Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Kaisuis
Moje dziecko z tych spokojnych a też zdarza mu się taki pokłon. Natomiast podejrzewam że Twoja mała cwaniara wyczuła że to robi na Tobie wrażenie i korzysta. Tu zgadzam się z metodą ignorowania, jak żoo. No ja mam taką żelazną konsekwencję w takich przypadkach jak Twój małżonek żoo. Nigdy żadne ze starszaków nie wpadło na pomyśl takiego np pokładania się na podłodze w sklepie czy inne brewerie bo doskonale wiedziały że to nie zadziała. Mam nadzieję że i z młodym mnie to ominie...

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

żoo
Ja na kadrach to nie bardzo się znam ale coś kojarzę jak mi tłumaczyli że jeżeli nie minęło pól roku od ostatniego L4 czy macierzyńskiego to średnią do kolejnego L4 naliczają tą samą jak poprzednio więc miałabyś tą samą. Jeżeli chcesz mogę jutro podpytać koleżanki z kadr.

Kaisuis
Do sernika kupuję twaróg z Lidla. Wcale nie jakiś super firmowy a jest ok. Ta czekolada raczej jest niezbędna i wydaje mi się że ten sernik u tak jest calkiem light :-))

Hehe, coś mi przypomina styl pisania koleżanki od psa :-)) znów ktoś się z nami nudzi. A sio do własnej grupy z takimi nieładnymi wpisami. Tu serdecznie zapraszamy Panią ale w miłym tonie wypowiedzi.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Mamo Wcześniaka
Zdarza się że temperatura około 38 nie spada jakiś czas niżej. Ważne żeby nie rosła, bo do tych 38,5 to jest bezpieczna a świadczy o tym że organizm walczy, tak mi mówił lekarz. Dawaj co 4 godz na przemian z paracetamolem żeby nie skakała.

Ja latałam w pierwszej ciąży w czwartym miesiącu a w drugiej w piątym. Brałam luteinę bo to były ciążę pod szczególnym nadzorem bo i niełatwo było do nich doprowadzić. Ale lekarz nie widział w tym nic złego. Z tego co pamiętam to na samolot nie wpuszczali w 8 mcy a id szóstego to za zgodą lekarza.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Peonia
Jakbyś mogła w kadrach spytać to byłoby super. Moja mama by mi znalazła ale wiadomo, że lepiej mieć info od kogoś kto jest na bieżąco.

Małżonkowi łatwiej tych szafek pilnować bo zazwyczaj wtedy jesteśmy we dwójkę.
Ja jak jestem z małym sama to nie zawsze go mam na oku zwłaszcza jak się np. szykuję do pracy i nie widzę co junior wyprawia. A wtedy zazwyczaj dobiera się do szafek.

Odnośnik do komentarza

Kaisuis
Żoo
No pech z tym badaniem. A może przez to zamieszanie wynik pappa tym razem będzie szybciej i może uda Ci się przesunąć termin amnio?

Peonia
Dzięki za przepis;-) Zastanawiam się czym by zastąpić białą czekoladę, tak żeby ten sernik stał się trochę bardziej "light"?
Ja obiad jem o 12.00 i przez to kolacja wypada mi tak wcześnie. Czasami ostatni posiłek wypada mi o 16.30 i głód zaczynam czuć dopiero ok 21/22.00 ale wtedy zwykle idę spać;-)

Jej, umarłabym z głodu do wieczora :-)) zwykle jestem o tej porze na etapie czwartego posiłku i jeszcze zazwyczaj dwa przede mną :-))

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

żoo
A z porodem trudno coś doradzać. Posłuchałabym zaufanego lekarza. Ja rodzę łatwo i cc to było dla mnie coś ostatecznego. Z kilku powodów lekarze się uparli na cc. Dowiedziałam się rano że po poludniu mnie potną. Cóż miałam robić... Ale nie zdecydowałabym się sama na cc.
Wywoływane porody ponoć są bardziej bolesne i kolokwialnie mówiąc mniej efektywne. Jak się samo zacznie to zazwyczaj idzie łatwiej. Przynajmniej tak mówią położne. I kolejne dziecko też zazwyczaj rodzi się łatwiej. Może nie będzie tak trudno jak przy pierwszym? No nic to decyzja dla Ciebie na później.
Teraz kibicujemy mm3 :-))

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Peonia
Ja przy takich akcjach Zoski absolutnie jej nie ustepuje ale faktem jest, że jak zaczyna tłuc głową po podłodze, to nie potrafię się odwrócić. Zwyczajnie boje się żeby nie zrobiła sobie krzywdy.

