Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)

[Gość MamaWczesniaka]

Siedze w pracy. Zamiast pracowac to trochy ponarzekam. Tak mi jest zle ze zaraz zwymiotuje.
W poprzednie ciazy rzygalam do 20 tyg. regularnie codziennie.

[Peonia]

U nas Viburcol działał i na starszaki i na najmłodszego. I krople i czopek, ale krople zawsze podawałam od razu całego minimsa wieczorem, nie bawiłam sie w dzielenie dawek.
Skakanka, po prostu spróbuj. Może nie pomoże, ale zaszkodzić chyba nie powinien.
C do butów, to Julka z czasem sie przyzwyczai. Szybciej, jak zacznie chodzić, bo buciki w raczkowaniu przeszkadzaja w sumie, to może wtedy się złościć.

żoo
tez właśnie zastanawiałam się, kiedy w pracy powiesz. I chyba wtedy nie mogą umowy rozwiązać?

Moje dziecko znosi fatalnie każdą goraczkę i kazy lek w syropie. Tylko max do jakichś 3 ml nie wywołuje sensacji...
Prawdziwy facet... Przy jakkolwiek podniesionej temperaturze jest po prostu nie do życia :((

[żoo]

Peonia
Nawet w okresie wypowiedzenia jak poinformujesz o ciąży to mają obowiązek Cię przywrócić.

Koleżanka zrobiła taki numer. Zawnioskowała o macieżyński i dostała zgodę i tego samego dnia dostała wypowiedzenie bo na macieżyńskim można zwolnić w jakiś tam przypadkach. Więc się wkurzyła i stwierdziła, że i tak planowali kolejne dziecko to próbują. A że się udało to musieli ją przywróć.

Ja do 12 tygodnia nie chcę się jakoś bardzo nastawiać bo wszystko się może zdarzyć. Dlatego też nie spieszę się z tym usg i nikomu nie mówię z rodziny. A zwłaszcza rodzicom bo bym życia nie miała.
Wie szefowa bo mnie kryje, mąż i Wy.

A w pracy jakbym powiedziała i coś by się stało to szybko mnie na wszelki wypadek wywalą więc nie wiem kiedy powiem. Na pewno nie przed 12 tygodniem a pewnie równolegle ze zwolnieniem lekarskim.

MamoWczesniaka
A może idź na zwolnienie. Sama jeszcze nie chcę iść ale Ty masz dużo trudniej. Ja mam babcię do obsługi i póki co pracuję 3 dni w tygodniu. A Ty jednak masz więcej obowiązków. A i tak potem nikt nie pamięta Twojego poświęcenia.

[żoo]

Peonia
Wcale się nie dziwię młodemu, że wymiotuje po syropach. Od wczoraj masakrycznie boli mnie głowa pewnie w normalnych warunkach miałabym migrenę. Nie miałam w domu tabletki z paracetamolem więc wzięłam pedicetamol młodego. To jest tak słodkie, że aż mnie gardło zaczęło boleć i oczywiście odruch wymiotny.
Zaczęłam myśleć nad jakimś innym preparatem bo już wiem czemu nie chce go pić.

[Peonia]

Mamo wczesniaka, miałam napisać jak żoo- może jednak L4?

żoo, ale ona zawnioskowała o macierzyński, nie będąc w ciązy? nie wiedziałam, ze tak można. albo ja czegos nie zrozumiałam :))

[Peonia]

żoo, ja przeszłam na czopki, tylko nocą Nurofen w syropie podaję jak trzeba, bo to tylko 2,5 ml, to jakiś dajemy radę. a czopek noc to trudna sprawa.

[żoo]

Macieżyński na starszego synka, a po otrzymaniu zwolnienia dopiero wzięli się za produkcję młodszego. Więc nawet jak się dziecko pocznie po wręczeniu wypowiedzenia ale jeszcze w okresie wypowiedzenia to muszą Cię przywrócić do pracy.

[żoo]

Żadko daję coś przeciwbólowego, czopki mam, może to jest myśl. Tylko, że on przy zmianie pieluchy nie współpracuje.
No nic, muszę spróbować.

[żoo]

Dzisiaj chcę młodego przeinhalować na tężniach. Mam nadzieję, że nie będzie padać i nie ma za dużego smogu bo koło parku zdrojowego jest stacja pomiarowa i nie jest tam dobrze.
Ale dzisiaj wieje wiatr więc pewnie się przewiało a i deszcz spłukał pył.
Mapy świecą na zielono.

