Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

strasznie drogie u was te położne! może dlatego że ja mieszkam na wsi ale do szpitala powiatowego mam 13 km i z tego co się orientowałam u nas położna bierze max 500zł za poród ale zadko się zdarza zeby ktoś opłacał położną która i tak pracuje w tym samym szpitalu, do większego miasta mam 35 km ekspresówką to ok 30 minut jazdy samochodem i tam jest kilka szpitali i jeden prywatny który w głownie zajmuje się odbiorem porodów. pród naturalny ze znieczuleniem kosztuje 1800 zł a cc 2300zł.
hasło becikowe będzie dotyczyć osób które nie pracują lub mają niski dochód.

Odnośnik do komentarza

ignesse wg ustawy która weszła 1 lipca do każdego porodu należy się znieczulenie ale czy je dostaniemy trzeba spełnić warunki a ponadto musi być w szpitalu duża liczba anestezjologów gdyż po podaniu znieczulenia musi być z tobą do końca porodu.

Odnośnik do komentarza

Jejku, strasznie mi przykro z powodu tego maluszka, to jest właśnie scenariusz, którego się najbardziej boję, ze względu na ten problem z szyjką... Mam nadzieję, że z dzieciątkiem będzie dobrze, trzymam mocno kciuki!
Czy ktoś wie, jak się miewa Veronika i jej maleństwo?
A teraz jeszcze zmieniając temat...
Jeśli chodzi o wagę, to sama już nie wiem, co sądzić, na początku schudłam koło 5 kg, a do tej pory nadrobiłam ok. 4 kg, lekarz trochę kręci nosem, że za mało...
Dziewczyny, czy Wy też macie taką ogromną ochotę na słodycze? normalnie zupełnie nie miałam takiej potrzeby, ale od wczoraj mogłabym jeść same czekoladki.

Odnośnik do komentarza

gosiammr- też tak mam wczoraj na kolacje zjadła pół słoika dżemu truskawkowego i na to 2 lizaki. dziś też już zjadłam dwa lizaki bo stwierdziłam ze lepszy lizak niż ciastka - nie wiem czy dobrze robię? ale cóż, ja normalnie bardzo rzadko jadłam słodycze. zobaczymy.

Odnośnik do komentarza

aga1987
Ja normalnie też nigdy tak nie miałam, jadłam ewentualnie gorzką czekoladę i owoce... a teraz właśnie jakiś dżemik, czekoladki itp. to pierwsza ciążowa zachcianka jaką mam.
Podobno trzeba tylko uważać, żeby nie objeść się słodyczami przed obciążeniem glukozą. Ja idę prawdopodobnie 01.09., więc jeszcze trochę czasu na cukrowe szaleństwo zostaje.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny
Marysia ja też nie znam jeszcze płci ale następne badanie w środę. Więc może w końcu się dowiem.
A co do słodyczy... Ja mam wręcz przeciwnie. Przed ciążą potrafiłam zjeść sama tabliczkę czekolady zagryzając ciastem a teraz ciągnie mnie do owoców zwłaszcza kwaśnych i soczystych i do pomidorów (mogłabym jeść cały czas)

Odnośnik do komentarza

gosiammr ja mam tak od kilku dni z tymi słodyczami cały czas bym jadła ale się hamuje jak mogę żeby nie przesadzić..;P A teściowa mi ostatnio mówiła żebym jadła ile chce...napewno jej nie posłucham :P

Dziewczyny co do wcześniaków w miejscowości obok był taki przypadek.. możecie przeczytać o tym tutaj
http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title,Najmniejszy-uratowany-wczesniak-w-Polsce-Wazyl-390-gramow,wid,17655155,wiadomosc.html?ticaid=11571b&_ticrsn=3

Niestety ta historia nie zakończyła się happy endem bo mały zmarł 2 tyg po wyjściu ze szpitala..strasznie to przeżyłam jak się dowiedziałam ;/ Tym bardziej że znam tą dziewczynę jeszcze z czasów szkoły..

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3os65gf8u1tiki.png

Odnośnik do komentarza

Madziulka, wgrały się - little breaker, haha i to chyba w wielu znaczeniach się sprawdzi :)
Igness- dzięki, wydaje się być fajny i wygodny przede wszystkim. Za kilka tyg. wybieramy sie do ikea i myślimy też o zmianie materaca u nas w łozku. Łóżko jest 180/200, mamy dwa materace i zamienimy na jeden, bo między materacami robi się dziura a ja wiem na 100%, że noc skończy się na zabieraniu małego do łózka. Chyba że stanie się cud i mały zaśnie po karmieniu w swoim łóżeczku. Niestety przy pierwszym dziecku takiego cudu nie było w naszym przypadku.

Odnośnik do komentarza

Ja jestem z zwodu architektem wnętrz, jak sobie kupowałam materac naprawdę objeździłam wiele sklepów i że tak powiem ... nie na jednym materacu sobie poleżałam. Ikea była bezkonkurencyjna :) i dotąd (3lata) materac dalej jest mega wygodny, często wracając z mężem z jakiś wyjazdów śmiejemy się, że ciężko żyć bez niego :)

Odnośnik do komentarza

marysiaa90
~Roxana28
Cytrynówka najlepiej by było jakby wyklul się po nowym roku gdyż słyszałam że ma wejść nowe prawo co do becikowego. Mamusie zamiast dostać raz 1000 zł będą je dostawać co miesiąc przez cały rok

becikowe dotyczy nas wszystkich (niepracujących) ponieważ obejmuje 56tyg do tyłu więc cały 2015r ;)

Mnie to raczej nie dotyczy, bo "niestety" normalnie pracuję a z tego co słyszałam to takie becikowe obejmie tylko matki bezrobotne :/

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyeydwn0wui.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...