukru tylko raz pół batonika jak mi Mała znaku życia nie dawała. .. To jest poświęcenie ale też miałam kryzys i powiem,że zjadłabym z chęcią słoik Nutelli; )
Co do cukrów to na czczo zawsze miałam ok,najgorzej po śniadaniu mi skakaly od 120 do 140 a nawet 190 raz. Po obiedzie około 120, 130 i po kolacji 120. Ale z racji tego ,że Jankowska widząc, że malutka ma o 2 tygodnie wiekszy brzuszek w stosunku do wieku zmniejszyła mi poziom do 110 i włączyła insulinę. Ona jest bardzo restrykcyjna i dmucha na zimne.....A jak to jest u Ciebie?

Odnośnik do komentarza

Patrycja w sumie u nas to była troche spontaniczna decyzja bo rozwazalismy taki zakup koło stycznia, ale już bylismy byla promocja i takim sposobem przyjechał z nami do domu :)
Slodkim mamom życzę również wytrwałosci.
Co do psikusów ze skurczami to tak jak Patrycja uwazam ze jesli po kapieli/no spie przechodza to wycieczka na ip jest zbedna, ale jesli nie i sa regularne to nie ma co sie zastanawiać!

Odnośnik do komentarza

Natalia,
dr Jankowska nie przejęła się okazjonalnymi skokami do 94 na czczo, po sniadaniu mi nigdy nie skacze, tak co trzy dni raz po obiedzie, a raz po kolacji - nigdy nie przekroczyło 140. Skomentowała, ze to pewnie przez popołudniowo- wieczorne rozleniwienie. Głównie moje glikemie to pomiędzy 96 a 116. Ostatnio zapytała mnie o wyniki usg, których zapomniałam, więc mam przynieść w poniedziałek. A tu klops, bo mały pierwotny termin na 20.12 - 2.01. cofa w USG do 17 grudnia.... Klops jest, w 30 tc miał prawie 2100. No zobaczymy, dam znać co zaordynowała. Dodam, że z krzywej cukrowej po 1 h miałam 200, po 2 h prawie 180, na czczo prawidłowo.
Koleżanka chodziła do dr Sokup, ona dopiero jest restrykcyjna, sprawdzała nawet stosunek spożywanych białek do węglowodanów :)

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Peonia okazjonalne skoki raczej u niej przejdą. U mnie głównie skupiła się na tych posniadaniowych, ktore dzien w dzien prawie byly ponad 120 i na wymiarach brzuszka małej. Waga dzidzi ja nie interesuje tylko stosunek poszczególnych narządów do wielkości brzucha. Natomiast mój lekarz stwierdził, że się czepia bo wg niego różnica nie byla wtedy aż tak niepokojąca. ..
Myślę, że Ci odpuści ale dietka nadal. Ja kolejna wizytę mam 1 grudnia. Teraz mój cukier przeważnie 90 parę wiec zmniejszamy dawki natomiast na noc mam 4 jednostki.

Odnośnik do komentarza
Gość Mała_ pomarancza

Cześć Dziewczyny:)
Jestem tu nowa a czuję się swojo bo czytam Was codziennie/
Gratulacje dla tych co zostały już mamami.
Ja termin mam na 11 grudnia to moja pierwsza ciąża i troszkę się stresuję co i jak.
Także będę miała trochę pytań jeżeli Wam to nie przeszkadza bo niektóre z Was to już doświadczone mamy.
Powiedzcie mi czy mam kupować z odzieży takie coś jak rajstopki?
Jak mam ubierać maleństwo żeby nie przegrzewać w domu?
Wiem wiem zadaje głupie pytanie no ale tak to jest jak się jest zielonym w tej kwesti :)
Pozdrawiam i życzę wytrwałości

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...