[Peonia]

żoo

Macieżyński na starszego synka, a po otrzymaniu zwolnienia dopiero wzięli się za produkcję młodszego. Więc nawet jak się dziecko pocznie po wręczeniu wypowiedzenia ale jeszcze w okresie wypowiedzenia to muszą Cię przywrócić do pracy.

aaaa... no teraz rozumiem :))

[Peonia]

żoo

Dzisiaj chcę młodego przeinhalować na tężniach. Mam nadzieję, że nie będzie padać i nie ma za dużego smogu bo koło parku zdrojowego jest stacja pomiarowa i nie jest tam dobrze.
Ale dzisiaj wieje wiatr więc pewnie się przewiało a i deszcz spłukał pył.
Mapy świecą na zielono.

ale fajnie, masz w pobliżu tężnie? ja to musiałabym do Ciechocinka...

[żoo]

Są w Konstancinie a tam urzęduje znajomy optyk do którego się dziś wybieram.

[żoo]

Peonia
Ale do Ciechocinka masz całkiem blisko ;) Może czasowo nawet podobnie jak ja do Konstancina ;)

[żoo]

Tylko jest jeden mały problem, mogą być jeszcze zakręcone. Ale to sobie najwyżej po parku pochodzimy.

[żoo]

MamoWczesniaka
Ja dostałam od ginekolog w zleceniach Prenatal uno. Ma całkiem fajny skład i ma podobno łagodzić mdłości.

[Mokka]

W młodego wstąpił diabeł. Kręgosłup mi pęka. Co za dzień...
kaisuis gdzie się podziewasz?

[Gość MamaWczesniaka]

Raczej na wczesnym L4 u nas sie skonczy.

Powiedzialam dzis szefowi o swojej sytuaciji, jego zona tez dzis wysikala dwie kreski, wiec sie dogadamy). Oni maja juz dziecko w wieku mojego.

[Peonia]

Mamo Wczesniaka, hehe, no jak podobna sytuacja to łatwiej sie Wam będzie dogadać.

Mokka
mam to samo, mamoza okropna... ale on osłabiony bardzo, prawie nic nie je a dziś słabo pije i już zaczynam się martwić, bo za długo już ta bonanza...

[żoo]

U nas też afera. A przy obiedzie dla żartu wygrzebywał wszystko z buzi. Bardzo to było śmieszne.
Teraz czekam aż zaśnie.

MamoWczesniaka
To się całkiem dobrze poskładało. Szef wykaże więcej empatii :)

[żoo]

Peonia
To pewnie po sumamedzie ten brak apetytu.
A wyjeżdżacie? Bo to chyba jutro?

[Mokka]

peonia
trzymaj się i zdrówka dla małego!
U nas to albo zęby albo po prostu zły humor ma panicz. No nic nie pasuje, a ja już mam dość.

[żoo]

Zakropkowana
A jest szansa, że objawy atopii się zmniejszą? Bo to co piszesz brzmi strasznie.

Obiecałam sobie, że tym razem nie dam się obrzarstwu. I co? U rodziców znalazłam świeży chleb i kaszankę.
Pochłonęłam trzy kromki i dwa kawałki. O głupia.
Ale nie mogę, z głodu mnie mdli aż prawie do zemdlenia. To samo miałam poprzednio. Trochę jak przy hipoglikemi. Nie miałam cukrzycy ale za to na krzywej bardzo szybko zmetabolizowałam cukier. Aż mi lekarka powiedziała, że to tak wygląda jakbym tej glukozy nie wypiła bo za szybko spadło. A ja tak mam od zawsze niskie ciśnienie, niski cukier.

[Peonia]

żoo

Peonia
To pewnie po sumamedzie ten brak apetytu.
A wyjeżdżacie? Bo to chyba jutro?

tez stawiam na antybiotyk :( ale musiał go dostać, widzę, że by z tego nie wyszedł bez takich środków.
mamy wyjechac w niedziele nad ranem. no sama nie wiem. jezli nie przestanie gorączkować, to zupełnie nie wiem... bo z samym osłabieniem sobie babcia poradzi jakoś.

[żoo]

Peonia
Sumamed w organizmie jest ok 7 dni
Trzymam kciuki aby temperatura spadła.

[skakanka]

Peonia
Faktycznie słabo z tym wyjazdem. Oby jutro było na tyle dobrze żebyście mogli spokojnie się pakować :-)
Żoo
Oj na lato, kupie Julci różowe sandałki :-) do skarpetek :-) puki co musi siě pogodzič z trampeczkami.

Jedz na zdrowie,ciąża to chyba jedyny czas kiedy można jeśč bez większych wyrzutów sumienia :-)

Momowcześniaka
Jak Twoje samopoczucie? Odnalazłaś się już w roli podwójnej mamy?:-)

Ja też tak rzygałam w ciąży jak kot:-( pamiętsm że jeździłam tylko prawym pasem, żeby móc szybko zjechać z z drogi w razie czego,a w torebce, samochodzie, kieszeniach, w szufladach w domu i w pracy, wszędzie miałam poupychane torebki foliowe... do dzisiaj czasem jeszcze jakąś znajduje.