Też kojarzę koleżankę od psa hehe.
Dla mnie bardziej przykre od takich chamskich wpisów, jest brak reakcji innych uczestników forum. Jest to równoznaczne z akceptacją tego stylu wypowiedzi. Ja nigdy nie dawałam przywolenia na takie zachowanie i zawsze reagowałam. Nie wiem, może niektórym się, to podoba albo się z tym zgadzają...

Odnośnik do komentarza

Żoo
Sam wpis srednio mnie obszedł bo nie znam Pani, to i niby czemu miałabym się liczyć z jej zdaniem. Ehh...nie chce mi się już tego komentować.

U nas w końcu dzień zakończył się bez drzemki. Plusem było to, że Zosia zasneła wieczorem stosunkowo szybko ale w nocy się i tak budziła i pobudka rano też o standardowej porze.

Odnośnik do komentarza

Witam

U nas pochmurno, deszczowo i śpiąco :-))

Kaisuis
Szczerze miałam zareagować tylko córa mnie wytrąciła z forum, a później temat zamilkł.
Mnie strasznie dziwią takie wpisy i jestem bardzo niesmaczona no , a poza tym dobrze Cię rozumiem bo ze starszej był ancymon choć głową nie biła, ale każde dziecko inaczej reaguje na złość.

U mnie Milena bardzo rzadko wywala coś z szafek, ale jak coś potrzebuje zrobić w kuchni i ona stoi mi przy nodze to jej sama wyciągam szufladę, którą się zajmie, a ja skończę np zupe robić

Żoo
Ja miałam dwa cc, i nawet ok tylko przy drugim mhm miałam dużo mniej środków przeciwbólowych i więcej bolało, a tak to nawet ok nie wiem - blizna pozostaje, już na całe życie poza tym ciąża inna i może poród też będzie inny

http://fajnamama.pl/suwaczki/6mr4ztx.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja z naliczaniem zwolnienia też nie pomogę mimo, że jestem od grudnia. Mój fantastyczny pracodawca nie dopełnił formalności i z ZUS nie otrzymałam jeszcze ani jednej pełnej miesięcznej wypłaty a tu za chwilę koniec zwolnienia! Masakra. Złożyłam sama wnioski o wypłatę świadczeń, ale wiadomo, że ZUS ma czas..

Odnośnik do komentarza

mm3
Ja to trochę kombinuję. Na końcówkę pierwszej ciąży przeniosłam się do szpitala.
Część badań prenatalnych, które mi przysługują robiłam w prywatnej przychodni wyspecjalizowanej ale na NFZ.
A takie podstawowe badania w luxmedzie bo w końcu mi pracodawca potrąca z pensji kasę na abonament.
W luxmedzie robię tylko podstawowe badania i wizyty.
Nawet jak robiłam usg bo mi przysługiwało to i tak je dublowałam u porządnego lekarza.
350 zł miesięcznie, które musiałabym wydać u szpitalnego lekarza to jednak dużo.

Odnośnik do komentarza

Kaisuis

Moja starsza ma 3,5 i wieczorem ostatnio jest tak zmęczona, że kładzie się do łóżka i śpi w nocy się nie budzi, a dziś rano nie mogłam jej dobudzić do przedszkola taki miała mocny sen, więc jest to możliwe, że Zosi się odmieni :-)))) trzymam kciuki, żeby to było szybciej :-)))

Żoo
A poprzednio przy porodzie miałaś swojego lekarza??

Mm3 a Ty kiedy masz termin??

http://fajnamama.pl/suwaczki/6mr4ztx.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Oligatorka
Miałam lekarkę w luxmedzie. Ona koordynowała badania ale sama usg nie robi więc i tak prenatalne i usg robiłam gdzie indziej. Natomiast wskazywała mi specjalistów.
Trochę chaos ale w sumie mi się sprawdził bo wszystko robiłam u speców :)
A na ostatni trymestr przeniosłam się do szpitala.

A teraz ponieważ prenatalne robię w szpitalu (wcześniej w wyspecjalizowanej przychodni ale teraz nie było miejsc) to już chyba tam zostanę pomimo kosztów.
W luxmedzie ciąże teraz prowadzą położne więc i tak do mojej lekarki bym nie chodziła.

Tyle że wszystkie badania laboratoryjne będę robić w luxmedzie żeby już dodatkowo nie płacić.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...